Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Z czego żyje Alicja 1000?

Z czego żyje Alicja 1000?

Data: 2010-01-15 21:11:02
Autor: abc
Z czego żyje Alicja 1000?
Chodzi o to, że na pytanie pani redaktor, z czego właściwie jej rozmówczyni
żyje, jeśli oczywiście nie liczyć sum wygranych w niezawisłych sądach, pani
Tysiąc udzieliła enigmatycznej odpowiedzi, że kręci się przy organizacjach
walczących z przemocą.

Wynika z tego, że jeśli w Polsce można wyżyć tylko z samego kręcenia się
przy organizacjach walczących z przemocą, to jak się dopiero żyje walcząc z
przemocą w samym centrum tych organizacji?

W samym centrum takich organizacji żyje się całą paszczą i to by wyjaśniało
przyczyny, dla których tacy, dajmy na to, działacze Stowarzyszenia Ateistów
i Wolnomyślicieli, po transformacji ustrojowej przerzucili się do branży
obrony praw człowieka.

Za komuny takie rzeczy były trochę ryzykowne, więc lepiej było sobie
korzystnie i bezpiecznie ateizować, a nawet się wolnomyślicielić, ale kiedy
okazało się, że razwiedka nie ma nic przeciwko obronie praw człowieków przed
"homofobami", to nasi płomienni bojownicy zaraz odnaleźli właściwy azymut.

To również tłumaczy przyczyny, dla których mamy u nas coraz więcej
organizacji walczących jak nie "z przemocą", to z "antysemityzmem",
"faszyzmem", "rasizmem", a przynajmniej - z "ksenofobią" czy "homofobią".

Prawidła ekonomii pouczają, że jeśli w jakiejś branży panuje dobra
koniunktura, to od razu pojawia się tam coraz więcej przedsiębiorców,
którzy, jak wiadomo, ciągną do zysków, jak muchy do miodu. Najwyraźniej
dzisiaj najlepsze interesy robi się na walce z "nazizmem".

I korzystne to i bezpieczne, bo wojowniczy naród "Nazistów" wydaje się być
dziś całkowicie wymarły na skutek globalnego ocieplenia, a forsa po staremu,
skądciś płynie i to nawet jakby coraz większym strumieniem.

Więcej http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=1086

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2010-01-15 16:19:41
Autor: zbig
Z czego żyje Alicja 1000?
On 15 Sty, 21:11, "abc" <a...@wp.pl> wrote:
Chodzi o to, że na pytanie pani redaktor, z czego właściwie jej rozmówczyni
żyje, jeśli oczywiście nie liczyć sum wygranych w niezawisłych sądach, pani
Tysiąc udzieliła enigmatycznej odpowiedzi, że kręci się przy organizacjach
walczących z przemocą.

Wynika z tego, że jeśli w Polsce można wyżyć tylko z samego kręcenia się
przy organizacjach walczących z przemocą, to jak się dopiero żyje walcząc z
przemocą w samym centrum tych organizacji?

W samym centrum takich organizacji żyje się całą paszczą i to by wyjaśniało
przyczyny, dla których tacy, dajmy na to, działacze Stowarzyszenia Ateistów
i Wolnomyślicieli, po transformacji ustrojowej przerzucili się do branży
obrony praw człowieka.

Za komuny takie rzeczy były trochę ryzykowne, więc lepiej było sobie
korzystnie i bezpiecznie ateizować, a nawet się wolnomyślicielić, ale kiedy
okazało się, że razwiedka nie ma nic przeciwko obronie praw człowieków przed
"homofobami", to nasi płomienni bojownicy zaraz odnaleźli właściwy azymut.

To również tłumaczy przyczyny, dla których mamy u nas coraz więcej
organizacji walczących jak nie "z przemocą", to z "antysemityzmem",
"faszyzmem", "rasizmem", a przynajmniej - z "ksenofobią" czy "homofobią".

Prawidła ekonomii pouczają, że jeśli w jakiejś branży panuje dobra
koniunktura, to od razu pojawia się tam coraz więcej przedsiębiorców,
którzy, jak wiadomo, ciągną do zysków, jak muchy do miodu. Najwyraźniej
dzisiaj najlepsze interesy robi się na walce z "nazizmem".

I korzystne to i bezpieczne, bo wojowniczy naród "Nazistów" wydaje się być
dziś całkowicie wymarły na skutek globalnego ocieplenia, a forsa po staremu,
skądciś płynie i to nawet jakby coraz większym strumieniem.

Więcejhttp://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=1086

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny..

A chuj pani redaktor i tobie świętojebliwy polaku-katoliku do tego z
czego p. Tysiąc się utrzymuje.

Data: 2010-01-16 09:47:48
Autor: * heÂŽsk *
Z czego żyje Alicja 1000?
On Fri, 15 Jan 2010 16:19:41 -0800 (PST), zbig <zbigniew_@gazeta.pl>
wrote:

 [...]

A chuj pani redaktor i tobie świętojebliwy polaku-katoliku do tego z
czego p. Tysiąc się utrzymuje.

 z twoich pieniedzy zapewne ? ;o)))

--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Data: 2010-01-16 10:53:03
Autor: cirrus
Z czego żyje Alicja 1000?
Użytkownik "zbig" <zbigniew_@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:2589e79e-2f6a-476a-9129-0d5336a3e22cv25g2000yqk.googlegroups.com...
On 15 Sty, 21:11, "abc" <a...@wp.pl> wrote:
Chodzi o to, że na pytanie pani redaktor, z czego właściwie jej
rozmówczyni żyje, jeśli oczywiście nie liczyć sum wygranych w
niezawisłych sądach, pani Tysiąc udzieliła enigmatycznej odpowiedzi,
że kręci się przy organizacjach walczących z przemocą.
Wynika z tego, że jeśli w Polsce można wyżyć tylko z samego kręcenia się
przy organizacjach walczących z przemocą, to jak się dopiero żyje
walcząc z przemocą w samym centrum tych organizacji?
W samym centrum takich organizacji żyje się całą paszczą i to by
wyjaśniało przyczyny, dla których tacy, dajmy na to, działacze
Stowarzyszenia Ateistów i Wolnomyślicieli, po transformacji ustrojowej
przerzucili się do branży obrony praw człowieka.
Za komuny takie rzeczy były trochę ryzykowne, więc lepiej było sobie
korzystnie i bezpiecznie ateizować, a nawet się wolnomyślicielić, ale
kiedy okazało się, że razwiedka nie ma nic przeciwko obronie praw
człowieków przed "homofobami", to nasi płomienni bojownicy zaraz
odnaleźli właściwy azymut.
To również tłumaczy przyczyny, dla których mamy u nas coraz więcej
organizacji walczących jak nie "z przemocą", to z "antysemityzmem",
"faszyzmem", "rasizmem", a przynajmniej - z "ksenofobią" czy "homofobią".
Prawidła ekonomii pouczają, że jeśli w jakiejś branży panuje dobra
koniunktura, to od razu pojawia się tam coraz więcej przedsiębiorców,
którzy, jak wiadomo, ciągną do zysków, jak muchy do miodu. Najwyraźniej
dzisiaj najlepsze interesy robi się na walce z "nazizmem".
I korzystne to i bezpieczne, bo wojowniczy naród "Nazistów" wydaje się
być dziś całkowicie wymarły na skutek globalnego ocieplenia, a forsa
po staremu, skądciś płynie i to nawet jakby coraz większym strumieniem.
Więcejhttp://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=1086
--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku
oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest
sztuczny.
A chuj pani redaktor i tobie świętojebliwy polaku-katoliku do tego z
czego p. Tysiąc się utrzymuje.

A możeby podał swoje źródła utrzymania.

--
stevep

Data: 2010-01-16 03:31:13
Autor: J-23
Z czego żyje Alicja 1000?
On 15 Sty, 21:11, "abc" <a...@wp.pl> wrote:
Chodzi o to, że na pytanie pani redaktor, z czego właściwie jej rozmówczyni
żyje, jeśli oczywiście nie liczyć sum wygranych w niezawisłych sądach, pani
Tysiąc udzieliła enigmatycznej odpowiedzi, że kręci się przy organizacjach
walczących z przemocą.

Wynika z tego, że jeśli w Polsce można wyżyć tylko z samego kręcenia się
przy organizacjach walczących z przemocą, to jak się dopiero żyje walcząc z
przemocą w samym centrum tych organizacji?

W samym centrum takich organizacji żyje się całą paszczą i to by wyjaśniało
przyczyny, dla których tacy, dajmy na to, działacze Stowarzyszenia Ateistów
i Wolnomyślicieli, po transformacji ustrojowej przerzucili się do branży
obrony praw człowieka.

Za komuny takie rzeczy były trochę ryzykowne, więc lepiej było sobie
korzystnie i bezpiecznie ateizować, a nawet się wolnomyślicielić, ale kiedy
okazało się, że razwiedka nie ma nic przeciwko obronie praw człowieków przed
"homofobami", to nasi płomienni bojownicy zaraz odnaleźli właściwy azymut.

To również tłumaczy przyczyny, dla których mamy u nas coraz więcej
organizacji walczących jak nie "z przemocą", to z "antysemityzmem",
"faszyzmem", "rasizmem", a przynajmniej - z "ksenofobią" czy "homofobią".

Prawidła ekonomii pouczają, że jeśli w jakiejś branży panuje dobra
koniunktura, to od razu pojawia się tam coraz więcej przedsiębiorców,
którzy, jak wiadomo, ciągną do zysków, jak muchy do miodu. Najwyraźniej
dzisiaj najlepsze interesy robi się na walce z "nazizmem".

I korzystne to i bezpieczne, bo wojowniczy naród "Nazistów" wydaje się być
dziś całkowicie wymarły na skutek globalnego ocieplenia, a forsa po staremu,
skądciś płynie i to nawet jakby coraz większym strumieniem.

Więcejhttp://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=1086

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny..

A z czego Ty zyjesz?
Jak zarabiasz na swoje utrzymanie?

J-23 itede...

Data: 2010-01-16 07:53:12
Autor: Antenka
Z czego żyje Alicja 1000?
On 16 Sty, 12:31, J-23 <khan...@gazeta.pl> wrote:
On 15 Sty, 21:11, "abc" <a...@wp.pl> wrote:





> Chodzi o to, że na pytanie pani redaktor, z czego właściwie jej rozmówczyni
> żyje, jeśli oczywiście nie liczyć sum wygranych w niezawisłych sądach, pani
> Tysiąc udzieliła enigmatycznej odpowiedzi, że kręci się przy organizacjach
> walczących z przemocą.

> Wynika z tego, że jeśli w Polsce można wyżyć tylko z samego kręcenia się
> przy organizacjach walczących z przemocą, to jak się dopiero żyje walcząc z
> przemocą w samym centrum tych organizacji?

> W samym centrum takich organizacji żyje się całą paszczą i to by wyjaśniało
> przyczyny, dla których tacy, dajmy na to, działacze Stowarzyszenia Ateistów
> i Wolnomyślicieli, po transformacji ustrojowej przerzucili się do branży
> obrony praw człowieka.

> Za komuny takie rzeczy były trochę ryzykowne, więc lepiej było sobie
> korzystnie i bezpiecznie ateizować, a nawet się wolnomyślicielić, ale kiedy
> okazało się, że razwiedka nie ma nic przeciwko obronie praw człowieków przed
> "homofobami", to nasi płomienni bojownicy zaraz odnaleźli właściwy azymut.

> To również tłumaczy przyczyny, dla których mamy u nas coraz więcej
> organizacji walczących jak nie "z przemocą", to z "antysemityzmem",
> "faszyzmem", "rasizmem", a przynajmniej - z "ksenofobią" czy "homofobią".

> Prawidła ekonomii pouczają, że jeśli w jakiejś branży panuje dobra
> koniunktura, to od razu pojawia się tam coraz więcej przedsiębiorców,
> którzy, jak wiadomo, ciągną do zysków, jak muchy do miodu. Najwyraźniej
> dzisiaj najlepsze interesy robi się na walce z "nazizmem".

> I korzystne to i bezpieczne, bo wojowniczy naród "Nazistów" wydaje się być
> dziś całkowicie wymarły na skutek globalnego ocieplenia, a forsa po staremu,
> skądciś płynie i to nawet jakby coraz większym strumieniem.

> Więcejhttp://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=1086

> --
> Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
> katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

A z czego Ty zyjesz?
Jak zarabiasz na swoje utrzymanie?

J-23 itede...- Ukryj cytowany tekst -

- Pokaż cytowany tekst -

Najlepiej żyję się w RP na tzw. "sępa" :D

Antenka

Data: 2010-01-16 16:56:03
Autor: Grzegorz Z.
Z czego żyje Alicja 1000?
Dnia Sat, 16 Jan 2010 07:53:12 -0800 (PST), Antenka napisał(a):

On 16 Sty, 12:31, J-23 <khan...@gazeta.pl> wrote:
On 15 Sty, 21:11, "abc" <a...@wp.pl> wrote:





Chodzi o to, że na pytanie pani redaktor, z czego właściwie jej rozmówczyni
żyje, jeśli oczywiście nie liczyć sum wygranych w niezawisłych sądach, pani
Tysiąc udzieliła enigmatycznej odpowiedzi, że kręci się przy organizacjach
walczących z przemocą.

Wynika z tego, że jeśli w Polsce można wyżyć tylko z samego kręcenia się
przy organizacjach walczących z przemocą, to jak się dopiero żyje walcząc z
przemocą w samym centrum tych organizacji?

W samym centrum takich organizacji żyje się całą paszczą i to by wyjaśniało
przyczyny, dla których tacy, dajmy na to, działacze Stowarzyszenia Ateistów
i Wolnomyślicieli, po transformacji ustrojowej przerzucili się do branży
obrony praw człowieka.

Za komuny takie rzeczy były trochę ryzykowne, więc lepiej było sobie
korzystnie i bezpiecznie ateizować, a nawet się wolnomyślicielić, ale kiedy
okazało się, że razwiedka nie ma nic przeciwko obronie praw człowieków przed
"homofobami", to nasi płomienni bojownicy zaraz odnaleźli właściwy azymut.

To również tłumaczy przyczyny, dla których mamy u nas coraz więcej
organizacji walczących jak nie "z przemocą", to z "antysemityzmem",
"faszyzmem", "rasizmem", a przynajmniej - z "ksenofobią" czy "homofobią".

Prawidła ekonomii pouczają, że jeśli w jakiejś branży panuje dobra
koniunktura, to od razu pojawia się tam coraz więcej przedsiębiorców,
którzy, jak wiadomo, ciągną do zysków, jak muchy do miodu. Najwyraźniej
dzisiaj najlepsze interesy robi się na walce z "nazizmem".

I korzystne to i bezpieczne, bo wojowniczy naród "Nazistów" wydaje się być
dziś całkowicie wymarły na skutek globalnego ocieplenia, a forsa po staremu,
skądciś płynie i to nawet jakby coraz większym strumieniem.

Więcejhttp://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=1086

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

A z czego Ty zyjesz?
Jak zarabiasz na swoje utrzymanie?

J-23 itede...- Ukryj cytowany tekst -

- Pokaż cytowany tekst -

Najlepiej żyję się w RP na tzw. "sępa" :D

Jedno jest pewne - nazistom obecnie żyje się lepiej w Polsce niż w USA. Bez
względu na to jakiej są orientacji.

--
"Każdy myślący człowiek jest ateistą" - E.Hemingway

Data: 2010-01-16 16:59:51
Autor: Prawusek
Z czego żyje Alicja 1000?
"Grzegorz Z." <blogfiles@gazeta.pl> wrote in message
news:1iqyic7awx2bp$.fmos6pu0x838.dlg40tude.net...

Jedno jest pewne - nazistom obecnie żyje się lepiej w Polsce niż w USA.
Bez
względu na to jakiej są orientacji.

Co parch to zdeklarowany nazioł.

Data: 2010-01-16 19:31:46
Autor: cyc
Z czego żyje Alicja 1000?
Pytanie z gruntu zle postawione bo to z czego zyje jest dzisiaj jej osobista sprawa . Wazniejsze jest z czego powinna zyc !.
Na to odpowiedz jest jedna . Z sadownie przyznanej renty w wys. conajmniej kilku tys. zl , jaka powinien wyplacac jej comiesiecznie  episkopat .
Byc moze , gdyby przyszlo im prawnie odpowiadac za swoje slowa i czyny w koncy zaczeliby myslec i wazyc to co robia i mowia a najdotkliwsza dla nich kara to obciazenia finansowe . Tego by ne zniesli i szybko zmienili sposob komunikowania sie ze spoleczenstwem w tym z  wiernymi

cyc

Data: 2010-01-17 14:51:17
Autor: raff
Z czego żyje Alicja 1000?
A z czego Ty zyjesz?
Jak zarabiasz na swoje utrzymanie?

J-23 itede...- Ukryj cytowany tekst -

- Pokaż cytowany tekst -
Najlepiej żyję się w RP na tzw. "sępa" :D

Jedno jest pewne - nazistom obecnie żyje się lepiej w Polsce niż w USA. Bez
względu na to jakiej są orientacji.


Dla Grzesia i jego ciasnego rozumku wszystko co nie lewicowe jest "nazistowskie".

R.

Data: 2010-01-17 18:21:26
Autor: Grzegorz Z.
Z czego żyje Alicja 1000?
Dnia Sun, 17 Jan 2010 14:51:17 +0100, raff napisał(a):

A z czego Ty zyjesz?
Jak zarabiasz na swoje utrzymanie?

J-23 itede...- Ukryj cytowany tekst -

- Pokaż cytowany tekst -
Najlepiej żyję się w RP na tzw. "sępa" :D

Jedno jest pewne - nazistom obecnie żyje się lepiej w Polsce niż w USA. Bez
względu na to jakiej są orientacji.


Dla Grzesia i jego ciasnego rozumku wszystko co nie lewicowe jest "nazistowskie".

A od kiedy to narodowy socjalizm nie jest lewicowy, hę?

--
"Każdy myślący człowiek jest ateistą" - E.Hemingway

Data: 2010-01-16 16:56:11
Autor: Prawusek
Z czego żyje Alicja 1000?

"Antenka" <sweet.blue_eyes@wp.pl> wrote in message
news:7de60c5d-4ea4-41b6-9fc1-5391aadad359p8g2000yqb.googlegroups.com...

Najlepiej żyję się w RP na tzw. "sępa" :D

Antenka

Two in One...  ;-))))))))))))))))))))))

Data: 2010-01-17 18:51:58
Autor: cytryna
Z czego żyje Alicja 1000?
ciach > >
> > --
> > Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku
oddzielić
> > katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.
>
> A z czego Ty zyjesz?
> Jak zarabiasz na swoje utrzymanie?
>
> J-23 itede...- Ukryj cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -

Najlepiej żyję się w RP na tzw. "sępa" :D

Antenka
************************************************************************

Jeszcze bardziej efektowne i efektywne jest życie na celebrytę lub na krzywy ryj. Celuja w tej działalności politycy (Bzdzikot) i artyści typu Janko-
muzykant.

--


Data: 2010-01-16 20:04:16
Autor: matusm
Z czego żyje Alicja 1000?

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:hiqipl$s13$1nemesis.news.neostrada.pl...
Chodzi o to, że na pytanie pani redaktor, z czego właściwie jej rozmówczyni
żyje, jeśli oczywiście nie liczyć sum wygranych w niezawisłych sądach, pani
Tysiąc udzieliła enigmatycznej odpowiedzi, że kręci się przy organizacjach
walczących z przemocą.


--
"Służba Bezpieczeństwa może i powinna kreować różne stowarzyszenia,
kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie głęboko infiltrować
istniejące gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym
i wojewódzkim, a także na szczeblach podstawowych, muszą być one
przez nas operacyjnie opanowane.Musimy zapewnić operacyjne możliwości
oddziaływania na te organizacje,kreowania ich działalnosci i kierowania
ich polityką." -- Czeslaw Kiszczak,luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa MSW -
Pozdrowienia
matusm

Data: 2010-01-16 22:20:05
Autor: raff
Z czego żyje Alicja 1000?
abc pisze:
Chodzi o to, że na pytanie pani redaktor, z czego właściwie jej rozmówczyni
żyje, jeśli oczywiście nie liczyć sum wygranych w niezawisłych sądach, pani
Tysiąc udzieliła enigmatycznej odpowiedzi, że kręci się przy organizacjach
walczących z przemocą.

Wynika z tego, że jeśli w Polsce można wyżyć tylko z samego kręcenia się
przy organizacjach walczących z przemocą, to jak się dopiero żyje walcząc z
przemocą w samym centrum tych organizacji?

W samym centrum takich organizacji żyje się całą paszczą i to by wyjaśniało
przyczyny, dla których tacy, dajmy na to, działacze Stowarzyszenia Ateistów
i Wolnomyślicieli, po transformacji ustrojowej przerzucili się do branży
obrony praw człowieka.

Za komuny takie rzeczy były trochę ryzykowne, więc lepiej było sobie
korzystnie i bezpiecznie ateizować, a nawet się wolnomyślicielić, ale kiedy
okazało się, że razwiedka nie ma nic przeciwko obronie praw człowieków przed
"homofobami", to nasi płomienni bojownicy zaraz odnaleźli właściwy azymut.

To również tłumaczy przyczyny, dla których mamy u nas coraz więcej
organizacji walczących jak nie "z przemocą", to z "antysemityzmem",
"faszyzmem", "rasizmem", a przynajmniej - z "ksenofobią" czy "homofobią".

Prawidła ekonomii pouczają, że jeśli w jakiejś branży panuje dobra
koniunktura, to od razu pojawia się tam coraz więcej przedsiębiorców,
którzy, jak wiadomo, ciągną do zysków, jak muchy do miodu. Najwyraźniej
dzisiaj najlepsze interesy robi się na walce z "nazizmem".

I korzystne to i bezpieczne, bo wojowniczy naród "Nazistów" wydaje się być
dziś całkowicie wymarły na skutek globalnego ocieplenia, a forsa po staremu,
skądciś płynie i to nawet jakby coraz większym strumieniem.

Więcej http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=1086


Z prostytuowania sie.

Medialnego.

R.

Data: 2010-01-17 01:43:01
Autor: Jadrys
Z czego żyje Alicja 1000?
W dniu 2010-01-16 22:20, raff pisze:


Z prostytuowania sie.

Medialnego.

R.

Czyli podobnie jak większość naszych polityków.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Z czego żyje Alicja 1000?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona