Grupy dyskusyjne

XBOX - klasyki - jakie?

	Data: 2010-05-21 18:51:39
Autor: Marcin Gardeła
XBOX - klasyki - jakie?
Corso wrote: Niedawno wpadł mi w ręce pierwszy XBOX - i tu pytanie: jakie są żelazne pozycje, takie w które TRZEBA zagrać:) Conker: Live and Reload (z pamięci), ten, no, rozwinięcie tytułu to: Escape from The Butcher Bay, yyyy, no i pamięć mi się wyłączyła. Strasznie trudne pytanie, to było dawno temu :) -- Diobeu VFR 800 '01 GT: Diobeu PL

	Data: 2010-05-21 20:20:08
Autor: Artur Bross
XBOX - klasyki - jakie?
On 2010-05-21 18.51, Marcin Gardeła wrote: Corso wrote: Niedawno wpadł mi w ręce pierwszy XBOX - i tu pytanie: jakie są żelazne pozycje, takie w które TRZEBA zagrać:) Conker: Live and Reload (z pamięci), ten, no, rozwinięcie tytułu to: Escape from The Butcher Bay, yyyy, no i pamięć mi się wyłączyła. Strasznie trudne pytanie, to było dawno temu :) Nie trudne pytanie, tylko gier żadnych, które mile się wspomina nie było! Same gnioty... ;-) Pamiętam, jak grałem w Gran Turismo na PS2 i zobaczyłem PGR1 na XBOX to myślałem, że padnę, a kumpel zapytał: to na serio tak chujowo wygląda czy tylko mnie w konia robisz?

	Data: 2010-05-21 23:55:12
Autor: KILu
XBOX - klasyki - jakie?
Pamiętam, jak grałem w Gran Turismo na PS2 i zobaczyłem PGR1 na XBOX to myślałem, że padnę, a kumpel zapytał: to na serio tak chujowo wygląda czy tylko mnie w konia robisz? Przewaga PGR (szczegolnie drugiej czesci) lezala w modelu jazdy (uwage zwracaly takie detale, jak praca zawieszenia czy sposob utraty przyczepnosci przez poszczegolne kola), znakomicie zorganizowanym trybie mistrzostw, fajnie skonstruowanych trasach, swietnie dobranej liscie aut... no i rzecz jasna oprawie (dwojka miala bajeczna grafike, muzyka w formie stacji radiowych tez byla przednia). GT zaczelo sie dla mnie i skonczylo na PSX - po kilkuset gdzinach grania mialem dosc. Pozniej byl znakomity, choc arcade'owy MSR na Dreamcascie, a PGR okazal sie jego godnym nastepca. -- KILu

	Data: 2010-05-25 12:15:22
Autor: Jan Strybyszewski
XBOX - klasyki - jakie?
KILu pisze: Pamiętam, jak grałem w Gran Turismo na PS2 i zobaczyłem PGR1 na XBOX to myślałem, że padnę, a kumpel zapytał: to na serio tak chujowo wygląda czy tylko mnie w konia robisz? Przewaga PGR (szczegolnie drugiej czesci) lezala w modelu jazdy (uwage zwracaly takie detale, jak praca zawieszenia czy sposob utraty przyczepnosci przez poszczegolne kola), znakomicie zorganizowanym trybie mistrzostw, fajnie skonstruowanych trasach, swietnie dobranej liscie aut... no i rzecz jasna oprawie (dwojka miala bajeczna grafike, muzyka w formie stacji radiowych tez byla przednia). GT zaczelo sie dla mnie i skonczylo na PSX - po kilkuset gdzinach grania mialem dosc. Pozniej byl znakomity, choc arcade'owy MSR na Dreamcascie, a PGR okazal sie jego godnym nastepca. PGR to MSR z podbita rozdzialka zasadniczo. Wlasnie gram w PGR2 jest calkiem fajnie model jazdy to arcade te slizgi na lodzie.... ale jest ok.