Hej,

Co prawda temat już samodzielnie wałkowałem, ale sam jestem ciekaw co o tym myślicie.

A więc szukamy naprawdę wygodnego auta rodzinnego 2+2, z dedykacją na rodzinne wakacyjne podróże.

Założenia konieczne:

- _DUĹťY_, wygodny, komfortowy hatchback/liftback (kombi i sedan odpada)
- godny następca <http://en.wikipedia.org/wiki/Citro%C3%ABn_XM>
- moc ~150KM+ (docelowo gazownica sekwencyjna jak się auto sprawdzi)
- tylko benzyna 2.0+ turbo lub coś niedoładowanego V6 2.5+
- skrzynia automatyczna z wajchą nie przy kierownicy
- rocznik 2001+ (max. 10 lat)
- cena ~20kzł (auto, opłaty)
- dodatkowe ~10kzł na doprowadzenie do porządku (instalacja gazowa, opony itp) w dalszym okresie czasu
- kompletny budżet dla zadbanego wózka ~30kzł
- nie dyskutujemy o wyższości skośnookich matchboxów, nad żabojadzkimi wynalazkami czy teutońskimi czterokółkami

Na dzień dzisiejszy widzę tylko jedno światełko w tunelu: Vel Satis 2.0T/3.5V6

Ktoś widzi coś więcej?

Ostatecznością jest jest VAN:

- Phedra/C8/806 3.0 V6

czy całkiem duże klocki:

- Grand Voyager / Town & Country 3.8
- Nissan Quest 3.5

ale vany mają to do siebie że lubią jeździć wygodnie, ale niekoniecznie szybko... więc ten temat zostawiamy sobie na deser.

Pozdrawiam,

--
MM

Maciej M. wrote:

Hej,

Co prawda temat już samodzielnie wałkowałem, ale sam jestem ciekaw
co o tym myślicie.

A więc szukamy naprawdę wygodnego auta rodzinnego 2+2, z dedykacją
na rodzinne wakacyjne podróşe.

Założenia konieczne:

- DUĹťY, wygodny, komfortowy hatchback/liftback (kombi i sedan odpada)

Już ten zestaw bardzo zawęża wybór.
Bo i duży, wygodny i jednocześnie hatchback/liftback...

Może C5 pierwszej generacji? Był jako liftback.

--
Pozdro
Massai

On 2011-07-18 16:19, Massai wrote:

Co prawda temat już samodzielnie wałkowałem, ale sam jestem ciekaw
co o tym myślicie.

A więc szukamy naprawdę wygodnego auta rodzinnego 2+2, z dedykacją
na rodzinne wakacyjne podróşe.

Założenia konieczne:

- DUĹťY, wygodny, komfortowy hatchback/liftback (kombi i sedan odpada)

Już ten zestaw bardzo zawęża wybór.
Bo i duży, wygodny i jednocześnie hatchback/liftback...

Ano mam świadomość, ale może ktoś coś zaproponuje czego sam jeszcze nie wynalazłem.

Może C5 pierwszej generacji? Był jako liftback.

C5 Mk1 jest niestety niedopracowane - C5 Mk2 już prędzej, ale niestety jest nie za duże... wręcz jest lekko ciasnawe w porównaniu do tego co mam. Myślałem też o C6 - ale to kiedyś ;) na razie cena jest trochę zbyt wysoka, poza tym chcę benzynę a nie HDi.

--
MM

Dnia (Mon, 18 Jul 2011 16:26:22 +0200) ktos podajacy sie za Maciej M.
wyklawiaturowal co nastepuje:

Może C5 pierwszej generacji? Był jako liftback.

C5 Mk1 jest niestety niedopracowane - C5 Mk2 już prędzej, ale niestety jest nie za duże... wręcz jest lekko ciasnawe w porównaniu do tego co mam. Myślałem też o C6 - ale to kiedyś ;) na razie cena jest trochę zbyt wysoka, poza tym chcę benzynę a nie HDi.

C5 sa z silnikiem 3.0V6

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Citroen C5 2.0HDI `02

On 2011-07-18 16:41, Piotr Klimek wrote:

Może C5 pierwszej generacji? Był jako liftback.

C5 Mk1 jest niestety niedopracowane - C5 Mk2 już prędzej, ale niestety
jest nie za duże... wręcz jest lekko ciasnawe w porównaniu do tego co
mam. Myślałem też o C6 - ale to kiedyś ;) na razie cena jest trochę zbyt
wysoka, poza tym chcę benzynę a nie HDi.

C5 sa z silnikiem 3.0V6

Owszem, są i zawsze były. Pisałem o C6 - jest właściwie tylko w HDi, a 3.0V6 jest niby dostępne ale nieobecne...

--
MM

O->Dnia 2011-07-18 16:26:22 niejaki Maciej M. napisał:

C5 Mk1 jest niestety niedopracowane - C5 Mk2 już prędzej, ale niestety jest nie za duże... wręcz jest lekko ciasnawe w porównaniu do tego co mam. Myślałem też o C6 - ale to kiedyś ;) na razie cena jest trochę zbyt wysoka, poza tym chcę benzynę a nie HDi.

no to co pozostaje?

kolejny xm ;)

--
P0zdrawiam p0li hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki

On 2011-07-18 16:41, p0li wrote:

C5 Mk1 jest niestety niedopracowane - C5 Mk2 już prędzej, ale niestety
jest nie za duże... wręcz jest lekko ciasnawe w porównaniu do tego co
mam. Myślałem też o C6 - ale to kiedyś ;) na razie cena jest trochę zbyt
wysoka, poza tym chcę benzynę a nie HDi.

no to co pozostaje?

kolejny xm ;)

A był jeden taki '98 2.9V6, ale czas na inne auto raczej nadszedł - więc mój też za jakiś czas będzie szukał nowego właściciela.

XM generalnie to może być jako jeszcze jedno auto do celów kolekcjonerskich ;)

--
MM

XM generalnie to może być jako jeszcze jedno auto do celów

morze Outback?

jk

On 2011-07-18 19:12, Warto Rzomawiać wrote:

XM generalnie to może być jako jeszcze jedno auto do celów

morze Outback?

Kombi... i w budĹźecie sugerowanym Ĺźaden wybĂłr...

Poza tym 4x4 nie jest mi potrzebne, to akurat zbędny gadżet.

Pozdrawiam,

--
MM

Dnia Mon, 18 Jul 2011 20:00:07 +0200, Maciej M. napisał(a):

On 2011-07-18 19:12, Warto Rzomawiać wrote:

XM generalnie to może być jako jeszcze jedno auto do celów

morze Outback?

Kombi... i w budżecie sugerowanym żaden wybór...

Poza tym 4x4 nie jest mi potrzebne, to akurat zbędny gadżet.

Kolinie widać niezbędny.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

O->Dnia 2011-07-18 18:33:32 niejaki Maciej M. napisał:

A był jeden taki '98 2.9V6,

jak mówisz o moim to nadal jest :)

ale czas na inne auto raczej nadszedł - więc

znam ten ból - tylko ja mam 5 osób w rodzinie z czego 2 w fotelikach i
niestety ale żadne europejskie van-y nie były wystarczająco komfortowe
więc skończyło się to fullsizem :)
http://www.oto.to/gallery/NV_p0li
no i teraz traski 1-1,5 tys km można z dzieciarnią robić bezstresowo

mój też za jakiś czas będzie szukał nowego właściciela.

wszystko kwestia ceny - jak nie będziesz chciał sprzedać w cenie roweru to
się wszyscy będą w głowę pukać - nie ma w polsce rynku na te auta


--
P0zdrawiam p0li hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki

p0li wrote:

O->Dnia 2011-07-18 18:33:32 niejaki Maciej M. napisał:
> A był jeden taki '98 2.9V6,

jak mówisz o moim to nadal jest :)

> ale czas na inne auto raczej nadszedł - więc znam ten ból - tylko ja mam 5 osób w rodzinie z czego 2 w fotelikach i
niestety ale żadne europejskie van-y nie były wystarczająco komfortowe
więc skończyło się to fullsizem :)
http://www.oto.to/gallery/NV_p0li
no i teraz traski 1-1,5 tys km można z dzieciarnią robić bezstresowo

Hehe, podobnego widziałem ostatnio na mieście z kartką że do sprzedania.
Tylko butelkowa zieleń.

Ależ to jest kobyła!

Czekaj, można tym jeździć bez kategorii C? ;-) Viatolla masz
zainstalowanego?

--
Pozdro
Massai

O->Dnia 2011-07-18 21:29:26 niejaki Massai napisał:

p0li wrote:

O->Dnia 2011-07-18 18:33:32 niejaki Maciej M. napisał:

A był jeden taki '98 2.9V6,

jak mówisz o moim to nadal jest :)

ale czas na inne auto raczej nadszedł - więc

znam ten ból - tylko ja mam 5 osób w rodzinie z czego 2 w fotelikach i
niestety ale żadne europejskie van-y nie były wystarczająco komfortowe
więc skończyło się to fullsizem :)
http://www.oto.to/gallery/NV_p0li
no i teraz traski 1-1,5 tys km można z dzieciarnią robić bezstresowo

Hehe, podobnego widziałem ostatnio na mieście z kartką że do sprzedania.
Tylko butelkowa zieleń.

jak cena w okolicach 27 tysi to chyba znam :)

Ależ to jest kobyła!

wydaje się - jedzie sie jak autem typy transit czy sprinter - tylko
wygodniej 

Czekaj, można tym jeździć bez kategorii C? ;-) Viatolla masz
zainstalowanego?

spokojnie - dmc w okolicach 2500-2900kg

aczkolwiek przyczepka do tego - i już trzeba mieć kat.E + viatoll
oczywiście - tylko w polsce - w reszcie europy osobówka z przyczepą nie
płaci

--
P0zdrawiam p0li hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki

Dnia Mon, 18 Jul 2011 23:24:34 +0200, p0li napisał(a):

wydaje się - jedzie sie jak autem typy transit czy sprinter - tylko
wygodniej

Oczywiście, że wygodniej, nawet kimnąć się można jak się na lawecie jedzie
;-)

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

begin Waldek Godel

wydaje się - jedzie sie jak autem typy transit czy sprinter - tylko
wygodniej

Oczywiście, że wygodniej, nawet kimnąć się można jak się na lawecie
jedzie ;-)

Ale można dostać klockiem w głowę, jak akurat komuś obok wypadnie.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Dnia Mon, 18 Jul 2011 21:19:47 +0200, p0li napisał(a):

więc skończyło się to fullsizem :)
http://www.oto.to/gallery/NV_p0li
no i teraz traski 1-1,5 tys km można z dzieciarnią robić bezstresowo

Masz już kartę stałego klienta w adacu? ;-)

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

O->Dnia 2011-07-18 21:27:36 niejaki Waldek Godel napisał:

Dnia Mon, 18 Jul 2011 21:19:47 +0200, p0li napisał(a):

więc skończyło się to fullsizem :)
http://www.oto.to/gallery/NV_p0li
no i teraz traski 1-1,5 tys km można z dzieciarnią robić bezstresowo

Masz już kartę stałego klienta w adacu? ;-)

od 3 lat

--
P0zdrawiam p0li hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki

Dnia 2011-07-18 21:27,  *Waldek Godel* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

więc skończyło się to fullsizem :)
http://www.oto.to/gallery/NV_p0li
no i teraz traski 1-1,5 tys km można z dzieciarnią robić bezstresowo

Masz już kartę stałego klienta w adacu? ;-)

Przecież to nie francuz ;)

Pozdrawiam - Mirek
PS.
Dokładnie takiego samego chevroleta ma sąsiad - inny kolor jedynie :) Jak na razie jeździ i nie narzeka.
--
Mirek Ptak - Signum '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

Dnia Tue, 19 Jul 2011 12:32:00 +0200, Mirek Ptak napisał(a):

więc skończyło się to fullsizem :)
http://www.oto.to/gallery/NV_p0li
no i teraz traski 1-1,5 tys km można z dzieciarnią robić bezstresowo

Masz już kartę stałego klienta w adacu? ;-)

Przecież to nie francuz ;)

Ale galerię widziałeś? ;-)

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

Dnia 2011-07-19 12:38,  *Waldek Godel* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

więc skończyło się to fullsizem :)
http://www.oto.to/gallery/NV_p0li
no i teraz traski 1-1,5 tys km można z dzieciarnią robić bezstresowo

Masz już kartę stałego klienta w adacu? ;-)

Przecież to nie francuz ;)

Ale galerię widziałeś? ;-)

Tak nisko nie zjechałem ;) dobre :)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Signum '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

O->Dnia 2011-07-19 13:19:17 niejaki Mirek Ptak napisał:

Tak nisko nie zjechałem ;) dobre :)

tak to jest jak się wiejscy fachofcy za naprawę automatów zabierają

--
P0zdrawiam p0li hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki

Dnia Tue, 19 Jul 2011 14:19:18 +0200, p0li napisał(a):

tak to jest jak się wiejscy fachofcy za naprawę automatów zabierają

ale on taki solidny, hamerykański.. i naprawiać trzeba?
BP, MSPANC ;-)

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

O->Dnia 2011-07-19 14:47:42 niejaki Waldek Godel napisał:

Dnia Tue, 19 Jul 2011 14:19:18 +0200, p0li napisał(a):

tak to jest jak się wiejscy fachofcy za naprawę automatów zabierają

ale on taki solidny, hamerykański.. i naprawiać trzeba?
BP, MSPANC ;-)

walduś - ty też jesteś solidny i prawie amerykański - ale jak ci widelec w
oko wsadze to będzie cię trzeba naprawiac czy nie?

--
P0zdrawiam p0li hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki

Dnia Tue, 19 Jul 2011 14:54:25 +0200, p0li napisał(a):

walduś - ty też jesteś solidny i prawie amerykański - ale jak ci widelec w
oko wsadze to będzie cię trzeba naprawiac czy nie?

A co wsadziłeś tej biednej skrzyni? Żona o tym wie?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

O->Dnia 2011-07-19 14:56:47 niejaki Waldek Godel napisał:

Dnia Tue, 19 Jul 2011 14:54:25 +0200, p0li napisał(a):

walduś - ty też jesteś solidny i prawie amerykański - ale jak ci widelec w
oko wsadze to będzie cię trzeba naprawiac czy nie?

A co wsadziłeś tej biednej skrzyni? Żona o tym wie?

ja nic - ale polscy fachowcy coś w niej najebali - i poskręcaliśrubami z
castoramy - efekt jest taki jak na zdjeciach - dwie trasy i dwa razy po
...set kilometrach spust oleju ze skrzyni

kupiłem już nową skrzynię, czekam na konwertor i bedzie jeździł --
P0zdrawiam p0li hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki

On 2011-07-18 21:19, p0li wrote:

A był jeden taki '98 2.9V6,

jak mĂłwisz o moim to nadal jest :)

Nie, w KRK 2.9 Exclusive srebrny - nawet miałem jechać oglądnąć, ale jednak doszedłem do wniosku że mi się nie chce stać w korkach przez całe miesto.

ale czas na inne auto raczej nadszedł - więc

znam ten bĂłl - tylko ja mam 5 osĂłb w rodzinie z czego 2 w fotelikach i
niestety ale żadne europejskie van-y nie były wystarczająco komfortowe
więc skończyło się to fullsizem :)
http://www.oto.to/gallery/NV_p0li
no i teraz traski 1-1,5 tys km można z dzieciarnią robić bezstresowo

AĹź taki to nie jestem zawodnik - autobusu nie szukam ;)

mój też za jakiś czas będzie szukał nowego właściciela.

wszystko kwestia ceny - jak nie będziesz chciał sprzedać w cenie roweru to
się wszyscy będą w głowę pukać - nie ma w polsce rynku na te auta

Już dwóch takich chciało kupić "jak stoi" chociaż bynajmniej nie mówiłem, że sprzedaje. Się okaże.

Jak nie pójdzie, to ... zostanie pamiątkę. Sądzę że większym problemem będzie kupić coś nowego, niż sprzedać obecne.

--
MM

A był jeden taki '98 2.9V6, ale czas na inne auto raczej nadszedł - więc mój też za jakiś czas będzie szukał nowego właściciela.

A gdzie on był? Przyzwoity jakiś?

C

On 2011-07-19 09:12, CeSaR wrote:

A był jeden taki '98 2.9V6, ale czas na inne auto raczej nadszedł - więc
mój też za jakiś czas będzie szukał nowego właściciela.

A gdzie on był? Przyzwoity jakiś?

Kraków, Exclusive, ściągany zza granicy, na moje oko warty był zainteresowania - w sensie oglądnięcia.

Ktoś z KC potem go oglądał i mówił że zadbany.

Wkrótce potem ogłoszenie zniknęło.

--
MM

Kraków, Exclusive, ściągany zza granicy, na moje oko warty był zainteresowania - w sensie oglądnięcia.
Ktoś z KC potem go oglądał i mówił że zadbany.
Wkrótce potem ogłoszenie zniknęło.

Szkoda. Jakiś fajny by mi może pasował. Mam sentyment do hydro.

C

On 2011-07-19 11:57, CeSaR wrote:

Kraków, Exclusive, ściągany zza granicy, na moje oko warty był
zainteresowania - w sensie oglądnięcia.
Ktoś z KC potem go oglądał i mówił że zadbany.
Wkrótce potem ogłoszenie zniknęło.

Szkoda. Jakiś fajny by mi może pasował. Mam sentyment do hydro.

Ano jest.

Sam się zastanawiam, czy kolekcjonersko nie zakupię sobie takiego j/w - tylko kwestia garażu na zimę jest do zorganizowania ;)

--
MM

O->Dnia 2011-07-19 11:57:54 niejaki CeSaR napisał:

Kraków, Exclusive, ściągany zza granicy, na moje oko warty był zainteresowania - w sensie oglądnięcia.
Ktoś z KC potem go oglądał i mówił że zadbany.
Wkrótce potem ogłoszenie zniknęło.

Szkoda. Jakiś fajny by mi może pasował. Mam sentyment do hydro.

C

pisz na priv

--
P0zdrawiam p0li hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki

W dniu 2011-07-18 16:19, Massai pisze:

Maciej M. wrote:

Hej,

Co prawda temat już samodzielnie wałkowałem, ale sam jestem ciekaw
co o tym myślicie.

A więc szukamy naprawdę wygodnego auta rodzinnego 2+2, z dedykacją
na rodzinne wakacyjne podróże.

Założenia konieczne:

- DUŻY, wygodny, komfortowy hatchback/liftback (kombi i sedan odpada)

Już ten zestaw bardzo zawęża wybór.
Bo i duży, wygodny i jednocześnie hatchback/liftback...

Może C5 pierwszej generacji? Był jako liftback.

Albo Superb II.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    JID:grejon@jabber.aster.pl
Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi

Grejon wrote:

W dniu 2011-07-18 16:19, Massai pisze:
> Maciej M. wrote:
> > > Hej,
> > > > Co prawda temat już samodzielnie wałkowałem, ale sam jestem ciekaw
> > co o tym myślicie.
> > > > A więc szukamy naprawdę wygodnego auta rodzinnego 2+2, z dedykacją
> > na rodzinne wakacyjne podróże.
> > > > Założenia konieczne:
> > > > - DUŻY, wygodny, komfortowy hatchback/liftback (kombi i sedan
> > odpada)
> > Już ten zestaw bardzo zawęża wybór.
> Bo i duży, wygodny i jednocześnie hatchback/liftback...
> > Może C5 pierwszej generacji? Był jako liftback.

Albo Superb II.

Jak znajdziesz sensownego superba II generacji za 20k, to sam chętnie
kupię ;-)

--
Pozdro
Massai

W dniu 2011-07-18 20:51, Massai pisze:

Jak znajdziesz sensownego superba II generacji za 20k, to sam chętnie
kupię ;-)

No co? Czy gdzieś jest napisane że zakup się odbędzie w tym albo przyszłym roku? :)

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    JID:grejon@jabber.aster.pl
Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi

Dnia Mon, 18 Jul 2011 20:47:08 +0200, Grejon napisał(a):

Albo Superb II.

"wygodne"
To znaczy również "duże" ale samo duże nie wystarczy.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

On 2011-07-18 20:47, Grejon wrote:

Już ten zestaw bardzo zawęża wybór.
Bo i duży, wygodny i jednocześnie hatchback/liftback...

Może C5 pierwszej generacji? Był jako liftback.

Albo Superb II.

BudĹźet.

--
MM

Maciej M. <xenes@[no-spam]interia.pl> napisał(a):

Hej,

Co prawda temat już samodzielnie wałkowałem, ale sam jestem ciekaw co o tym myślicie.

A więc szukamy naprawdę wygodnego auta rodzinnego 2+2, z dedykacją na rodzinne wakacyjne podróże.

Założenia konieczne:

- _DUĹťY_, wygodny, komfortowy hatchback/liftback (kombi i sedan odpada)
- godny następca <http://en.wikipedia.org/wiki/Citro%C3%ABn_XM>
- moc ~150KM+ (docelowo gazownica sekwencyjna jak się auto sprawdzi)
- tylko benzyna 2.0+ turbo lub coś niedoładowanego V6 2.5+
- skrzynia automatyczna z wajchą nie przy kierownicy
- rocznik 2001+ (max. 10 lat)
- cena ~20kzł (auto, opłaty)
- dodatkowe ~10kzł na doprowadzenie do porządku (instalacja gazowa, opony itp) w dalszym okresie czasu
- kompletny budżet dla zadbanego wózka ~30kzł
- nie dyskutujemy o wyższości skośnookich matchboxów, nad żabojadzkimi wynalazkami czy teutońskimi czterokółkami

Na dzień dzisiejszy widzę tylko jedno światełko w tunelu: Vel Satis 2.0T/3.5V6

Ktoś widzi coś więcej?

Ostatecznością jest jest VAN:

- Phedra/C8/806 3.0 V6

czy całkiem duże klocki:

- Grand Voyager / Town & Country 3.8
- Nissan Quest 3.5

ale vany mają to do siebie że lubią jeździć wygodnie, ale niekoniecznie szybko... więc ten temat zostawiamy sobie na deser.

Pozdrawiam,

Tego samego szukam :) tylko trochę taniej :)

trzeba wymienić safrane na coś innego, tylko moje wątki o tym są brane jako jaja ;)

Moje wymagania: blisko 2 ton, ciche, bezpieczne, tanie.
silnik 3.0+ (bardziej 4.0 +).

Moja lista:

-Vel Satis Initiale benzyna (z tym że on się u mnie teraz średnio mieścił), ale jednego takiego (Initiale 3.5) kupiłem ok auta są - musowo z podwójnymi szybami - cichszy!.

-A8 D2 -BMW7 E38 -Lecxus LS 400 (za 20k bardziej LS430)

-Infiniti Q45

-Merc S W220 airmatic ? powinien się zmieścić

inne dziwne:

Lancia Thesis ?

Citroen C6 za drogi narazie

Alfa 166 FL ??? (ważne facelift !)

pozdrawiam.

--

" Michał" <mttj.WYTNIJ@gazeta.pl> wrote in message news:j01ihb$cna$1inews.gazeta.pl...

> Tego samego szukam :) tylko trochę taniej :)

trzeba wymienić safrane na coś innego, tylko
moje wątki o tym są brane jako jaja ;)

Oj Michałku,

Bo pierdolisz jak potłuczony, dlatego Twoje wątki są i będa brane
jako typowe trollowanie.

Piszesz, że autko przez Ciebie poszukiwane ma przejechać
bezawaryjnie 40kkm ?

I ma kosztować do 10.000zł ? Koszt samej benzyny do takiego autka to ok 1zł /km
Czyli na paliwo chcesz wydać w najbliższej przyszłości 40.000zł a autka
w przyzwoitym stanie szukasz do 10.000zł ? ;)

Nikt choć trochę rozsądnie-myślący tego nie kupi.

Aleksander.

Aleksander <fake@fake.fake> napisał(a):

" Michał" <mttj.WYTNIJ@gazeta.pl> wrote in message news:j01ihb$cna$1inews.gazeta.pl...
> > Tego samego szukam :) tylko trochę taniej :)
>
> trzeba wymienić safrane na coś innego, tylko
> moje wątki o tym są brane jako jaja ;)

Oj Michałku,

Bo pierdolisz jak potłuczony, dlatego Twoje wątki są i będa brane
jako typowe trollowanie.

Piszesz, że autko przez Ciebie poszukiwane ma przejechać
bezawaryjnie 40kkm ?

I ma kosztować do 10.000zł ? Koszt samej benzyny do takiego autka to ok

1zł /km

Czyli na paliwo chcesz wydać w najbliższej przyszłości 40.000zł a autka
w przyzwoitym stanie szukasz do 10.000zł ? ;)

Nikt choć trochę rozsądnie-myślący tego nie kupi.

Aleksander.

Kupiłem auto "kryzysowe", zaczęło się sypać (trochę pomogłem) po 32kkm, a wcześniej mnie kosztowało tylko paliwo, jako że miało LPG to koszty kilkometra to było cos koło 0.6..0.7pln

więc tak:

-tak chce kupić auto za 10k pln i wydać na paliwo ~25..28k pln
bo będzie miało LPG.

co jest w tym dziwnego ? nazwijmy to tak: "od zawsze" tak robię
i jest to dla mnie normalne.


Pierwsze auto jaki kupiłem to było Safrane i się przyzwyczaiłem, że to pali 20l/100 :) pozatym CO2 to BZDURA

pozdrawiam.

--

UĹźytkownik "Maciej M."  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:j01efe$i9e$1@usenet.news.interia.pl...

A więc szukamy naprawdę wygodnego auta rodzinnego 2+2, z dedykacją na rodzinne wakacyjne podróże.

- _DUĹťY_, wygodny, komfortowy hatchback/liftback (kombi i sedan odpada)

Czemu nie kombi ? Ma swoj urok na wakacje.

Na dzień dzisiejszy widzę tylko jedno światełko w tunelu: Vel Satis

Skoda Superb ? Dyrektorskie auto ..

Grand Voyager / Town & Country 3.8
ale vany mają to do siebie że lubią jeździć wygodnie, ale niekoniecznie szybko... więc ten temat zostawiamy sobie na deser.

O, da sie tym szybko pojechac. Pytanie czy warto.

Ale podejrzewam ze cala masa aut klasy D cie zadowoli.
A nawet taka Vectra to przeciez z zalozenia wygodne auto 2+2.

J.

On 2011-07-18 20:10, J.F wrote:

A więc szukamy naprawdę wygodnego auta rodzinnego 2+2, z dedykacją na
rodzinne wakacyjne podróşe.

- _DUĹťY_, wygodny, komfortowy hatchback/liftback (kombi i sedan odpada)

Czemu nie kombi ? Ma swoj urok na wakacje.

Na co dzień jeżdżenie kombi mnie denerwuje - skacząca tylna półka itp.

Generalnie aż takie wielkie mi też nie jest potrzebne, teraz bagażnik 450l na styk daje radę przy dużym obłożeniu.

Na dzień dzisiejszy widzę tylko jedno światełko w tunelu: Vel Satis

Skoda Superb ? Dyrektorskie auto ..

Sedan...

Grand Voyager / Town & Country 3.8
ale vany mają to do siebie że lubią jeździć wygodnie, ale
niekoniecznie szybko... więc ten temat zostawiamy sobie na deser.

O, da sie tym szybko pojechac. Pytanie czy warto.

Raz - w zakrętach to już nie to, dwa to już jest autobus.

Testowałem Espace IV - wniosek: ostateczność lub ... konieczność, jeśli będzie trzeba się w 6 pakować. Ale to jeszcze nie teraz.

Ale podejrzewam ze cala masa aut klasy D cie zadowoli.
A nawet taka Vectra to przeciez z zalozenia wygodne auto 2+2.

Vectra jest akurat twarda... i tak samo przestrzenna jak C5 Mk2, czyli .... mniejsza. I to drugie w moim przypadku lepiej podchodzi.

Pozdrawiam,

--
MM

Maciej M. <xenes@[no-spam]interia.pl> napisał(a):

> Skoda Superb ? Dyrektorskie auto ..

Sedan...

http://www.caradvice.com.au/wp-content/uploads/2010/01/SkodaSuperb-twindoor.jpg


--

On 2011-07-18 21:37, pablo eldiablo wrote:

Skoda Superb ? Dyrektorskie auto ..

Sedan...

http://www.caradvice.com.au/wp-content/uploads/2010/01/SkodaSuperb-twindoor.jpg

Mk2 2008+ za 30k?

;)

--
MM

Maciej M. <xenes@[no-spam]interia.pl> napisał(a):

On 2011-07-18 21:37, pablo eldiablo wrote:

>>> Skoda Superb ? Dyrektorskie auto ..
>>
>> Sedan...
>
> http://www.caradvice.com.au/wp-content/uploads/2010/01/SkodaSuperb-twindoor.j
pg

Mk2 2008+ za 30k?

;)

Superb jest taki brzydki, ze nawet tyle bym nie dal ;))

--

On 2011-07-19 09:06, pablo eldiablo wrote:

Skoda Superb ? Dyrektorskie auto ..

Sedan...

http://www.caradvice.com.au/wp-content/uploads/2010/01/SkodaSuperb-twindoor.j

pg

Mk2 2008+ za 30k?

;)

Superb jest taki brzydki, ze nawet tyle bym nie dal ;))

Kwestia gustu. Co powiesz o Vel Satis'ie czy XM'ie? ;)

Dla mnie Superb jest do przełknięcia optycznie - ale to sedan. Ciężej przełknąć "finezyjne" wnętrze, po prostu typowo toporne jak to w VW.

--
MM

Dnia Tue, 19 Jul 2011 11:46:41 +0200, Maciej M. napisał(a):

Kwestia gustu. Co powiesz o Vel Satis'ie czy XM'ie? ;)

Vel Satis jest szpetny, klasyczny przykład jak można spieprzyć ciekawą
bryłę. Ciekawą, bo prawie identycznie ukształtowany Avantime jest piękny.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

On 2011-07-19 12:54, Waldek Godel wrote:

Kwestia gustu. Co powiesz o Vel Satis'ie czy XM'ie? ;)

Vel Satis jest szpetny, klasyczny przykład jak można spieprzyć ciekawą
bryłę. Ciekawą, bo prawie identycznie ukształtowany Avantime jest piękny.

Zapomniałem dopisać w wymaganiach koniecznych - o gustach nie dyskutujemy ;)

Konkretnie, technicznie poproszę.

--
MM

On 19 Lip, 13:06, "Maciej M." <xenes@[no-spam]interia.pl> wrote:

On 2011-07-19 12:54, Waldek Godel wrote:
>> Kwestia gustu. Co powiesz o Vel Satis'ie czy XM'ie? ;)
> Vel Satis jest szpetny, klasyczny przykład jak można spieprzyć ciekawą
> bryłę. Ciekawą, bo prawie identycznie ukształtowany Avantime jest piękny.
Zapomniałem dopisać w wymaganiach koniecznych - o gustach nie dyskutujemy ;)
Konkretnie, technicznie poproszę.

Opel Signum.
Warto docenić regulowane tylne siedzenia dla 2 osób; ja w każdym razie
swoich dzieci za swoje pieniądze na zwykłej ławce już nie posadzę..
pozdrawiam, tomek

On 2011-07-19 14:31, Tomek Glowka wrote:

Zapomniałem dopisać w wymaganiach koniecznych - o gustach nie dyskutujemy ;)
Konkretnie, technicznie poproszę.

Opel Signum.
Warto docenić regulowane tylne siedzenia dla 2 osób; ja w każdym razie
swoich dzieci za swoje pieniądze na zwykłej ławce już nie posadzę.

Ooo podziękował. Faktycznie wygląda ciekawie, ale ... ma szmatę z tyłu.

Czy to nie jest po prostu przedłużona Vectra?

Na oko to odpowiada on gabarytom C5 od 2008 roku (rozstaw osi, szerokość itp).

Ktoś coś może więcej powiedzieć nt. silników benzynowych i skrzyni w tym wozidle?

--
MM

Dnia Tue, 19 Jul 2011 15:17:42 +0200, Maciej M. napisał(a):

Czy to nie jest po prostu przedłużona Vectra?

to jest vectra hatchback/liftback.
To już lepiej poszukaj uczciwego kombi.

Na oko to odpowiada on gabarytom C5 od 2008 roku (rozstaw osi, szerokość itp).

w środku plastik fantastik, chyba, że droższe wersje mają lepiej. Ja jeździłem jakąś wersją.. cholera ich wie, chyba CD, z silnikiem 1.8
Ciągle się obawiałem że mi dźwigienka kierunkowskazów odpadnie.


--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

On 2011-07-19 15:30, Waldek Godel wrote:

Czy to nie jest po prostu przedłużona Vectra?

to jest vectra hatchback/liftback.

Nie do końca, rozstaw osi ma większy - ale co jeszcze?

To juĹź lepiej poszukaj uczciwego kombi.

Hatchback/liftback.

--
MM

Maciej M. wrote:

On 2011-07-19 15:30, Waldek Godel wrote:

> > Czy to nie jest po prostu przedłużona Vectra?
> > to jest vectra hatchback/liftback.

Nie do końca, rozstaw osi ma większy - ale co jeszcze?

Glownie to, bo Signum jest na bazie Vectry kombi.
Wikipedia mowi tez, ze glownie chodzilo o oddzielne fotele z tylu i
jakies pierdoly typu stoliki...
 

> To juĹź lepiej poszukaj uczciwego kombi.

Hatchback/liftback.

A Vectra GTS? GTS to wlasnie liftback.
Tylko bedzie ciasniej niz w Signum.

Z silnikow mozesz poszukac np 3.2 V6 - znam jednego co jezdzi vectra
3.2 + lpg i jest bardzo zadowolony.

--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

Dnia 2011-07-19 17:43,  *Rafał Grzelak* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

A Vectra GTS? GTS to wlasnie liftback.
Tylko bedzie ciasniej niz w Signum.

Dla doprecyzowania - ciaśniej tylko z tyłu, z powodu 13 cm mniej na kolana :)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Signum '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

Mirek Ptak wrote:

Dnia 2011-07-19 17:43,  *Rafał Grzelak* napisał, a mnie coś
podkusiło, żeby odpisać:

> A Vectra GTS? GTS to wlasnie liftback.
> Tylko bedzie ciasniej niz w Signum.

Dla doprecyzowania - ciaśniej tylko z tyłu, z powodu 13 cm mniej na
kolana :)

Czyli signum nie ma nic wiecej miejsca z przodu? To lipa.
Vectra C (sedan 2003) jest wg. mnie ciasna z przodu.

Przy wsiadaniu za kółko już niezliczoną ilość razy przywaliłem kolanem
w konsolę środkową. Natomiast kiedy siadam jako pasażer, to prawie
zapieram się kolanami o schowek.

We Fiacie Stilo jest zdecydowanie więcej miejsca z przodu, a to niby
kompakt.

--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

Dnia 2011-07-20 13:46,  *Rafał Grzelak* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

A Vectra GTS? GTS to wlasnie liftback.
Tylko bedzie ciasniej niz w Signum.

Dla doprecyzowania - ciaśniej tylko z tyłu, z powodu 13 cm mniej na
kolana :)

Czyli signum nie ma nic wiecej miejsca z przodu? To lipa.
Vectra C (sedan 2003) jest wg. mnie ciasna z przodu.

Tak, z przodu jest dokładnie tyle samo miejsca.

Przy wsiadaniu za kółko już niezliczoną ilość razy przywaliłem kolanem
w konsolę środkową. Natomiast kiedy siadam jako pasażer, to prawie
zapieram się kolanami o schowek.

Odsuń fotel w końcu :)

We Fiacie Stilo jest zdecydowanie więcej miejsca z przodu, a to niby
kompakt.

Wiesz pod domem mam dwa drzewa - jedno tak na oko ze dwa razy większe, ale jak pod nim przechodzę to muszę schylić głowę pod konarem, ale za to ile cienia daje - Pod tym mniejszym przechodzę swobodnie ;)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Signum '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

On 2011-07-19 17:43, Rafał Grzelak wrote:

Czy to nie jest po prostu przedłużona Vectra?

to jest vectra hatchback/liftback.

Nie do końca, rozstaw osi ma większy - ale co jeszcze?

Glownie to, bo Signum jest na bazie Vectry kombi.
Wikipedia mowi tez, ze glownie chodzilo o oddzielne fotele z tylu i
jakies pierdoly typu stoliki...

OK, do wikipedii dotarłem już wcześniej.

To juĹź lepiej poszukaj uczciwego kombi.

Hatchback/liftback.

A Vectra GTS? GTS to wlasnie liftback.
Tylko bedzie ciasniej niz w Signum.

Vectra odpada właśnie za tył, tym bardziej twardy GTS.

Z silnikow mozesz poszukac np 3.2 V6 - znam jednego co jezdzi vectra
3.2 + lpg i jest bardzo zadowolony.

Katalog mĂłwi:

2.2     - 155KM
2.0T    - 175KM
3.2  V6 - 211KM
2.8T V6 - 230/250/280KM

Właściwie nawet ten pierwszy powinien sobie radzić rozsądnie.

A co ze skrzyniami automatycznymi?

--
MM

"Maciej M." <xenes@[no-spam]interia.pl> wrote in message
news:j0625r$suk$1usenet.news.interia.pl...

A Vectra GTS? GTS to wlasnie liftback.
Tylko bedzie ciasniej niz w Signum.

Vectra odpada wlasnie za tyl, tym bardziej twardy GTS.

Ale co, bedziesz z tylu koszykarzy wozil? Bo ja mam 184 cm wzrostu i w sedanie z tylu jest mi wygodnie, w GTS-ie zaczepiam glowa o podsufitke. Do czego potrzebujesz tyle miejsca? Kombi zdecydowanie zalatwiloby sprawe.

Z silnikow mozesz poszukac np 3.2 V6 - znam jednego co jezdzi vectra
3.2 + lpg i jest bardzo zadowolony.

Katalog mówi:
2.2     - 155KM

Od przelomu 2004/05. Dokladnie 2.2direct.
Do 2004 2.2 - 146 KM.

2.0T    - 175KM
3.2  V6 - 211KM
2.8T V6 - 230/250/280KM
Wlasciwie nawet ten pierwszy powinien sobie radzic rozsadnie.

Radzi sobie.


--
Axel

On 2011-07-20 11:50, Axel wrote:

A Vectra GTS? GTS to wlasnie liftback.
Tylko bedzie ciasniej niz w Signum.

Vectra odpada wlasnie za tyl, tym bardziej twardy GTS.

Ale co, bedziesz z tylu koszykarzy wozil? Bo ja mam 184 cm wzrostu i w
sedanie z tylu jest mi wygodnie, w GTS-ie zaczepiam glowa o podsufitke. Do
czego potrzebujesz tyle miejsca? Kombi zdecydowanie zalatwiloby sprawe.

Rozstaw osi + pojemność całości przy złożonych tylnych siedzeniach.

--
MM

"Maciej M." <xenes@[no-spam]interia.pl> wrote in message
news:j06coo$fou$1usenet.news.interia.pl...

On 2011-07-20 11:50, Axel wrote:

A Vectra GTS? GTS to wlasnie liftback.
Tylko bedzie ciasniej niz w Signum.

Vectra odpada wlasnie za tyl, tym bardziej twardy GTS.

Ale co, bedziesz z tylu koszykarzy wozil? Bo ja mam 184 cm wzrostu i w
sedanie z tylu jest mi wygodnie, w GTS-ie zaczepiam glowa o
podsufitke. Do czego potrzebujesz tyle miejsca? Kombi zdecydowanie
zalatwiloby sprawe.

Rozstaw osi + pojemnosc calosci przy zlozonych tylnych siedzeniach.

No to kombi zalatwia sprawe. Bo zrozumialem, ze tak duzo dla tej rodziny 2+2 potrzebujesz miejsca, ze vectra za ciasna.

--
Axel

Axel wrote:

No to kombi zalatwia sprawe. Bo zrozumialem, ze tak duzo dla tej
rodziny 2+2 potrzebujesz miejsca, ze vectra za ciasna.

Nie - on panicznie nie chce kombi. ;]

--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

On 2011-07-20 13:34, Axel wrote:

A Vectra GTS? GTS to wlasnie liftback.
Tylko bedzie ciasniej niz w Signum.

Vectra odpada wlasnie za tyl, tym bardziej twardy GTS.

Ale co, bedziesz z tylu koszykarzy wozil? Bo ja mam 184 cm wzrostu i w
sedanie z tylu jest mi wygodnie, w GTS-ie zaczepiam glowa o
podsufitke. Do czego potrzebujesz tyle miejsca? Kombi zdecydowanie
zalatwiloby sprawe.

Rozstaw osi + pojemnosc calosci przy zlozonych tylnych siedzeniach.

No to kombi zalatwia sprawe. Bo zrozumialem, ze tak duzo dla tej rodziny 2+2
potrzebujesz miejsca, ze vectra za ciasna.

Czyżby była rożnica w rozstawie osi pomiędzy Vectrą hatchback/sedan a kombi?

Generalnie gdybym szukał kombi, to bym nie zaczynał tematu - bo wybór jest ;)

Założenia limuzyna hatchback/liftback pozostają bez zmian.

--
MM

Maciej M. wrote:

> No to kombi zalatwia sprawe. Bo zrozumialem, ze tak duzo dla tej
> rodziny 2+2 potrzebujesz miejsca, ze vectra za ciasna.

Czyżby była rożnica w rozstawie osi pomiędzy Vectrą hatchback/sedan a
kombi?

Oczywiscie - cale 10cm.


--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

On 2011-07-20 13:48, Rafał Grzelak wrote:

No to kombi zalatwia sprawe. Bo zrozumialem, ze tak duzo dla tej
rodziny 2+2 potrzebujesz miejsca, ze vectra za ciasna.

Czyżby była rożnica w rozstawie osi pomiędzy Vectrą hatchback/sedan a
kombi?

Oczywiscie - cale 10cm.

I pasażerowie z tyłu rozumiem że to czują?

--
MM

On 20 Lip, 13:50, "Maciej M." <xenes@[no-spam]interia.pl> wrote:

On 2011-07-20 13:48, Rafał Grzelak wrote:
>>> No to kombi zalatwia sprawe. Bo zrozumialem, ze tak duzo dla tej
>>> rodziny 2+2 potrzebujesz miejsca, ze vectra za ciasna.
>> Czyżby była rożnica w rozstawie osi pomiędzy Vectrą hatchback/sedan a
>> kombi?
> Oczywiscie - cale 10cm.
I pasażerowie z tyłu rozumiem że to czują?

W Vectrze kombi - nie. Ona ma dłuższy _bagażnik_.
Signum ma przesunięte do tyłu tylne siedzenia; patrząc z zewnątrz - ma
dłuższe tylne drzwi.
Właściwie to mnie się marzy dokładnie taka konfiguracja w troszkę
mniejszym aucie - np. gdyby np. BMW 1 miało "0: bagażnika i normalne
miejsce na kolana z tyłu, to byłoby ideałem (-:
pozdrawiam, tomek

Dnia 2011-07-20 14:02,  *Tomek Glowka* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

No to kombi zalatwia sprawe. Bo zrozumialem, ze tak duzo dla tej
rodziny 2+2 potrzebujesz miejsca, ze vectra za ciasna.

Czyżby była rożnica w rozstawie osi pomiędzy Vectrą hatchback/sedan a
kombi?

Oczywiscie - cale 10cm.

I pasażerowie z tyłu rozumiem że to czują?

W Vectrze kombi - nie. Ona ma dłuższy _bagażnik_.

Ja Cię proszę. Dłuższy bagażnik niż...?
Tylna kanapa jest przesunięta do tyłu o całe 13 (a nie 10) cm. Dokładnie o tyle ile jest wydłużona podłoga w stosunku do HB/Sedan

Signum ma przesunięte do tyłu tylne siedzenia;

Ma je w tym samym miejscu - jedyna różnica to to, że można je niezależnie przesuwać *do przodu*, ale niestety (to niedopatrzenie zdecydowanie) pozostają wtedy szpary pomiędzy oparciem a kasetą rolety i widać co jest w bagażniku - dlatego wybrałem Vectrę Caravan swego czasu.

patrząc z zewnątrz - ma
dłuższe tylne drzwi.

Dłuższe bo szyba (a właściwie to ta mniejsza nieruchoma część) jest inna. Co do samych drzwi (części poniżej okien) to mam przekonanie bliskie pewności, że są takie same na wymiar.
....

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Signum '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

W dniu 2011-07-18 21:37, pablo eldiablo pisze:

Maciej M.<xenes@[no-spam]interia.pl>  napisał(a):

Skoda Superb ? Dyrektorskie auto ..

Sedan...

http://www.caradvice.com.au/wp-content/uploads/2010/01/SkodaSuperb-twindoor.jpg

super oryginalne rozwiazanie
- zwlaszcza jak na skode.

Czy jest jeszcze jakas inna marka, ktora ma podobnie?
(XM z podwojna szyba w srodku szyba sie nie liczy)

--
pozdr
Adam (AL)
TG

Dnia Mon, 18 Jul 2011 21:27:39 +0200, Maciej M. napisał(a):

Testowałem Espace IV - wniosek: ostateczność lub ... konieczność, jeśli będzie trzeba się w 6 pakować. Ale to jeszcze nie teraz.

Takowy, prawie nówka, może z pół roku miał, zapakowany 7 osobami, wcale nie
jakimiś grubasami i niedużą ilością bagażu, przyrżnął przy mnie wydechem w
płytę chodnikową leżącą luzem na trawniku przez który przejeżdżał. Ile ma
grubości płytka chodnikowa? 5 cm? Trochę żenada.
Jadąc w 7 osób jak trafisz na przeciętne polskie koleiny, to co, szukać
innej drogi czy wysadzić 2 osoby?

Vectra jest akurat twarda... i tak samo przestrzenna jak C5 Mk2, czyli ... mniejsza. I to drugie w moim przypadku lepiej podchodzi.

w którym miejscu jest tak przestrzenna? bo jakoś nie zauważyłem...
Jest ciasna jak cholera, rozmiary wewnętrzne pasowałyby może do kompakta.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

On 2011-07-18 21:36, Waldek Godel wrote:

Testowałem Espace IV - wniosek: ostateczność lub ... konieczność, jeśli
będzie trzeba się w 6 pakować. Ale to jeszcze nie teraz.

Takowy, prawie nówka, może z pół roku miał, zapakowany 7 osobami, wcale nie
jakimiś grubasami i niedużą ilością bagażu, przyrżnął przy mnie wydechem w
płytę chodnikową leżącą luzem na trawniku przez który przejeżdżał. Ile ma
grubości płytka chodnikowa? 5 cm? Trochę żenada.
Jadąc w 7 osób jak trafisz na przeciętne polskie koleiny, to co, szukać
innej drogi czy wysadzić 2 osoby?

Nie planuję obecnie wozić 7 osób + kupy gratów, więc póki co vana nie rozważam w pierwszej kolejności, no i problem płyt chodznikowych nie istnieje. Co nie zmienia faktu że takie Grand Espace 3.5V6 Initiale ma rację bytu w razie konieczności, jak i czworaczki np. Phedra.

Vectra jest akurat twarda... i tak samo przestrzenna jak C5 Mk2, czyli
... mniejsza. I to drugie w moim przypadku lepiej podchodzi.

w którym miejscu jest tak przestrzenna? bo jakoś nie zauważyłem...
Jest ciasna jak cholera, rozmiary wewnętrzne pasowałyby może do kompakta.

C5 Mk2 również nie należy do przestrzennych. Dopiero Mk3 wygląda na zauważalnie większe.

--
MM

Dnia Mon, 18 Jul 2011 21:55:48 +0200, Maciej M. napisał(a):

Nie planuję obecnie wozić 7 osób + kupy gratów, więc póki co vana nie rozważam w pierwszej kolejności, no i problem płyt chodznikowych nie istnieje. Co nie zmienia faktu że takie Grand Espace 3.5V6 Initiale ma rację bytu w razie konieczności, jak i czworaczki np. Phedra.

C5 Mk2 również nie należy do przestrzennych. Dopiero Mk3 wygląda na zauważalnie większe.

Jakby nie twoje dziwne silnikowe preferencje, to bym ci pikusia doradził,
choć w sumie jest też 2.0 benzyna, choć wolnossąca.
Ale gaz w takim aucie kompletnie nie ma sensu.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

On 2011-07-18 22:09, Waldek Godel wrote:

Nie planuję obecnie wozić 7 osób + kupy gratów, więc póki co vana nie
rozważam w pierwszej kolejności, no i problem płyt chodznikowych nie
istnieje. Co nie zmienia faktu Ĺźe takie Grand Espace 3.5V6 Initiale ma
rację bytu w razie konieczności, jak i czworaczki np. Phedra.

C5 Mk2 również nie należy do przestrzennych. Dopiero Mk3 wygląda na
zauważalnie większe.

Jakby nie twoje dziwne silnikowe preferencje, to bym ci pikusia doradził,
choć w sumie jest też 2.0 benzyna, choć wolnossąca.

Picasso jest zdecydowanie za małe. Dopiero w Grand C4 można się poczuć swobodnie, ale tutaj ... budżet.

Ale gaz w takim aucie kompletnie nie ma sensu.

Na razie nie rozwaĹźam.

Jak będzie taka konieczność - pomyśli się.

--
MM

Dnia Tue, 19 Jul 2011 11:44:59 +0200, Maciej M. napisał(a):

Picasso jest zdecydowanie za małe. Dopiero w Grand C4 można się poczuć swobodnie, ale tutaj ... budżet.

Wbrew pozorom nie jest takie małe. Jak kiedyś z Mirkiem P. rozmawialiśmy
tutaj - każdym rozmiarem wnętrze, poza szerokością na tylnych fotelach
przeewyższa Vectrę C. A ta mniejsza szerokość jest o 5 mm mniejsza OIDP.
I bagażnik 560 litrów, więcej niż Vectra kombi.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

On 2011-07-19 12:05, Waldek Godel wrote:

Picasso jest zdecydowanie za małe. Dopiero w Grand C4 można się poczuć
swobodnie, ale tutaj ... budĹźet.

Wbrew pozorom nie jest takie małe. Jak kiedyś z Mirkiem P. rozmawialiśmy
tutaj - każdym rozmiarem wnętrze, poza szerokością na tylnych fotelach
przeewyższa Vectrę C. A ta mniejsza szerokość jest o 5 mm mniejsza OIDP.
I bagażnik 560 litrów, więcej niż Vectra kombi.

Małe nie jest jak na swoją klasę, ale w kwestii uniwersalności/pakowności/trakcji/komforcie nie jest tak dobrze jak w limuzynie HB.

Jeździłem Picasso I i Grand C4 - więc odczucia mam. To pierwsze rozsądnie jeżdżące w automacie i benzynie jest praktycznie nie do dostania. To drugie - już pisałem, budżet.

A Ĺźe Vectra ciasnawa jest to juĹź wiemy ;)

--
MM

Dnia Tue, 19 Jul 2011 12:14:06 +0200, Maciej M. napisał(a):

Małe nie jest jak na swoją klasę, ale w kwestii uniwersalności/pakowności/trakcji/komforcie nie jest tak dobrze jak w limuzynie HB.

Powiem tak - z uniwersalnością i pakownością bym polimeryzował. Owszem, XM
Break to nie jest, ale XM berline już pokonuje. Xantię/BX bije na głowę,
nawet Breaka.
Trakcja.. no cóż, to auto miejskie a nie wyczynowe. Jeżeli chodzi o komfort, to przynajmniej przednie fotele są najwygodniejsze
w jakich jeździłem, może poza Pugiem 309 i tymi z BX GTi.
Owszem, pierwsze wrażenie jest, że twarde i niewygodne, ale to tylko
wrażenie.

Jeździłem Picasso I i Grand C4 - więc odczucia mam. To pierwsze rozsądnie jeżdżące w automacie i benzynie jest praktycznie nie do dostania. To drugie - już pisałem, budżet.

Jest, tyle, że pewnie importowane. W dodatku pasujące do twoich preferencji
- bo automatyczna skrzynia biegów jest tylko z silnikiem 2.0i w dodatku w
dobrze wypasionych wersjach, bardzo często Exclusive.

http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/showDetails.html?id=147591295&__lp=2&scopeId=C&sortOption.sortBy=price.consumerGrossEuro&makeModelVariant1.makeId=5900&makeModelVariant1.modelId=29&transmissions=AUTOMATIC_GEAR&negativeFeatures=EXPORT&lang=de&pageNumber=1
ten akurat już sprzedany, ale masz przykład, że owszem, da się, choć raczej
z importu, w Bolandzie głównie golasy 1.6 sprzedawano.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

On 2011-07-19 12:31, Waldek Godel wrote:

Małe nie jest jak na swoją klasę, ale w kwestii
uniwersalności/pakowności/trakcji/komforcie nie jest tak dobrze jak w
limuzynie HB.

Powiem tak - z uniwersalnością i pakownością bym polimeryzował. Owszem, XM
Break to nie jest, ale XM berline już pokonuje. Xantię/BX bije na głowę,
nawet Breaka.

Hm... to spróbuj włożyć do tego Picasso 2-metrowe dechy.

Albo rozłożony na części 400kg kominka ogrodowego.

Ale to nie ten temat, Picasso jest fajne ale jako ekonomiczne autko uniwersalne do wszystkiego. Do moich wymagań nie pasuje - zaraz by się chętni z Zafirą czy Galaxy pojawili.

Trakcja.. no cóş, to auto miejskie a nie wyczynowe.

Ano właśnie. Rozstawem osi nie grzeszy.

Jeździłem Picasso I i Grand C4 - więc odczucia mam. To pierwsze
rozsądnie jeżdżące w automacie i benzynie jest praktycznie nie do
dostania. To drugie - już pisałem, budżet.

Jest, tyle, że pewnie importowane. W dodatku pasujące do twoich preferencji
- bo automatyczna skrzynia biegĂłw jest tylko z silnikiem 2.0i w dodatku w
dobrze wypasionych wersjach, bardzo często Exclusive.

Nie wiem jak byś zachwalał - ale Picasso odpada u mnie w przedbiegach chociażby w porównaniu do C5 Mk2 V6 czy Mondeo Mk2 2.5. A dyskutujemy jeszcze o czymś większym.

--
MM

Dnia Tue, 19 Jul 2011 12:55:07 +0200, Maciej M. napisał(a):

Hm... to spróbuj włożyć do tego Picasso 2-metrowe dechy.
Albo rozłożony na części 400kg kominka ogrodowego.

przyczepke, przyczepkę.. jak do słynnego Scenica :-)

Trakcja.. no cóż, to auto miejskie a nie wyczynowe.

Ano właśnie. Rozstawem osi nie grzeszy.

to jest często zaleta. Nie zawsze, ale jednak.

Nie wiem jak byś zachwalał - ale Picasso odpada u mnie w przedbiegach chociażby w porównaniu do C5 Mk2 V6 czy Mondeo Mk2 2.5. A dyskutujemy jeszcze o czymś większym.

napisałem, że "polecił bym", co nie jest tożsame :-)
A tobie to generalnie potrzeba czegoś takiego: http://bit.ly/osyM2M
tylko się wstydzisz to przyznać :-)
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

On 2011-07-19 13:47, Waldek Godel wrote:

Hm... to spróbuj włożyć do tego Picasso 2-metrowe dechy.
Albo rozłożony na części 400kg kominka ogrodowego.

przyczepke, przyczepkę.. jak do słynnego Scenica :-)

Wystarczył jeden XM. I odrobina pomyślunku.

Trakcja.. no cóş, to auto miejskie a nie wyczynowe.

Ano właśnie. Rozstawem osi nie grzeszy.

to jest często zaleta. Nie zawsze, ale jednak.

Nie wiem jak byś zachwalał - ale Picasso odpada u mnie w przedbiegach
chociaĹźby w porĂłwnaniu do C5 Mk2 V6 czy Mondeo Mk2 2.5. A dyskutujemy
jeszcze o czymś większym.

napisałem, że "polecił bym", co nie jest tożsame :-)

Off topic?

A tobie to generalnie potrzeba czegoś takiego: http://bit.ly/osyM2M
tylko się wstydzisz to przyznać :-)

Mylisz pojęcia - to coś tożsame z limuzyną wcale nie jest ;)

--
MM

Dnia Tue, 19 Jul 2011 14:02:19 +0200, Maciej M. napisał(a):

A tobie to generalnie potrzeba czegoś takiego: http://bit.ly/osyM2M
tylko się wstydzisz to przyznać :-)

Mylisz pojęcia - to coś tożsame z limuzyną wcale nie jest ;)

no jak nie jak tak? http://www.limoslask.pl/
;-)

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

"Waldek Godel" wrote

no jak nie jak tak? http://www.limoslask.pl/
;-)

A "luksusowy" Avensis "posiada przyciągający oko luksusowy design" ;-) Dobre! :D

Pozdrawiam
..Peeter

Dnia 18-07-2011 o 21:36:30 Waldek Godel <nospam@orangegsm.info> napisał(a):

Dnia Mon, 18 Jul 2011 21:27:39 +0200, Maciej M. napisał(a):

Testowałem Espace IV - wniosek: ostateczność lub ... konieczność, jeśli
będzie trzeba się w 6 pakować. Ale to jeszcze nie teraz.

Takowy, prawie nówka, może z pół roku miał, zapakowany 7 osobami, wcale  nie
jakimiś grubasami i niedużą ilością bagażu, przyrżnął przy mnie wydechem  w
płytę chodnikową leżącą luzem na trawniku przez który przejeżdżał.

Eee, chyba jakiś zepsuty był :-) Ja Grand Scenicem zapakowanym 7 osobami +  bagaże, przejeżdżałem spokojnie przez śpiacego polcjanta zrobionego z  kostki brukowej, na którym pugiem 306 zawsze obcierałem progi jadac w  pojedynkę. Espace IV ma większą ładowność od Grand Scenica i większy  prześwit.

Pzdr
TG

Dnia Mon, 18 Jul 2011 22:15:40 +0200, Tomasz Gorbaczuk napisał(a):

Eee, chyba jakiś zepsuty był :-) Ja Grand Scenicem zapakowanym 7 osobami +  bagaże, przejeżdżałem spokojnie przez śpiacego polcjanta zrobionego z  kostki brukowej, na którym pugiem 306 zawsze obcierałem progi jadac w  pojedynkę. Espace IV ma większą ładowność od Grand Scenica i większy  prześwit.

to jechałeś z chodnika na chodnik, czy jak?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

Dnia 18-07-2011 o 22:17:05 Waldek Godel <nospam@orangegsm.info> napisał(a):

Dnia Mon, 18 Jul 2011 22:15:40 +0200, Tomasz Gorbaczuk napisał(a):

Eee, chyba jakiś zepsuty był :-) Ja Grand Scenicem zapakowanym 7  osobami +
bagaże, przejeżdżałem spokojnie przez śpiacego polcjanta zrobionego z
kostki brukowej, na którym pugiem 306 zawsze obcierałem progi jadac w
pojedynkę. Espace IV ma większą ładowność od Grand Scenica i większy
prześwit.

to jechałeś z chodnika na chodnik, czy jak?

Przed domem ma ulicę z kostki, na której  jest zrobiony garb (coby  małolaty za szybko na skuterach nie jeżdziły).
I ma tym garbie pug 306 "wieszał się" gdy najechałem na niego dwoma  przednimi kołami (musiałem zawsze "brać go" jednym kołem).
Grand Scenic w każdych warunkach dawał radę. Garba nie mierzyłem, ale jest  na oko szerokości metra (mieści się między przednią i tylną osią nawet w  Tico) i wysokość ma zbliżoną do wyskości krawężnika.

Pzdr
TG

Dnia Mon, 18 Jul 2011 22:23:39 +0200, Tomasz Gorbaczuk napisał(a):

Przed domem ma ulicę z kostki, na której  jest zrobiony garb (coby  małolaty za szybko na skuterach nie jeżdziły).
I ma tym garbie pug 306 "wieszał się" gdy najechałem na niego dwoma  przednimi kołami (musiałem zawsze "brać go" jednym kołem).
Grand Scenic w każdych warunkach dawał radę. Garba nie mierzyłem, ale jest  na oko szerokości metra (mieści się między przednią i tylną osią nawet w  Tico) i wysokość ma zbliżoną do wyskości krawężnika.

Widzę, że masz spore problemy z kumaniem, więc zapytam wprost:
1. odróżniasz sytuację przejeżdżania po czymś dwoma kołami od jazdy po
płaskim, kiedy coś jest między kołami?
2. odróżniasz Scenica od Espace?
3. odróżniasz... cokolwiek?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

Dnia 18-07-2011 o 22:28:18 Waldek Godel <nospam@orangegsm.info> napisał(a):

Dnia Mon, 18 Jul 2011 22:23:39 +0200, Tomasz Gorbaczuk napisał(a):

Przed domem ma ulicę z kostki, na której  jest zrobiony garb (coby
małolaty za szybko na skuterach nie jeżdziły).
I ma tym garbie pug 306 "wieszał się" gdy najechałem na niego dwoma
przednimi kołami (musiałem zawsze "brać go" jednym kołem).
Grand Scenic w każdych warunkach dawał radę. Garba nie mierzyłem, ale  jest
na oko szerokości metra (mieści się między przednią i tylną osią nawet w
Tico) i wysokość ma zbliżoną do wyskości krawężnika.

Widzę, że masz spore problemy z kumaniem, więc zapytam wprost:
1. odróżniasz sytuację przejeżdżania po czymś dwoma kołami od jazdy po
płaskim, kiedy coś jest między kołami?
2. odróżniasz Scenica od Espace?
3. odróżniasz... cokolwiek?

Być może nie "kumam" - późna pora ....
Napisałeś, że Espace zahaczył tłumikiem o płytę chodnikową wysokości 5cm,  gdy jechal trawnikiem.
No to ja odpisałem, że Grand Scenic (o mniejszej nośności od Espace)  spokojnie przejeżdża garba na ulicy (taka duża płyta chodnikowa o  wysokości około 15cm :-)).
Albo ja czegoś mimo wszystko nie zrozumiałem z Twojego opisu, albo Tobie  się coś pomerdało...

Pzdr
TG

Dnia Mon, 18 Jul 2011 22:38:21 +0200, Tomasz Gorbaczuk napisał(a):

Być może nie "kumam" - późna pora ....
Napisałeś, że Espace zahaczył tłumikiem o płytę chodnikową wysokości 5cm,  gdy jechal trawnikiem.
No to ja odpisałem, że Grand Scenic (o mniejszej nośności od Espace)  spokojnie przejeżdża garba na ulicy (taka duża płyta chodnikowa o  wysokości około 15cm :-)).
Albo ja czegoś mimo wszystko nie zrozumiałem z Twojego opisu, albo Tobie  się coś pomerdało...

przecież to proste, auto jedzie po płaskim, a płyta chodnikowe jest na
płask, między kołami.
Przejazd dwoma kołami przez garba podnosi całe auto, zmieniając nieco
sytuację.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

Dnia 18-07-2011 o 22:47:42 Waldek Godel <nospam@orangegsm.info> napisał(a):

Dnia Mon, 18 Jul 2011 22:38:21 +0200, Tomasz Gorbaczuk napisał(a):

Być może nie "kumam" - późna pora ....
Napisałeś, że Espace zahaczył tłumikiem o płytę chodnikową wysokości  5cm,
gdy jechal trawnikiem.
No to ja odpisałem, że Grand Scenic (o mniejszej nośności od Espace)
spokojnie przejeżdża garba na ulicy (taka duża płyta chodnikowa o
wysokości około 15cm :-)).
Albo ja czegoś mimo wszystko nie zrozumiałem z Twojego opisu, albo Tobie
się coś pomerdało...

przecież to proste, auto jedzie po płaskim, a płyta chodnikowe jest na
płask, między kołami.
Przejazd dwoma kołami przez garba podnosi całe auto, zmieniając nieco
sytuację.

Ale za chwilę te koła zjeżdżają z garba i mam go pod podwoziem.. Chyba  jednak dalej się nie rozumiemy...

Pzdr
TG

Dnia Mon, 18 Jul 2011 22:53:03 +0200, Tomasz Gorbaczuk napisał(a):

Ale za chwilę te koła zjeżdżają z garba i mam go pod podwoziem. Chyba  jednak dalej się nie rozumiemy...

Zgadza się. Przyjrzyj się rysunkom samochodów, porównując zwłaszcza spód
między osiami oraz pod każdą z osi i jak to wpływa na prześwit, to może
zrozumiesz.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

Dnia 18-07-2011 o 22:57:53 Waldek Godel <nospam@orangegsm.info> napisał(a):

Dnia Mon, 18 Jul 2011 22:53:03 +0200, Tomasz Gorbaczuk napisał(a):

Ale za chwilę te koła zjeżdżają z garba i mam go pod podwoziem. Chyba
jednak dalej się nie rozumiemy...

Zgadza się. Przyjrzyj się rysunkom samochodów, porównując zwłaszcza spód
między osiami oraz pod każdą z osi i jak to wpływa na prześwit, to może
zrozumiesz.

W obu samochadach jakie mam spód jest płaski (nic nie ogranicza  prześwitu). Jak coś zmieści się pod przedni zderzak to o nic nie zahaczy.

Pzdr
TG

Dnia 18-07-2011 o 22:28:18 Waldek Godel <nospam@orangegsm.info> napisał(a):

Dnia Mon, 18 Jul 2011 22:23:39 +0200, Tomasz Gorbaczuk napisał(a):

Widzę, że masz spore problemy z kumaniem, (...)

Ok. już dotarło - "przyrżnął przy mnie wydechem  w
płytę chodnikową leżącą luzem na trawniku przez który przejeżdżał" - czyli  wysokość krawężnika + płyta chodnikowa.

Pzdr
TG

UĹźytkownik "Maciej M."  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:j021gk$ga1$1@usenet.news.interia.pl...
On 2011-07-18 20:10, J.F wrote:

- _DUĹťY_, wygodny, komfortowy hatchback/liftback (kombi i sedan odpada)

Czemu nie kombi ? Ma swoj urok na wakacje.

Na co dzień jeżdżenie kombi mnie denerwuje - skacząca tylna półka itp.

Roleta ?
Bo polka to chyba w htb skacze ?

Generalnie aż takie wielkie mi też nie jest potrzebne, teraz bagażnik 450l na styk daje radę przy dużym obłożeniu.

ale tez w tym przypadku to niewiele czy wrecz nic nie kosztuje.
A miejsce sie moze przydac .. box na dach jest gorszy :-)

ale vany mają to do siebie że lubią jeździć wygodnie, ale
niekoniecznie szybko... więc ten temat zostawiamy sobie na deser.

O, da sie tym szybko pojechac. Pytanie czy warto.

Raz - w zakrętach to już nie to, dwa to już jest autobus.

Widzialem takiego ktorego nie moglem dogonic, takze w zakretach, wiec chyba jednak to. Byc moze trzeba sie przyzwyczaic.


J.

On 2011-07-19 15:17, J.F wrote:

Na co dzień jeżdżenie kombi mnie denerwuje - skacząca tylna półka itp.

Roleta ?

Roleta, szmata - jak zwał tak zwał.

Bo polka to chyba w htb skacze ?

U mnie ani nie skacze, ani nie skrzypi - wręcz czasem ciężko ją wyciągnąć.

Generalnie aĹź takie wielkie mi teĹź nie jest potrzebne, teraz bagaĹźnik
450l na styk daje radę przy dużym obłożeniu.

ale tez w tym przypadku to niewiele czy wrecz nic nie kosztuje.
A miejsce sie moze przydac .. box na dach jest gorszy :-)

Będzie potrzeba, będzie van.

ale vany mają to do siebie że lubią jeździć wygodnie, ale
niekoniecznie szybko... więc ten temat zostawiamy sobie na deser.

O, da sie tym szybko pojechac. Pytanie czy warto.

Raz - w zakrętach to już nie to, dwa to już jest autobus.

Widzialem takiego ktorego nie moglem dogonic, takze w zakretach, wiec
chyba jednak to. Byc moze trzeba sie przyzwyczaic.

Przyzwyczajenie to na pewno - ale wysokość środka ciężkości w zakrętach robi swoje.

--
MM

On Mon, 18 Jul 2011 16:01:55 +0200, "Maciej M."
<xenes@[no-spam]interia.pl> wrote:

A więc szukamy naprawdę wygodnego auta rodzinnego 2+2, z dedykacją na rodzinne wakacyjne podróże.

Zdjęcia wrzuciłeś? ;)


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

On 2011-07-18 20:23, jerzu wrote:

A więc szukamy naprawdę wygodnego auta rodzinnego 2+2, z dedykacją na
rodzinne wakacyjne podróşe.

Zdjęcia wrzuciłeś? ;)

Aaaa skleroza ... musze wrzucić w końcu może dzisiaj ;)

--
MM

W dniu 2011-07-18 16:01, Maciej M. pisze:

A więc szukamy naprawdę wygodnego auta rodzinnego 2+2, z dedykacją na
rodzinne wakacyjne podróşe.

Mondeo MK3?
Jestem pod sporym wrażeniem przestronności wnętrza w Fordach. Auto o dość nowoczesnej linii, z dobrymi silnikami Diesla (tak wiem, że bierzesz pod uwagę tylko benzynę, ale że silników benzynowych nie znam, to polecę Diesla :).
Rynku nie znam, ale pobieżne przeglądnięcie Allegro daje ceny 22-25kPLN za 2003-2005rok.


--
Michał "HoMMeR" Paszek
hydrokomfort by Citroen Xantia

On 2011-07-18 22:10, "Michał \"HoMMeR\" Paszek" wrote:

W dniu 2011-07-18 16:01, Maciej M. pisze:

A więc szukamy naprawdę wygodnego auta rodzinnego 2+2, z dedykacją na
rodzinne wakacyjne podróşe.

Mondeo MK3?

Segment niĹźej niĹź rozwaĹźany...

Jestem pod sporym wrażeniem przestronności wnętrza w Fordach. Auto o
dość nowoczesnej linii, z dobrymi silnikami Diesla (tak wiem, że
bierzesz pod uwagę tylko benzynę, ale że silników benzynowych nie znam,
to polecę Diesla :).

Na 99% nie chcę diesla. Przy moim jeżdżeniu benzyna jest najlepszym wyborem.

Rynku nie znam, ale pobieżne przeglądnięcie Allegro daje ceny 22-25kPLN
za 2003-2005rok.

W automacie ich malutko niestety jest...

--
MM

Maciej M. <xenes@[no-spam]interia.pl> napisał(a):

Hej,

Co prawda temat już samodzielnie wałkowałem, ale sam jestem ciekaw co o tym myślicie.

A więc szukamy naprawdę wygodnego auta rodzinnego 2+2, z dedykacją na rodzinne wakacyjne podróże.

Założenia konieczne:

- _DUĹťY_, wygodny, komfortowy hatchback/liftback (kombi i sedan odpada)
- godny następca <http://en.wikipedia.org/wiki/Citro%C3%ABn_XM>
- moc ~150KM+ (docelowo gazownica sekwencyjna jak się auto sprawdzi)
- tylko benzyna 2.0+ turbo lub coś niedoładowanego V6 2.5+
- skrzynia automatyczna z wajchą nie przy kierownicy
- rocznik 2001+ (max. 10 lat)
- cena ~20kzł (auto, opłaty)
- dodatkowe ~10kzł na doprowadzenie do porządku (instalacja gazowa, opony itp) w dalszym okresie czasu
- kompletny budżet dla zadbanego wózka ~30kzł
- nie dyskutujemy o wyższości skośnookich matchboxów, nad żabojadzkimi wynalazkami czy teutońskimi czterokółkami

Na dzień dzisiejszy widzę tylko jedno światełko w tunelu: Vel Satis 2.0T/3.5V6

Ja się jeszcze wypowiem w temacie Vel Satisa (3.5 Initiale).

Polecę najpierw minusami:

Jako następca XM, nie wiem czy zawieszenie tutaj będzie "spełniało standardy"
bo w Vel Satisie jednak czuć i dziury i koleiny, podejrzewam że w XM
był tylko fakt przejechania przez dziurę odczuwalny poza tym cisza i równo.

Kiepski jest zwłaszcza przód, i człowiek zaczyna dziury omijać więc jeśli XM był lepszy od safrane (trochę mniejsze, mniejszy rozstaw, ale full hydro) to łoooo.. będzie spory minus, i koleiny są widoczne bo w poprzedniku to żadnego znaczenia nie miało, a tu trzęsie i czuć - za to nie słychać nic.

To chyba koniec minusów :) pomijając prawie brak rozwoju w elektronice.
(doszedł radar, czujnik światła i szyby mokrej - i to wszystko).

a i opony trzeba zmienić z fabrycznych 18' na 17' - mniej trzęsie,
lepiej jedzie :)


A i wjeżdżanie na krawężniki, trzeba zwolnić, bo czuć i przechyli
(odrazu), bo pewnie XM to każda prędkość ;)


Ok plusy:

Naprawdę ciche, choć ten 3.5V6 głośniejsze niż poprzednik, w każdym razie
przy 200km/h naprawdę cicho. (a podwójne szyby ważne, jest różnica).

W zakręty wchodzi nie jak van, ale też nie jak poprzednik, w każdym razie pozytywnie, ale nie sportowo, bokiem się tym nie "lata".
mam wrażenie że XM wszedł by lepiej (hydro równało na boki ?),
w każdym razie safrane wchodził.

Kop dokładnie jak BMW745i E65fl (w zakresie prędkości 30..190),
potem wolniej. (chyba lżejsze bo waży 1800kg czy jakoś tak).

Nawigacja i reszta poprawnie, komp gada, aaa elektronika trochę głupia
bo errory czasami się powiesi coś innego a zgłasza coś innego.
Audio niestety bardzo przeciętne (to niby za 18k pln).

W środku z miejscem, ok, nad głową więcej, karta jest fajna
na szerokość coś jak safrane czy s class, delikatnie większe od XM czy lancii K.


z tyłu się fajnie siedzi, tam jest lepsze zawieszenie :), ekran jest.



silnik 3.5 ponoć mocny nie do zajechania, na gaz się to daje przerobić a potem sypie errorami ;) skrzynie słabe - niszczą się.

w skrócie miłe auto, ale wróci nieznane pojęcie:
-dziura
-koleina
-koleina z wodą


za to pewnie zniknie pojęcie: "znowu zniszczona opona na dziurze".
a i nie nie psuje się, po prostu jeździ (poza skrzynią).


pozdrawiam.

--

On 2011-07-19 02:17,  Michał wrote:

Ja się jeszcze wypowiem w temacie Vel Satisa (3.5 Initiale).

Polecę najpierw minusami:

Jako następca XM, nie wiem czy zawieszenie tutaj będzie "spełniało standardy"
bo w Vel Satisie jednak czuć i dziury i koleiny, podejrzewam że w XM
był tylko fakt przejechania przez dziurę odczuwalny poza tym cisza i równo.

Testowałem 2.2DCi w automacie - jakichś wielkich zastrzeżeń nie miałem.

Generalnie odczucia pozytywne.

Kiepski jest zwłaszcza przód, i człowiek zaczyna dziury omijać
więc jeśli XM był lepszy od safrane (trochę mniejsze, mniejszy
rozstaw, ale full hydro) to łoooo.. będzie spory minus, i koleiny są
widoczne bo w poprzedniku to żadnego znaczenia nie miało, a tu trzęsie
i czuć - za to nie słychać nic.

XM - małe nierówności czuć, dużych nie. Sprężyna - odwrotnie. Specjalnie nic mnie nie zaskoczyło.

To chyba koniec minusów :) pomijając prawie brak rozwoju w elektronice.
(doszedł radar, czujnik światła i szyby mokrej - i to wszystko).

Im mniej, tym lepiej.

a i opony trzeba zmienić z fabrycznych 18' na 17' - mniej trzęsie,
lepiej jedzie :)

17tki to chyba standard?

A i wjeżdżanie na krawężniki, trzeba zwolnić, bo czuć i przechyli
(odrazu), bo pewnie XM to każda prędkość ;)

Legendy ;)

Ok plusy:

Naprawdę ciche, choć ten 3.5V6 głośniejsze niż poprzednik, w każdym razie
przy 200km/h naprawdę cicho. (a podwójne szyby ważne, jest różnica).

W zakręty wchodzi nie jak van, ale też nie jak poprzednik, w każdym
razie pozytywnie, ale nie sportowo, bokiem się tym nie "lata".
mam wrażenie że XM wszedł by lepiej (hydro równało na boki ?),

Włączony sport w HA pomaga w szybkim lataniu w zakrętach.

w każdym razie safrane wchodził.

Kop dokładnie jak BMW745i E65fl (w zakresie prędkości 30..190),
potem wolniej. (chyba lżejsze bo waży 1800kg czy jakoś tak).

Nawigacja i reszta poprawnie, komp gada, aaa elektronika trochę głupia
bo errory czasami się powiesi coś innego a zgłasza coś innego.
Audio niestety bardzo przeciętne (to niby za 18k pln).

MĂłwisz o Cabasse Ĺźe cienkie??

W środku z miejscem, ok, nad głową więcej, karta jest fajna
na szerokość coś jak safrane czy s class, delikatnie większe od XM
czy lancii K.

A jednak w środku przez te plastiki czułem się ciut mniej przestronniej niż w XM'ie.

silnik 3.5 ponoć mocny nie do zajechania, na gaz się to daje
przerobić a potem sypie errorami ;) skrzynie słabe - niszczą się.

> a i nie nie psuje się, po prostu jeździ (poza skrzynią).

Mówisz o Aisanie do 3.5 że się sypie??

w skrócie miłe auto, ale wróci nieznane pojęcie:
-dziura
-koleina
-koleina z wodą

za to pewnie zniknie pojęcie: "znowu zniszczona opona na dziurze".

Do czego porĂłwnujesz?

--
MM

Maciej M. <xenes@[no-spam]interia.pl> napisał(a):

On 2011-07-19 02:17,  Michał wrote:

> Ja się jeszcze wypowiem w temacie Vel Satisa (3.5 Initiale).
>
> Polecę najpierw minusami:
>
> Jako następca XM, nie wiem czy zawieszenie tutaj będzie "spełniało standa
rdy"
> bo w Vel Satisie jednak czuć i dziury i koleiny, podejrzewam że w XM
> był tylko fakt przejechania przez dziurę odczuwalny poza tym cisza i

rĂłwno

.

Testowałem 2.2DCi w automacie - jakichś wielkich zastrzeżeń nie miałem.

Generalnie odczucia pozytywne.

Ja 3x Initiale 3.5, tak wszystkie pozywtywne :) pomimo że jeden miał pognieciony cały bok ;) i kosztował chyba coś koło 16k pln z rok temu, za to w środku super.
 

> Kiepski jest zwłaszcza przód, i człowiek zaczyna dziury omijać
> więc jeśli XM był lepszy od safrane (trochę mniejsze, mniejszy
> rozstaw, ale full hydro) to łoooo.. będzie spory minus, i koleiny są
> widoczne bo w poprzedniku to żadnego znaczenia nie miało, a tu trzęsie
> i czuć - za to nie słychać nic.

XM - małe nierówności czuć, dużych nie. Sprężyna - odwrotnie. Specjalnie
 nic mnie nie zaskoczyło.

Tu po prostu wszystko czuć, niestety jako pasażer też czuć.
 

> To chyba koniec minusów :) pomijając prawie brak rozwoju w elektronice.
> (doszedł radar, czujnik światła i szyby mokrej - i to wszystko).

Im mniej, tym lepiej.

Dużo ich nie ma jak nie potrzeba aktywnych zawieszeń i 4x4 ;)

 

> a i opony trzeba zmienić z fabrycznych 18' na 17' - mniej trzęsie,
> lepiej jedzie :)

17tki to chyba standard?

Tak, 17 są do tanich, ale jak kupować to initiale i tam są 18',
zazwyczaj 17 są na zimę. I po prostu w nich lepiej tłumi :)

> A i wjeżdżanie na krawężniki, trzeba zwolnić, bo czuć i przechyli
> (odrazu), bo pewnie XM to każda prędkość ;)

Legendy ;)

Ale skądś się biorą ;)

> Ok plusy:
>
> Naprawdę ciche, choć ten 3.5V6 głośniejsze niż poprzednik, w każdym raz
ie
> przy 200km/h naprawdę cicho. (a podwójne szyby ważne, jest różnica).
>
> W zakręty wchodzi nie jak van, ale też nie jak poprzednik, w każdym
> razie pozytywnie, ale nie sportowo, bokiem się tym nie "lata".
> mam wrażenie że XM wszedł by lepiej (hydro równało na boki ?),

Włączony sport w HA pomaga w szybkim lataniu w zakrętach.

> w każdym razie safrane wchodził.
>
> Kop dokładnie jak BMW745i E65fl (w zakresie prędkości 30..190),
> potem wolniej. (chyba lżejsze bo waży 1800kg czy jakoś tak).
>
> Nawigacja i reszta poprawnie, komp gada, aaa elektronika trochę głupia
> bo errory czasami się powiesi coś innego a zgłasza coś innego.
> Audio niestety bardzo przeciętne (to niby za 18k pln).

MĂłwisz o Cabasse Ĺźe cienkie??

tak dokładnie takie w środku (tz troszkę wyższy model niż na zdjęciu):
http://katalog-samochodow.pl/img/renault-vel-satis-3-5-v6-24v-6.jpg

w VelSatis ph2 było juz inne:
http://img.motonews.pl/photos/ren/ren_vel_satis_2002_003.jpg


Niestety "plastik" ale wyciszenie sporo daje do muzyki, sporo słychać :)
tz. jest ok, ale philipsy były lepsze :)

a, zapomniałem - fotele velsatis są naprawdę fajne :)

> W środku z miejscem, ok, nad głową więcej, karta jest fajna
> na szerokość coś jak safrane czy s class, delikatnie większe od XM
> czy lancii K.

A jednak w środku przez te plastiki czułem się ciut mniej przestronniej niż w XM'ie.

bardziej przez tą skrzynie biegów, w sednach to jakoś niżej jest.
te plastiki sporo lepsze niż w poprzedniku. design też fajny.

> silnik 3.5 ponoć mocny nie do zajechania, na gaz się to daje
> przerobić a potem sypie errorami ;) skrzynie słabe - niszczą się.
 > a i nie nie psuje się, po prostu jeĹşdzi (poza skrzynią).

Mówisz o Aisanie do 3.5 że się sypie??

skrzynia automat + 245koni, zaczyna szarpać po jakimś czasie, potem mocniej i mocniej. a potem da się wyremontować na... 100kkm.

> w skrócie miłe auto, ale wróci nieznane pojęcie:
> -dziura
> -koleina
> -koleina z wodą
>
> za to pewnie zniknie pojęcie: "znowu zniszczona opona na dziurze".

Do czego porĂłwnujesz?

poprzednika :) ale zapewne XMa też.

tz jak to jeździ (po dziurach)... trochę lepiej niż Lancia K,
może coś jak Mazda Milenia/Xedos9, trochę lepiej od W210
to coś tego typu jest, tylko ciszej - tu czuć nie słychać.

pozdrawiam.

--

On 2011-07-20 00:38,  Michał wrote:

Testowałem 2.2DCi w automacie - jakichś wielkich zastrzeżeń nie miałem.

Generalnie odczucia pozytywne.

Ja 3x Initiale 3.5, tak wszystkie pozywtywne :) pomimo Ĺźe jeden
miał pognieciony cały bok ;) i kosztował chyba coś koło 16k pln
z rok temu, za to w środku super.

AĹź tak wybredny nie jestem. Trakcja Vel Satisa mi odpowiada i juĹź.

XM - małe nierówności czuć, dużych nie. Sprężyna - odwrotnie. Specjalnie

nic mnie nie zaskoczyło.

Tu po prostu wszystko czuć, niestety jako pasażer też czuć.

J/w.

I świadomość tego też mam, iż na trasie lepszej płynności pracy zawieszenia jak w XM'ie nie znajdę, za wyjątkiem ekskluzywnych limuzyn z pneumatycznym zawieszeniem i oczywiście ... ~C6.

a i opony trzeba zmienić z fabrycznych 18' na 17' - mniej trzęsie,
lepiej jedzie :)

17tki to chyba standard?

Tak, 17 są do tanich, ale jak kupować to initiale i tam są 18',
zazwyczaj 17 są na zimę. I po prostu w nich lepiej tłumi :)

Myślę tylko i wyłącznie o Initiale. 17" jak najbardziej za, szczególnie na polskie drogi.

Teraz mam balon 15" i nie narzekam.

A i wjeżdżanie na krawężniki, trzeba zwolnić, bo czuć i przechyli
(odrazu), bo pewnie XM to każda prędkość ;)

Legendy ;)

Ale skądś się biorą ;)

Z nie posiadania XM'a ;)

MĂłwisz o Cabasse Ĺźe cienkie??

tak dokładnie takie w środku (tz troszkę wyższy model niż na zdjęciu):
http://katalog-samochodow.pl/img/renault-vel-satis-3-5-v6-24v-6.jpg

w VelSatis ph2 było juz inne:
http://img.motonews.pl/photos/ren/ren_vel_satis_2002_003.jpg

Czymś się różnią między sobą?

Niestety "plastik" ale wyciszenie sporo daje do muzyki, sporo słychać :)
tz. jest ok, ale philipsy były lepsze :)

a, zapomniałem - fotele velsatis są naprawdę fajne :)

A jednak czegoś mi w nich brakuje... chyba tej miękkości weluru.

silnik 3.5 ponoć mocny nie do zajechania, na gaz się to daje
przerobić a potem sypie errorami ;) skrzynie słabe - niszczą się.

  >  a i nie nie psuje się, po prostu jeĹşdzi (poza skrzynią).

Mówisz o Aisanie do 3.5 że się sypie??

skrzynia automat + 245koni, zaczyna szarpać po jakimś czasie, potem
mocniej i mocniej. a potem da się wyremontować na... 100kkm.

Na jakich biegach? I jaki koszt naprawy?

100kkm - tego na pewno nie przejadę za czasu posiadania, prędzej zmienię na C6 ;)

--
MM

>> Testowałem 2.2DCi w automacie - jakichś wielkich zastrzeżeń nie miałem.
>>
>> Generalnie odczucia pozytywne.
>
> Ja 3x Initiale 3.5, tak wszystkie pozywtywne :) pomimo Ĺźe jeden
> miał pognieciony cały bok ;) i kosztował chyba coś koło 16k pln
> z rok temu, za to w środku super.

AĹź tak wybredny nie jestem. Trakcja Vel Satisa mi odpowiada i juĹź.

Jest ok, to nie mondeo czy vectra :)

>> XM - małe nierówności czuć, dużych nie. Sprężyna - odwr
otnie. Specjalnie
>>
>> nic mnie nie zaskoczyło.
>
> Tu po prostu wszystko czuć, niestety jako pasażer też czuć.

J/w.

I świadomość tego też mam, iż na trasie lepszej płynności pracy zawieszenia jak w XM'ie nie znajdę, za wyjątkiem ekskluzywnych limuzyn z pneumatycznym zawieszeniem i oczywiście ... ~C6.

a to C6 się do nich nie zalicza :) ?
VelSatisa się pewnie dało miękko zestroić, ale tego nie zrobili...
a szkoda bo to zdecydowanie co innego niż bmw.

>>> a i opony trzeba zmienić z fabrycznych 18' na 17' - mniej trzęsie,
>>> lepiej jedzie :)
>>
>> 17tki to chyba standard?
>
> Tak, 17 są do tanich, ale jak kupować to initiale i tam są 18',
> zazwyczaj 17 są na zimę. I po prostu w nich lepiej tłumi :)

Myślę tylko i wyłącznie o Initiale. 17" jak najbardziej za, szczególnie na polskie drogi.

Teraz mam balon 15" i nie narzekam.

15 są dobre też mam w poprzedniku ;)
a może to dlatego zawieszenie safrana (pomimo że już  słychać dziury) wciąż sporo lepsze od velsatisa ;)

>>> A i wjeżdżanie na krawężniki, trzeba zwolnić, bo czuć i p
rzechyli
>>> (odrazu), bo pewnie XM to każda prędkość ;)
>>
>> Legendy ;)
>
> Ale skądś się biorą ;)

Z nie posiadania XM'a ;)

dobre :), kiedyś chciałem kupić ale padło na renaulta - bezpieczeństwo,
wole jak mam kompozyty w zderzaku i mi drzewo do środka nie wejdzie ani żaden słup :)

>> MĂłwisz o Cabasse Ĺźe cienkie??
>
> tak dokładnie takie w środku (tz troszkę wyższy model niż na zdjęciu):
> http://katalog-samochodow.pl/img/renault-vel-satis-3-5-v6-24v-6.jpg
>
> w VelSatis ph2 było juz inne:
> http://img.motonews.pl/photos/ren/ren_vel_satis_2002_003.jpg

Czymś się różnią między sobą?

oj 2 znam średnio, jedynkę trochę bardziej, generalnie:
-nowe zegary
-audio z mp3
-inny przód (atrapa tylko?) i chyba bardzo delikatnie tył (kwadraciki na zderzaku?).
-nawigacja DVD "3d", poprzednia była na płytki CD 1995..2005,
i ona wyglądała jak z 1995 roku, tylko tu już panorama od 2001 :)
może jakieś bluetooth, nie wiem czy tam pakowali 40GB dysk.

chyba tyle.
radary, ekrany dvd itp.. były od 2001, mam nadzieje że nie robili cięć w modelu 2.


 

> Niestety "plastik" ale wyciszenie sporo daje do muzyki, sporo słychać :)
> tz. jest ok, ale philipsy były lepsze :)
>
> a, zapomniałem - fotele velsatis są naprawdę fajne :)

A jednak czegoś mi w nich brakuje... chyba tej miękkości weluru.

tak, francuski welur :) ale w initiale chyba weluru nie było.

>>> silnik 3.5 ponoć mocny nie do zajechania, na gaz się to daje
>>> przerobić a potem sypie errorami ;) skrzynie słabe - niszczą siÄÂ
™.
>>   >  a i nie nie psuje się, po prostu jeĹşdzi (poza skrzynią).
>>
>> Mówisz o Aisanie do 3.5 że się sypie??
>
> skrzynia automat + 245koni, zaczyna szarpać po jakimś czasie, potem
> mocniej i mocniej. a potem da się wyremontować na... 100kkm.

Na jakich biegach? I jaki koszt naprawy?

szarpie gdzieś pomiędzy 1-2-3, koszty: trochę naprawić 3kpln, pełna naprawa 9kpln w Krakowie. elektrozawory, opiłki w oleju, coś tam się kończy, jakieś luzy i trze, ale można z tym jeździć np. 40kkm.

100kkm - tego na pewno nie przejadę za czasu posiadania, prędzej zmienię na C6 ;)

będzie pewnie głośniej ale po dziurach lepiej, i przyśpieszenie nie to ;)


btw. Citroen Metropolis ! w końcu moc i rozmiar we francuskim aucie - 450koni/5.3metra :) choć renault wykręcało 550koni z silnika safrane w prototypach...

jak w końcu wyprodukują to kupuje 3 latka za 3.5 roku ;)
http://www.chantiel.com/wp-content/uploads/2010/05/6.JPG
http://www.chantiel.com/wp-content/uploads/2010/05/7.JPG

pozdrawiam.

--