Dnia pięknego Wed, 06 Jun 2012 02:32:05 -0700 osobnik zwany Barnaba
wystukał:
Witam,
Zanabylem ostatnio przecudowna Yamahe XS 400 z '79 roku (SOHC). Zanim
jednak sie zabiore za gruntowny serwis, musze ja dowiezc do Stolycy z
okolic Plonska. Jako ze nie mam haka, a nie bede wypozyczal specjalnie
samochodu na 70km jazdy, postanowilem sprzeta przewiezc na kolach. No i
tutej zaczol sie problem.
Objawy sa takie: na zimno odpala sprawnie i pracuje rowno. Po nagrzaniu
motura (ok 3-4 minuty jazdy) zaczyna tracic moc. Pracuje rowno, ale
slabnie, po czym troche sie dlawi, dwa - trzy razy na minute piardnie i
szarpnie, ale dalej jedzie, moc spada liniowo w dol, po czym gasnie. Jak
ostygnie to cykl da sie powtorzyc i tym sposobem mozna przejechac 5km :)
miałem taki objaw przy zatarciu zaworów :(
--
BMW R1100GS '95
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
|