Witam.
Dzisiaj jadąc w korku, zastanawiałem się nad wyziewami z tłumików różnych samochodów.
Dlaczego w niektórych nic nie widać z tłumika, niektóre delikatnie dymią na biało a
niektóre (np Jeep V8) dymią jakby im się paliło?
Rozumiem że to para, gdyż rano jest mocno zimno już, tak?

Pozdrawiam - Darek.

Dnia Wed, 13 Oct 2010 10:44:08 +0200, news-gazeta napisał(a):

Dlaczego w niektórych nic nie widać z tłumika, niektóre delikatnie dymią na biało a
niektóre (np Jeep V8) dymią jakby im się paliło?
Rozumiem że to para, gdyż rano jest mocno zimno już, tak?

Po pierwsze to zależy kiedy odpalił silnik. Zimny układ wydechowy powoduje
skraplanie pary jeszcze w układzie i wtedy kapie z niego woda, letni
powoduje skraplanie zaraz po jego opuszczeniu (biały "dymek"), z gorącego
skrapla się dalej, więc nic nie widać (chyba, że jest bardzo zimno i wtedy
się jednak skrapla)

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

W dniu 2010-10-13 11:14, Waldek Godel pisze:

Dnia Wed, 13 Oct 2010 10:44:08 +0200, news-gazeta napisał(a):

Dlaczego w niektórych nic nie widać z tłumika, niektóre delikatnie dymią na
biało a
niektóre (np Jeep V8) dymią jakby im się paliło?
Rozumiem Ĺźe to para, gdyĹź rano jest mocno zimno juĹź, tak?

Po pierwsze to zależy kiedy odpalił silnik. Zimny układ wydechowy powoduje
skraplanie pary jeszcze w układzie i wtedy kapie z niego woda, letni
powoduje skraplanie zaraz po jego opuszczeniu (biały "dymek"), z gorącego
skrapla się dalej, więc nic nie widać (chyba, że jest bardzo zimno i wtedy
się jednak skrapla)

Plus stany przejściowe - auta które bardzo mało jeżdżą (krótkie odcinki) regularnie skraplają duże ilości wody w układzie wydechowym, nie raz pół tłumika jest pełne wody, a nie kazdy tłumik ma jej odprowadzenie/dziurkę...
Im większy silnik, tym większe tłumiki i więcej wody tam się zmieści.
A gdy już taki układ się rozgrzeje to ta woda zaczyna odparowywać ... to są kłęby pary w zimny dzień ;)

--
| Bartlomiej Kuzniewski
| sibi@drut.org  GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

W dniu 2010-10-13 10:44, news-gazeta pisze:

Witam.
Dzisiaj jadąc w korku, zastanawiałem się nad wyziewami z tłumików
róşnych samochodów.
Dlaczego w niektórych nic nie widać z tłumika, niektóre delikatnie dymią
na biało a
niektóre (np Jeep V8) dymią jakby im się paliło?
Rozumiem Ĺźe to para, gdyĹź rano jest mocno zimno juĹź, tak?

Pozdrawiam - Darek.

Może się mylę ale zalezy to od mieszanki

śro, 13 paź 2010 o 10:44 GMT, news-gazeta napisał(a):

Witam.
Dzisiaj jadąc w korku, zastanawiałem się nad wyziewami z tłumików różnych samochodów.
Dlaczego w niektórych nic nie widać z tłumika, niektóre delikatnie dymią na biało a
niektóre (np Jeep V8) dymią jakby im się paliło?
Rozumiem że to para, gdyż rano jest mocno zimno już, tak?

Jak jest zimno, to nierozgrzany silnik zazwyczaj zostawia ogromne kleby
pary, a rozgrzany albo mniejsze, albo wcalem, wiec to podstawyowy powod
roznicy ze jeden tak, a inny nie. Inna sprawa czy dziala na gazie, spalanie
gazu wytwarza wieksze ilosci wody/pary i to tez ma wplyw

Co do V8, to moje V8, nie jeeep ale MB, nawet wieczorami latem przy 10-15st
wytwarzalo pare...

Pozdrawiam
Brzezi

Co do V8, to moje V8, nie jeeep ale MB, nawet wieczorami latem przy 10-15st
wytwarzalo pare...

Jak to możliwe? Czytając wypowiedzi kolegów - nijak nie mogę powiązać tego z tym przypadkiem.

Pozdrawiam - Darek.

W dniu 2010-10-13 14:42, news-gazeta pisze:

Co do V8, to moje V8, nie jeeep ale MB, nawet wieczorami latem przy
10-15st
wytwarzalo pare...

Jak to możliwe? Czytając wypowiedzi kolegów - nijak nie mogę powiązać
tego z tym przypadkiem.

No jakto?
Samochód zimny, zimny układ wydechowy, a przynajmniej znacznie zimniejszy od spalin - powoduje wykraplanie się z schładzanych spalin wody (i innych dziwnych substancji). Skropliny zostają w tłumiku, bo auto daleko nie jeździ i nie zdąży rozgrzać całego wydechu na tyle, by odparować całą wodę w tłumiku.
A gdy już się rozgrzeje - to gorące spaliny w gorącym tłumiku odparowują zebraną wilgoć i wyrzucają na dwór, a że mają (spaliny+para) temperaturę wyższą niż otoczenie (10-15st) to po ochłodzeniu ich do tych 10-15st okazuje się że para robi się nasycona i zmienia się w mgłę.

--
| Bartlomiej Kuzniewski
| sibi@drut.org  GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

Użytkownik "news-gazeta" <news-gazeta@gazeta.pl> napisał

Dlaczego w niektórych nic nie widać z tłumika, niektóre delikatnie dymią na biało a  niektóre (np Jeep V8) dymią jakby im się paliło?
Rozumiem że to para, gdyż rano jest mocno zimno już, tak?

W sporej czesci para, a dokladniej to juz woda, skoro widac :-)
Zalezy od stopnia rozgrzania silnika, tlumika, oraz paliwa - LPG ma relatywnie troche wiecej wody w spalinach niz ON.

A wspomagane to dodatkowo przez resztki sadzy [glownie diesle], oleju, plynu chlodniczego - co tam komu nie domaga :-)


J.