Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Z czego rama dla zimwki?

Z czego rama dla zimwki?

Data: 2009-08-20 22:26:18
Autor: Ryszard Mikke
Z czego rama dla zimwki?
Plan jest taki:

Kupi rower na zim, jako tanio i potem go sobie dopasowywa do wasnych do
wasnych gustw w miar zuywania czci, z ktrymi by kupiony.

Na razie wiem, e chc:
* haki poziome lub skone - eby wsadzi piast z wewntrzn przerzutk
  jeli nie bdzie takiej od razu. Celuj w Nexusa 8, gwnie dlatego,
  e na preclu mwi, e do szczelna, a o szczelnoci innych wiem mao.
  Moe co podrzucicie? Pi biegw mi chyba na zim cakiem wystarczy...
* sztywny widelec - jeden amor zearty przez Son Bryj wystarczy
  (gwny powd, dla ktrego nie chc w zimie jedzi gralem)
* koa 26" - BO TAK! Chocia ju widz, e to bardzo utrudnia znalezienie
  roweru...
* ram du i msk - bo jestem duy i mski, to jest, ten, ciki,
  i mska rama wzbudza wiksze zaufanie. Gral ma 21", na Wagancie
  ju si ledwo mieszcz...

A teraz pytanie, dla ktrego w ogle pisz:
Czy powinienem si przejmowa materiaem, z ktrego jest rama?
Np. unika alu, albo wprost przeciwnie?

rmikke

--


Data: 2009-08-21 08:53:34
Autor: Adrian S.
Z czego rama dla zimwki?
Ryszard Mikke wrote:

* sztywny widelec - jeden amor zearty przez Son Bryj wystarczy
  (gwny powd, dla ktrego nie chc w zimie jedzi gralem)

 jaki niezamarzajcy widelec bujany jest o tyle wygodny, e jak jedziesz po
niegu przedeptanym przez ludzi to jest duuo wygodniej.
 
A teraz pytanie, dla ktrego w ogle pisz:
Czy powinienem si przejmowa materiaem, z ktrego jest rama?
Np. unika alu, albo wprost przeciwnie?

 dobrze byoby mie ramk CrMo coby si do amortyzacji przykadaa ale jak
bdzie alu to nie bdzie tragedii. Co do ramy to musisz podwjnie pamita
eby wszelkie poczenia smarowa eby potem np sztyca si daa wyj, bo
sole drogowe przypieszaj pojawianie si rdzy i zapiekw.


--
Adrian S. the Lajt Rider

Data: 2009-08-21 11:15:29
Autor: Tomasz Minkiewicz
Z czego rama dla zimówki?
On Thu, 20 Aug 2009 22:26:18 +0000 (UTC)
"Ryszard Mikke" <rmikke@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote:

Plan jest taki:

Kupić rower na zimę, jakoś tanio i potem go sobie dopasowywać do własnych do
własnych gustów w miarę zużywania części, z którymi był kupiony.

Na razie wiem, że chcę:
* haki poziome lub skośne - żeby wsadzić piastę z wewnętrzną przerzutką
  jeśli nie będzie takiej od razu. Celuję w Nexusa 8, głównie dlatego,
  że na preclu mówią, że dość szczelna, a o szczelności innych wiem mało.
  Może coś podrzucicie? Pięć biegów mi chyba na zimę całkiem wystarczy...
* sztywny widelec - jeden amor zeżarty przez Słoną Bryję wystarczy
  (główny powód, dla którego nie chcę w zimie jeździć góralem)
* koła 26" - BO TAK! Chociaż już widzę, że to bardzo utrudnia znalezienie
  roweru...
* ramę dużą i męską - bo jestem duży i męski, to jest, ten, ciężki,
  i męska rama wzbudza większe zaufanie. Góral ma 21", na Wagancie
  już się ledwo mieszczę...

A teraz pytanie, dla którego w ogóle piszę:
Czy powinienem się przejmować materiałem, z którego jest rama?
Np. unikać alu, albo wprost przeciwnie?

Myślę, że jednak stal. Aluminium to oczywiście bardzo dobry materiał
na ramę, ale szanse ustrzelenia aluminiowej ramy z poziomymi hakami
są marne. A jak stal, to raczej HiTen – ramkę ze stali CroMo będziesz
w solnej zupie moczył? Szkoda pieniędzy.

I czemu koła 26" mają cokolwiek utrudniać? Mam wrażenie, że dostępne
jest znacznie więcej fajnych ram pod „małe” koła. Choć może dlatego mam
takie wrażenie, że sam właśnie właśnie szukam ramki do zimówki, bardzo
zbliżonej do tego, czego Ty chcesz, tylko na kołach 28" (bo u mnie na
ścianie wiszą Snow Study w tym rozmiarze :)) i jakoś nic fajnego się nie
trafia.

--
Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com>

Data: 2009-08-21 11:25:33
Autor: Wooyek
Z czego rama dla zimówki?
> A teraz pytanie, dla którego w ogóle piszę:
> Czy powinienem się przejmować materiałem, z którego jest rama?
> Np. unikać alu, albo wprost przeciwnie?

Jedynym materiałem, który bardzo nie lubi wody z solą jest stal (zwłaszcza te gorsze gatunkowo lub mocno cieniowane). Jeśli więc chodzi o odporność na zimowe warunki, alu będzie lepsze (bo zakładam, że nie zamierzasz pakować tytanowej lub carbonowej ramy do zimówki ;)). Warto natomiast wybrać dobrą jakościowo ramę, która choć trochę imitowałaby stal w kwestii tłumienia drgań (bo tych na lodzie i ubitym śniegu nie brakuje) - z mojego doświadczenia bardzo dobrze w tej kwestii wypada Giant, który przy okazji zawsze miał dość bogatą rozmiarówkę.

I czemu koła 26" mają cokolwiek utrudniać? Mam wrażenie, że dostępne
jest znacznie więcej fajnych ram pod „małe” koła.

To porównaj sobie dostępność rowerów z piastą wielobiegową na kołach 26" i 28". Kupowanie zwykłego MTB i przerabianie go pod Nexusa to droga zabawa, choć pewnie tak się to tutaj skończy...
--
Michal "Wooyek" Lalik // wooyek na gmail.com // www.wooyek.pl //

Data: 2009-08-21 11:54:09
Autor: Tomasz Minkiewicz
Z czego rama dla zimówki?
On Fri, 21 Aug 2009 11:25:33 +0200
"Wooyek" <wooyek@(nospam)epf.pl> wrote:

> > A teraz pytanie, dla którego w ogóle piszę:
> > Czy powinienem się przejmować materiałem, z którego jest rama?
> > Np. unikać alu, albo wprost przeciwnie?

Jedynym materiałem, który bardzo nie lubi wody z solą jest stal (zwłaszcza te gorsze gatunkowo lub mocno cieniowane). Jeśli więc chodzi o odporność na zimowe warunki, alu będzie lepsze (bo zakładam, że nie zamierzasz pakować tytanowej lub carbonowej ramy do zimówki ;)). Warto natomiast wybrać dobrą jakościowo ramę, która choć trochę imitowałaby stal w kwestii tłumienia drgań

Akurat stal to taki materiał, który wyjątkowo źle tłumi drgania. ;)

> I czemu koła 26" mają cokolwiek utrudniać? Mam wrażenie, że dostępne
> jest znacznie więcej fajnych ram pod „małe” koła.

To porównaj sobie dostępność rowerów z piastą wielobiegową na kołach 26" i 28". Kupowanie zwykłego MTB i przerabianie go pod Nexusa to droga zabawa, choć pewnie tak się to tutaj skończy...

A co takiego trzeba przerabiać? Jedyne, co może nie pasować, to rozstaw
haków, a i to o ledwie 5 milimetrów (Nexus ma OLD 130 mm, prawda?).
Dziesięcioletnia rama w pełni sztywnego górala będzie kosztowała
kilkadziesiąt złotych i znakomicie się nada do tego zastosowania,
a w najgorszym razie można ją po paru zimach zezłomować bez łez
w oczach.

--
Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com>

Data: 2009-08-21 13:35:04
Autor: Wooyek
Z czego rama dla zimówki?
> Warto natomiast wybrać dobrą jakościowo ramę, która
> choć trochę imitowałaby stal w kwestii tłumienia drgań

Akurat stal to taki materiał, który wyjątkowo źle tłumi drgania. ;)

Gdyż ponieważ...?

> > I czemu koła 26" mają cokolwiek utrudniać? Mam wrażenie, że
> > dostępne jest znacznie więcej fajnych ram pod „małe” koła.
>
> To porównaj sobie dostępność rowerów z piastą wielobiegową na
> kołach 26" i 28". Kupowanie zwykłego MTB i przerabianie go pod
> Nexusa to droga zabawa, choć pewnie tak się to tutaj skończy...

A co takiego trzeba przerabiać? Jedyne, co może nie pasować, to
rozstaw haków, a i to o ledwie 5 milimetrów (Nexus ma OLD 130 mm,
prawda?). Dziesięcioletnia rama w pełni sztywnego górala będzie
kosztowała kilkadziesiąt złotych i znakomicie się nada do tego
zastosowania,

Nie wiem, pewnie są też Nexusy 135 mm. Chodzi mi bardziej o to, że zwykle taniej/lepiej wychodzi kupić kompletny rower z piastą wielobiegową, niż go składać.
--
Michal "Wooyek" Lalik // wooyek na gmail.com // www.wooyek.pl //

Data: 2009-08-21 13:52:28
Autor: Tomasz Minkiewicz
Z czego rama dla zimówki?
On Fri, 21 Aug 2009 13:35:04 +0200
"Wooyek" <wooyek@(nospam)epf.pl> wrote:

> > Warto natomiast wybrać dobrą jakościowo ramę, która
> > choć trochę imitowałaby stal w kwestii tłumienia drgań
>
> Akurat stal to taki materiał, który wyjątkowo źle tłumi drgania. ;)

Gdyż ponieważ...?

Gdyż ponieważ co? Pytasz, dlaczego stal jest sprężysta i źle tłumi
drgania? Tak konkretnie, to nie mam pojęcia, ale wydaje mi się, że to
kwestia siły jakichś wiązań w kryształach żelaza, kątów między nimi,
czy innych takich tajemniczych kwestii.

> > > I czemu koła 26" mają cokolwiek utrudniać? Mam wrażenie, że
> > > dostępne jest znacznie więcej fajnych ram pod „małe” koła.
> >
> > To porównaj sobie dostępność rowerów z piastą wielobiegową na
> > kołach 26" i 28". Kupowanie zwykłego MTB i przerabianie go pod
> > Nexusa to droga zabawa, choć pewnie tak się to tutaj skończy...
>
> A co takiego trzeba przerabiać? Jedyne, co może nie pasować, to
> rozstaw haków, a i to o ledwie 5 milimetrów (Nexus ma OLD 130 mm,
> prawda?). Dziesięcioletnia rama w pełni sztywnego górala będzie
> kosztowała kilkadziesiąt złotych i znakomicie się nada do tego
> zastosowania,

Nie wiem, pewnie są też Nexusy 135 mm. Chodzi mi bardziej o to, że zwykle taniej/lepiej wychodzi kupić kompletny rower z piastą wielobiegową, niż go składać.

Taniej – bardzo prawdopodobne. Lepiej – prawie na pewno nie.

--
Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com>

Data: 2009-08-21 16:24:14
Autor: Adrian S.
Z czego rama dla zimwki?
Tomasz Minkiewicz wrote:

> Akurat stal to taki materia, ktry wyjtkowo le tumi drgania. ;)

Gdy poniewa...?

Gdy poniewa co? Pytasz, dlaczego stal jest sprysta i le tumi
drgania?

 waciwie to rowerzycie nie jest potrzebna rama ktra tumi drgania tylko
taka ktra deformujc si przyczynia si do pochaniania nierwnoci
podoa zanim przenios si na tyek/rce rowerzysty ;)


--
Adrian S. the Lajt Rider

Data: 2009-08-21 13:46:05
Autor: Coaster
Z czego rama dla zimówki?
Tomasz Minkiewicz wrote:
On Fri, 21 Aug 2009 11:25:33 +0200
"Wooyek" <wooyek@(nospam)epf.pl> wrote:

A teraz pytanie, dla którego w ogóle piszę:
Czy powinienem się przejmować materiałem, z którego jest rama?
Np. unikać alu, albo wprost przeciwnie?
Jedynym materiałem, który bardzo nie lubi wody z solą jest stal (zwłaszcza te gorsze gatunkowo lub mocno cieniowane). Jeśli więc chodzi o odporność na zimowe warunki, alu będzie lepsze (bo zakładam, że nie zamierzasz pakować tytanowej lub carbonowej ramy do zimówki ;)). Warto natomiast wybrać dobrą jakościowo ramę, która choć trochę imitowałaby stal w kwestii tłumienia drgań

Akurat stal to taki materiał, który wyjątkowo źle tłumi drgania. ;)

'Jasne', i dlatego jest najlepszym materialem na sztywne widelki w rowerze ;-)

[...]

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-08-21 14:18:55
Autor: Tomasz Minkiewicz
Z czego rama dla zimówki?
On Fri, 21 Aug 2009 13:46:05 +0200
Coaster <manypeny@mac.com> wrote:

Tomasz Minkiewicz wrote:
> On Fri, 21 Aug 2009 11:25:33 +0200
> "Wooyek" <wooyek@(nospam)epf.pl> wrote:
> >>>> A teraz pytanie, dla którego w ogóle piszę:
>>>> Czy powinienem się przejmować materiałem, z którego jest rama?
>>>> Np. unikać alu, albo wprost przeciwnie?
>> Jedynym materiałem, który bardzo nie lubi wody z solą jest stal (zwłaszcza >> te gorsze gatunkowo lub mocno cieniowane). Jeśli więc chodzi o odporność na >> zimowe warunki, alu będzie lepsze (bo zakładam, że nie zamierzasz pakować >> tytanowej lub carbonowej ramy do zimówki ;)). Warto natomiast wybrać dobrą >> jakościowo ramę, która choć trochę imitowałaby stal w kwestii tłumienia >> drgań
> > Akurat stal to taki materiał, który wyjątkowo źle tłumi drgania. ;)

'Jasne', i dlatego jest najlepszym materialem na sztywne widelki w rowerze ;-)

Owszem, jest. Ale to ma dość mało wspólnego z jej niską zdolnością
tłumienia drgań. Stal można mocno odkształcić, a ona i tak wróci do
pierwotnego kształtu (i dlatego dobrze się nadaje na widelce), przy
czym tak naprawdę, to nie od razu do tego pierwotnego kształtu wróci,
a odkształci się w drugą stronę i będzie sobie tak drgać, przy każdym
„drgnięciu” tylko niewielką część zakumulowanej energii mechanicznej
zamieniając na ciepło. Zaś tłumienie drgań polega właśnie na
rozpraszaniu tej energii.

Ta legendarna zdolność stali do amortyzowania wybojów, którą obaj macie
na myśli, to po prostu nie jest tłumienie drgań.

--
Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com>

Data: 2009-08-21 16:19:27
Autor: Coaster
Z czego rama dla zimówki?
Tomasz Minkiewicz wrote:
On Fri, 21 Aug 2009 13:46:05 +0200
Coaster <manypeny@mac.com> wrote:

Tomasz Minkiewicz wrote:
On Fri, 21 Aug 2009 11:25:33 +0200
"Wooyek" <wooyek@(nospam)epf.pl> wrote:

A teraz pytanie, dla którego w ogóle piszę:
Czy powinienem się przejmować materiałem, z którego jest rama?
Np. unikać alu, albo wprost przeciwnie?
Jedynym materiałem, który bardzo nie lubi wody z solą jest stal (zwłaszcza te gorsze gatunkowo lub mocno cieniowane). Jeśli więc chodzi o odporność na zimowe warunki, alu będzie lepsze (bo zakładam, że nie zamierzasz pakować tytanowej lub carbonowej ramy do zimówki ;)). Warto natomiast wybrać dobrą jakościowo ramę, która choć trochę imitowałaby stal w kwestii tłumienia drgań
Akurat stal to taki materiał, który wyjątkowo źle tłumi drgania. ;)
'Jasne', i dlatego jest najlepszym materialem na sztywne widelki w rowerze ;-)

Owszem, jest. Ale to ma dość mało wspólnego z jej niską zdolnością
tłumienia drgań. Stal można mocno odkształcić, a ona i tak wróci do
pierwotnego kształtu (i dlatego dobrze się nadaje na widelce), przy
czym tak naprawdę, to nie od razu do tego pierwotnego kształtu wróci,
a odkształci się w drugą stronę i będzie sobie tak drgać, przy każdym
„drgnięciu” tylko niewielką część zakumulowanej energii mechanicznej
zamieniając na ciepło. Zaś tłumienie drgań polega właśnie na
rozpraszaniu tej energii.

Ta legendarna zdolność stali do amortyzowania wybojów, którą obaj macie
na myśli, to po prostu nie jest tłumienie drgań.


Rozumiem, ze procz teoretycznego 'rozpracowania' problemu zjezdziles wiele stalowych widelek? ;-)

Bo tak naprawde, jak zwal tak zwal - chodzi o efekt koncowy. A on jest taki, ze stalowy wilelec o wlasciwej geometrii bardzo ladnie zwieksza komfort jazdy. Polecam przejechanie sie jakims dobrej jakosci klasykiem (Huragan nadaje sie idealnie) i zaobserwowanie jak widelec pieknie 'pracuje' przy wiekszej predkosci przy jezdzie po kocich lbach.
Oczywiscie, ze widelec jest 'resorem' nie 'amortyzatorem'. Role amortyzatora spelnia tu w pewnym sensie rowerzysta.

Przykladowo, w dawnych konstrukcjach przednich widelek w motocyklach istnial miedzy innymi system 'Webb'
http://www.wehikul.riders.pl/images/motocykle/2000_nsu_lewa_m.jpg
Zadaniem _calych_ widel byla oczywiscie amortyzacja (specjalnie dla Ciebie: to za SJP «łagodzenie uderzeń i wstrząsów w pojazdach, maszynach itp. za pomocą specjalnych urządzeń») za pomoca stalowych sprezyn, specjalnej konstrukcji widelca oraz amortyzatora ciernego. W efekcie nastepowalo zlagodzenie uderzen 'na kierownice'.

PS. Ja nigdzie nie pisalem o 'tlumieniu' a przedprzedpiscy chodzilo pewnie jednak efekt o 'efekt złagodzenia uderzeń i wstrząsów' w rozumieniu praktycznym a nie o "tlumienie" jako definicje fizyczna ;-)

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-08-21 16:45:18
Autor: Zygmunt M. Zarzecki
Z czego rama dla zimówki?

A teraz pytanie, dla którego w ogóle piszę:
Czy powinienem się przejmować materiałem, z którego jest rama?
Np. unikać alu, albo wprost przeciwnie?
Jedynym materiałem, który bardzo nie lubi wody z solą jest stal (zwłaszcza te gorsze gatunkowo lub mocno cieniowane). Jeśli więc chodzi o odporność na zimowe warunki, alu będzie lepsze (bo zakładam, że nie zamierzasz pakować tytanowej lub carbonowej ramy do zimówki ;)). Warto natomiast wybrać dobrą jakościowo ramę, która choć trochę imitowałaby stal w kwestii tłumienia drgań
Akurat stal to taki materiał, który wyjątkowo źle tłumi drgania. ;)
'Jasne', i dlatego jest najlepszym materialem na sztywne widelki w rowerze ;-)

Owszem, jest. Ale to ma dość mało wspólnego z jej niską zdolnością
tłumienia drgań. Stal można mocno odkształcić, a ona i tak wróci do
pierwotnego kształtu (i dlatego dobrze się nadaje na widelce), przy
czym tak naprawdę, to nie od razu do tego pierwotnego kształtu wróci,
a odkształci się w drugą stronę i będzie sobie tak drgać, przy każdym
„drgnięciu” tylko niewielką część zakumulowanej energii mechanicznej
zamieniając na ciepło. Zaś tłumienie drgań polega właśnie na
rozpraszaniu tej energii.

Ta legendarna zdolność stali do amortyzowania wybojów, którą obaj macie
na myśli, to po prostu nie jest tłumienie drgań.


Rozumiem, ze procz teoretycznego 'rozpracowania' problemu zjezdziles wiele stalowych widelek? ;-)

Bo tak naprawde, jak zwal tak zwal - chodzi o efekt koncowy. A on jest taki, ze stalowy wilelec o wlasciwej geometrii bardzo ladnie zwieksza komfort jazdy. Polecam przejechanie sie jakims dobrej jakosci klasykiem (Huragan nadaje sie idealnie) i zaobserwowanie jak widelec pieknie 'pracuje' przy wiekszej predkosci przy jezdzie po kocich lbach.
Oczywiscie, ze widelec jest 'resorem' nie 'amortyzatorem'. Role amortyzatora spelnia tu w pewnym sensie rowerzysta.

Przykladowo, w dawnych konstrukcjach przednich widelek w motocyklach istnial miedzy innymi system 'Webb'
http://www.wehikul.riders.pl/images/motocykle/2000_nsu_lewa_m.jpg
Zadaniem _calych_ widel byla oczywiscie amortyzacja (specjalnie dla Ciebie: to za SJP «łagodzenie uderzeń i wstrząsów w pojazdach, maszynach itp. za pomocą specjalnych urządzeń») za pomoca stalowych sprezyn, specjalnej konstrukcji widelca oraz amortyzatora ciernego. W efekcie nastepowalo zlagodzenie uderzen 'na kierownice'.

PS. Ja nigdzie nie pisalem o 'tlumieniu' a przedprzedpiscy chodzilo pewnie jednak efekt o 'efekt złagodzenia uderzeń i wstrząsów' w rozumieniu praktycznym a nie o "tlumienie" jako definicje fizyczna ;-)

Ale co innego rama, a co innego widelec!

zyga
--
A fe, A psik, A ha

Data: 2009-08-21 18:55:31
Autor: Coaster
Z czego rama dla zimówki?
Zygmunt M. Zarzecki wrote:

A teraz pytanie, dla którego w ogóle piszę:
Czy powinienem się przejmować materiałem, z którego jest rama?
Np. unikać alu, albo wprost przeciwnie?
Jedynym materiałem, który bardzo nie lubi wody z solą jest stal (zwłaszcza te gorsze gatunkowo lub mocno cieniowane). Jeśli więc chodzi o odporność na zimowe warunki, alu będzie lepsze (bo zakładam, że nie zamierzasz pakować tytanowej lub carbonowej ramy do zimówki ;)). Warto natomiast wybrać dobrą jakościowo ramę, która choć trochę imitowałaby stal w kwestii tłumienia drgań
Akurat stal to taki materiał, który wyjątkowo źle tłumi drgania. ;)
'Jasne', i dlatego jest najlepszym materialem na sztywne widelki w rowerze ;-)

Owszem, jest. Ale to ma dość mało wspólnego z jej niską zdolnością
tłumienia drgań. Stal można mocno odkształcić, a ona i tak wróci do
pierwotnego kształtu (i dlatego dobrze się nadaje na widelce), przy
czym tak naprawdę, to nie od razu do tego pierwotnego kształtu wróci,
a odkształci się w drugą stronę i będzie sobie tak drgać, przy każdym
„drgnięciu” tylko niewielką część zakumulowanej energii mechanicznej
zamieniając na ciepło. Zaś tłumienie drgań polega właśnie na
rozpraszaniu tej energii.

Ta legendarna zdolność stali do amortyzowania wybojów, którą obaj macie
na myśli, to po prostu nie jest tłumienie drgań.


Rozumiem, ze procz teoretycznego 'rozpracowania' problemu zjezdziles wiele stalowych widelek? ;-)

Bo tak naprawde, jak zwal tak zwal - chodzi o efekt koncowy. A on jest taki, ze stalowy wilelec o wlasciwej geometrii bardzo ladnie zwieksza komfort jazdy. Polecam przejechanie sie jakims dobrej jakosci klasykiem (Huragan nadaje sie idealnie) i zaobserwowanie jak widelec pieknie 'pracuje' przy wiekszej predkosci przy jezdzie po kocich lbach.
Oczywiscie, ze widelec jest 'resorem' nie 'amortyzatorem'. Role amortyzatora spelnia tu w pewnym sensie rowerzysta.

Przykladowo, w dawnych konstrukcjach przednich widelek w motocyklach istnial miedzy innymi system 'Webb'
http://www.wehikul.riders.pl/images/motocykle/2000_nsu_lewa_m.jpg
Zadaniem _calych_ widel byla oczywiscie amortyzacja (specjalnie dla Ciebie: to za SJP «łagodzenie uderzeń i wstrząsów w pojazdach, maszynach itp. za pomocą specjalnych urządzeń») za pomoca stalowych sprezyn, specjalnej konstrukcji widelca oraz amortyzatora ciernego. W efekcie nastepowalo zlagodzenie uderzen 'na kierownice'.

PS. Ja nigdzie nie pisalem o 'tlumieniu' a przedprzedpiscy chodzilo pewnie jednak efekt o 'efekt złagodzenia uderzeń i wstrząsów' w rozumieniu praktycznym a nie o "tlumienie" jako definicje fizyczna ;-)

Ale co innego rama, a co innego widelec!

Rama to trojkat plus 2x widelki. ;-)

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent choice
for the high-mileage rider who doesn't mind the fact
that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-08-21 21:34:41
Autor: Zygmunt M. Zarzecki
Z czego rama dla zimówki?

A teraz pytanie, dla którego w ogóle piszę:
Czy powinienem się przejmować materiałem, z którego jest rama?
Np. unikać alu, albo wprost przeciwnie?
Jedynym materiałem, który bardzo nie lubi wody z solą jest stal (zwłaszcza te gorsze gatunkowo lub mocno cieniowane). Jeśli więc chodzi o odporność na zimowe warunki, alu będzie lepsze (bo zakładam, że nie zamierzasz pakować tytanowej lub carbonowej ramy do zimówki ;)). Warto natomiast wybrać dobrą jakościowo ramę, która choć trochę imitowałaby stal w kwestii tłumienia drgań
Akurat stal to taki materiał, który wyjątkowo źle tłumi drgania. ;)
'Jasne', i dlatego jest najlepszym materialem na sztywne widelki w rowerze ;-)

Owszem, jest. Ale to ma dość mało wspólnego z jej niską zdolnością
tłumienia drgań. Stal można mocno odkształcić, a ona i tak wróci do
pierwotnego kształtu (i dlatego dobrze się nadaje na widelce), przy
czym tak naprawdę, to nie od razu do tego pierwotnego kształtu wróci,
a odkształci się w drugą stronę i będzie sobie tak drgać, przy każdym
„drgnięciu” tylko niewielką część zakumulowanej energii mechanicznej
zamieniając na ciepło. Zaś tłumienie drgań polega właśnie na
rozpraszaniu tej energii.

Ta legendarna zdolność stali do amortyzowania wybojów, którą obaj macie
na myśli, to po prostu nie jest tłumienie drgań.


Rozumiem, ze procz teoretycznego 'rozpracowania' problemu zjezdziles wiele stalowych widelek? ;-)

Bo tak naprawde, jak zwal tak zwal - chodzi o efekt koncowy. A on jest taki, ze stalowy wilelec o wlasciwej geometrii bardzo ladnie zwieksza komfort jazdy. Polecam przejechanie sie jakims dobrej jakosci klasykiem (Huragan nadaje sie idealnie) i zaobserwowanie jak widelec pieknie 'pracuje' przy wiekszej predkosci przy jezdzie po kocich lbach.
Oczywiscie, ze widelec jest 'resorem' nie 'amortyzatorem'. Role amortyzatora spelnia tu w pewnym sensie rowerzysta.

Przykladowo, w dawnych konstrukcjach przednich widelek w motocyklach istnial miedzy innymi system 'Webb'
http://www.wehikul.riders.pl/images/motocykle/2000_nsu_lewa_m.jpg
Zadaniem _calych_ widel byla oczywiscie amortyzacja (specjalnie dla Ciebie: to za SJP «łagodzenie uderzeń i wstrząsów w pojazdach, maszynach itp. za pomocą specjalnych urządzeń») za pomoca stalowych sprezyn, specjalnej konstrukcji widelca oraz amortyzatora ciernego. W efekcie nastepowalo zlagodzenie uderzen 'na kierownice'.

PS. Ja nigdzie nie pisalem o 'tlumieniu' a przedprzedpiscy chodzilo pewnie jednak efekt o 'efekt złagodzenia uderzeń i wstrząsów' w rozumieniu praktycznym a nie o "tlumienie" jako definicje fizyczna ;-)

Ale co innego rama, a co innego widelec!

Rama to trojkat plus 2x widelki. ;-)

Kłerwa! Rama ma być sztywna, a widełki mają amortyzować, dlatego są wygięte!
Co innego to skok na takiej stalowej ramie, wtedy coś tam wytłumi, ale nie tłumi kamyczków!

Pisanie o tłumieniu stalowej ramy jest głupotą!
Pisanie o tłumieniu widełek stalowych świadczy o posiadaniu wiedzy z materiałówki!

zyga
--
A fe, A psik, A ha

Data: 2009-08-21 23:02:34
Autor: Coaster
Z czego rama dla zimówki?
Zygmunt M. Zarzecki wrote:

A teraz pytanie, dla którego w ogóle piszę:
Czy powinienem się przejmować materiałem, z którego jest rama?
Np. unikać alu, albo wprost przeciwnie?
Jedynym materiałem, który bardzo nie lubi wody z solą jest stal (zwłaszcza te gorsze gatunkowo lub mocno cieniowane). Jeśli więc chodzi o odporność na zimowe warunki, alu będzie lepsze (bo zakładam, że nie zamierzasz pakować tytanowej lub carbonowej ramy do zimówki ;)). Warto natomiast wybrać dobrą jakościowo ramę, która choć trochę imitowałaby stal w kwestii tłumienia drgań
Akurat stal to taki materiał, który wyjątkowo źle tłumi drgania. ;)
'Jasne', i dlatego jest najlepszym materialem na sztywne widelki w rowerze ;-)

Owszem, jest. Ale to ma dość mało wspólnego z jej niską zdolnością
tłumienia drgań. Stal można mocno odkształcić, a ona i tak wróci do
pierwotnego kształtu (i dlatego dobrze się nadaje na widelce), przy
czym tak naprawdę, to nie od razu do tego pierwotnego kształtu wróci,
a odkształci się w drugą stronę i będzie sobie tak drgać, przy każdym
„drgnięciu” tylko niewielką część zakumulowanej energii mechanicznej
zamieniając na ciepło. Zaś tłumienie drgań polega właśnie na
rozpraszaniu tej energii.

Ta legendarna zdolność stali do amortyzowania wybojów, którą obaj macie
na myśli, to po prostu nie jest tłumienie drgań.


Rozumiem, ze procz teoretycznego 'rozpracowania' problemu zjezdziles wiele stalowych widelek? ;-)

Bo tak naprawde, jak zwal tak zwal - chodzi o efekt koncowy. A on jest taki, ze stalowy wilelec o wlasciwej geometrii bardzo ladnie zwieksza komfort jazdy. Polecam przejechanie sie jakims dobrej jakosci klasykiem (Huragan nadaje sie idealnie) i zaobserwowanie jak widelec pieknie 'pracuje' przy wiekszej predkosci przy jezdzie po kocich lbach.
Oczywiscie, ze widelec jest 'resorem' nie 'amortyzatorem'. Role amortyzatora spelnia tu w pewnym sensie rowerzysta.

Przykladowo, w dawnych konstrukcjach przednich widelek w motocyklach istnial miedzy innymi system 'Webb'
http://www.wehikul.riders.pl/images/motocykle/2000_nsu_lewa_m.jpg
Zadaniem _calych_ widel byla oczywiscie amortyzacja (specjalnie dla Ciebie: to za SJP «łagodzenie uderzeń i wstrząsów w pojazdach, maszynach itp. za pomocą specjalnych urządzeń») za pomoca stalowych sprezyn, specjalnej konstrukcji widelca oraz amortyzatora ciernego. W efekcie nastepowalo zlagodzenie uderzen 'na kierownice'.

PS. Ja nigdzie nie pisalem o 'tlumieniu' a przedprzedpiscy chodzilo pewnie jednak efekt o 'efekt złagodzenia uderzeń i wstrząsów' w rozumieniu praktycznym a nie o "tlumienie" jako definicje fizyczna ;-)

Ale co innego rama, a co innego widelec!

Rama to trojkat plus 2x widelki. ;-)

Kłerwa! Rama ma być sztywna, a widełki mają amortyzować, dlatego są wygięte!

To masz wygiete przednie i tylne :-P
http://www.hetchins.org/pix/ec2-34.jpg
http://www.hetchins.org/504mo-11.htm
http://www.hetchins.org/504xc5.htm

Co innego to skok na takiej stalowej ramie, wtedy coś tam wytłumi, ale nie tłumi kamyczków!

Jakich kamyczkow? Jadac 'na skroty' na huraganowej wjechalem kiedys z duza predkoscia na 'tarke' zaschnietgo blota - muldy mialy wysokosc ze 20 cm powstaly ze sladow aut jechalem w poprzek sladow i juz myslalem, ze rama sie rozleci ale dala rade a w trakcie uderzen czulem jak 'pracuje' (tarka miala ze cztery metry szerokosci). Odkad naocznie doswiadczylem - nie watpie. A kamyczki wybiera opona, nie rama.


Pisanie o tłumieniu stalowej ramy jest głupotą!
Pisanie o tłumieniu widełek stalowych świadczy o posiadaniu wiedzy z materiałówki!

Patrz wyzej - powtarzam po raz enty - nigdzie nie pisalem o _TLUMIENIU_ ramy!

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent choice
for the high-mileage rider who doesn't mind the fact
that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-08-22 00:27:57
Autor: Zygmunt M. Zarzecki
Z czego rama dla zimówki?

A teraz pytanie, dla którego w ogóle piszę:
Czy powinienem się przejmować materiałem, z którego jest rama?
Np. unikać alu, albo wprost przeciwnie?
Jedynym materiałem, który bardzo nie lubi wody z solą jest stal (zwłaszcza te gorsze gatunkowo lub mocno cieniowane). Jeśli więc chodzi o odporność na zimowe warunki, alu będzie lepsze (bo zakładam, że nie zamierzasz pakować tytanowej lub carbonowej ramy do zimówki ;)). Warto natomiast wybrać dobrą jakościowo ramę, która choć trochę imitowałaby stal w kwestii tłumienia drgań
Akurat stal to taki materiał, który wyjątkowo źle tłumi drgania. ;)
'Jasne', i dlatego jest najlepszym materialem na sztywne widelki w rowerze ;-)

Owszem, jest. Ale to ma dość mało wspólnego z jej niską zdolnością
tłumienia drgań. Stal można mocno odkształcić, a ona i tak wróci do
pierwotnego kształtu (i dlatego dobrze się nadaje na widelce), przy
czym tak naprawdę, to nie od razu do tego pierwotnego kształtu wróci,
a odkształci się w drugą stronę i będzie sobie tak drgać, przy każdym
„drgnięciu” tylko niewielką część zakumulowanej energii mechanicznej
zamieniając na ciepło. Zaś tłumienie drgań polega właśnie na
rozpraszaniu tej energii.

Ta legendarna zdolność stali do amortyzowania wybojów, którą obaj macie
na myśli, to po prostu nie jest tłumienie drgań.


Rozumiem, ze procz teoretycznego 'rozpracowania' problemu zjezdziles wiele stalowych widelek? ;-)

Bo tak naprawde, jak zwal tak zwal - chodzi o efekt koncowy. A on jest taki, ze stalowy wilelec o wlasciwej geometrii bardzo ladnie zwieksza komfort jazdy. Polecam przejechanie sie jakims dobrej jakosci klasykiem (Huragan nadaje sie idealnie) i zaobserwowanie jak widelec pieknie 'pracuje' przy wiekszej predkosci przy jezdzie po kocich lbach.
Oczywiscie, ze widelec jest 'resorem' nie 'amortyzatorem'. Role amortyzatora spelnia tu w pewnym sensie rowerzysta.

Przykladowo, w dawnych konstrukcjach przednich widelek w motocyklach istnial miedzy innymi system 'Webb'
http://www.wehikul.riders.pl/images/motocykle/2000_nsu_lewa_m.jpg
Zadaniem _calych_ widel byla oczywiscie amortyzacja (specjalnie dla Ciebie: to za SJP «łagodzenie uderzeń i wstrząsów w pojazdach, maszynach itp. za pomocą specjalnych urządzeń») za pomoca stalowych sprezyn, specjalnej konstrukcji widelca oraz amortyzatora ciernego. W efekcie nastepowalo zlagodzenie uderzen 'na kierownice'.

PS. Ja nigdzie nie pisalem o 'tlumieniu' a przedprzedpiscy chodzilo pewnie jednak efekt o 'efekt złagodzenia uderzeń i wstrząsów' w rozumieniu praktycznym a nie o "tlumienie" jako definicje fizyczna ;-)

Ale co innego rama, a co innego widelec!

Rama to trojkat plus 2x widelki. ;-)

Kłerwa! Rama ma być sztywna, a widełki mają amortyzować, dlatego są wygięte!

To masz wygiete przednie i tylne :-P
http://www.hetchins.org/pix/ec2-34.jpg
http://www.hetchins.org/504mo-11.htm
http://www.hetchins.org/504xc5.htm

Zgoda, to są specjalnie wygięte tylne widełki, by się uginały.

Co innego to skok na takiej stalowej ramie, wtedy coś tam wytłumi, ale nie tłumi kamyczków!

Jakich kamyczkow? Jadac 'na skroty' na huraganowej wjechalem kiedys z duza predkoscia na 'tarke' zaschnietgo blota - muldy mialy wysokosc ze 20 cm powstaly ze sladow aut jechalem w poprzek sladow i juz myslalem, ze rama sie rozleci ale dala rade a w trakcie uderzen czulem jak 'pracuje' (tarka miala ze cztery metry szerokosci). Odkad naocznie doswiadczylem - nie watpie. A kamyczki wybiera opona, nie rama.

Pisałem ogólnie.
Ile ważyłeś?

zyga
--
A fe, A psik, A ha

Data: 2009-08-22 09:51:14
Autor: Coaster
Z czego rama dla zimówki?
Zygmunt M. Zarzecki wrote:

A teraz pytanie, dla którego w ogóle piszę:
Czy powinienem się przejmować materiałem, z którego jest rama?
Np. unikać alu, albo wprost przeciwnie?
Jedynym materiałem, który bardzo nie lubi wody z solą jest stal (zwłaszcza te gorsze gatunkowo lub mocno cieniowane). Jeśli więc chodzi o odporność na zimowe warunki, alu będzie lepsze (bo zakładam, że nie zamierzasz pakować tytanowej lub carbonowej ramy do zimówki ;)). Warto natomiast wybrać dobrą jakościowo ramę, która choć trochę imitowałaby stal w kwestii tłumienia drgań
Akurat stal to taki materiał, który wyjątkowo źle tłumi drgania. ;)
'Jasne', i dlatego jest najlepszym materialem na sztywne widelki w rowerze ;-)

Owszem, jest. Ale to ma dość mało wspólnego z jej niską zdolnością
tłumienia drgań. Stal można mocno odkształcić, a ona i tak wróci do
pierwotnego kształtu (i dlatego dobrze się nadaje na widelce), przy
czym tak naprawdę, to nie od razu do tego pierwotnego kształtu wróci,
a odkształci się w drugą stronę i będzie sobie tak drgać, przy każdym
„drgnięciu” tylko niewielką część zakumulowanej energii mechanicznej
zamieniając na ciepło. Zaś tłumienie drgań polega właśnie na
rozpraszaniu tej energii.

Ta legendarna zdolność stali do amortyzowania wybojów, którą obaj macie
na myśli, to po prostu nie jest tłumienie drgań.


Rozumiem, ze procz teoretycznego 'rozpracowania' problemu zjezdziles wiele stalowych widelek? ;-)

Bo tak naprawde, jak zwal tak zwal - chodzi o efekt koncowy. A on jest taki, ze stalowy wilelec o wlasciwej geometrii bardzo ladnie zwieksza komfort jazdy. Polecam przejechanie sie jakims dobrej jakosci klasykiem (Huragan nadaje sie idealnie) i zaobserwowanie jak widelec pieknie 'pracuje' przy wiekszej predkosci przy jezdzie po kocich lbach.
Oczywiscie, ze widelec jest 'resorem' nie 'amortyzatorem'. Role amortyzatora spelnia tu w pewnym sensie rowerzysta.

Przykladowo, w dawnych konstrukcjach przednich widelek w motocyklach istnial miedzy innymi system 'Webb'
http://www.wehikul.riders.pl/images/motocykle/2000_nsu_lewa_m.jpg
Zadaniem _calych_ widel byla oczywiscie amortyzacja (specjalnie dla Ciebie: to za SJP «łagodzenie uderzeń i wstrząsów w pojazdach, maszynach itp. za pomocą specjalnych urządzeń») za pomoca stalowych sprezyn, specjalnej konstrukcji widelca oraz amortyzatora ciernego. W efekcie nastepowalo zlagodzenie uderzen 'na kierownice'.

PS. Ja nigdzie nie pisalem o 'tlumieniu' a przedprzedpiscy chodzilo pewnie jednak efekt o 'efekt złagodzenia uderzeń i wstrząsów' w rozumieniu praktycznym a nie o "tlumienie" jako definicje fizyczna ;-)

Ale co innego rama, a co innego widelec!

Rama to trojkat plus 2x widelki. ;-)

Kłerwa! Rama ma być sztywna, a widełki mają amortyzować, dlatego są wygięte!

To masz wygiete przednie i tylne :-P
http://www.hetchins.org/pix/ec2-34.jpg
http://www.hetchins.org/504mo-11.htm
http://www.hetchins.org/504xc5.htm

Zgoda, to są specjalnie wygięte tylne widełki, by się uginały.

Co innego to skok na takiej stalowej ramie, wtedy coś tam wytłumi, ale nie tłumi kamyczków!

Jakich kamyczkow? Jadac 'na skroty' na huraganowej wjechalem kiedys z duza predkoscia na 'tarke' zaschnietgo blota - muldy mialy wysokosc ze 20 cm powstaly ze sladow aut jechalem w poprzek sladow i juz myslalem, ze rama sie rozleci ale dala rade a w trakcie uderzen czulem jak 'pracuje' (tarka miala ze cztery metry szerokosci). Odkad naocznie doswiadczylem - nie watpie. A kamyczki wybiera opona, nie rama.

Pisałem ogólnie.
Ile ważyłeś?

Wtedy jakies 6,4 puda ;-)

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent choice
for the high-mileage rider who doesn't mind the fact
that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-08-21 17:16:30
Autor: Tomasz Minkiewicz
Z czego rama dla zimówki?
On Fri, 21 Aug 2009 16:19:27 +0200
Coaster <manypeny@mac.com> wrote:

Tomasz Minkiewicz wrote:
> On Fri, 21 Aug 2009 13:46:05 +0200
> Coaster <manypeny@mac.com> wrote:
> >> Tomasz Minkiewicz wrote:
>>> On Fri, 21 Aug 2009 11:25:33 +0200
>>> "Wooyek" <wooyek@(nospam)epf.pl> wrote:
>>>
>>>>>> A teraz pytanie, dla którego w ogóle piszę:
>>>>>> Czy powinienem się przejmować materiałem, z którego jest rama?
>>>>>> Np. unikać alu, albo wprost przeciwnie?
>>>> Jedynym materiałem, który bardzo nie lubi wody z solą jest stal (zwłaszcza >>>> te gorsze gatunkowo lub mocno cieniowane). Jeśli więc chodzi o odporność na >>>> zimowe warunki, alu będzie lepsze (bo zakładam, że nie zamierzasz pakować >>>> tytanowej lub carbonowej ramy do zimówki ;)). Warto natomiast wybrać dobrą >>>> jakościowo ramę, która choć trochę imitowałaby stal w kwestii tłumienia >>>> drgań
>>> Akurat stal to taki materiał, który wyjątkowo źle tłumi drgania. ;)
>> 'Jasne', i dlatego jest najlepszym materialem na sztywne widelki w >> rowerze ;-)
> > Owszem, jest. Ale to ma dość mało wspólnego z jej niską zdolnością
> tłumienia drgań. Stal można mocno odkształcić, a ona i tak wróci do
> pierwotnego kształtu (i dlatego dobrze się nadaje na widelce), przy
> czym tak naprawdę, to nie od razu do tego pierwotnego kształtu wróci,
> a odkształci się w drugą stronę i będzie sobie tak drgać, przy każdym
> „drgnięciu” tylko niewielką część zakumulowanej energii mechanicznej
> zamieniając na ciepło. Zaś tłumienie drgań polega właśnie na
> rozpraszaniu tej energii.
> > Ta legendarna zdolność stali do amortyzowania wybojów, którą obaj macie
> na myśli, to po prostu nie jest tłumienie drgań.
> Rozumiem, ze procz teoretycznego 'rozpracowania' problemu zjezdziles wiele stalowych widelek? ;-)

Jedne. Tzn. więcej, ale takie co się ładnie uginają, to jedne.

Bo tak naprawde, jak zwal tak zwal - chodzi o efekt koncowy. A on jest taki, ze stalowy wilelec o wlasciwej geometrii bardzo ladnie zwieksza komfort jazdy.

Owszem, zwiększa (choć czy i w tym przypadku…? widelec w szwagrowej
Bottecchii się wprawdzie ugina, ale przy cienkich i nabitych oponkach,
a zimą to ja bym wolał jeździć na czymś szerszym i miększym).
A że użyłem słówka „legendarne”? No bo to zazwyczaj jest tylko legenda.
Widelce rzeczywiście mogą się uginać, ale już w wooykowym stwierdzeniu,
że „warto wybrać dobrą jakościowo ramę, która choć trochę imitowałaby
stal w kwestii tłumienia drgań” bzdura bzdurę pogania.

Oczywiscie, ze widelec jest 'resorem' nie 'amortyzatorem'.

Dlaczego nie? O ile ja rozumiem te słowa, jest i resorem,
i całym amortyzatorem też, tylko prostym, bez dampera.

Zadaniem _calych_ widel byla oczywiscie amortyzacja (specjalnie dla Ciebie: to za SJP «łagodzenie uderzeń i wstrząsów w pojazdach, maszynach itp. za pomocą specjalnych urządzeń»)

Dzięki, zią, ale nie musiałeś. Ja wiedziałem, co to jest amortyzacja.
A teraz Ty wiesz także, co to nie jest to samo, co tłumienie. ;)

PS. Ja nigdzie nie pisalem o 'tlumieniu' a przedprzedpiscy chodzilo pewnie jednak efekt o 'efekt złagodzenia uderzeń i wstrząsów' w rozumieniu praktycznym a nie o "tlumienie" jako definicje fizyczna ;-)

Pitupitu. Tu nie chodzi o rozróżnienie formalnej definicji i potocznego
znaczenia, tylko o rozróżnienie dwóch zupełnie osobnych (i niejako
przeciwstawnych) zjawisk, dziejących się w amortyzatorach.

--
Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com>

Data: 2009-08-21 19:46:42
Autor: Coaster
Z czego rama dla zimówki?
Tomasz Minkiewicz wrote:
On Fri, 21 Aug 2009 16:19:27 +0200
Coaster <manypeny@mac.com> wrote:

Tomasz Minkiewicz wrote:
On Fri, 21 Aug 2009 13:46:05 +0200
Coaster <manypeny@mac.com> wrote:

Tomasz Minkiewicz wrote:
On Fri, 21 Aug 2009 11:25:33 +0200
"Wooyek" <wooyek@(nospam)epf.pl> wrote:

A teraz pytanie, dla którego w ogóle piszę:
Czy powinienem się przejmować materiałem, z którego jest rama?
Np. unikać alu, albo wprost przeciwnie?
Jedynym materiałem, który bardzo nie lubi wody z solą jest stal (zwłaszcza te gorsze gatunkowo lub mocno cieniowane). Jeśli więc chodzi o odporność na zimowe warunki, alu będzie lepsze (bo zakładam, że nie zamierzasz pakować tytanowej lub carbonowej ramy do zimówki ;)). Warto natomiast wybrać dobrą jakościowo ramę, która choć trochę imitowałaby stal w kwestii tłumienia drgań
Akurat stal to taki materiał, który wyjątkowo źle tłumi drgania. ;)
'Jasne', i dlatego jest najlepszym materialem na sztywne widelki w rowerze ;-)
Owszem, jest. Ale to ma dość mało wspólnego z jej niską zdolnością
tłumienia drgań. Stal można mocno odkształcić, a ona i tak wróci do
pierwotnego kształtu (i dlatego dobrze się nadaje na widelce), przy
czym tak naprawdę, to nie od razu do tego pierwotnego kształtu wróci,
a odkształci się w drugą stronę i będzie sobie tak drgać, przy każdym
„drgnięciu” tylko niewielką część zakumulowanej energii mechanicznej
zamieniając na ciepło. Zaś tłumienie drgań polega właśnie na
rozpraszaniu tej energii.

Ta legendarna zdolność stali do amortyzowania wybojów, którą obaj macie
na myśli, to po prostu nie jest tłumienie drgań.

Rozumiem, ze procz teoretycznego 'rozpracowania' problemu zjezdziles wiele stalowych widelek? ;-)

Jedne.

O, to rzeczywiscie masz porownanie ;-)

Tzn. więcej, ale takie co się ładnie uginają, to jedne.

A te co sie 'brzydko uginaja' to sa 'be'? Podaj przyklad tych ladnych i tych brzydkich. To starsze widelce z korona na mosiadz czy po prostu spawane? Z krzywizna czy 'proste'? Jaki przekroj?


Bo tak naprawde, jak zwal tak zwal - chodzi o efekt koncowy. A on jest taki, ze stalowy wilelec o wlasciwej geometrii bardzo ladnie zwieksza komfort jazdy.

Owszem, zwiększa (choć czy i w tym przypadku…? widelec w szwagrowej
Bottecchii się wprawdzie ugina, ale przy cienkich i nabitych oponkach,
a zimą to ja bym wolał jeździć na czymś szerszym i miększym).

A ktos Ci zabrania jezdzic na szerszych? Jaki model? Np. tej kasycznej nie ma problemu z wiekszymi oponami.

A że użyłem słówka „legendarne”? No bo to zazwyczaj jest tylko legenda.
Widelce rzeczywiście mogą się uginać, ale już w wooykowym stwierdzeniu,
że „warto wybrać dobrą jakościowo ramę, która choć trochę imitowałaby
stal w kwestii tłumienia drgań” bzdura bzdurę pogania.

Oczywiscie, ze widelec jest 'resorem' nie 'amortyzatorem'.

Dlaczego nie? O ile ja rozumiem te słowa, jest i resorem,
i całym amortyzatorem też, tylko prostym, bez dampera.

Teraz sie zapetliles i zaraz bedziesz sobie zaprzeczal. Dwa w jednym masz np. w resorze piorowym (z kilkoma piorami). Podczas pracy takiego resora procz resorowania dochodzi do tez tlumienia w wyniku tarcia miedzy piorami. Gdyby skonstruowac widelec z dwoch polresorow piorowych (zreszta przed wojna byly podobne konstrukcje). W przypadku 'golego' tradycyjnego stalowego widelca jak juz wczesniej pisalem 'amortyzatorem' jest czlowiek. Wystarczy zrobic doswiadczenie - przejechac nierownym podlozem najpierw z rekoma na kierownicy a potem ten sam odcinek bez trzymanki ;-)


Zadaniem _calych_ widel byla oczywiscie amortyzacja (specjalnie dla Ciebie: to za SJP «łagodzenie uderzeń i wstrząsów w pojazdach, maszynach itp. za pomocą specjalnych urządzeń»)

Dzięki, zią, ale nie musiałeś. Ja wiedziałem, co to jest amortyzacja.
A teraz Ty wiesz także, co to nie jest to samo, co tłumienie. ;)

Nigdzie nie pisalem o tlumieniu.


PS. Ja nigdzie nie pisalem o 'tlumieniu' a przedprzedpiscy chodzilo pewnie jednak efekt o 'efekt złagodzenia uderzeń i wstrząsów' w rozumieniu praktycznym a nie o "tlumienie" jako definicje fizyczna ;-)

Pitupitu.

Pitac to sobie mozesz jak tak to lubisz ;-)

Tu nie chodzi o rozróżnienie formalnej definicji i potocznego
znaczenia, tylko o rozróżnienie dwóch zupełnie osobnych (i niejako
przeciwstawnych) zjawisk, dziejących się w amortyzatorach.

Chcesz powiedziec, ze wedlug Ciebie rama jest amortyzatorem?

PS. Pierwszy raz wymienialem w  McPhersonie amortyzator jakies 18 lat temu z okladem i juz wtedy wiedzialem za jakie dzialanie jest odpowiedzialna dana z czesci skladowych (oczywiscie nia ma ich wiele).


--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent choice
for the high-mileage rider who doesn't mind the fact
that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-08-21 16:52:19
Autor: Wooyek
Z czego rama dla zimówki?
Ta legendarna zdolność stali do amortyzowania wybojów, którą obaj
macie na myśli, to po prostu nie jest tłumienie drgań.

Tracisz czas (nie tylko swój) na snucie teorii, a i tak wszyscy wiedzą o co chodzi.

To jest pl.rec.rowery a nie pl.sci.inzynieria...
--
Michal "Wooyek" Lalik // wooyek na gmail.com // www.wooyek.pl //

Data: 2009-08-22 14:41:36
Autor: Adampio
Z czego rama dla zimówki?
Coaster pisze:
Akurat stal to taki materiał, który wyjątkowo źle tłumi drgania. ;)

'Jasne', i dlatego jest najlepszym materialem na sztywne widelki w rowerze ;-)

Z metali to najlepiej tlumi drgania żeliwo, tak przynajmnje mnie uczono na studiach ;-)

Data: 2009-08-22 18:39:29
Autor: Wooyek
Z czego rama dla zimówki?
> > Akurat stal to taki materiał, który wyjątkowo źle tłumi drgania.
> > ;)
>
> 'Jasne', i dlatego jest najlepszym materialem na sztywne widelki w
> rowerze ;-)

Z metali to najlepiej tlumi drgania żeliwo, tak przynajmnje mnie
uczono na studiach ;-)

W sumie jest w seryjnej produkcji rama odlewana (Empire Cycles AP-1), więc czemu nie? ;)
--
Michal "Wooyek" Lalik // wooyek na gmail.com // www.wooyek.pl //

Data: 2009-08-22 19:25:25
Autor: Zygmunt M. Zarzecki
Z czego rama dla zimówki?

> > Akurat stal to taki materiał, który wyjątkowo źle tłumi drgania.
> > ;)
>
> 'Jasne', i dlatego jest najlepszym materialem na sztywne widelki w
> rowerze ;-)

Z metali to najlepiej tlumi drgania żeliwo, tak przynajmnje mnie
uczono na studiach ;-)

W sumie jest w seryjnej produkcji rama odlewana (Empire Cycles AP-1), więc czemu nie? ;)

http://www.empire-cycles.com/index.php?option=com_content&view=article&id=6&Itemid=12
Hmm, ciekawie to wygląda.

zyga
--
A fe, A psik, A ha

Data: 2009-08-22 20:21:15
Autor: Wooyek
Z czego rama dla zimówki?
> > Z metali to najlepiej tlumi drgania żeliwo, tak przynajmnje mnie
> > uczono na studiach ;-)
>
> W sumie jest w seryjnej produkcji rama odlewana (Empire Cycles
> AP-1), więc czemu nie? ;)

http://www.empire-cycles.com/index.php?option=com_content&view=article&id=6&Itemid=12
Hmm, ciekawie to wygląda.

I podobno jeszcze ciekawiej jeździ:
http://www.pinkbike.com/news/Empire-AP-1-review-part-1-2009.html
http://www.pinkbike.com/news/Empire-Test-Two-2009.html

Ale nie o tym temat...
--
Michal "Wooyek" Lalik // wooyek na gmail.com // www.wooyek.pl //

Data: 2009-08-21 16:47:39
Autor: PeJot
Z czego rama dla zimówki?
Tomasz Minkiewicz pisze:

Dziesięcioletnia rama w pełni sztywnego górala będzie kosztowała
kilkadziesiąt złotych i znakomicie się nada do tego zastosowania,
a w najgorszym razie można ją po paru zimach zezłomować bez łez
w oczach.

Kupiłem taki stary frameset za 30 złotych. Jako że miał być to antyzłodziejski mieszczuch, lakier został miejscowo wydrapany, aby dobrała się gustowna rdza. Po 2 zimach nic z tego, musi to być titanium :)



--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2009-08-21 12:15:56
Autor: Zygmunt M. Zarzecki
Z czego rama dla zimówki?

> A teraz pytanie, dla którego w ogóle piszę:
> Czy powinienem się przejmować materiałem, z którego jest rama?
> Np. unikać alu, albo wprost przeciwnie?

Jedynym materiałem, który bardzo nie lubi wody z solą jest stal

A co to ramy niemalowane są?
:>

zyga
--
A fe, A psik, A ha

Data: 2009-08-21 13:21:13
Autor: Wooyek
Z czego rama dla zimówki?
> > > A teraz pytanie, dla którego w ogóle piszę:
> > > Czy powinienem się przejmować materiałem, z którego jest rama?
> > > Np. unikać alu, albo wprost przeciwnie?
>
> Jedynym materiałem, który bardzo nie lubi wody z solą jest stal

A co to ramy niemalowane są?

Od środka?

Poza tym chyba nie muszę Cię przekonywać, że lakier nie jest idealnym zabezpieczeniem antykorozyjnym - zwłaszcza tam, gdzie uszkodziły go np. kamienie (dziury), linki, murki (przetarcia), czy łańcuch (dziury i przetarcia).
--
Michal "Wooyek" Lalik // wooyek na gmail.com // www.wooyek.pl //

Data: 2009-08-21 13:42:06
Autor: Coaster
Z czego rama dla zimówki?
Wooyek wrote:
> > > A teraz pytanie, dla którego w ogóle piszę:
> > > Czy powinienem się przejmować materiałem, z którego jest rama?
> > > Np. unikać alu, albo wprost przeciwnie?
>
> Jedynym materiałem, który bardzo nie lubi wody z solą jest stal

A co to ramy niemalowane są?

Od środka?

Poza tym chyba nie muszę Cię przekonywać, że lakier nie jest idealnym zabezpieczeniem antykorozyjnym - zwłaszcza tam, gdzie uszkodziły go np. kamienie (dziury), linki, murki (przetarcia), czy łańcuch (dziury i przetarcia).

I oczywiscie to wszystko od srodka :-P
Jak komus bardo zalezy na dobrym samopoczuciu to mozna zastosowac do wewnatrz ramy srodek do konserwacji profili zamknietych w spreju lub po prostu olej silnikowy.

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-08-21 15:55:35
Autor: Wooyek
Z czego rama dla zimówki?
> > > Jedynym materiałem, który bardzo nie lubi wody z solą jest stal
> >
> > A co to ramy niemalowane są?
>
> Od środka?
>
> Poza tym chyba nie muszę Cię przekonywać, że lakier nie jest
> idealnym zabezpieczeniem antykorozyjnym - zwłaszcza tam, gdzie
> uszkodziły go np. kamienie (dziury), linki, murki (przetarcia), czy
> łańcuch (dziury i przetarcia).

I oczywiscie to wszystko od srodka :-P

Czytanie ze zrozumieniem (nie bez powodu podzieliłem swoją wypowiedź na dwa "akapity") :P

Jak komus bardo zalezy na dobrym samopoczuciu to mozna zastosowac do
wewnatrz ramy srodek do konserwacji profili zamknietych w spreju lub
po prostu olej silnikowy.

Co nie zmienia faktu, że "stal nie lubi wody z solą", co napisałem wyżej.

Poza tym, wspomnianych uszkodzeń lakieru raczej nie zalepisz smarem (itp.). No i pozostają krytyczne miejsca, gdzie czasem nawet smar nie pomoże - mufa suportu, rura podsiodłowa.
--
Michal "Wooyek" Lalik // wooyek na gmail.com // www.wooyek.pl //

Data: 2009-08-21 13:55:28
Autor: Zygmunt M. Zarzecki
Z czego rama dla zimówki?

> > > A teraz pytanie, dla którego w ogóle piszę:
> > > Czy powinienem się przejmować materiałem, z którego jest rama?
> > > Np. unikać alu, albo wprost przeciwnie?
>
> Jedynym materiałem, który bardzo nie lubi wody z solą jest stal

A co to ramy niemalowane są?

Od środka?

Poza tym chyba nie muszę Cię przekonywać, że lakier nie jest idealnym zabezpieczeniem antykorozyjnym - zwłaszcza tam, gdzie uszkodziły go np. kamienie (dziury), linki, murki (przetarcia), czy łańcuch (dziury i przetarcia).

Zakładamy, że lakier jest nietknięty.
:-P

zyga
--
A fe, A psik, A ha

Data: 2009-08-23 23:12:05
Autor: Ryszard Mikke
Z czego rama dla zimwki?
Zygmunt M. Zarzecki <zygmunt@malpa.zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.na.com>
napisa(a):

>> > > > A teraz pytanie, dla którego w ogóle pisz&#65533;:
>> > > > Czy powinienem si&#65533; przejmowa&#65533; materia&#65533;em, z którego jest rama?
>> > > > Np. unika&#65533; alu, albo wprost przeciwnie?
>> >
>> > Jedynym materia&#65533;em, który bardzo nie lubi wody z sol&#65533; jest stal
>>
>> A co to ramy niemalowane s&#65533;?
> > Od &#65533;rodka?
> > Poza tym chyba nie musz&#65533; Ci&#65533; przekonywa&#65533;, że lakier nie jest idealnym > zabezpieczeniem antykorozyjnym - zw&#65533;aszcza tam, gdzie uszkodzi&#65533;y go np. > kamienie (dziury), linki, murki (przetarcia), czy &#65533;a&#65533;cuch (dziury i > przetarcia).

Zak&#65533;adamy, że lakier jest nietkni&#65533;ty.
:-P

Do odwane zaoenie w stosunku do uywek z Allegro :D

rmikke

--


Data: 2009-08-23 23:17:39
Autor: Ryszard Mikke
Z czego rama dla zimwki?
Wooyek <wooyek@(nospam)epf.pl> napisa(a):
> > A teraz pytanie, dla którego w ogóle pisz&#65533;:
> > Czy powinienem si&#65533; przejmowa&#65533; materia&#65533;em, z którego jest rama?
> > Np. unika&#65533; alu, albo wprost przeciwnie?

Jedynym materia&#65533;em, który bardzo nie lubi wody z sol&#65533; jest stal (zw&#65533;aszcza te gorsze gatunkowo lub mocno cieniowane). Je&#65533;li wi&#65533;c chodzi o odporno&#65533;&#65533; na
 zimowe warunki, alu b&#65533;dzie lepsze

A jak z odpornoci na mrz?

Nie wiem, czy to ma zwizek, ale rama poprzedniego grala
pka po pierwszej porzdnie przejedonej zimie... Aluminiowy by.

Na szczcie Gary Fisher wymieni ram bez mrugnicia okiem
(i troch wazeliny dla SSC te wypada kapn) ;)

rmikke

--


Z czego rama dla zimwki?

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona