Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Z cyku czyja wina

Z cyku czyja wina

Data: 2009-08-03 11:13:52
Autor: Lopez
Z cyku czyja wina
Z cyklu kto winien.

A)
Jest sobie skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną. Są wyznaczone pasy do jazdy prosto lub skrętu  w lewo oraz pas do skrętu w prawo. Zapala się zielone świtało. Ja skracam w lewo z przeciwka samochodu też skręcają w lewo więc mogę bezpiecznie wykonać manewr, nagle jeden niecierpliwy z przeciwka postanawia ominąć sznurek skręcających w lewo, przeskakuje na pas do skrętu w prawo i jedzie prosto ….prosto w mój prawy bok.  B)
Ta sama sytuacja tylko ten co się bardzo spieszy z przeciwka jedzie pasem do skrętu w prawo ale się rozmyśla i z pasa do skrętu w prawo jedzie prosto.

Jak to się ma do KD, kto jest winny kolizji? Teoretycznie wykonując manewr skrętu w lewo mam spieszącego się po prawej stronie więc winna było by moja. Ale gość jedzie prosto z pasa do skrętu w prawo – o czym teoretycznie mogę nie wiedzieć. Ale to, że w przypadku A kiedy ja zacząłem skręcać stał w kolejce za skręcającymi w lewo więc miałem prawo sądzić, że bezpiecznie wykonam manewr natomiast w przypadku B sygnalizował zamiar skrętu w prawo. Więc czyja będzie wina?

--
Pozdrawiam
Lopez

--


Data: 2009-08-03 18:14:43
Autor: Adam Płaszczyca
Z cyku czyja wina
Dnia Mon, 3 Aug 2009 11:13:52 +0000 (UTC), Lopez napisał(a):

Jest sobie skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną. Są wyznaczone pasy do jazdy prosto lub skrętu  w lewo oraz pas do skrętu w prawo. Zapala się zielone świtało. Ja skracam w lewo z przeciwka samochodu też skręcają w lewo więc mogę bezpiecznie wykonać manewr, nagle jeden niecierpliwy z przeciwka postanawia ominąć sznurek skręcających w lewo, przeskakuje na pas do skrętu w prawo i jedzie prosto ….prosto w mój prawy bok. 

Niestety, Twoja.
B)
Ta sama sytuacja tylko ten co się bardzo spieszy z przeciwka jedzie pasem do skrętu w prawo ale się rozmyśla i z pasa do skrętu w prawo jedzie prosto.

Tak samo.
Jak to się ma do KD, kto jest winny kolizji? Teoretycznie wykonując manewr skrętu w lewo mam spieszącego się po prawej stronie więc winna było by moja.

Tłumaczenie doi bani, przeczytaj PoRD. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2009-08-03 21:39:27
Autor: Lopez
Z cyku czyja wina
Adam Płaszczyca <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> napisał(a): 
Tłumaczenie doi bani, przeczytaj PoRD.
 Witaj
Inny znany mi przypadek: jest sobie drogie droga krajowa, na niej zakręt z ograniczeniem bodaj do 70, za zakrętek jest doga polna która dochodzi do krajówki. Z polej drogi wyjeżdżał gość i władował się prosto pod tego który jechał drogą krajową i któremu się spieszyło. Wydawało by się, że ewidanie wina gościa który zajechał drogę. Ponieważ było ofiary (niestety 3! ) sprawa trafiła do sądu który ku wielkiemu zdziwieniu, uznał winą jadącego krajową ponieważ jechał za szybko a wyjeżdżający z polnej drogi miał prawo go nie zauważyć. Z tego co wiem ten któremu się spieszyło jeszcze trochę posiedzi. Dla jasności żadna ze stron nie było znanym sportowcem ani dziennikarzem.

Nie wiem jak to się ma do opisanych wcześniej przypadków ale&#8230; nie zawsze to co wydaje się oczywiste jest takie w rzeczywistości.

Pozdrawiam
Lopez


--


Data: 2009-08-04 19:28:04
Autor: Adam Płaszczyca
Z cyku czyja wina
Dnia Mon, 3 Aug 2009 21:39:27 +0000 (UTC), Lopez napisał(a):

krajówki. Z polej drogi wyjeżdżał gość i władował się prosto pod tego który jechał drogą krajową i któremu się spieszyło. Wydawało by się, że ewidanie wina gościa który zajechał drogę.

Wydawało się.
Nie wiem jak to się ma do opisanych wcześniej przypadków ale&#8230; nie zawsze to co wydaje się oczywiste jest takie w rzeczywistości.

Nijak. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2009-08-03 21:58:05
Autor: MarcinJM
Z cyku czyja wina
Lopez pisze:
Z cyklu kto winien.

A)
Jest sobie skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną. Są wyznaczone pasy do jazdy prosto lub skrętu  w lewo oraz pas do skrętu w prawo. Zapala się zielone świtało. Ja skracam w lewo z przeciwka samochodu też skręcają w lewo więc mogę bezpiecznie wykonać manewr, nagle jeden niecierpliwy z przeciwka postanawia ominąć sznurek skręcających w lewo, przeskakuje na pas do skrętu w prawo i jedzie prosto &#8230;.prosto w mój prawy bok. 

W bok twojego STOJACEGO pojazdu, czy zajezdzasz mu droge?


B)
Ta sama sytuacja tylko ten co się bardzo spieszy z przeciwka jedzie pasem do skrętu w prawo ale się rozmyśla i z pasa do skrętu w prawo jedzie prosto.

Jak to się ma do KD, kto jest winny kolizji? Teoretycznie wykonując manewr skrętu w lewo mam spieszącego się po prawej stronie więc winna było by moja. Ale gość jedzie prosto z pasa do skrętu w prawo &#8211; o czym teoretycznie mogę nie wiedzieć. Ale to, że w przypadku A kiedy ja zacząłem skręcać stał w kolejce za skręcającymi w lewo więc miałem prawo sądzić, że bezpiecznie wykonam manewr natomiast w przypadku B sygnalizował zamiar skrętu w prawo. Więc czyja będzie wina?

Jesli bedziesz jechal to twoja wina w kazdym przypadku.
Tak samo jak skrecam w lewo i WIEM, ze ci z naprzeciwka maja tylko zielona strzalke w prawo, i teoretycznie JA mam pierszenstwo (zielone). Ale tylko teoretycznie.

--
Pozdrawiam
MarcinJM

Data: 2009-08-04 08:35:40
Autor: dziadekJacek
Z cyku czyja wina
Z tego co sie często słyszy to wszystkiemu są winni żydzi i masoni, a niekiedy czarni. Więc jeśli ten drugi kierowca nie jest czarny to pozostaja dwie pozostałe opcje :)
--

dziadekJacek

http://www.youtube.com/user/trajanz

Z cyku czyja wina

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona