Data: 2014-02-20 11:32:41 | |
Autor: BartekK | |
Z czego oni zyja | |
W dniu 2014-02-20 11:20, Ergie pisze:
Dziś rano odebrałem auto od mechanika. Wymieniona belka przednia, półoś, Bo z tych 3 dni - to realnej robocizny było kilka godzin, z tego pewnie jedna to wyjazd na zaprzyjaźniony szrot po części. A stać 3dni musiało, by trafić w swój moment, gdy będzie wolne miejsce na podnośniku, i wolny "młody/uczeń" który to wykonał. Bo po pierwsze - tam nie ma żadnej filozofii, zwłaszcza jak przełożyli półoś wraz z piastą, wahaczem i felgą (w całości wyszarpane z dawcy, w całości zamontowane do ciebie, tylko amortyzator odkręcić i drążek), a po drugie - gość nie może cię skasować 80% wartości całego auta za wymianę paru rzeczy, bo lepiej dać robotę "młodemu" i niech się uczy, nawet prawie-po-kosztach, niż nie mieć co robić, i czekać cały tydzień na "złoty strzał" wymiany żarówki w lexusie ;) A spróbowałbyś takiej samej naprawy, ale w jakimś współczesnym aucie, z aluminiowym zawieszeniem wielowahaczowym, to byś inaczej na mechaników krzyczał ;) -- | Bartłomiej Kuźniewski | sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/ | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173 |
|
Data: 2014-02-20 12:30:34 | |
Autor: Ergie | |
Z czego oni zyja | |
Użytkownik "BartekK" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:le4lvg$fib$1@node1.news.atman.pl...
Bo z tych 3 dni - to realnej robocizny było kilka godzin, z tego pewnie jedna to wyjazd na zaprzyjaźniony szrot po części.A stać 3dni musiało, by trafić w swój moment, gdy będzie wolne miejsce na podnośniku, i wolny "młody/uczeń" który to wykonał. Bo po pierwsze - tam nie ma żadnej filozofii, zwłaszcza jak przełożyli półoś wraz z piastą, wahaczem i felgą (w całości wyszarpane z dawcy, w całości zamontowane do ciebie, tylko amortyzator odkręcić i drążek), A co z belką? Nie wiem, czy używam fachowego określenia - chodzi o tę części która idzie pod silnikiem od jednego do drugiego wahacza - to też było wymienione i na pewno nie zajęło 5 minut. a po drugie - gość nie może cię skasować 80% wartości całego auta za wymianę paru rzeczy, bo lepiej dać robotę "młodemu" i niech się uczy, nawet prawie-po-kosztach, niż nie mieć co robić, i czekać cały tydzień na "złoty strzał" wymiany żarówki w lexusie ;) A tu pewnie masz całkowitą rację. Na placu było prawie pusto więc roboty pewnie nie za wiele. Chwilę pogadaliśmy i mówił, że to martwy sezon. A spróbowałbyś takiej samej naprawy, ale w jakimś współczesnym aucie, z aluminiowym zawieszeniem wielowahaczowym, to byś inaczej na mechaników krzyczał ;) Pewnie tak :-) Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2014-02-22 22:02:30 | |
Autor: jerzu | |
Z czego oni zyja | |
On Thu, 20 Feb 2014 11:32:41 +0100, BartekK <sibi@drut.org> wrote:
Bo z tych 3 dni - to realnej robocizny by³o kilka godzin, z tego pewnie jedna to wyjazd na zaprzyja¼niony szrot po czê¶ci. Otó¿ to. Dzi¶ pad³ mi alternator. Szybki podjazd do znanego mi warsztatu, 20 minut roboty, 450 z³. zmienia w³a¶ciciela. Z czego 350 kosztuje alternator, 100 robocizna. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyñski xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 |
|
Data: 2014-02-23 00:11:37 | |
Autor: J.F. | |
Z czego oni zyja | |
Dnia Sat, 22 Feb 2014 22:02:30 +0100, jerzu napisa³(a):
On Thu, 20 Feb 2014 11:32:41 +0100, BartekK <sibi@drut.org> wrote: We dwoch wykrecali ? 100zl/20 minut ... zlodziejska stawka, czy tanio, jesli z doplata za ekspres ? :-) J. |
|
Data: 2014-02-23 08:19:26 | |
Autor: jerzu | |
Z czego oni zyja | |
On Sun, 23 Feb 2014 00:11:37 +0100, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: We dwoch wykrecali ? Dlaczego we dwóch? 100zl/20 minut ... zlodziejska stawka, czy tanio, jesli z doplata za Taka cena "warszawska". -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyñski xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 |
|