Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Z cyklu - kto winny :>

Z cyklu - kto winny :>

Data: 2013-08-27 00:28:33
Autor: przemek.jedrzejczak
Z cyklu - kto winny :>
//Żona jechała pasem do jazdy prosto, obok pas do skrętu w lewo, który jest współdzielony z torami tramwajowymi.

rzuc linka

//Tym razem poszło nieco za nerwowo, bo za czającym się cwaniakiem pojawił się dzwoniący tramwaj, toteż koleś wepchnął się szybkim skrętem przed moją żonę.

wlaczyl kierunek ? przy jakiej predkosci sie to odbywalo ?

//Ta zahamowała, facet za nią również, ale kolejny już nie zdołał i przywalił w poprzednika.

tzn wepchnął się i zahamowal ? czy jechal dalej z mniejsza predkoscia ? jeden wytraci lagodnie predkosc a drugi wdepnie do podlogi, obaj zahamowali

//Cwaniak uciekł i nikt nie zapamiętał numeru rejestracyjnego.

no bez jaj, w tym przypadku nikt = Żona prawda ?

//Facet który przywalił nie chciał się zgodzić z niebieskimi że to jego wina i odmówił przyjęcia mandatu. Wjechał komuś w dupę więc tutaj sprawa oczywista

nie jest oczywista o ile Żona zezna ze tamten koles wymusil i sad uzna go winnym, ustalenie tozsamosci to juz inna bajka, moze pokazal sie gdzies na monitoringu, jakiejs kamerze a moze codziennie zasuwa ta trasa o tej samej porze ? //ale co z tym który wymusił pierwszeństwo? Jeżeli jego by złapali, to ten co wjechał w dupę byłby nadal winny, czy wina przeszłaby na tego który się wepchnął?

kwestia czy go zlapia jest w tym momencie nieistotna, mister X moze zostac uznany winnym ale musza byc ku temu podstawy ...

PS jak na niego motorniczy dzwonil to powinien przynajmniej marke i kolor zapamietac no chyba ze blachy byly typu WR WACEK :-)

P.

Z cyklu - kto winny :>

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona