| Data: 2019-06-09 22:49:05 | |
| Autor: qrt | |
| Yebanych cyklistów | |
|
rAzor <zab.zupa@dab.dupa.il> Wrote in message:
U mnie na wsi jest odhebana wielkimi nakładami ścieżka rowerowa. Nowoczesna, oświetlona, oznakowana solidnie!, asfaltowa - gładka jak tor lodowy dla panczenistów. Asfaltowa, nie z kostki czy płytek. A mimo to hipsterskie bydełko z Nysy popiehdala jezdnią, spowalniając ruch samochodów osobowych w niedzielę, a w dni powszednie zmuszając kierowców pojazdów o duzym gabarycie (pobliski kamieniołom) i autobusów do łamania przepisów i ryzykownych manewrów wyprzedzania.Słój w zupę debilom!-- Z lewicą się nie dyskutuje.Do lewicy się strzela w obronie własnej. A jaka długość? Pewnie 300 metrów i na tym odcinku dwa razy przeskakuje z jednej strony na drugą :). p.s. gdyby była taka dobra to by jeździli. Jeśli ja ignorują to raczej nie z przekory czy złośliwości :D -- |
|
| Data: 2019-06-10 13:55:02 | |
| Autor: rAzor | |
| Yebanych cyklistów | |
|
qrt pisze:
rAzor <zab.zupa@dab.dupa.il> Wrote in message: Ze trzy kilometry, a docelowo to i wincyj, bo to w ramach jakiegoś programu cyklistycznego - z czego część to wypasiona ścieżka asfaltowa, a część to wydzielony pas asfaltowej jezdni. I nigdzie nie musi przeskakiwać. p.s. gdyby była taka dobra to by jeździli. Jeśli ja ignorują to Jest dobra - gładka i szeroka. -- Z lewicą się nie dyskutuje. Do lewicy się strzela w obronie własnej. |
|
| Data: 2019-06-11 13:50:26 | |
| Autor: Ĺ | |
| cyklistów | |
|
Zależy, kto co wyssał z mlekiem matki.
U mnie pod stołecznym kościołem gdzie jest z hektar betonowego parkingu, wiocha (widać po rejestracjach) zawsze musi zaparkować swoje auta czterema kołami na trawie. Podobnie w całej okolicy: ci z miasta parkują na betonie/asfalcie, ci z wioch na zieleni. |
|