Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.film   »   [SF] Z cyklu jaki to film?

[SF] Z cyklu jaki to film?

Data: 2010-03-01 11:11:59
Autor: Jo'Asia
[SF] Z cyklu jaki to film?
CleaneR wystukał:

Witam,

Poszukuje tytulu filmu sci-fi podejrzewam ze z lat 70-80. Ogladalem go
majac kilkanascie lat, teraz pamietam tylko urywki.
Film opowiada o rodzinie ktora przeprowadza sie do miasteczka przy
jakiejs bazie wojskowej? NASA? Facet jest naukowcem i zolnierzem,
przeprowadza jakies eksperymenty? Pamietam ze tam bylo cos z obcymi,
podmieniali ciala czy cos w tym stylu. Byla tam scena gdy glowny
bohater przebiera sie w kombinezon odporny na wysokie temperatury i
przenosi sie do alternatywnej rzeczywistosci? W tym kombinezonie
chodzi po tym typowym amerykanskim miasteczku, obraz jest w tedy w
odcieniu zolci, t.j. wysoka temperatura.
Pewnie malo Wam to powie, ale moze ktos wylapie o jaki mi film chodzi.
Z gory dziekuje i pozdrawiam

Mogę się mylić, ale mam wrażenie że to nie obcy podmieniali głowy tylko
dla odmiany jakis demon podmieniał ludzi na doskonałe duplikaty (idealne
grzeczne dzieci, perfekcyjne panie domu itp). A w tym superognioodpornym
kombinezonie bohater schodzi doo piekła szukać prawdziwiej żony i dzieci
(dziecka?). Majaczy mi się jeszcze jakiś fortepian, ale co on tam robił -
nie mam pojęcia. :)

Ogólnie to była taka wariacja na temat Stepford Wives...

Jo'Asia i jej trzy grosze.

--
 __.-=-.  -< Joanna Słupek >-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- < http://esensja.pl/ >-
  -- <()>  -< joasia @ hell . pl >-- -- -- -- -- -- -< http://bujold.sf-f.pl/ >-
 .__.'|   -< Il porcupino nil sodomy est              {Panowie i Damy} >-

Data: 2010-03-01 12:09:40
Autor: flower
[SF] Z cyklu jaki to film?
Użytkownik "Jo'Asia" <joasia@hell.pl> napisał w wiadomości
news:1ikuizusp5x61$.dlgdustpuppy.sloth.hell.pl...
CleaneR wystukał:

> Witam,

Mogę się mylić, ale mam wrażenie że to nie obcy podmieniali głowy tylko
dla odmiany jakis demon podmieniał ludzi na doskonałe duplikaty (idealne
grzeczne dzieci, perfekcyjne panie domu itp). A w tym superognioodpornym
kombinezonie bohater schodzi doo piekła szukać prawdziwiej żony i dzieci
(dziecka?). Majaczy mi się jeszcze jakiś fortepian, ale co on tam robił -
nie mam pojęcia. :)

Cholera, ten horror z zejściem do piekła (było w jakiejś łaźni pełnej pary,
prawda?) musiał być niszowy, a tę scenę opisuje już któraś z kolei osoba. Ja
też to pamiętam. Umieli kiedyś filmy robić, nie? :-)

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

Data: 2010-03-01 13:10:33
Autor: Arkadiusz Dymek
[SF] Z cyklu jaki to film?
W dniu 3/1/2010 12:09 PM, flower wrote:

Cholera, ten horror z zejściem do piekła (było w jakiejś łaźni pełnej pary,
prawda?) musiał być niszowy, a tę scenę opisuje już któraś z kolei osoba. Ja
też to pamiętam. Umieli kiedyś filmy robić, nie? :-)

Raczej wszyscy pamiętamy to, co nam telewizja w kinie nocnym serwowała. Też ten film pamiętam...

Pozdrawiam,
Arkadesh

Data: 2010-03-01 13:26:42
Autor: Robson
[SF] Z cyklu jaki to film?
Arkadiusz Dymek pisze:

Cholera, ten horror z zejściem do piekła (było w jakiejś łaźni pełnej pary,
prawda?) musiał być niszowy, a tę scenę opisuje już któraś z kolei osoba. Ja
też to pamiętam. Umieli kiedyś filmy robić, nie? :-)
Raczej wszyscy pamiętamy to, co nam telewizja w kinie nocnym serwowała. Też ten film pamiętam...

Jak do piekła do Hellraiser ;)

--
==R==

Data: 2010-03-01 14:32:51
Autor: Rais
[SF] Z cyklu jaki to film?
W dniu 2010-03-01 13:26, Robson pisze:
Arkadiusz Dymek pisze:

Cholera, ten horror z zejściem do piekła (było w jakiejś łaźni pełnej
pary,
prawda?) musiał być niszowy, a tę scenę opisuje już któraś z kolei
osoba. Ja
też to pamiętam. Umieli kiedyś filmy robić, nie? :-)
Raczej wszyscy pamiętamy to, co nam telewizja w kinie nocnym
serwowała. Też ten film pamiętam...

Jak do piekła do Hellraiser ;)


Hellraiser (ten właściwy) to raczej Z piekła.

--
pzdr

Data: 2010-03-01 14:26:42
Autor: CleaneR
[SF] Z cyklu jaki to film?
W dniu 2010-03-01 12:10, Arkadiusz Dymek pisze:

Raczej wszyscy pamiętamy to, co nam telewizja w kinie nocnym serwowała. Też ten film pamiętam...



To byly calkiem inne czasy, wtedy nawet slaby film ogladalo sie z zapartym tchem. Fakt ze klimaty byly inne, oczekiwania i mozliwosci.

--
z pokladu lotniskowca HMS "INVINCIBLE" specjalnie dla pl.rec.film

     Michał "CleaneR" Sciążko

Data: 2010-03-01 15:39:27
Autor: flower
[SF] Z cyklu jaki to film?
Użytkownik "CleaneR" <msciazko@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:hmgiqv$mof$2news.onet.pl...
W dniu 2010-03-01 12:10, Arkadiusz Dymek pisze:
>
> Raczej wszyscy pamiętamy to, co nam telewizja w kinie nocnym
> serwowała. Też ten film pamiętam...
>

To byly calkiem inne czasy, wtedy nawet slaby film ogladalo sie z
zapartym tchem. Fakt ze klimaty byly inne, oczekiwania i mozliwosci.

Wiesz, to jednak nawet na tym tle jest wyjątkowe. Zbyt dużo osób tę scenę
pamięta.

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

Data: 2010-03-01 15:54:58
Autor: Arkadiusz Dymek
[SF] Z cyklu jaki to film?
W dniu 3/1/2010 3:39 PM, flower wrote:
Użytkownik "CleaneR"<msciazko@poczta.onet.pl>  napisał w wiadomości
news:hmgiqv$mof$2news.onet.pl...
W dniu 2010-03-01 12:10, Arkadiusz Dymek pisze:

Raczej wszyscy pamiętamy to, co nam telewizja w kinie nocnym
serwowała. Też ten film pamiętam...


To byly calkiem inne czasy, wtedy nawet slaby film ogladalo sie z
zapartym tchem. Fakt ze klimaty byly inne, oczekiwania i mozliwosci.

Wiesz, to jednak nawet na tym tle jest wyjątkowe. Zbyt dużo osób tę scenę
pamięta.

Bo i ten film to była żelazna pozycja kina nocnego. Szło to na tyle często, że nie sposób było tego nie zobaczyć, żyjąc w latach 80. Skądinąd widziałem powtórkę tego parę lat temu i za cholerę nie mogę sobie przypomnieć tytułu. I wydaje mi się, że jakieś znane nazwisko się na liście płac pojawiało.

Pozdrawiam,
Arkadesh

Data: 2010-03-01 16:10:15
Autor: flower
[SF] Z cyklu jaki to film?
Użytkownik "Arkadiusz Dymek" <adresu@nie.bedzie> napisał w wiadomości
news:4b8bd54fnews.home.net.pl...
W dniu 3/1/2010 3:39 PM, flower wrote:
> Użytkownik "CleaneR"<msciazko@poczta.onet.pl>  napisał w wiadomości
> news:hmgiqv$mof$2news.onet.pl...
>> W dniu 2010-03-01 12:10, Arkadiusz Dymek pisze:
>>>
>>> Raczej wszyscy pamiętamy to, co nam telewizja w kinie nocnym
>>> serwowała. Też ten film pamiętam...
>>>
>>
>> To byly calkiem inne czasy, wtedy nawet slaby film ogladalo sie z
>> zapartym tchem. Fakt ze klimaty byly inne, oczekiwania i mozliwosci.
>
> Wiesz, to jednak nawet na tym tle jest wyjątkowe. Zbyt dużo osób tę
scenę
> pamięta.

Bo i ten film to była żelazna pozycja kina nocnego. Szło to na tyle
często, że nie sposób było tego nie zobaczyć, żyjąc w latach 80.

A, widzisz. Być może.

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

Data: 2010-03-01 16:23:41
Autor: Rais
[SF] Z cyklu jaki to film?
W dniu 2010-03-01 15:54, Arkadiusz Dymek pisze:

Bo i ten film to była żelazna pozycja kina nocnego. Szło to na tyle
często, że nie sposób było tego nie zobaczyć, żyjąc w latach 80.
Skądinąd widziałem powtórkę tego parę lat temu i za cholerę nie mogę
sobie przypomnieć tytułu. I wydaje mi się, że jakieś znane nazwisko się
na liście płac pojawiało.


Cholera nic nie pamiętam...
Powiedzcie co to bo mnie ciekawość zeżre.
:)
--
pzdr

Data: 2010-03-01 14:24:30
Autor: CleaneR
[SF] Z cyklu jaki to film?
W dniu 2010-03-01 10:11, Jo'Asia pisze:

Mogę się mylić, ale mam wrażenie że to nie obcy podmieniali głowy tylko
dla odmiany jakis demon podmieniał ludzi na doskonałe duplikaty (idealne
grzeczne dzieci, perfekcyjne panie domu itp). A w tym superognioodpornym
kombinezonie bohater schodzi doo piekła szukać prawdziwiej żony i dzieci
(dziecka?). Majaczy mi się jeszcze jakiś fortepian, ale co on tam robił -
nie mam pojęcia. :)

Ogólnie to była taka wariacja na temat Stepford Wives...

Jo'Asia i jej trzy grosze.

  

wlasnie o ten film mi chodzi, nagooglalem sie pol nocy wczoraj i kompletne nic, pomecze sie przegladaja filmy rocznikowo na imdb moze cos znajde,

pozdrawiam

--
z pokladu lotniskowca HMS "INVINCIBLE" specjalnie dla pl.rec.film

     Michał "CleaneR" Sciążko

Data: 2010-03-03 23:19:26
Autor: Arkadiusz Dymek
[SF] Z cyklu jaki to film?
W dniu 3/1/2010 11:11 AM, Jo'Asia wrote:
CleaneR wystukał:

Witam,

Poszukuje tytulu filmu sci-fi podejrzewam ze z lat 70-80. Ogladalem go
majac kilkanascie lat, teraz pamietam tylko urywki.
Film opowiada o rodzinie ktora przeprowadza sie do miasteczka przy
jakiejs bazie wojskowej? NASA? Facet jest naukowcem i zolnierzem,
przeprowadza jakies eksperymenty? Pamietam ze tam bylo cos z obcymi,
podmieniali ciala czy cos w tym stylu. Byla tam scena gdy glowny
bohater przebiera sie w kombinezon odporny na wysokie temperatury i
przenosi sie do alternatywnej rzeczywistosci? W tym kombinezonie
chodzi po tym typowym amerykanskim miasteczku, obraz jest w tedy w
odcieniu zolci, t.j. wysoka temperatura.
Pewnie malo Wam to powie, ale moze ktos wylapie o jaki mi film chodzi.
Z gory dziekuje i pozdrawiam

Mogę się mylić, ale mam wrażenie że to nie obcy podmieniali głowy tylko
dla odmiany jakis demon podmieniał ludzi na doskonałe duplikaty (idealne
grzeczne dzieci, perfekcyjne panie domu itp). A w tym superognioodpornym
kombinezonie bohater schodzi doo piekła szukać prawdziwiej żony i dzieci
(dziecka?). Majaczy mi się jeszcze jakiś fortepian, ale co on tam robił -
nie mam pojęcia. :)

Owszem to były demony. I wabiły ludzi do swojego klubu, który miał nazwę kojarzącą się z piekłem, aczkolwiek nie wprost - i nie wiem, czy to nie jest też czasem tytuł filmu. Jakaś taka nazwa z okultystycznej popkultury bodajże.

Pozdrawiam,
Arkadesh

[SF] Z cyklu jaki to film?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona