Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo.podatki   »   Wzrost podatków nadchodzi

Wzrost podatków nadchodzi

Data: 2010-05-07 06:10:29
Autor: Jacek_P
Wzrost podatków nadchodzi
Składka zdrowotna ma wzrosnąć o 1% bez zmiany stawki
odliczanej od podatku. Z uwagi na charakter składki,
oznacza to w praktyce podniesienie podatków o 1%.

--
Pozdrawiam,

Jacek

Data: 2010-05-07 08:37:40
Autor: Maddy
Wzrost podatków nadchodzi
W dniu 07-05-2010 08:10, Jacek_P pisze:
Składka zdrowotna ma wzrosnąć o 1% bez zmiany stawki
odliczanej od podatku. Z uwagi na charakter składki,
oznacza to w praktyce podniesienie podatków o 1%.


Tak dla porządku - o 1 punkt procentowy ale aż o 5,56% (dla stawki wyjściowej 18%).


--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Data: 2010-05-07 08:43:58
Autor: spp
Wzrost podatków nadchodzi
W dniu 2010-05-07 08:37, Maddy pisze:

Składka zdrowotna ma wzrosnąć o 1% bez zmiany stawki
odliczanej od podatku. Z uwagi na charakter składki,
oznacza to w praktyce podniesienie podatków o 1%.


Tak dla porządku - o 1 punkt procentowy ale aż o 5,56% (dla stawki
wyjściowej 18%).


No tak, ale skoro dzisiaj zdrowotne wynosi 9% to tak naprawdÄ™ wzrasta ono o 11% :)
Albo - odliczeniu nie podlega 1,25 % czyli tak naprawdÄ™ wzrost tego 'podatku' wynosi 80%. ;)

--
spp

Data: 2010-05-07 09:05:55
Autor: Liwiusz
Wzrost podatków nadchodzi
spp pisze:
W dniu 2010-05-07 08:37, Maddy pisze:

Składka zdrowotna ma wzrosnąć o 1% bez zmiany stawki
odliczanej od podatku. Z uwagi na charakter składki,
oznacza to w praktyce podniesienie podatków o 1%.


Tak dla porządku - o 1 punkt procentowy ale aż o 5,56% (dla stawki
wyjściowej 18%).


No tak, ale skoro dzisiaj zdrowotne wynosi 9% to tak naprawdÄ™ wzrasta ono o 11% :)
Albo - odliczeniu nie podlega 1,25 % czyli tak naprawdÄ™ wzrost tego 'podatku' wynosi 80%. ;)


   Koniec systemu już bliski, wytrzymajmy trochÄ™. To oczywiste, że w agonii można siÄ™ spodziewać różnych spazmatycznych ruchów. Akurat leczenie jest dziedzinÄ…, gdzie każde przeznaczone pieniÄ…dze mogÄ… siÄ™ okazać za maÅ‚e, wiÄ™c nie ma siÄ™ co Å‚udzić, że "ktoÅ› przyjdzie i naprawi". Zawsze bÄ™dzie źle. Podejrzewam że z paÅ„stwowym leczeniem pożegnamy siÄ™ wraz z bankructwem paÅ„stwowych emerytur. To już niedÅ‚ugo, wielu z nas tego dożyje. Amen ;)

--
Liwiusz

Data: 2010-05-07 09:21:53
Autor: Maddy
Wzrost podatków nadchodzi
W dniu 07-05-2010 08:43, spp pisze:
W dniu 2010-05-07 08:37, Maddy pisze:

Składka zdrowotna ma wzrosnąć o 1% bez zmiany stawki
odliczanej od podatku. Z uwagi na charakter składki,
oznacza to w praktyce podniesienie podatków o 1%.


Tak dla porządku - o 1 punkt procentowy ale aż o 5,56% (dla stawki
wyjściowej 18%).


No tak, ale skoro dzisiaj zdrowotne wynosi 9% to tak naprawdÄ™ wzrasta
ono o 11% :)
Albo - odliczeniu nie podlega 1,25 % czyli tak naprawdÄ™ wzrost tego
'podatku' wynosi 80%. ;)

Tyż racja.
I jak się policzy w ten sposób to "1%" przestaje tak niewinnie wyglądać.

SwojÄ… drogÄ… niezrozumienie w tym temacie jest powszechne.
Ostatnio zwróciłam uwagę panu w dżinsowym, że spodnie które mają 3% elastanu mają go 3 razy więcej niż takie z 1% elastanu, a nie "tylko o 2% więcej". :-) Pan (na oko klasyczny "student do 26 roku życia", jak to w takich sklepach bywa) potrzebował dłuższej chwili, żeby przetrawić tę informację.

Całe szczęście matma wróciła na maturę, jest nadzieja na przyszłość.

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Data: 2010-05-07 09:41:55
Autor: spp
Wzrost podatków nadchodzi
W dniu 2010-05-07 09:21, Maddy pisze:

Całe szczęście matma wróciła na maturę, jest nadzieja na przyszłość.

Niewiele to pomoże, ale takie rozwiązanie lepsze niż wcale. :)

--
spp

Data: 2010-05-07 12:15:12
Autor: Tomek
Wzrost podatków nadchodzi
Dnia 07-05-2010 o 09:41:55 spp <spp@op.pl> napisał(a):

W dniu 2010-05-07 09:21, Maddy pisze:

Całe szczęście matma wróciła na maturę, jest nadzieja na przyszłość.

Niewiele to pomoże, ale takie rozwiązanie lepsze niż wcale. :)


Zgadza siÄ™, zwÅ‚aszcza zadania typu 'towar kosztowaÅ‚ 100zÅ‚, obniżono cenÄ™ o  30%, ile kosztuje teraz?' :)

--
Tomek

Data: 2010-05-07 12:42:42
Autor: Maddy
Wzrost podatków nadchodzi
W dniu 07-05-2010 12:15, Tomek pisze:
Dnia 07-05-2010 o 09:41:55 spp <spp@op.pl> napisał(a):

W dniu 2010-05-07 09:21, Maddy pisze:

Całe szczęście matma wróciła na maturę, jest nadzieja na przyszłość.

Niewiele to pomoże, ale takie rozwiązanie lepsze niż wcale. :)


Zgadza się, zwłaszcza zadania typu 'towar kosztował 100zł, obniżono cenę
o 30%, ile kosztuje teraz?' :)

Byś się zdziwił ile osób biedziło by się nad takim zadaniem. :-)


--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Data: 2010-05-07 13:35:07
Autor: spp
Wzrost podatków nadchodzi
W dniu 2010-05-07 12:42, Maddy pisze:

Zgadza się, zwłaszcza zadania typu 'towar kosztował 100zł, obniżono cenę
o 30%, ile kosztuje teraz?' :)

Byś się zdziwił ile osób biedziło by się nad takim zadaniem. :-)

Jeszcze więcej jest takich co nie rozumieją że obniżenie ceny o 20% a potem podniesienie jej o 20% daje różne wyniki. :)

--
spp

Data: 2010-05-07 14:19:03
Autor: Maddy
Wzrost podatków nadchodzi
W dniu 07-05-2010 13:35, spp pisze:
W dniu 2010-05-07 12:42, Maddy pisze:

Zgadza się, zwłaszcza zadania typu 'towar kosztował 100zł, obniżono cenę
o 30%, ile kosztuje teraz?' :)

Byś się zdziwił ile osób biedziło by się nad takim zadaniem. :-)

Jeszcze więcej jest takich co nie rozumieją że obniżenie ceny o 20% a
potem podniesienie jej o 20% daje różne wyniki. :)

No wiesz, jakaÅ› duża sieć siÄ™ reklamowaÅ‚a  "zwracamy VAT - zakupy taÅ„sze o 22%" A byÅ‚y taÅ„sze tylko o 18,03% ;-)



--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Data: 2010-05-07 14:19:56
Autor: Liwiusz
Wzrost podatków nadchodzi
Maddy pisze:


No wiesz, jakaÅ› duża sieć siÄ™ reklamowaÅ‚a  "zwracamy VAT - zakupy taÅ„sze o 22%" A byÅ‚y taÅ„sze tylko o 18,03% ;-)

   Teraz jest: ceny niższe o wartość podatku VAT 22%.

--
Liwiusz

Data: 2010-05-07 14:41:44
Autor: Mane
Wzrost podatków nadchodzi
W dniu 2010-05-07 14:19, Maddy pisze:

No wiesz, jaka¶ du¿a sieæ siê reklamowa³a "zwracamy VAT - zakupy tañsze
o 22%" A by³y tañsze tylko o 18,03% ;-)

To i tak niezle.

Najczescie cena "nizsza o VAT" jest wyzsza niz w VATem :)

Data: 2010-05-07 14:40:58
Autor: Liwiusz
Wzrost podatków nadchodzi
Mane pisze:
W dniu 2010-05-07 14:19, Maddy pisze:

No wiesz, jaka¶ du¿a sieæ siê reklamowa³a "zwracamy VAT - zakupy tañsze
o 22%" A by³y tañsze tylko o 18,03% ;-)

To i tak niezle.

Najczescie cena "nizsza o VAT" jest wyzsza niz w VATem :)


   I - o zgrozo - nadal w sobie posiada VAT :)

--
Liwiusz

Data: 2010-05-07 14:55:40
Autor: Mane
Wzrost podatków nadchodzi
W dniu 2010-05-07 14:40, Liwiusz pisze:

I - o zgrozo - nadal w sobie posiada VAT :)

Najsmieszniejsze jest ze ludzie sie na to nabieraja i kupuja :)

Data: 2010-05-07 17:17:39
Autor: Przemys³aw Adam ¦miejek
Wzrost podatków nadchodzi
W dniu 2010-05-07 14:55, Mane pisze:
W dniu 2010-05-07 14:40, Liwiusz pisze:

I - o zgrozo - nadal w sobie posiada VAT :)

Najsmieszniejsze jest ze ludzie sie na to nabieraja i kupuja :)

Nabieraj±? Obni¿ka jest obni¿ka, nawet je¶li ¼le nazwana. Jakby napisali
tañsze o 18,03% to by³oby fajnie, a jak napisali, ¿e tañsze o 22%, to
ju¿ nabieraj±?

--
Przemys³aw Adam ¦miejek

Data: 2010-05-11 06:29:49
Autor: Jacek Osiecki
Wzrost podatków nadchodzi
Dnia Fri, 07 May 2010 17:17:39 +0200, Przemys³aw Adam ¦miejek napisa³(a):
W dniu 2010-05-07 14:55, Mane pisze:
W dniu 2010-05-07 14:40, Liwiusz pisze:
I - o zgrozo - nadal w sobie posiada VAT :)
Najsmieszniejsze jest ze ludzie sie na to nabieraja i kupuja :)
Nabieraj±? Obni¿ka jest obni¿ka, nawet je¶li ¼le nazwana. Jakby napisali
tañsze o 18,03% to by³oby fajnie, a jak napisali, ¿e tañsze o 22%, to
ju¿ nabieraj±?

Tyle ¿e rzadko kiedy te "tañsze o VAT" s± tañsze :)
Owszem, jakie¶ pojedyncze produkty maj± faktycznie obni¿one ceny na zasadzie
wabika - ludziska siê rzucaj±, widz± "o, ten mp3 kosztowa³ 122 a kosztuje 100" po czym widz± telewizor za 3000 z przekre¶lon± cen± 3666 i kupuj± w
ciemno... podczas gdy ten sam telewizor w sklepie obok jest za 2900, a w
sklepie internetowym za 2500 :)

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

Data: 2010-05-11 09:24:41
Autor: Mane
Wzrost podatków nadchodzi
W dniu 2010-05-07 17:17, Przemys³aw Adam ¦miejek pisze:

Nabieraj±? Obni¿ka jest obni¿ka, nawet je¶li ¼le nazwana. Jakby napisali
tañsze o 18,03% to by³oby fajnie, a jak napisali, ¿e tañsze o 22%, to
ju¿ nabieraj±?

Nie chodzi o nazewnictwo, tylko o to ¿e czêsto gêsto towar po obni¿ce jest dro¿szy ni¿ przed obni¿k±.

Data: 2010-05-11 11:43:52
Autor: Przemys³aw Adam ¦miejek
Wzrost podatków nadchodzi
W dniu 2010-05-11 09:24, Mane pisze:
Nie chodzi o nazewnictwo, tylko o to ¿e czêsto gêsto towar po obni¿ce
jest dro¿szy ni¿ przed obni¿k±.

A to ju¿ inne zagadnienie.

--
Przemys³aw Adam ¦miejek

Data: 2010-05-07 17:16:04
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Wzrost podatków nadchodzi
W dniu 2010-05-07 12:42, Maddy pisze:
W dniu 07-05-2010 12:15, Tomek pisze:

Zgadza się, zwłaszcza zadania typu 'towar kosztował 100zł, obniżono cenę
o 30%, ile kosztuje teraz?' :)
Byś się zdziwił ile osób biedziło by się nad takim zadaniem. :-)


Rodzi się tylko pytanie filozoficzne: Czy to jest każdemu potrzebne. Bo
że Tobie tak, to nie przeczę. Ale wg polonisty zbrodnią jest zapewne
nieznajomość twórczości Nałkowskiej, a wg biologa genów. Ty, jako
Księgowa(tm) siedzisz w liczbach i procentach, ale większość narodu
zapewne ma to gdzieÅ›. Podobnie jak opowiedziany przez ciebie student z
procentami w gaciach. Czy jego życie się zmieniło, że mu wyjaśniłaś te
niuanse pomiędzy procentem a punktem procentowym?

--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2010-05-10 09:06:14
Autor: Maddy
Wzrost podatków nadchodzi
W dniu 07-05-2010 17:16, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 2010-05-07 12:42, Maddy pisze:
W dniu 07-05-2010 12:15, Tomek pisze:

Zgadza się, zwłaszcza zadania typu 'towar kosztował 100zł, obniżono cenę
o 30%, ile kosztuje teraz?' :)
Byś się zdziwił ile osób biedziło by się nad takim zadaniem. :-)


Rodzi się tylko pytanie filozoficzne: Czy to jest każdemu potrzebne. Bo
że Tobie tak, to nie przeczę. Ale wg polonisty zbrodnią jest zapewne
nieznajomość twórczości Nałkowskiej
Znam

, a wg biologa genów

Znam. Wiem nawet jaka jest różnica pomiędzy mitozą a mejozą i jak się nazywają aminokwasy na spirali DNA.

Znam też sporo faktów z historii, geografii i paru innych przemiotów tradycyjnie wykładanych w liceum, która to wiedza do codziennego funkcjonowania nie jest mi potrzebna.
Ale fajnie jest wiedzieć różne rzeczy.

.. Ty, jako
Księgowa(tm) siedzisz w liczbach i procentach,

Do jasnej cholery, to jest matematyka na poziomie podstawówki!

Ja rozumiem, że "wiekszość narodu" nie ppotrafi zbadac przebiegu zmienności funkcji, komu to potrzebne. Mnie od 12 lat nie była potrzebna metoda najmniejszych kwadratów ani Simplex, które wkuwałam na studiach. Ba, nigdy nie miałam okazji zastosować w praktyce "matematycznych metod programowania w budownictwie (2 semestry)" chociaż 5 lat pracowałam w firmie budowlanej.

Ale podstawy matematyki są przydatne na co dzień.
Chociażby po to, żeby ocenić jak bardzo rąbie nas w rogi skarb państwa.

ale większość narodu
zapewne ma to gdzieÅ›. Podobnie jak opowiedziany przez ciebie student z
procentami w gaciach. Czy jego życie się zmieniło, że mu wyjaśniłaś te
niuanse pomiędzy procentem a punktem procentowym?

Zmniejszenie poziomu ignorancji chociaż u jednego osobnika uważam za rzecz pozytywną. Od czegoś trzeba zacząć.

Potem taki gość nagle zakłada działalność gospodarczą i nie potrafi faktury wystawić.
Albo nie potrafi z grubsza oszacować, ile mu zostanie na rękę z kwoty na umowie, jak zapłaci za siebie ZUS i podatek.

Mój ostatni nowy nabytek - politolog - dzwoni do mnie przy każdej fakturze, żeby mu policzyć vat i netto od brutto. Bo od netto już umie ale w druga stronę ani rusz.

Jak to kiedyś ładnie powiedział jeden biznesmen do swojego wychuchanego synalka - jak się nie będziesz uczył matematyki, bo masz od tego księgowych, to jedna rzecz jest pewna - będziesz miał bogatych księgowych.


--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Data: 2010-05-10 09:16:38
Autor: Mane
Wzrost podatków nadchodzi
W dniu 2010-05-10 09:06, Maddy pisze:

Ale podstawy matematyki s± przydatne na co dzieñ.
Chocia¿by po to, ¿eby oceniæ jak bardzo r±bie nas w rogi skarb pañstwa.

Moze wychodza z zalozenia, ze lepiej nie wiedziec, bo co to zmieni? :)

Data: 2010-05-10 12:16:28
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Wzrost podatków nadchodzi
W dniu 2010-05-10 09:06, Maddy pisze:
Rodzi się tylko pytanie filozoficzne: Czy to jest każdemu potrzebne. Bo
że Tobie tak, to nie przeczę. Ale wg polonisty zbrodnią jest zapewne
nieznajomość twórczości Nałkowskiej
Znam


A ja nie, bo uważam ją za żałosną dewiantkę zafascynowaną
obrzydliwościami. I jakoś żyję, funkcjonuję i będąc w średnim wieku
nigdy nie odczułem w życiu braku tej wiedzy. Choć owszem, odczułem brak
innej.


, a wg biologa genów
Znam. Wiem nawet jaka jest różnica pomiędzy mitozą a mejozą i jak się
nazywajÄ… aminokwasy na spirali DNA.

To, że znasz, to nie jest wada może, ale nie o tym pisałem. Zastanawia
mnie, czy to zaleta. Bo ja nie znam i zupełnie nie czuję się
poszkodowany. Żyję bez tego idealnie.

Choć w sumie ta znajomość może być i wadą. Jeżeli ją nabyłaś bez szkody
dla innych przydatnych umiejętności, to luz. Gorzej, że faktycznie
czasami napchana głowa takimi nieużytecznymi dla danego zawodu rzeczami
powoduje, że mniej się człowiek specjalizuje w swojej branży.

Znam też sporo faktów z historii, geografii i paru innych przemiotów
tradycyjnie wykładanych w liceum, która to wiedza do codziennego
funkcjonowania nie jest mi potrzebna.

Jak każdy. Ale nie o tym był mój list.

Ale fajnie jest wiedzieć różne rzeczy.

Może i fajnie. Ja przecież nie chcę Ci zabronić tej wiedzy. Tylko
zabrzmiałaś jakoś tak negatywnie, jakbyś tego studenta krytykowała. A To
może był student kierunków nietechnicznych.


. Ty, jako
Księgowa(tm) siedzisz w liczbach i procentach,
Do jasnej cholery, to jest matematyka na poziomie podstawówki!


Podobnie jak rozpoznawanie drzew po liściach czy zwierząt po odciskach
łap. Nigdy tej umiejętności nie posiadłem i jakoś niespecjalnie mi tego
brakuje.

Ja rozumiem, że "wiekszość narodu" nie ppotrafi zbadac przebiegu
zmienności funkcji, komu to potrzebne. Mnie od 12 lat nie była potrzebna
metoda najmniejszych kwadratów ani Simplex, które wkuwałam na studiach.
Ba, nigdy nie miałam okazji zastosować w praktyce "matematycznych metod
programowania w budownictwie (2 semestry)" chociaż 5 lat pracowałam w
firmie budowlanej.

No właśnie. Człowiek przez całe życie się uczy mnóstwa niepotrzebnych
rzeczy niestety.

Ale podstawy matematyki są przydatne na co dzień.

Podstawy typu liczenie są. Ale już procenty.... Szczerze mówiąc -- nie
używam. Może i rozumiem jako inżynier to, co piszesz, ale czy tak akurat
jakoś to w życiu wykorzystuję.... Chyba nie bardzo.

Chociażby po to, żeby ocenić jak bardzo rąbie nas w rogi skarb państwa.

W określeniu tego, czy mnie małżonka zdradza to raczej matematyka się
nie przyda.


ale większość narodu
zapewne ma to gdzieÅ›. Podobnie jak opowiedziany przez ciebie student z
procentami w gaciach. Czy jego życie się zmieniło, że mu wyjaśniłaś te
niuanse pomiędzy procentem a punktem procentowym?
Zmniejszenie poziomu ignorancji chociaż u jednego osobnika uważam za
rzecz pozytywną. Od czegoś trzeba zacząć.

A widzisz, niekoniecznie. Sherlock Holmes kiedyś dowiedział się od
Watsona, że ziemia kręci się wokoło słońca i stwierdził, że postara się
natychmiast o tym zapomnieć. Porównał mózg do pokoju zastawionymi
potrzebnymi i niepotrzebnymi meblami. Te niepotrzebne trzeba eliminować,
żeby nie zagracać pokoju.

Potem taki gość nagle zakłada działalność gospodarczą i nie potrafi
faktury wystawić.

Bo to nie jest Å‚atwe czasami :D

Albo nie potrafi z grubsza oszacować, ile mu zostanie na rękę z kwoty na
umowie, jak zapłaci za siebie ZUS i podatek.

Tylko na razie moja propozycja żeby każdy był przedsiębiorcą nie
spotkała się z uznaniem nawet na tej grupie.

Mój ostatni nowy nabytek - politolog - dzwoni do mnie przy każdej
fakturze, żeby mu policzyć vat i netto od brutto. Bo od netto już umie
ale w druga stronÄ™ ani rusz.

No widzisz i masz zajęcie. O to chodzi. Już Tuwim o tym pisał.

Julian Tuwim
"Wszyscy dla wszystkich"

Murarz domy buduje,
Krawiec szyje ubrania,
Ale gdzieżby co uszył,
Gdyby nie miał mieszkania?

A i murarz by przecie
Na robotę nie ruszył,
Gdyby krawiec mu spodni
I fartucha nie uszył.

Piekarz musi mieć buty,
Więc do szewca iść trzeba,
No , a gdyby nie piekarz,
Toby szewc nie miał chleba.

Tak dla wspólnej korzyści
I dla dobra wspólnego
Wszyscy muszą pracować,
Mój maleńki kolego.

Jak to kiedyś ładnie powiedział jeden biznesmen do swojego wychuchanego
synalka - jak się nie będziesz uczył matematyki, bo masz od tego
księgowych, to jedna rzecz jest pewna - będziesz miał bogatych księgowych.


No to chyba dobrze dla księgowych :D

Poza tym, czy każdy musi być biznesmenem? Stosujesz projekcję swojego
świata na innych. Ja np. osobiście nie znam żadnego obcego języka, a i
polski znam tylko w zakresie podstawowym i jak już mi czegoś brakuje to
nie procentów, a języka właśnie.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2010-05-10 12:20:10
Autor: Tomek
Wzrost podatków nadchodzi
Dnia 10-05-2010 o 12:16:28 PrzemysÅ‚aw Adam Åšmiejek <niechce@spamu.pl>  napisaÅ‚(a):

Tak dla wspólnej korzyści
I dla dobra wspólnego

Tuwim Smitha nie czytał, a i z doświadczeniem życiowym słabo jak widać.

--
Tomek

Data: 2010-05-07 14:05:38
Autor: 'Tom N'
Wzrost podatków nadchodzi
Tomek w <news:op.vcbyrmaml60ql1unk>:

Dnia 07-05-2010 o 09:41:55 spp <spp@op.pl> napisa³(a):

W dniu 2010-05-07 09:21, Maddy pisze:
Ca³e szczê¶cie matma wróci³a na maturê, jest nadzieja na przysz³o¶æ.
Niewiele to pomo¿e, ale takie rozwi±zanie lepsze ni¿ wcale. :)

Zgadza siê, zw³aszcza zadania typu 'towar kosztowa³ 100z³, obni¿ono cenê o  30%, ile kosztuje teraz?' :)

100 -- obni¿ka ceny nie wp³ywa na wcze¶niej poniesiony koszt ;-)


--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Wzrost podatków nadchodzi

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona