Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Z dzieckiem na rowerze

Z dzieckiem na rowerze

Data: 2009-06-27 11:40:25
Autor: Mxer
Z dzieckiem na rowerze

Niedawno znajoma spytała mnie od jakiego wieku może zabierać swego synka na rower. Jako gorący zwolennik tego środka transportu odrzekłem pół żartem, że byłoby idealnie, gdyby jej dziecko zaczęło jeździć rowerem jeszcze zanim nauczy się chodzić. Głębsza refleksja uświadomiła mi, że to, co powiedziałem, wcale nie było pozbawione sensu. [...]

Zapraszam do dalszej lektóry naszego "etetowego pióra"
http://rwm.org.pl/art/?mode=art&id=43

Mx

Data: 2009-06-27 14:21:56
Autor: KuFeL
Z dzieckiem na rowerze
Mxer pisze:
Niedawno znajoma spytała mnie od jakiego wieku może zabierać swego synka na rower. Jako gorący zwolennik tego środka transportu odrzekłem pół żartem, że byłoby idealnie, gdyby jej dziecko zaczęło jeździć rowerem jeszcze zanim nauczy się chodzić. Głębsza refleksja uświadomiła mi, że to, co powiedziałem, wcale nie było pozbawione sensu. [...]

Zapraszam do dalszej lektóry naszego "etetowego pióra"
http://rwm.org.pl/art/?mode=art&id=43

moja corka usiadla w foteliku jak miala 9 mscy. ale to musi byc dobry fotelik, bo dziecko jeszcze wtedy bardzo stabilne nie jest. Chodzic sie nauczyla majac 12 mscy.

Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / http://kufel.bloog.pl
http://www.zachody.pl / skype:kufel78

Data: 2009-06-27 14:28:55
Autor: Franek Kowalski
Z dzieckiem na rowerze

Użytkownik "Mxer" <mxer@wp.pl> napisał w wiadomości news:h24q2p$jpj$1mx1.internetia.pl...

Niedawno znajoma spytała mnie od jakiego wieku może zabierać swego synka na rower. Jako gorący zwolennik tego środka transportu odrzekłem pół żartem, że byłoby idealnie, gdyby jej dziecko zaczęło jeździć rowerem jeszcze zanim nauczy się chodzić. Głębsza refleksja uświadomiła mi, że to, co powiedziałem, wcale nie było pozbawione sensu. [...]

Zapraszam do dalszej lektóry naszego "etetowego pióra"
http://rwm.org.pl/art/?mode=art&id=43

Mx
Moj lekarz nie zalecal wozenia dziecka na rowerze przed 15 miesiacem - ze wzgledu na slaby kregoslup

Franke

Data: 2009-06-27 17:22:49
Autor: PeJot
Z dzieckiem na rowerze
Franek Kowalski pisze:
Użytkownik "Mxer" <mxer@wp.pl> napisał w wiadomości news:h24q2p$jpj$1mx1.internetia.pl...
Niedawno znajoma spytała mnie od jakiego wieku może zabierać swego synka na rower. Jako gorący zwolennik tego środka transportu odrzekłem pół żartem, że byłoby idealnie, gdyby jej dziecko zaczęło jeździć rowerem jeszcze zanim nauczy się chodzić. Głębsza refleksja uświadomiła mi, że to, co powiedziałem, wcale nie było pozbawione sensu. [...]

Zapraszam do dalszej lektóry naszego "etetowego pióra"
http://rwm.org.pl/art/?mode=art&id=43

Mx
Moj lekarz nie zalecal wozenia dziecka na rowerze przed 15 miesiacem - ze wzgledu na slaby kregoslup

Pediatra mojego 11 miesięcznego wówczas syna też narzekała, ale raczej na zapalenie spojówek i takie tam.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2009-06-29 15:14:51
Autor: Jan Cytawa
Z dzieckiem na rowerze
Franek Kowalski napisał:

Moj lekarz nie zalecal wozenia dziecka na rowerze przed 15 miesiacem - ze wzgledu na slaby kregoslup

MZ glupim nie byl.

Jan Cytawa

Data: 2009-06-28 15:41:09
Autor: ToMasz
Z dzieckiem na rowerze
Mxer pisze:
Niedawno znajoma spytała mnie od jakiego wieku może zabierać swego synka na rower. Jako gorący zwolennik tego środka transportu odrzekłem pół żartem, że byłoby idealnie, gdyby jej dziecko zaczęło jeździć rowerem jeszcze zanim nauczy się chodzić. Głębsza refleksja uświadomiła mi, że to, co powiedziałem, wcale nie było pozbawione sensu. [...]

Zapraszam do dalszej lektóry naszego "etetowego pióra"
http://rwm.org.pl/art/?mode=art&id=43

Mx
moje dziecko jeździło na rowerze w wieku ok 8 miesiecy. nie potrafie
znaleść zdjęcia, z niego bym odczytał dokładną date. Fotelik hota,
troche sztucznie odgięty do tyłu, bo dziecko było zalekkie zeby go
prawidłowo dociążyć.
Niestety zasypiał po 30 minutach, i "leciał" na wszystkie strony. tak
kończyła sie zabawa.

ToMasz

Data: 2009-06-29 08:57:45
Autor: Janek
Z dzieckiem na rowerze
ToMasz <twitek4@gazzeetta.pl> napisał(a):
Niestety zasypiał po 30 minutach, i "leciał" na wszystkie strony. tak
kończyła sie zabawa.

U mnie ten sam problem - już ma 3.5 roku, a dalej usypia - w okolicach 3ciego kilometra. Ktoś zna antidotum? ;-)

--


Data: 2009-06-29 12:04:55
Autor: Coaster
Z dzieckiem na rowerze
Janek wrote:
ToMasz <twitek4@gazzeetta.pl> napisał(a):
Niestety zasypiał po 30 minutach, i "leciał" na wszystkie strony. tak
kończyła sie zabawa.

U mnie ten sam problem - już ma 3.5 roku, a dalej usypia - w okolicach 3ciego kilometra. Ktoś zna antidotum? ;-)


http://myweeride.pl
;-)

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-06-29 06:11:18
Autor: Kuba Abuk
Z dzieckiem na rowerze
On Jun 29, 12:04 pm, Coaster <manyp...@mac.com> wrote:
Janek wrote:

> U mnie ten sam problem - już ma 3.5 roku, a dalej usypia - w okolicach 3ciego
> kilometra. Ktoś zna antidotum? ;-)

http://myweeride.pl
;-)

Niezłe! Kupuję na dniach fotelik,a celowałem w Hamax Siesta. Na
miejscu rocznego dziabąga usnąłbym po 10min patrzenia na plecy,
nieważne jak mocnego wycinaka.

Używa ktoś weeride? Jakieś niesponsorowane opinie? Podobał mi się film
instruktażowy mocowania na Epica:)

Zdravim,
Kuba

Data: 2009-06-29 15:24:52
Autor: ...::QRT::...
Z dzieckiem na rowerze
Dnia Mon, 29 Jun 2009 06:11:18 -0700 (PDT), Kuba Abuk napisał(a):

On Jun 29, 12:04 pm, Coaster <manyp...@mac.com> wrote:
Janek wrote:

U mnie ten sam problem - już ma 3.5 roku, a dalej usypia - w okolicach 3ciego
kilometra. Ktoś zna antidotum? ;-)

http://myweeride.pl
;-)

Niezłe! Kupuję na dniach fotelik,a celowałem w Hamax Siesta. Na
miejscu rocznego dziabąga usnąłbym po 10min patrzenia na plecy,
nieważne jak mocnego wycinaka.

Używa ktoś weeride? Jakieś niesponsorowane opinie?

moja opinia jest taka ze jest to kompletnie pozbawione amortyzacji. A po
drugie wolabym nie mieć podczas jazdy niczego ruchliwego i niebliczalnego
przy okazji miedzy rękami.  --
www.warszawski.info

Data: 2009-06-29 15:56:49
Autor: MichałG
Z dzieckiem na rowerze
....::QRT::... pisze:
Dnia Mon, 29 Jun 2009 06:11:18 -0700 (PDT), Kuba Abuk napisał(a):

On Jun 29, 12:04 pm, Coaster <manyp...@mac.com> wrote:
Janek wrote:
U mnie ten sam problem - już ma 3.5 roku, a dalej usypia - w okolicach 3ciego
kilometra. Ktoś zna antidotum? ;-)
http://myweeride.pl
;-)
Niezłe! Kupuję na dniach fotelik,a celowałem w Hamax Siesta. Na
miejscu rocznego dziabąga usnąłbym po 10min patrzenia na plecy,
nieważne jak mocnego wycinaka.

Używa ktoś weeride? Jakieś niesponsorowane opinie?

moja opinia jest taka ze jest to kompletnie pozbawione amortyzacji. A po
drugie wolabym nie mieć podczas jazdy niczego ruchliwego i niebliczalnego
przy okazji miedzy rękami. 
siedzi nad amortyzowanym przednim kołem.....
Dziecko jest zwykle dość przewidywalne- moim zdaniem lepiej je mieć na widoku z przodu niż za plecami... ale to moim zdaniem(przećwiczone)
Pozdrawiam
Michał

Data: 2009-06-29 16:01:36
Autor: ...::QRT::...
Z dzieckiem na rowerze
Dnia Mon, 29 Jun 2009 15:56:49 +0200, MichałG napisał(a):

...::QRT::... pisze:
Dnia Mon, 29 Jun 2009 06:11:18 -0700 (PDT), Kuba Abuk napisał(a):

On Jun 29, 12:04 pm, Coaster <manyp...@mac.com> wrote:
Janek wrote:
U mnie ten sam problem - już ma 3.5 roku, a dalej usypia - w okolicach 3ciego
kilometra. Ktoś zna antidotum? ;-)
http://myweeride.pl
;-)
Niezłe! Kupuję na dniach fotelik,a celowałem w Hamax Siesta. Na
miejscu rocznego dziabąga usnąłbym po 10min patrzenia na plecy,
nieważne jak mocnego wycinaka.

Używa ktoś weeride? Jakieś niesponsorowane opinie?

moja opinia jest taka ze jest to kompletnie pozbawione amortyzacji. A po
drugie wolabym nie mieć podczas jazdy niczego ruchliwego i niebliczalnego
przy okazji miedzy rękami. 
siedzi nad amortyzowanym przednim kołem.....

sprawa dyskusyjna.

Dziecko jest zwykle dość przewidywalne

pogratulować pociechy :P


--
www.warszawski.info

Data: 2009-06-29 19:40:48
Autor: nuroslaw
Z dzieckiem na rowerze
ToMasz <twitek4@gazzeetta.pl> napisał(a): > Niestety zasypiał po 30 minutach, i "leciał" na wszystkie strony. tak
> kończyła sie zabawa.

U mnie ten sam problem - już ma 3.5 roku, a dalej usypia - w okolicach
3ciego
kilometra. Ktoś zna antidotum? ;-)

przyczepka :), dziecko się nie nudzi, ma zabawki pod ręka, i może spać jeśli trzeba na półleżąco... wiatr, snieg nie groźny

--


Z dzieckiem na rowerze

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona