Witam,

ponieważ w firmie pojawił się prysznic wraz z nim przyszła możliwośc
dojazdu rowerem do pracy. Dawno co prawda nie jezdziłem, ale z tym
sobie poradzę. Bardziej zastanawiam się którędy tę trasę pokonywac

W necie znalazłem trzy możliwości:

1 (Rondo Wiatraczno - Waszyngtona - Jerozolimskie - Grójecka - Al
Krakowska) - ok 15 km
2 (Rondo Wiatraczna - Al Stanów - Wawelska - Grójecka - Al Karkowska)
- ok 15 km
3. (Zamieniecka - Most Siekierkowski - Becka - Sikorskiego -
Wilanowska - Marynarska - Saska - Hynka - Al Krakowska - ok 20 km)

Trzecia, mimo że najdłuższa pasuje mi najbardziej ze wględu na sporą
ilośc scieżek rowerowych. Przyznam że mimo wszystko przebijanie się po
ulicach przez centrum rano lekko mnie stresuje..

Może macie jeszcze jakiś inny pomysł pokonywania tej trasy?

pzdr.
a

W dniu 2012-03-24 19:03, Adam Wróblewski pisze:

Witam,

ponieważ w firmie pojawił się prysznic wraz z nim przyszła możliwośc
dojazdu rowerem do pracy. Dawno co prawda nie jezdziłem, ale z tym
sobie poradzę. Bardziej zastanawiam się którędy tę trasę pokonywac

W necie znalazłem trzy możliwości:

1 (Rondo Wiatraczno - Waszyngtona - Jerozolimskie - Grójecka - Al
Krakowska) - ok 15 km
2 (Rondo Wiatraczna - Al Stanów - Wawelska - Grójecka - Al Karkowska)
- ok 15 km
3. (Zamieniecka - Most Siekierkowski - Becka - Sikorskiego -
Wilanowska - Marynarska - Saska - Hynka - Al Krakowska - ok 20 km)

Trzecia, mimo że najdłuższa pasuje mi najbardziej ze wględu na sporą
ilośc scieżek rowerowych. Przyznam że mimo wszystko przebijanie się po
ulicach przez centrum rano lekko mnie stresuje..

Może macie jeszcze jakiś inny pomysł pokonywania tej trasy?

pzdr.
a

Ja jeżeli miałbym jechać wybrałbym pierwszą. Codziennie śmigam al. Krakowską i Grójecką do Warszawy (na Politechnikę). Jeżeli chodzi o ruch w centrum rano to raczej nie musisz się go obawiać, jest go mało(większość stoi), raczej spodziewaj się przeciskania pomiędzy samochodami. Ja przez pierwsze kilka kilometrów cisnę pomiędzy samochodami.
Drogi dla rowerów w Warszawie to takie coś na pokaz, jak nie jedziesz z Ursynowa czy Bielan to w ogóle zapomnij[takie moje doświadczenie jest].
Kilka typowych rad:
1. Nie jedź krawędzią pasa, tylko najmniej w 1/3 jego szerokości.
2. Nie pedałuj bez sensu, obserwuj światła przed sobą.
4. Nie bój się samochodów, jak będziesz wystarczająco pewny siebie i będziesz trochę "zygzakiem" jechał to będą Cię omijać jak trzeba. Sprawdziłem.
I ode mnie:
3. Wyposaż się w lusterko, chyba, że masz obrotową głowę. Jak sowa. Kosztuje jakieś 19zł, a pomaga niezmiernie.
4. Coś głośniejszego od dzwonka też się przyda. Ja mam gwizdek "Storm".

Adam Wróblewski <wroo.wroo@gmail.com> napisał(a):

Mo=BFe macie jeszcze jaki=B6 inny pomys=B3 pokonywania tej trasy?

Zamiast Wawelską lepiej na Rondzie Jazdy zjechać na Pole Mokotowskie (i po przekątnej) i albo do Banacha (i do Grójeckiej) albo jeszcze niżej Żwirki i Wigury (czy też wcześniej Komarowa(?) do Racławickiej) obok ogródków działkowych do 17 Stycznia. Wszędzie są ścieżki.

Jeśli zaś Siekierkowskim to można jeszcze za Sikorskiego pojechać Doliną Służewiecką, wschodnią stroną Wyścigów wzdłuż Puławskiej (albo przez Płn. Ursynów) do Poleczki i wyjeżdżasz w okolicach cargo na Okęciu. W zasadzie też nie trzeba jechać jezdnią.

To oczywiście najdłuższa trasa, ale nie wiem gdzie chcesz na tym Okęciu wylądować :-)

--
richo

--

On 25 Mar, 16:13, "richo nazca" <ri...@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote:

Adam Wróblewski <wroo.w...@gmail.com> napisał(a):

> Mo=BFe macie jeszcze jaki=B6 inny pomys=B3 pokonywania tej trasy?

Zamiast Wawelską lepiej na Rondzie Jazdy zjechać na Pole Mokotowskie (i po przekątnej) i albo do
Banacha (i do Grójeckiej) albo jeszcze niżej Żwirki i Wigury (czy też wcześniej Komarowa(?) do
Racławickiej) obok ogródków działkowych do 17 Stycznia. Wszędzie są ścieżki.

Jeśli zaś Siekierkowskim to można jeszcze za Sikorskiego pojechać Doliną Służewiecką, wschodnią
stroną Wyścigów wzdłuż Puławskiej (albo przez Płn. Ursynów) do Poleczki i wyjeżdżasz w okolicach
cargo na Okęciu. W zasadzie też nie trzeba jechać jezdnią.

To oczywiście najdłuższa trasa, ale nie wiem gdzie chcesz na tym Okęciu wylądować :-)

--
richo

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

a no tak - o tym nie wspomniałem - Pętla tramwajowa P+R Aleja Krakowska

Dnia Sun, 25 Mar 2012 11:13:22 -0700 (PDT), =?ISO-8859-1?Q?Adam_Wr=F3blewski?=
naskrobał/a:

On 25 Mar, 16:13, "richo nazca" <ri...@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote:

Adam Wr=F3blewski <wroo.w...@gmail.com> napisa=B3(a):

> Mo=3DBFe macie jeszcze jaki=3DB6 inny pomys=3DB3 pokonywania tej trasy?

Zamiast Wawelsk=B1 lepiej na Rondzie Jazdy zjecha=E6 na Pole Mokotowskie =

(i po przek=B1tnej) i albo do

Banacha (i do Gr=F3jeckiej) albo jeszcze ni=BFej =AFwirki i Wigury (czy t=

e=BF wcze=B6niej Komarowa(?) do

Rac=B3awickiej) obok ogr=F3dk=F3w dzia=B3kowych do 17 Stycznia. Wsz=EAdzi=

e s=B1 =B6cie=BFki.

Je=B6li za=B6 Siekierkowskim to mo=BFna jeszcze za Sikorskiego pojecha=E6=

Dolin=B1 S=B3u=BFewieck=B1, wschodni=B1

stron=B1 Wy=B6cig=F3w wzd=B3u=BF Pu=B3awskiej (albo przez P=B3n. Ursyn=F3=

w) do Poleczki i wyje=BFd=BFasz w okolicach

cargo na Ok=EAciu. W zasadzie te=BF nie trzeba jecha=E6 jezdni=B1.

To oczywi=B6cie najd=B3u=BFsza trasa, ale nie wiem gdzie chcesz na tym Ok=

=EAciu wyl=B1dowa=E6 :-)

--
richo

--
Wys=B3ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/use=

net/

a no tak - o tym nie wspomnia=B3em - P=EAtla tramwajowa P+R Aleja Krakowska

No to nie jedz Hynka, tylko Cybernetyki i 17-go Stycznia.

Mozna na Witosa (za ZUS-em) odbic w Idzikowskiego-Pulawska-Domaniewska-Postepu i
dalej tez Cybernetyki, tylko wymacaj ostroznie, jak wyglada Idzikowskiego o
odpowiadajacej Ci godzinie. Jak puszki stoja w korku od polowy podjazdu, to na
jezdni moze byc nieprzyjemnie (bo ciasno), a objechac nie umiem i nie wiem, czy
sie da przez tereny Krolikarni. Tym niemniej pare razy tak jechalem, z korkiem
wlacznie i zyje.


--
rmikke                       Reklama | http://wyszukiwarkarowerowa.blogspot.com/
                                     | http://jolanta.korwin-mikke.pl/

Nadal szukam lepszego webreadera niz Newsguy. Najlepiej z poprawnymi pliterkami.

rmikke <Rot13.Elfmneq.Zvxxr@tznvy.pbz> napisał(a):

No to nie jedz Hynka, tylko Cybernetyki i 17-go Stycznia.

Mozna na Witosa (za ZUS-em) odbic w Idzikowskiego-Pulawska-Domaniewska-Postepu i
dalej tez Cybernetyki, tylko wymacaj ostroznie, jak wyglada Idzikowskiego o
odpowiadajacej Ci godzinie. Jak puszki stoja w korku od polowy podjazdu, to na
jezdni moze byc nieprzyjemnie (bo ciasno), a objechac nie umiem i nie wiem, czy
sie da przez tereny Krolikarni. Tym niemniej pare razy tak jechalem, z korkiem
wlacznie i zyje.

Alternatywą dla podjazdu Idzikowskiego jest skręt w prawo w Piaseczyńską i od
razu za bajorem w lewo. Potem stromym podjazdem do Puławskiej. Dalej Woronicza.

Albert Stonoga

--

Dnia Mon, 26 Mar 2012 08:25:16 +0000 (UTC),   naskrobał/a:

rmikke <Rot13.Elfmneq.Zvxxr@tznvy.pbz> napisał(a):

No to nie jedz Hynka, tylko Cybernetyki i 17-go Stycznia.

Mozna na Witosa (za ZUS-em) odbic w Idzikowskiego-Pulawska-Domaniewska-Postepu
i
dalej tez Cybernetyki, tylko wymacaj ostroznie, jak wyglada Idzikowskiego o
odpowiadajacej Ci godzinie. Jak puszki stoja w korku od polowy podjazdu, to na
jezdni moze byc nieprzyjemnie (bo ciasno), a objechac nie umiem i nie wiem, czy
sie da przez tereny Krolikarni. Tym niemniej pare razy tak jechalem, z korkiem
wlacznie i zyje.

Alternatywą dla podjazdu Idzikowskiego jest skręt w prawo w Piaseczyńską i od
razu za bajorem w lewo. Potem stromym podjazdem do Puławskiej. Dalej Woronicza.

O, i tego bede musial sprobowac, jak akurat nie bede leciec do roboty najkrotsza
droga, dzieki :D


--
rmikke                       Reklama | http://wyszukiwarkarowerowa.blogspot.com/
                                     | http://jolanta.korwin-mikke.pl/

Nadal szukam lepszego webreadera niz Newsguy. Najlepiej z poprawnymi pliterkami.

Dnia Mon, 26 Mar 2012 08:25:16 +0000 (UTC),   naskrobał/a:

rmikke <Rot13.Elfmneq.Zvxxr@tznvy.pbz> napisał(a):

No to nie jedz Hynka, tylko Cybernetyki i 17-go Stycznia.

Mozna na Witosa (za ZUS-em) odbic w Idzikowskiego-Pulawska-Domaniewska-Postepu
i
dalej tez Cybernetyki, tylko wymacaj ostroznie, jak wyglada Idzikowskiego o
odpowiadajacej Ci godzinie. Jak puszki stoja w korku od polowy podjazdu, to na
jezdni moze byc nieprzyjemnie (bo ciasno), a objechac nie umiem i nie wiem, czy
sie da przez tereny Krolikarni. Tym niemniej pare razy tak jechalem, z korkiem
wlacznie i zyje.

Alternatywą dla podjazdu Idzikowskiego jest skręt w prawo w Piaseczyńską i od
razu za bajorem w lewo. Potem stromym podjazdem do Puławskiej. Dalej Woronicza.

A potem zaraz za TV Samochodowa do Domaniewskiej i dalej jak pisalem.
Me gusta.


--
rmikke                       Reklama | http://wyszukiwarkarowerowa.blogspot.com/
                                     | http://jolanta.korwin-mikke.pl/

Nadal szukam lepszego webreadera niz Newsguy. Najlepiej z poprawnymi pliterkami.

Dnia Mon, 26 Mar 2012 08:25:16 +0000 (UTC),   naskrobał/a:

rmikke <Rot13.Elfmneq.Zvxxr@tznvy.pbz> napisał(a):

No to nie jedz Hynka, tylko Cybernetyki i 17-go Stycznia.

Mozna na Witosa (za ZUS-em) odbic w Idzikowskiego-Pulawska-Domaniewska-Postepu
i
dalej tez Cybernetyki, tylko wymacaj ostroznie, jak wyglada Idzikowskiego o
odpowiadajacej Ci godzinie. Jak puszki stoja w korku od polowy podjazdu, to na
jezdni moze byc nieprzyjemnie (bo ciasno), a objechac nie umiem i nie wiem, czy
sie da przez tereny Krolikarni. Tym niemniej pare razy tak jechalem, z korkiem
wlacznie i zyje.

Alternatywą dla podjazdu Idzikowskiego jest skręt w prawo w Piaseczyńską i od
razu za bajorem w lewo. Potem stromym podjazdem do Puławskiej. Dalej Woronicza.

Bylem, sprawdzilem, daje rade. Po opisie spodziewalem sie co najmniej drugiej
Oboznej, a tu podjazd jak z parkingu, dopiero na koniec sie rzeczywiscie troche
bardziej stromo robi.

To jest _dobra_ droga, od teraz zawsze tedy omijam Idzikowskiego :D


--
rmikke                       Reklama | http://wyszukiwarkarowerowa.blogspot.com/
                                     | http://jolanta.korwin-mikke.pl/

Nadal szukam lepszego webreadera niz Newsguy. Najlepiej z poprawnymi pliterkami.

Dnia 25 Mar 2012 23:40:56 -0700, rmikke naskrobał/a:

Dnia Sun, 25 Mar 2012 11:13:22 -0700 (PDT), =?ISO-8859-1?Q?Adam_Wr=F3blewski?=
naskrobał/a:

On 25 Mar, 16:13, "richo nazca" <ri...@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote:

Adam Wr=F3blewski <wroo.w...@gmail.com> napisa=B3(a):

> Mo=3DBFe macie jeszcze jaki=3DB6 inny pomys=3DB3 pokonywania tej trasy?

Zamiast Wawelsk=B1 lepiej na Rondzie Jazdy zjecha=E6 na Pole Mokotowskie =

(i po przek=B1tnej) i albo do

Banacha (i do Gr=F3jeckiej) albo jeszcze ni=BFej =AFwirki i Wigury (czy t=

e=BF wcze=B6niej Komarowa(?) do

Rac=B3awickiej) obok ogr=F3dk=F3w dzia=B3kowych do 17 Stycznia. Wsz=EAdzi=

e s=B1 =B6cie=BFki.

Je=B6li za=B6 Siekierkowskim to mo=BFna jeszcze za Sikorskiego pojecha=E6=

Dolin=B1 S=B3u=BFewieck=B1, wschodni=B1

stron=B1 Wy=B6cig=F3w wzd=B3u=BF Pu=B3awskiej (albo przez P=B3n. Ursyn=F3=

w) do Poleczki i wyje=BFd=BFasz w okolicach

cargo na Ok=EAciu. W zasadzie te=BF nie trzeba jecha=E6 jezdni=B1.

To oczywi=B6cie najd=B3u=BFsza trasa, ale nie wiem gdzie chcesz na tym Ok=

=EAciu wyl=B1dowa=E6 :-)

--
richo

--
Wys=B3ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/use=

net/

a no tak - o tym nie wspomnia=B3em - P=EAtla tramwajowa P+R Aleja Krakowska

No to nie jedz Hynka, tylko Cybernetyki i 17-go Stycznia.

Mozna na Witosa (za ZUS-em) odbic w Idzikowskiego-Pulawska-Domaniewska-Postepu i
dalej tez Cybernetyki, tylko wymacaj ostroznie, jak wyglada Idzikowskiego o
odpowiadajacej Ci godzinie. Jak puszki stoja w korku od polowy podjazdu, to na
jezdni moze byc nieprzyjemnie (bo ciasno), a objechac nie umiem i nie wiem, czy
sie da przez tereny Krolikarni. Tym niemniej pare razy tak jechalem, z korkiem
wlacznie i zyje.

Nie napisales tez skad jedziesz, ale skoro dwie pierwsze trasy zaczynaja sie
kolo Wiatraka, to do Trasy Siekierkowskiej moze byc fajnie pojechac Majdanska
badz Stanow Zjednoczonych do Grenadierow, skrecic w lewo, przeciac Ostrobramska,
dalej Poligonowa-przeleciec przez parking do rondka. Na rondku mozna w lewo w
Nowaka (jest smieszka) i do Fieldorfa, albo mozna prosto przeleciec, zjechac na
dol, w Abrahama w prawo i dookola Goclawia poleciec (moze to tak nie brzmi, ale
tedy jest szybciej).


--
rmikke                       Reklama | http://wyszukiwarkarowerowa.blogspot.com/
                                     | http://jolanta.korwin-mikke.pl/

Nadal szukam lepszego webreadera niz Newsguy. Najlepiej z poprawnymi pliterkami.

richo nazca <richo@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):

(...) (czy też wcześniej
 Komarowa(?) (...)

Wołoską oczywiście.

--
richo

--

Dnia Sat, 24 Mar 2012 11:03:54 -0700 (PDT), =?ISO-8859-1?Q?Adam_Wr=F3blewski?=
naskrobał/a:

Witam,

poniewa=BF w firmie pojawi=B3 si=EA prysznic wraz z nim przysz=B3a mo=BFliw=
o=B6c
dojazdu rowerem do pracy. Dawno co prawda nie jezdzi=B3em, ale z tym
sobie poradz=EA. Bardziej zastanawiam si=EA kt=F3r=EAdy t=EA tras=EA pokony=
wac

W necie znalaz=B3em trzy mo=BFliwo=B6ci:

1 (Rondo Wiatraczno - Waszyngtona - Jerozolimskie - Gr=F3jecka - Al
Krakowska) - ok 15 km
2 (Rondo Wiatraczna - Al Stan=F3w - Wawelska - Gr=F3jecka - Al Karkowska)
- ok 15 km
3. (Zamieniecka - Most Siekierkowski - Becka - Sikorskiego -
Wilanowska - Marynarska - Saska - Hynka - Al Krakowska - ok 20 km)

Trase Lazienkowska zdecydowanie odradzam.

Jezdnia teoretycznie wolno (zakazy rzeczywiscie poznikaly), ale to szybka trasa
jest, kierowce cuduja, zeby tylko szybciej sie przebic (samochody na buspasie to
normalka), rowrzysci trafiaja sie sporadycznie, wiec latwo kierowce zaskoczyc.

Z chodnikiem jest jeszcze dziwniej - teoretycznie prowadzi nim "szlak rowerowy",
ale DDR jest wyznaczona, albo nie jest. Policja sie nie czepia, ale...

1) Ja na tym chodniku stracilem kilka tanich blotnikow, od drgan na plytach.
2) Rzeczony szlak prowadzi co najmniej cztery razy po większych lub mniejszych
schodach, a na lewym brzegu sie konczu na spiralnych schodach zaraz za Wisla -
powinienes nimi zejsc i jakims cudem przebic sie dolem do Agrykoli. Oczywiscie
nikt tego nie robi, jedzie sie do Torwaru, schodzi za Czerniakowska, podjezdza
sie sciezka do przystanku Rozbrat i dalej chodnikiem (z plaskimi schodkami) do
Rozdroza...
3) Dalej jest DDR, ino przelatuje kladka na druga strone Trasy, po czym konczy
sie pod Focusem (przed GUS-em jeszcze) i uj. Najlepsze, co mozna zrobic, to
zjechac tam na jezdnie, ustawic sie pod GUS-em do skretu w lewo i wskoczyc na
chodnik po przekatnej - dalej mozna wzdluz Trasy, albo przez Pole.

Ja tam tej trasy unikam przynajmniej na odcinku od Wiatraka do Rozdroza...


--
rmikke                       Reklama | http://wyszukiwarkarowerowa.blogspot.com/
                                     | http://jolanta.korwin-mikke.pl/

Nadal szukam lepszego webreadera niz Newsguy. Najlepiej z poprawnymi pliterkami.

W dniu 2012-03-24 19:03, Adam Wróblewski pisze:

Może macie jeszcze jakiś inny pomysł pokonywania tej trasy?

Od siedmiu lat jeżdżę do roboty na podobnej trasie. Wybrałem wariant nieco dłuższy, ale moim zdaniem rowerowo optymalny (światła, krawężniki, odśnieżanie, itp.):

1. ul. Waszyngtona wzdłuż parku chodnikiem (bo nie ma świateł, na ulicy stoisz na światłach),
2. przed Rondem Waszyngtona wjeżdżam na ulicę i ulicą jadę przez most aż do początku buspasa (omijam schody i przejścia przez ulicę, światło zielone na Zielenieckiej też dłużej pali się dla samochodów niż dla pieszych; straż miejska łapie na przejściu dla pieszych)
3. buspas omijam jadąc chodnikiem (teraz jest remont, jadę pasem dla samochodów).
4. na końcu buspasa (koniec mostu) przeskakuję na lewy pas i jadę tak do ronda na którym skręcam w lewo (jak jest czerwone można skrócić przejeżdżając przez przejście dla pieszych).
5. Al. Ujazdowskimi jadę do Szucha (uwaga - kierowcy autobusów często awanturują się, żeby jechać drogą rowerową po drugiej stronie ulicy)
6. na Pl. Unii Lubelskiej skręcam w Boya i dalej jadę Batorego.
(krótkie światło zielone na skrzyżowaniu z Al. Niepodległości)
7. dalej jadę Rostafińskich
8. następny odcinek wzdłuż Żwirek jest wariantowy - można jechać ulicą
(przebijając się na drugą stronę na pasach przy Banacha) lub wzdłuż parku/działek. Moim zdaniem ulicą jest wygodniej.
9. ze Żwirek skręcam w 17-stycznia (uwaga najlepiej trzymać się północnej strony, a na południową stronę przebić się legalnie przez przejazd rowerowy na wysokości Radarowej). W ten sposób omija się serię świateł w ciągu poprowadzonej po przeciwnej stronie DDR. Przejścia przy Al. Krakowskiej nie polecam - widziałem kilkakrotnie jak policja tam łapała rowerzystów.
10. dalej można jechać wygodnym chodnikiem wzdłuż lotniska w Al. Krakowskiej albo ulicą - jak kto woli.
11. ja jadę jeszcze dalej ... ale to już za Okęcie.

W przeciwną stronę, aby nie zmieniać pasa na Szucha, jadę Bagatelą i dalej DDR w Alejach Ujazdowskich. Jadąc w stronę centrum trudniej jest uzasadnić dlaczego ni jedzie się DDR tylko ulicą .... Reszta w obie strony tak samo.

Pozdrawiam,
PABLO

Dnia Mon, 26 Mar 2012 11:52:58 +0200, =?ISO-8859-2?Q?Pawe=B3_Pontek?=
naskrobał/a:

W dniu 2012-03-24 19:03, Adam Wróblewski pisze:

Może macie jeszcze jakiś inny pomysł pokonywania tej trasy?

Od siedmiu lat jeżdżę do roboty na podobnej trasie. Wybrałem wariant nieco dłuższy, ale moim zdaniem rowerowo optymalny (światła, krawężniki, odśnieżanie, itp.):

1. ul. Waszyngtona wzdłuż parku chodnikiem (bo nie ma świateł, na ulicy stoisz na światłach),
2. przed Rondem Waszyngtona wjeżdżam na ulicę i ulicą jadę przez most aż do początku buspasa (omijam schody i przejścia przez ulicę, światło zielone na Zielenieckiej też dłużej pali się dla samochodów niż dla pieszych; straż miejska łapie na przejściu dla pieszych)

O, ten kawalek robie codziennie do roboty :D
Chyba, ze mam duzo czasu, to sie turlam przez Siekierki.

3. buspas omijam jadąc chodnikiem (teraz jest remont, jadę pasem dla samochodów).

Remont sie wlasnie skonczyl.

Ale tutaj wybralem inny wariant - wale spokojnie buspasem, a na pas dla
samochodow zjezdzam, jak autobus mnie dogania i nie moze latwo wyprzedzic lewa.
Jeszcze tek nie bylo, zebysmy sie nie zmiescili.

4. na końcu buspasa (koniec mostu) przeskakuję na lewy pas i jadę tak do ronda na którym skręcam w lewo (jak jest czerwone można skrócić przejeżdżając przez przejście dla pieszych).
5. Al. Ujazdowskimi jadę do Szucha (uwaga - kierowcy autobusów często awanturują się, żeby jechać drogą rowerową po drugiej stronie ulicy)

Maja troche racji, smieszka jest dwukierunkowa, a w zeszlym roku jest z niej
przejazd do Szucha, nie trzeba targac roweru przez przejscie podziemne.

6. na Pl. Unii Lubelskiej skręcam w Boya i dalej jadę Batorego.
(krótkie światło zielone na skrzyżowaniu z Al. Niepodległości)
7. dalej jadę Rostafińskich
8. następny odcinek wzdłuż Żwirek jest wariantowy - można jechać ulicą
(przebijając się na drugą stronę na pasach przy Banacha) lub wzdłuż parku/działek. Moim zdaniem ulicą jest wygodniej.
9. ze Żwirek skręcam w 17-stycznia (uwaga najlepiej trzymać się północnej strony, a na południową stronę przebić się legalnie przez przejazd rowerowy na wysokości Radarowej). W ten sposób omija się serię świateł w ciągu poprowadzonej po przeciwnej stronie DDR. Przejścia przy Al. Krakowskiej nie polecam - widziałem kilkakrotnie jak policja tam łapała rowerzystów.

Trasa ciekawa, ale jak juz bym byl na Poniatoszczaku, to dalej wlailbym prosto
buspasem do placu Zawiszy i dalej Grojecka. Jezdzilem tak nieraz (na odcinku do
Bitwy Warszawskiej). Szybko, sprawnie, prosto - i bez awantur z kierowcami
autobusow.


--
rmikke                       Reklama | http://wyszukiwarkarowerowa.blogspot.com/
                                     | http://jolanta.korwin-mikke.pl/

Nadal szukam lepszego webreadera niz Newsguy. Najlepiej z poprawnymi pliterkami.

W dniu 2012-03-26 12:28, rmikke pisze:

Dnia Mon, 26 Mar 2012 11:52:58 +0200, =?ISO-8859-2?Q?Pawe=B3_Pontek?=
naskrobał/a:

W dniu 2012-03-24 19:03, Adam Wróblewski pisze:

Może macie jeszcze jakiś inny pomysł pokonywania tej trasy?

Od siedmiu lat jeżdżę do roboty na podobnej trasie. Wybrałem wariant
nieco dłuższy, ale moim zdaniem rowerowo optymalny (światła, krawężniki,
odśnieżanie, itp.):

1. ul. Waszyngtona wzdłuż parku chodnikiem (bo nie ma świateł, na ulicy
stoisz na światłach),
2. przed Rondem Waszyngtona wjeżdżam na ulicę i ulicą jadę przez most aż
do początku buspasa (omijam schody i przejścia przez ulicę, światło
zielone na Zielenieckiej też dłużej pali się dla samochodów niż dla
pieszych; straż miejska łapie na przejściu dla pieszych)

O, ten kawalek robie codziennie do roboty :D
Chyba, ze mam duzo czasu, to sie turlam przez Siekierki.

3. buspas omijam jadąc chodnikiem (teraz jest remont, jadę pasem dla
samochodów).

Remont sie wlasnie skonczyl.

Ale tutaj wybralem inny wariant - wale spokojnie buspasem, a na pas dla
samochodow zjezdzam, jak autobus mnie dogania i nie moze latwo wyprzedzic lewa.
Jeszcze tek nie bylo, zebysmy sie nie zmiescili.

Kiepsko się czuję, kiedy staję się zawalidrogą dla autobusu pełnego ludzi. Jakoś łatwiej mi przychodzi spowolnienie (zgodnie z przepisami zresztą) samochodów na pasie równoległym do buspasa.

4. na końcu buspasa (koniec mostu) przeskakuję na lewy pas i jadę tak do
ronda na którym skręcam w lewo (jak jest czerwone można skrócić
przejeżdżając przez przejście dla pieszych).
5. Al. Ujazdowskimi jadę do Szucha (uwaga - kierowcy autobusów często
awanturują się, żeby jechać drogą rowerową po drugiej stronie ulicy)

Maja troche racji, smieszka jest dwukierunkowa,

Niby tak, ale oznakowania w stronę od-centrum nie ma. W stronę do-centrum niestety sprawa jest oczywista. A tak przy okazji, czy ktoś z Was miał tam jakieś nieprzyjemności w związku z jazdą ulicą zamiast śmieszką?

a w zeszlym roku jest z niej
przejazd do Szucha, nie trzeba targac roweru przez przejscie podziemne.

Niby jest, ale ... żeby pojechać śmieszką musiałbym stać na kilku światłach. Najpierw aby znaleźć się po wschodniej części ulicy, a potem aby przekroczyć Al. Ujazdowskie oraz Al. Szucha. Full czasu na to schodzi.

6. na Pl. Unii Lubelskiej skręcam w Boya i dalej jadę Batorego.
(krótkie światło zielone na skrzyżowaniu z Al. Niepodległości)
7. dalej jadę Rostafińskich
8. następny odcinek wzdłuż Żwirek jest wariantowy - można jechać ulicą
(przebijając się na drugą stronę na pasach przy Banacha) lub wzdłuż
parku/działek. Moim zdaniem ulicą jest wygodniej.

Przy okazji - w ciągu Żwirki i Wigury zrobili ostatnio kilka nowych, idiotycznie ustawionych sygnalizacji (świateł). Przynajmniej te przy wyjeździe ul. Wyjazd (vis-a-vis jakiegoś wielkiego banku) łatwo ominąć jadać wjazdem do banku - trafia się wtedy na zielone w poprzek lub na zieloną strzałkę. Normalnie czas czekania jest dosyć długi, tak, że samochody stojące na światłach doganiają człowieka dopiero za skrzyżowaniem z 1-go Sierpnia.

9. ze Żwirek skręcam w 17-stycznia (uwaga najlepiej trzymać się
północnej strony, a na południową stronę przebić się legalnie przez
przejazd rowerowy na wysokości Radarowej). W ten sposób omija się serię
świateł w ciągu poprowadzonej po przeciwnej stronie DDR. Przejścia przy
Al. Krakowskiej nie polecam - widziałem kilkakrotnie jak policja tam
łapała rowerzystów.

Trasa ciekawa, ale jak juz bym byl na Poniatoszczaku, to dalej wlailbym prosto
buspasem do placu Zawiszy i dalej Grojecka. Jezdzilem tak nieraz (na odcinku do
Bitwy Warszawskiej). Szybko, sprawnie, prosto - i bez awantur z kierowcami
autobusow.

Jak dla mnie to tam jest za dużo świateł, parkingów i innych wyjazdów, na co cały czas trzeba uważać. Właśnie dlatego wybrałem trasę nieco dłuższą, aby jechać spokojnie. Poza tym - więcej kilometrów do pracy - więcej jazdy rowerem!

PABLO

Dnia Mon, 26 Mar 2012 14:24:24 +0200, =?ISO-8859-2?Q?Pawe=B3_Pontek?=
naskrobał/a:

W dniu 2012-03-26 12:28, rmikke pisze:

Dnia Mon, 26 Mar 2012 11:52:58 +0200, =?ISO-8859-2?Q?Pawe=B3_Pontek?=
naskrobał/a:

W dniu 2012-03-24 19:03, Adam Wróblewski pisze:

Może macie jeszcze jakiś inny pomysł pokonywania tej trasy?

Od siedmiu lat jeżdżę do roboty na podobnej trasie. Wybrałem wariant
nieco dłuższy, ale moim zdaniem rowerowo optymalny (światła, krawężniki,
odśnieżanie, itp.):

1. ul. Waszyngtona wzdłuż parku chodnikiem (bo nie ma świateł, na ulicy
stoisz na światłach),
2. przed Rondem Waszyngtona wjeżdżam na ulicę i ulicą jadę przez most aż
do początku buspasa (omijam schody i przejścia przez ulicę, światło
zielone na Zielenieckiej też dłużej pali się dla samochodów niż dla
pieszych; straż miejska łapie na przejściu dla pieszych)

O, ten kawalek robie codziennie do roboty :D
Chyba, ze mam duzo czasu, to sie turlam przez Siekierki.

3. buspas omijam jadąc chodnikiem (teraz jest remont, jadę pasem dla
samochodów).

Remont sie wlasnie skonczyl.

Ale tutaj wybralem inny wariant - wale spokojnie buspasem, a na pas dla
samochodow zjezdzam, jak autobus mnie dogania i nie moze latwo wyprzedzic lewa.
Jeszcze tek nie bylo, zebysmy sie nie zmiescili.

Kiepsko się czuję, kiedy staję się zawalidrogą dla autobusu pełnego ludzi. Jakoś łatwiej mi przychodzi spowolnienie (zgodnie z przepisami zresztą) samochodów na pasie równoległym do buspasa.

Doskonale Cie rozumiem, dlatego jak na lewym pasie jest pelno, to rzucam oczkiem
wstecz (lusterko pomaga, ale juz dwa polamalem...) i zwykle udaje mi sie
wyaptrzec autobus i zjechac na lewo, zanim on do mnie dojedzie. Autobus
przelatuje gladko, a i samochody blokuje tylko na krotko.

Troche gorzej maja kierowcy busikow, trudno ich odroznic od bucow w
furgonetkach. Z drugiej strony - oni zwykle daja rade mnie wyprzedzic na gaete.

4. na końcu buspasa (koniec mostu) przeskakuję na lewy pas i jadę tak do
ronda na którym skręcam w lewo (jak jest czerwone można skrócić
przejeżdżając przez przejście dla pieszych).
5. Al. Ujazdowskimi jadę do Szucha (uwaga - kierowcy autobusów często
awanturują się, żeby jechać drogą rowerową po drugiej stronie ulicy)

Maja troche racji, smieszka jest dwukierunkowa,

Niby tak, ale oznakowania w stronę od-centrum nie ma. W stronę do-centrum niestety sprawa jest oczywista. A tak przy okazji, czy ktoś z Was miał tam jakieś nieprzyjemności w związku z jazdą ulicą zamiast śmieszką?

Jedna rozmowe z Policja, zakonczona przymusowym zjazdem na smieszke. Ale ja
zwykle jade tam w kierunku do Centrum, smieszka jest asfaltowa, wiec sam na nia
zjezdzam.

a w zeszlym roku jest z niej
przejazd do Szucha, nie trzeba targac roweru przez przejscie podziemne.

Niby jest, ale ... żeby pojechać śmieszką musiałbym stać na kilku światłach. Najpierw aby znaleźć się po wschodniej części ulicy, a potem aby przekroczyć Al. Ujazdowskie oraz Al. Szucha. Full czasu na to schodzi.

Rozumiem Twoj bol :D

6. na Pl. Unii Lubelskiej skręcam w Boya i dalej jadę Batorego.
(krótkie światło zielone na skrzyżowaniu z Al. Niepodległości)
7. dalej jadę Rostafińskich
8. następny odcinek wzdłuż Żwirek jest wariantowy - można jechać ulicą
(przebijając się na drugą stronę na pasach przy Banacha) lub wzdłuż
parku/działek. Moim zdaniem ulicą jest wygodniej.

Przy okazji - w ciągu Żwirki i Wigury zrobili ostatnio kilka nowych, idiotycznie ustawionych sygnalizacji (świateł). Przynajmniej te przy wyjeździe ul. Wyjazd (vis-a-vis jakiegoś wielkiego banku) łatwo ominąć jadać wjazdem do banku - trafia się wtedy na zielone w poprzek lub na zieloną strzałkę. Normalnie czas czekania jest dosyć długi, tak, że samochody stojące na światłach doganiają człowieka dopiero za skrzyżowaniem z 1-go Sierpnia.

9. ze Żwirek skręcam w 17-stycznia (uwaga najlepiej trzymać się
północnej strony, a na południową stronę przebić się legalnie przez
przejazd rowerowy na wysokości Radarowej). W ten sposób omija się serię
świateł w ciągu poprowadzonej po przeciwnej stronie DDR. Przejścia przy
Al. Krakowskiej nie polecam - widziałem kilkakrotnie jak policja tam
łapała rowerzystów.

Trasa ciekawa, ale jak juz bym byl na Poniatoszczaku, to dalej wlailbym prosto
buspasem do placu Zawiszy i dalej Grojecka. Jezdzilem tak nieraz (na odcinku do
Bitwy Warszawskiej). Szybko, sprawnie, prosto - i bez awantur z kierowcami
autobusow.

Jak dla mnie to tam jest za dużo świateł, parkingów i innych wyjazdów, na co cały czas trzeba uważać.

Czy ja wiem... Na swiatlach sie po prostu staje, a parkingow, prawde mowiac, nie
doswiadczylem. A jak wyjedziesz z Rostafinskich to albo od razu pchasz sie przez
swiatla, albo tluczesz sie sciezynka wydeptana na trawniku. Tobie moze bez
roznicy, ale ja swojego gorala troche uszosowilem i jednak po asfalcie jedzie
sie nim teraz znacznie szybciej, niz chocby po kostce...

Właśnie dlatego wybrałem trasę nieco dłuższą, aby jechać spokojnie. Poza tym - więcej kilometrów do pracy - więcej jazdy rowerem!

Ech... Zawsze troche zazdroscilem ludziom, ktorym chcialo sie wczesniej wstac,
zeby pojezdzic. Mi sie chce tylko wtedy, jak mam przez tydzien na dwunasta do
roboty, to przynajmniej raz wstaje bladym switem i wyrywam na jakas petelke. A
tak, to wszystko jest zoptymalizowane pod katem "wstac jak najpozniej i zdazyc"
:)

Co innego z powrotem, juz wiem, ze dzis sobie podjade do Krolikarni po drodze,
rozpoznac ten przejazd, co go kol. Stonoga podrzucil.


--
rmikke                       Reklama | http://wyszukiwarkarowerowa.blogspot.com/
                                     | http://jolanta.korwin-mikke.pl/

Nadal szukam lepszego webreadera niz Newsguy. Najlepiej z poprawnymi pliterkami.

Dnia Sat, 24 Mar 2012 11:03:54 -0700 (PDT), =?ISO-8859-1?Q?Adam_Wr=F3blewski?=
naskrobał/a:

Witam,

poniewa=BF w firmie pojawi=B3 si=EA prysznic wraz z nim przysz=B3a mo=BFliw=
o=B6c
dojazdu rowerem do pracy. Dawno co prawda nie jezdzi=B3em, ale z tym
sobie poradz=EA. Bardziej zastanawiam si=EA kt=F3r=EAdy t=EA tras=EA pokony=
wac

W necie znalaz=B3em trzy mo=BFliwo=B6ci:

1 (Rondo Wiatraczno - Waszyngtona - Jerozolimskie - Gr=F3jecka - Al
Krakowska) - ok 15 km
2 (Rondo Wiatraczna - Al Stan=F3w - Wawelska - Gr=F3jecka - Al Karkowska)
- ok 15 km
3. (Zamieniecka - Most Siekierkowski - Becka - Sikorskiego -
Wilanowska - Marynarska - Saska - Hynka - Al Krakowska - ok 20 km)

Trzecia, mimo =BFe najd=B3u=BFsza pasuje mi najbardziej ze wgl=EAdu na spor=
=B1
ilo=B6c scie=BFek rowerowych. Przyznam =BFe mimo wszystko przebijanie si=EA=
po
ulicach przez centrum rano lekko mnie stresuje..

Mo=BFe macie jeszcze jaki=B6 inny pomys=B3 pokonywania tej trasy?

Masz, kombinuj :D http://u.42.pl/2IfL


--
rmikke                       Reklama | http://wyszukiwarkarowerowa.blogspot.com/
                                     | http://jolanta.korwin-mikke.pl/

Nadal szukam lepszego webreadera niz Newsguy. Najlepiej z poprawnymi pliterkami.

On 27 Mar, 14:04, rmikke <Rot13.Elfmneq.Zv...@tznvy.pbz> wrote:

Dnia Sat, 24 Mar 2012 11:03:54 -0700 (PDT), =?ISO-8859-1?Q?Adam_Wr=F3blewski?> naskrobał/a:











>Witam,

>poniewa=BF w firmie pojawi=B3 si=EA prysznic wraz z nim przysz=B3a mo=BFliw> >o=B6c
>dojazdu rowerem do pracy. Dawno co prawda nie jezdzi=B3em, ale z tym
>sobie poradz=EA. Bardziej zastanawiam si=EA kt=F3r=EAdy t=EA tras=EA pokony> >wac

>W necie znalaz=B3em trzy mo=BFliwo=B6ci:

>1 (Rondo Wiatraczno - Waszyngtona - Jerozolimskie - Gr=F3jecka - Al
>Krakowska) - ok 15 km
>2 (Rondo Wiatraczna - Al Stan=F3w - Wawelska - Gr=F3jecka - Al Karkowska)
>- ok 15 km
>3. (Zamieniecka - Most Siekierkowski - Becka - Sikorskiego -
>Wilanowska - Marynarska - Saska - Hynka - Al Krakowska - ok 20 km)

>Trzecia, mimo =BFe najd=B3u=BFsza pasuje mi najbardziej ze wgl=EAdu na spor> >=B1
>ilo=B6c scie=BFek rowerowych. Przyznam =BFe mimo wszystko przebijanie si=EA> > po
>ulicach przez centrum rano lekko mnie stresuje..

>Mo=BFe macie jeszcze jaki=B6 inny pomys=B3 pokonywania tej trasy?

Masz, kombinuj :Dhttp://u.42.pl/2IfL

--
rmikke                       Reklama |http://wyszukiwarkarowerowa.blogspot.com/
                                     |http://jolanta.korwin-mikke.pl/

Nadal szukam lepszego webreadera niz Newsguy. Najlepiej z poprawnymi pliterkami.

Bardzo Wszystkim dziękuję za pomoc.

Adam.