Data: 2009-05-11 14:38:14 | |
Autor: rrolek | |
Z Radomia do Bieszczad krzaczorami - jednodniowa wycieczka - pomoc potrzebna z okolic Rzeszowa i dalej na południe | |
Użytkownik "Rafał Tomaszewski" <srafi@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:gu7io8$48o$1news.onet.pl... mam plan lecieć z pod Radomia czyli z Pionek do Bieszczad krzaczorami. dzień. Biorąc pod uwage że będzie pełna improwizacja bo jazda będzie na azymut to czas od 6 rano do zmroku wydaje się dość krótki. Witam W mojej opinii nie do zrobienia w jeden dzień bez wspomagania asfaltami/szutrami. Raz że daleko (pewnie ponad 400 km), dwa kwestia wytrzymałości fizycznej a co za tym idzie postojów. Z Puław na przykład wioząc motocykle na przyczepie gonimy (przelotowa 100-120) do Krościenka 4,5-5 h. Terenem, niby łatwym (wg map), do Przemyśla/Sanoka pewnie OK. Potem przez góry może być lipa. Pamiętaj że te stare skany sztabówek pokazują stan dróg często nie aktualny. Nie raz jadąc po wyklikanych na nich traskach grzązłem na dobre w jakimś lesie lub wśród łąk. Te przysłowiowe 3 km czasmi mi zajmowało w górach nawet 5 godzin. Jak nie przygotowujesz pełnego "routa" to jako punky odniesiena do jazdy na azymut weź właśmie mosty i tankowania (ze 4 baki ci pójdą pewnie). Pozdr rr |
|
Data: 2009-05-11 14:54:50 | |
Autor: Rafał Tomaszewski | |
Z Radomia do Bieszczad krzaczorami - jednodniowa wycieczka - pomoc potrzebna z okolic Rzeszowa i dalej na południe | |
Użytkownik "rrolek" <rrolek@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:gu967c$r4j$1news.onet.pl... W mojej opinii nie do zrobienia w jeden dzień bez wspomagania asfaltami/szutrami. nie ukrywam że po czarnym trzeba będzie przelecieć ale najlepiej w poprzek asfaltu:) >Raz że daleko (pewnie ponad 400 km), coś koło tego dwa kwestia wytrzymałości fizycznej a co za tym idzie postojów. postoje tylko na wache i przy tankowaniu jakaś miska, a że mam duży zbiornik 12L to licze że na dwa góra trzy tankowania ogarne. O wytrzymałość się nie martwie chyba ze mówisz o motorze:) Terenem, niby łatwym (wg map), do Przemyśla/Sanoka pewnie OK. Potem przez góry może być lipa. Pamiętaj że te stare skany sztabówek pokazują stan dróg często nie aktualny. Nie raz jadąc po wyklikanych na nich traskach grzązłem na dobre w jakimś lesie lub wśród łąk. Te przysłowiowe 3 km czasmi mi zajmowało w górach nawet 5 godzin. No myśle że od Leska to już po czarnym polece no bo zostanie mi tylko objechac Soline a raz że tam jest mnustwo straży a dwa że już może być lekko zgaszone swiatło:) Jak nie przygotowujesz pełnego "routa" to jako punky odniesiena do jazdy na azymut weź właśmie mosty i tankowania (ze 4 baki ci pójdą pewnie). no i to jest słuszna koncepcja pozdrawiam rafał 450exc |
|
Data: 2009-05-11 14:42:01 | |
Autor: Maciek | |
Z Radomia do Bieszczad krzaczorami - jednodniowa wycieczka - pomoc potrzebna z okolic Rzeszowa i dalej na po łudnie | |
> Terenem, niby łatwym (wg map), do Przemyśla/Sanoka pewnie OK. Potem przez Mieszkam na skraju Bieszczad, czasem zdarzało mi się śmigać po lesie, jak by co od Sanoka albo nawet od Dynowa mogę coś podpowiedzieć. Bardziej skłaniał bym się na wybranie ciekawej trasy mniejszymi drogami, u nas raczej nie ma szutrów a przejazd przez las czasem wiąże się z walką w kleistym błocie toteż 1 dzień to zdecydowanie za mało... pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2009-05-14 15:32:41 | |
Autor: Sqeeb | |
Z Radomia do Bieszczad krzaczorami - jednodniowa wycieczka - pomoc potrzebna z okolic Rzeszowa i dalej na południe | |
On Mon, 11 May 2009 14:42:01 -0700 (PDT)
Maciek <maciekgrzesiak@gmail.com> wrote: Mieszkam na skraju Bieszczad, czasem zdarzało mi się śmigać po lesie, U was nawet jakbym miał jechać asfaltem, to byłbym wniebowzięty. Śliczne widoki jak dla mnie. Ale to takie moje górskie zboczenie. -- Pozdrawiam, Sqeeb |
|
Data: 2009-05-14 16:28:29 | |
Autor: Spider A.J. | |
Z Radomia do Bieszczad krzaczorami - jednodniowa wycieczka - pomoc potrzebna z okolic Rzeszowa i dalej na południe | |
"Sqeeb" <sqeeb@internet.community> wrote U was nawet jakbym miał jechać asfaltem, to byłbym wniebowzięty. Śliczne widoki jak dla mnie. Ale to takie moje górskie zboczenie. dupa tam widoczki, asfalty sa extra! -- -=[Spider A.J.]=- Krakuf <-jakos tak wyjszlo ;-) http://www.foto-spider.pl RF900RS2 |
|
Data: 2009-05-14 18:20:35 | |
Autor: Sqeeb | |
Z Radomia do Bieszczad krzaczorami - jednodniowa wycieczka - pomoc potrzebna z okolic Rzeszowa i dalej na poĹudnie | |
On Thu, 14 May 2009 16:28:29 +0200
"Spider A.J." <neolith@toWywal.gmx.net> wrote: U was nawet jakbym miaĹ jechaÄ asfaltem, to byĹbym wniebowziÄty. Tys prowda. Agrafki jak sie patrzy(trasa do Cisnej z Leska). -- Pozdrawiam, Sqeeb |
|
Data: 2009-05-15 03:22:01 | |
Autor: Spider A.J. | |
Z Radomia do Bieszczad krzaczorami - jednodniowa wycieczka - pomoc potrzebna z okolic Rzeszowa i dalej na południe | |
"Sqeeb" <sqeeb@internet.community> wrote dupa tam widoczki, asfalty sa extra!Tys prowda. Agrafki jak sie patrzy(trasa do Cisnej z Leska). Szczerze mowiac w droga strone z Cisnej do Ustrzyk Gornych ona jest w zimie nie odsniezana, przynajmniej nie solno - fosforowo Tira tam nie uswiadczysz w letnie dni, po prosty miut i malyna. Zeby jeszcze mnie puszek w weekendy :-( -- -=[Spider A.J.]=- Krakuf <-jakos tak wyjszlo ;-) http://www.foto-spider.pl RF900RS2 |
|
Data: 2009-05-15 08:54:43 | |
Autor: Norbi | |
Z Radomia do Bieszczad krzaczoram i - jednodniowa wycieczka - pomoc potrzebna z okolic Rzeszowa i dalej na południe | |
Spider A.J. pisze:
Ze sie dopytam - lepsze winkle niz na 28-ce w Wujskiem ? czyli na drodze Sanok-Przemysl ? :) Norbi BLACK XX'03 |
|
Data: 2009-05-15 09:23:06 | |
Autor: Spider A.J. | |
Z Radomia do Bieszczad krzaczorami - jednodniowa wycieczka - pomoc potrzebna z okolic Rzeszowa i dalej na południe | |
"Norbi" <norbisz1@o2.pl> wrote Ze sie dopytam - lepsze winkle niz na 28-ce w Wujskiem ? Winkle podobne, moze troszke mniej w jednym miejscu ale nawierzchnia na pewno duzo lepsza, pozatym mozna obleciec do okola cala pentle a Sanok-Peremysl tylko tam i z powrotem. No i widoki duzo fajniejsze :-) -- -=[Spider A.J.]=- Krakuf <-jakos tak wyjszlo ;-) http://www.foto-spider.pl RF900RS2 |
|
Data: 2009-05-18 13:27:48 | |
Autor: Sqeeb | |
Z Radomia do Bieszczad krzaczorami - jednodniowa wycieczka - pomoc potrzebna z okolic Rzeszowa i dalej na południe | |
On Fri, 15 May 2009 09:23:06 +0200
"Spider A.J." <neolith@toWywal.gmx.net> wrote: > Ze sie dopytam - lepsze winkle niz na 28-ce w Wujskiem ? Tylko że to są prawdziwe winkle, nie dość że w ostrym złożeniu to jeszcze pod górę i to dosyć ostro. No i widoki duzo fajniejsze :-) Bez porównania ;-] -- Pozdrawiam, Sqeeb |
|
Data: 2009-05-18 14:52:25 | |
Autor: Spider A.J. | |
Z Radomia do Bieszczad krzaczorami - jednodniowa wycieczka - pomoc potrzebna z okolic Rzeszowa i dalej na południe | |
"Sqeeb" <sqeeb@internet.community> wrote Tylko że to są prawdziwe winkle, nie dość że w ostrym złożeniu to jeszcze pod górę i to dosyć ostro. Twierdzisz ze serpentyny przed Cisna, badz te pomiedzy Wetlina a Ustrzykami Górnymi sa jakos w bok wiec nie prawdziwe? :-) -- -=[Spider A.J.]=- Krakuf <-jakos tak wyjszlo ;-) http://www.foto-spider.pl RF900RS2 |
|
Data: 2009-05-18 20:07:16 | |
Autor: Sqeeb | |
Z Radomia do Bieszczad krzaczorami - jednodniowa wycieczka - pomoc potrzebna z okolic Rzeszowa i dalej na poĹudnie | |
On Mon, 18 May 2009 14:52:25 +0200
"Spider A.J." <neolith@toWywal.gmx.net> wrote: Tylko Ĺźe to sÂą prawdziwe winkle, nie doÂśÄ Ĺźe w ostrym zĹoĹźeniu Ale Ĺźe co prosze? ;-] Ja tylko napisaĹem, Ĺźe te agrafki miÄdzy Cisna a JabĹonkami sÄ baaardzo 'pod gĂłrÄ'(strome, czy jakoĹ tak, duĹźa róşnica poziomĂłw miÄdzy wejĹciem a wyjĹciem zakrÄtu). PomyĹl, Ĺźe koleĹ 60-cio osobowym autokarem musiaĹ siÄ tam mÄczyÄ i dotrzeÄ do Cisnej ;-)) Jak z goĹciem gadaĹem przy ognisku, to klÄ Ĺ jak szewc. -- Pozdrawiam, Sqeeb |
|
Data: 2009-05-19 02:03:10 | |
Autor: Spider A.J. | |
Z Radomia do Bieszczad krzaczorami - jednodniowa wycieczka - pomoc potrzebna z okolic Rzeszowa i dalej na południe | |
"Sqeeb" <sqeeb@internet.community> wrote Ja tylko napisałem, że te agrafki między Cisna a Jabłonkami są Jedne z lepszych winkli w tym kraju na dodatek jesli nie ma zadnych dlugich weekendow to sa czyste,puste i mmmm
Wcale mu sie nie dziwie bo tam sa ze dwie agrawki takie ze ciezko sie osobowka zmiescic a co do piero autobusem. Ale nie ma tirow i nawierzchnia jest mniodek. :-) -- -=[Spider A.J.]=- Krakuf <-jakos tak wyjszlo ;-) http://www.foto-spider.pl RF900RS2 |
|