Data: 2009-05-04 13:12:55 | |
Autor: Wojtek Paszkowski | |
Wzdłuż Dunaju - Passau-Wieden - jak się dostać z Krakowa? | |
"pbjs" <pbjsNOSPAM@wp.pl> wrote in message news:49feafd7$1news.home.net.pl... Jak dostać się do Passau, ewentualnie do Wiednia niestety, auto będzie bezkonkurencyjne - zwłaszcza że drogi na tej trasie mamy coraz lepsze, a kolej chyli się ku katastrofie. Ostatnio temat był wałkowany - w pociągach bezpośrednich (EC i nocne pospieszne) roweru nie można wozić (chyba że jest spakowany jak zwykły bagaż). Najprawdopodobniej da się rowery przewieźć osobową "Skalnicą" z Krakowa do Żiliny, a dalej trzeba polować na jakiegoś ryhlika z wagonem bagażowym do Bratysławy. Z Bratysławy juz bezproblemowo można przewozić rower pociągami regionalnymi do Wiednia i dalej na zachód. Kombinowania niestety dużo, samochodem pewnie zdecydowanie taniej, prościej i szybciej - a powrót pociągiem do pozostawionego w Wiedniu czy Pasawie auta będzie bezproblemowy. I na koniec pytanie: czy ta trasa jest interesująca, co do trasy wzdłuż Dunaju się nie wypowiem, bo raptem paręset metrów zaliczyłem, natomiast parędziesiąt kilometrów jechałem z Pasawy w górę Inn - przepiękna trasa po obydwu stronach, co chwila inne krajobrazy, miejscami mocno górzyście. O standardzie cyklotras nie ma sie co wspominać - bo jest niemal perfekcyjny. Sama Pasawa warta jest grzechu - malowniczo położona, z ciekawą starówką. Zadbana i bardzo "przyjazna" - jak chyba każde niemieckie miasto uniwersyteckie. pozdr |
|
Data: 2009-05-04 23:53:42 | |
Autor: p.draczkowski@gmail.com | |
Wzdłuż Dunaju - Passau-Wieden - jak się dosta ć z Krakowa? | |
Witam.
Co do dojazdu do Wiednia to masz bezpośredni pociąg z Wawy o 21:00 (możesz się dosiąść np w Katowicach). Jest jednak problem wynikający z zakazu przewożenia rowerów w międzynarodowych pociągach pkp :/ tak więc rowery musisz spakować a i to Ci nie zagwarantuje że Cię zabiorą z nimi. Ale zaraz po przekroczeniu czesko-polskiej granicy czyli w Bohuminie, Czesi podpinają wagon towarowy, płacisz 5 koron za sztukę i masz spokój ...przynajmniej do granicy austriacko-czeskiej bo dalej nie wiem jak sprawa wygląda. Ja przerabiałem podobny temat rok temu. Jechaliśmy pociągiem z lubą do Pragi, to dokładnie ten sam pociąg/skład, dopiero w Bohuminie dzielą go na wagony które jada do Wiednia, Pragi i Budapesztu. Rowery mieliśmy spakowane w kartony + sakwy pod pachami. Ochrona wagonu i jedna z konduktorek powiedziała ze w ogóle nas nie zabiorą z rowerami mimo iż były spakowane, dopiero rozmowa z kierownikiem składu dała rezultat chociaż też marudził. Tak że sytuacja była dosyć stresująca..szczególnie że wsiedliśmy na początku do pierwszego lepszego wagonu (nie mieliśmy zbyt wiele czasu) który jak się potem okazało był adresowany do Budapesztu :) Dalej już było spoko, rowery ustawiliśmy wzdłuż przejścia na korytarzu , a w Czechach zdaliśmy rowery na bagaż/pod klucz. Gdybyś się wybierał tą opcją to nie kupuj biletu na całą trasę a jedynie do ostatniej stacji na polskiej stronie, przejazd miedzy ostatnia stacja w Polsce a pierwsza zagranica masz gratis (nie musisz kupować żadnego biletu), a na pierwszej stacji za granica dokupujesz bilet na resztę drogi (w Bohuminie masz na to 1h czasu). Wychodzi sporo taniej bo nie płacisz PKP stawki za przejazdy międzynarodowe a i w Czechach bilety tańsze. Co do trasy to ja osobiście wzdłuż Dunaju poruszałem się jedynie na odcinku Wiedeń-Bratysława no i jeszcze kawałek za Bratysławę i na tym odcinku tzw. Trasa Naddunajska (cześć EuroVelo 6) wydała mi się nieco nudna, choć przygotowana perfekcyjnie: szeroki, gładki i równy ciągnący się po horyzont pas asfaltu przeznaczony tylko i wyłącznie dla rowerzystów i rolkarzy...tyle że jakiś taki monotonny.\ Dużo bardziej atrakcyjna wydała mi się trasa Praga-Wiedeń będąca częścią sieci GreenWay http://www.greenways.by/index.php?content&id=83&lang=pl Polecam. Dużo naprawdę świetnych zamków , dworków, malowniczych miast, żelazna kurtyna z mnóstwem bunkrów, winnice..eh długo by opowiadać. Nie wiem jaki dystans planujecie zrobić ale jak chcesz mieć atrakcje co paręnaście kilometrów to tu warto się wybrać. W razie czego mogę ci przeskanować szczegółowe przewodniki po kolejnych etapach trasy które zresztą dostaniesz w każdej niemal informacji turystycznej na trasie szlaku... Pozdrawiam |
|
Data: 2009-05-05 09:31:14 | |
Autor: Wojtek Paszkowski | |
Wzdłuż Dunaju - Passau-Wieden - jak się dostać z Krakowa? | |
<p.draczkowski@gmail.com> wrote in message news:825659d5-aed9-45ff-a36c-2db799b09f6eb1g2000vbc.googlegroups.com... Co do dojazdu do Wiednia to masz bezpośredni pociąg z Wawy o 21:00 czy aby na pewno jechałeś wiedeńską, częścią Chopina? Bo w zeszłym roku pod koniec lata na pewno wagonu bagażowego nie było - zgodnie zresztą z rozkładem. A to spory problem, bo Chopin to akurat jedyny nocny pociąg jadący koridorem nadmorawskim - najdogodniejszą trasą do przejazdu z Polski do Austrii, zachodnich Węgier czy dalej na południe. pozdr |
|
Data: 2009-05-05 05:44:42 | |
Autor: p.draczkowski@gmail.com | |
Wzdłuż Dunaju - Passau-Wieden - jak się dosta ć z Krakowa? | |
On 5 Maj, 09:31, "Wojtek Paszkowski" <wo...@nawirtualnej.polsce>
wrote: <p.draczkow...@gmail.com> wrote in message Nie zrozumieliśmy się; wagon bagażowy został podczepiony dopiero w Bohuminie przez Czechów. Żeby było jasne to ja chachałem częścią składu adresowaną do Pragi (patrz poprzedni post), tak że oczywiście nie mam pewności czy w składzie do Wiednia jest on również podczepiany, ale myślę że przynajmniej na przejazd przez terytorium Czech jest. |
|