Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Z frontu inwestycji drogowych - 30.12.2010

Z frontu inwestycji drogowych - 30.12.2010

Data: 2010-12-30 17:45:25
Autor: Anatol
Z frontu inwestycji drogowych - 30.12.2010
Podpisano nowe umowy na projekt i budowę A i S :

 A1 Stryków (bez węzła) do węzła Tuszyn - 37,3 km
http://budownictwo.wnp.pl/umowa-na-budowe-odcinka-autostrady-a1-w-kierunku-katowic,128448_1_0_0.html

S8 Warszawa, Salomea - węzeł Opacz (Al. Jerozolimskie do południowej obwodnicy Warszawy S2) - 1,9 km
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95190,8885356,Umowa_na_kawalek_wylotowki_podpisana__Otwarcie_na.html


A więc do podpisania pozostały umowy na 669,3 km w 371 dni.


Anatol



Od 4 lipca 2010 podpisano nowe umowy na budowę 291,5 km dróg A i S :

A4 w. Krzyż - w. Dębica Pustynia, 2x2, 34,8 km
A1 Kowal - Sójki od km 215+850 do km 245+800, 2x2, 30,0 km
A1 Kotliska (bez węzła) - Piątek (bez węzła) odcinek 2/sekcja2/ od km
261+000 do km 270+000, 2x2, 9,0 km
S69 Bielsko - Biała (w. Żywiecka /Bystrzańska) - Żywiec, 2x2, 15,3 km
S3 Międzyrzecz Południe - Sulechów. Odcinek 1: od km 0+000 do km 17+100,
2x2, 17,1 km
S3 Międzyrzecz Południe - Sulechów. Odcinek 2: od km 17+100 do km 24+500,
2x2, 7,4 km
S3 Międzyrzecz Południe - Sulechów. Odcinek 3 i 4: od km 24+500 do km
42+953,96, 2x2, 18,5 km
S5 Kaczkowo - Korzeńsko, 2x2, 29,3 km
S8 Adamowice (granica województwa mazowieckiego) - Radziejowice, 2x2, 10,3
km
S7 druga jezdnia Kielce w. Wiśniówka - w. Chęciny, 22,7 km
A4 Rzeszów (węzeł Rzeszów Wschód) - Jarosław (węzeł Wierzbna) od km 581+250
do km 622+450, 2x2, 41,2 km
A1 Świerklany - Gorzyczki, 2x2, 18,3 km
S8 Rawa Mazowiecka - Adamowice, granica województwa łódzkiego od km 386+000
do km 408+805, 2x2, 22,8 k
S12/17 w. Witosa - Piaski od km 616+616 do km 630+400, 2x2, 13,8 km
S1 Pyrzowice - Lotnisko, od km 0+300 do km 2+158, 2x2, 1,9 km

A więc do podpisania pozostały umowy na 708,5 km w 373 dni.


Jeżeli chodzi o noworozpczęte po 4 lipca budowy to dotyczą 598 km (jest ich
więcej niż nowych umów bo są także  uruchamiane budowy dla umów podpisanych
w ciągu ostatniego roku przed wyborami prezydenckimi), a więc do
uruchomienia pozostało 402 km w 373 dni.

Dane z :

http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=1142261

http://www.skyscrapercity.com/forumdisplay.php?f=240


Anatol


Data: 2010-12-30 17:48:41
Autor: u2
Z frontu inwestycji drogowych - 30.12.2010
W dniu 2010-12-30 17:45, Anatol pisze:
A więc do podpisania pozostały umowy na 669,3 km w 371 dni.



Tyle, ze dróg jak nie było tak nie ma :)

Data: 2010-12-30 18:01:02
Autor: Anatol
Z frontu inwestycji drogowych - 30.12.2010

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:4d1cb7e8$0$2456$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2010-12-30 17:45, Anatol pisze:
A więc do podpisania pozostały umowy na 669,3 km w 371 dni.



Tyle, ze dróg jak nie było tak nie ma :)

Drogi klasy A i S oddane do użytku w roku 2010: 104,1 km

Grudniowe otwarcia :

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Slaskie-Otwarcie-fragmentu-autostrady-A1-Belk-Rowien-2258646.html

http://www.gazetawroclawska.pl/stronaglowna/351061,juz-dzis-otwieraja-bezplatna-obwodnice-wroclawia,id,t.html?cookie=1


W przygotowaniu do otwarcia 27,3 km S3 (problem z usunięciem lodu z gotowych jezdni) :

http://gorzow24.pl/news/10387/opoznienie-przy-otwarciu-s-3-gorzow-mysliborz.html


Prawdziwy wysyp nowootwartych odcinków A i S zacznie się od przyszłego roku.


Anatol

Data: 2010-12-30 18:05:33
Autor: u2
Z frontu inwestycji drogowych - 30.12.2010
W dniu 2010-12-30 18:01, Anatol pisze:
Tyle, ze dróg jak nie było tak nie ma :)

Drogi klasy A i S oddane do użytku w roku 2010: 104,1 km


No to mamy wyborcze obietnice Tuska : z 1100 km A i 2000 km S mamy 100 km :)

Nic dziwnego, rządzi trójca historyków : Komorowski, Schetyna i Tusk. A
historycy liczyć nie umieją :)

Data: 2010-12-30 19:25:08
Autor: Anatol
Z frontu inwestycji drogowych - 30.12.2010

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:4d1cbbdc$0$2459$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2010-12-30 18:01, Anatol pisze:
Tyle, ze dróg jak nie było tak nie ma :)

Drogi klasy A i S oddane do użytku w roku 2010: 104,1 km


No to mamy wyborcze obietnice Tuska : z 1100 km A i 2000 km S mamy 100 km :)

Nic dziwnego, rządzi trójca historyków : Komorowski, Schetyna i Tusk. A
historycy liczyć nie umieją :)

Obietnice dotyczyły stanu na koniec 2012 :

http://www.mi.gov.pl/files/0/3961/PROGRAM_Budowy_Drog_Krajowych.pdf

W ciągu 3 lat podpisano umowy na budowę ok. 1400 km a to jeszcze nie koniec kadencji (w przyszłym roku powinno dojść jeszcze 500 km). Na koniec 2012 będzie w eksploatacji prawie 3000 km A i S (1600 km obecnie użytkowanych + 1350 km teraz jeszcze w budowie). Cała docelowa sieć 4800 km A i S ma być gotowa zgodnie z planem do 2020, o ile wcześniej nie padnie transport samochodowy z powodu braku ropy i gazu na świecie.



Anatol

Data: 2010-12-30 20:15:44
Autor: u2
Z frontu inwestycji drogowych - 30.12.2010
W dniu 2010-12-30 19:25, Anatol pisze:
Cała docelowa sieć 4800 km A i S ma być gotowa zgodnie z planem do 2020,
o ile wcześniej nie padnie transport samochodowy z powodu braku ropy i
gazu na świecie.

To jest właśnie taktyka obecnego nie-rządu, którego jesteś sługusem,
obiecać coś za 10 lat, bo za 10 la to nikt nie będzie pamiętał
wyborczych obietnic :)

Data: 2010-12-30 20:23:10
Autor: obserwator
Z frontu inwestycji drogowych - 30.12.2010
Anatolu  Nie macie postkomuchy pieniedzy na renty, bo tak gospodarujecie wszystkim
czego sie dotkniecie. Wam nawet piasku na pustyni by zabraklo, jakby was tam
wpuscic:))

Voila, jak przeprowdzilisci komputeryzacje ZUS:
 Za komputeryzację ZUS podatnik polski zaplacił dotychczas ponad 3 miliardy
złotych. Trzy razy więcej niż kosztowało podatnika amerykańskiego wyslanie
sondy Pathfinder na Marsa. http://wtemaciemaci.salon24.pl/153939,polski-program-kosmiczny


Teraz tylko eutanazje przepchna bedziecie musieli w Sejmie, bo problemu nie jestescie w stanie przy waszym poziomie intelektualnym, rozwiazac.

--


Data: 2010-12-30 21:57:37
Autor: raff
Z frontu inwestycji drogowych - 30.12.2010

" obserwator" <darz_bor@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote in message news:ifipne$amn$1inews.gazeta.pl...
Anatolu  Nie macie postkomuchy pieniedzy na renty, bo tak gospodarujecie wszystkim
czego sie dotkniecie. Wam nawet piasku na pustyni by zabraklo, jakby was tam
wpuscic:))

Voila, jak przeprowdzilisci komputeryzacje ZUS:


Za komputeryzację ZUS podatnik polski zaplacił dotychczas ponad 3 miliardy
złotych. Trzy razy więcej niż kosztowało podatnika amerykańskiego wyslanie
sondy Pathfinder na Marsa. http://wtemaciemaci.salon24.pl/153939,polski-program-kosmiczny


Teraz tylko eutanazje przepchna bedziecie musieli w Sejmie, bo problemu nie jestescie w stanie przy waszym poziomie intelektualnym, rozwiazac.


Oni umieja swietnie problemy rozwiazywac. Najpierw je tworza, a potem rozwiazuja.

R.

Data: 2010-12-30 21:14:01
Autor: obserwator
Z frontu inwestycji drogowych - 30.12.2010
raff <patagonia2389@onet.pl> napisał(a):
Oni umieja swietnie problemy rozwiazywac. Najpierw je tworza, a potem =
rozwiazuja.

najlepiej opanowali zlodziejstwo, kombinatorstwo, klamstwo i oszukiwanie ludzi.

*elity intelektualne* panie:))


--


Data: 2010-12-30 21:59:27
Autor: u2
Z frontu inwestycji drogowych - 30.12.2010
W dniu 2010-12-30 21:57, raff pisze:
Oni umieja swietnie problemy rozwiazywac. Najpierw je tworza, a potem rozwiazuja.


Nawet sztucznie stworzone problemy nie są przez nich rozwiązywane.

Data: 2010-12-30 22:16:33
Autor: raff
Z frontu inwestycji drogowych - 30.12.2010

"u2" <u_2@o2.pl> wrote in message news:4d1cf2af$0$2440$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2010-12-30 21:57, raff pisze:
Oni umieja swietnie problemy rozwiazywac. Najpierw je tworza, a potem rozwiazuja.


Nawet sztucznie stworzone problemy nie są przez nich rozwiązywane.

Są. Ale przy okazji tworza wiele nowych.

A ile to wszystko kosztuje! No ba!

R.

Data: 2010-12-30 19:38:32
Autor: raff
Z frontu inwestycji drogowych - 30.12.2010

"u2" <u_2@o2.pl> wrote in message news:4d1cb7e8$0$2456$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2010-12-30 17:45, Anatol pisze:
A więc do podpisania pozostały umowy na 669,3 km w 371 dni.



Tyle, ze dróg jak nie było tak nie ma :)

"podpiszą umowę", to wystarczy wg Anatola ;)

R.

Data: 2010-12-30 20:12:31
Autor: u2
Z frontu inwestycji drogowych - 30.12.2010
W dniu 2010-12-30 19:38, raff pisze:
Tyle, ze dróg jak nie było tak nie ma :)
"podpiszą umowę", to wystarczy wg Anatola ;)

Ważne dla Tolka, aby stan jego konta wzrastał dzięki tym drogowym
machinacjom :)

Data: 2010-12-30 20:23:29
Autor: Anatol
Z frontu inwestycji drogowych - 30.12.2010

Użytkownik "raff" <patagonia2389@onet.pl> napisał w wiadomości news:ifijjd$8md$1news.onet.pl...


"podpiszą umowę", to wystarczy wg Anatola ;)

Podpisanie umowy zwykle kończy cały proces przygotowań ze strony rządu: wyboru lokalizacji, wielomiesięcznych konsultacji społecznych, wykupu gruntów, wykonania projektu budowlanego (za wyjątkiem umów "zaprojektuj i zbuduj" które relizuje jeden wykonawca), uzyskanie pozwoleń środowiskowych i pozwolenia na budowę, załatwienia finansowania i przeprowadzenia i rozstrzygniecia częstowieloetapowego przetargu (niektóre trwają nawet kilkanaście miesięcy). Po podpisaniu umowy reszta należy do wykonawcy - strona rządowa prowadzi jedynie nadzór i płaci za faktury.

Anatol

Data: 2010-12-30 20:08:43
Autor: obserwator
Z frontu inwestycji drogowych - 30.12.2010
Anatol <c355@usuntowp.pl> napisał(a):
Podpisanie umowy zwykle kończy cały proces przygotowań ze strony rządu: wyboru lokalizacji, wielomiesięcznych konsultacji społecznych, wykupu gruntów, wykonania projektu budowlanego (za wyjątkiem umów "zaprojektuj i zbuduj" które relizuje jeden wykonawca), uzyskanie pozwoleń środowiskowych i pozwolenia na budowę, załatwienia finansowania i przeprowadzenia i rozstrzygniecia częstowieloetapowego przetargu (niektóre trwają nawet kilkanaście miesięcy). Po podpisaniu umowy reszta należy do wykonawcy - strona rządowa prowadzi jedynie nadzór i płaci za faktury.


hahahahahaha.....ale kurna problemy maja postkomunisci, ze az zawrotu glowy
mozna dostac. Gdyby takie problemy byly w panstwach zchodnich, to tez by tam drug tez nie
bylo, a cholera jasna sa i to dobre.

--


Data: 2010-12-30 21:56:44
Autor: raff
Z frontu inwestycji drogowych - 30.12.2010

" obserwator" <darz_bor@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote in message news:ifiosb$7lm$1inews.gazeta.pl...
Anatol <c355@usuntowp.pl> napisał(a):
Podpisanie umowy zwykle kończy cały proces przygotowań ze strony rządu: wyboru lokalizacji, wielomiesięcznych konsultacji społecznych, wykupu gruntów, wykonania projektu budowlanego (za wyjątkiem umów "zaprojektuj i zbuduj" które relizuje jeden wykonawca), uzyskanie pozwoleń środowiskowych i pozwolenia na budowę, załatwienia finansowania i przeprowadzenia i rozstrzygniecia częstowieloetapowego przetargu (niektóre trwają nawet kilkanaście miesięcy). Po podpisaniu umowy reszta należy do wykonawcy - strona rządowa prowadzi jedynie nadzór i płaci za faktury.


hahahahahaha.....ale kurna problemy maja postkomunisci, ze az zawrotu glowy
mozna dostac.

No nie ? Zabawny jest :)

R.

Data: 2010-12-30 21:06:17
Autor: obserwator
Z frontu inwestycji drogowych - 30.12.2010
raff <patagonia2389@onet.pl> napisał(a):
No nie ? Zabawny jest :)

zajebiscie:)

Ps. czlowiek z kindersztuba jestes, bo widze, ze nie zacytowales tej czesci
zdania w ktorym walnalem byka orto. ...chodzi mi o slowo *drog*.

Pozdrawiam


--


Data: 2010-12-30 23:27:21
Autor: Anatol
Z frontu inwestycji drogowych - 30.12.2010

Użytkownik " obserwator" <darz_bor@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:ifiosb$7lm$1inews.gazeta.pl...

hahahahahaha.....ale kurna problemy maja postkomunisci, ze az zawrotu glowy
mozna dostac.

To były problemy dla poprzednich rządów. Teraz jedyny problem to finansowanie największego w Europie frontu robót drogowych.


Gdyby takie problemy byly w panstwach zchodnich, to tez by tam drug tez nie
bylo, a cholera jasna sa i to dobre.


Nawet Niemcy szybciej nie budowali.


Anatol

Data: 2010-12-30 23:42:40
Autor: obserwator
Z frontu inwestycji drogowych - 30.12.2010
Anatol <c355@usuntowp.pl> napisał(a):
To były problemy dla poprzednich rządów. Teraz jedyny problem to finansowanie największego w Europie frontu robót drogowych.

Antoni, kolejne postkomunistyczne rzady w Polsce zawsze maja problemy.
Wystarczy przejrzec ponizszy link aby zorientowac sie jak to wygladalo
wczesniej, a jak wyglada teraz. PiS az tak tragicznie, na tym tle nie wypada, chociaz tez nie rewelacyjnie. PO
rzadzi od 3 lat i rocznie wybudowalo ok.35 km autostrad i drog szybkiego
ruchu, ale nadal ma podobno ambitne plany....ale na papierze. Skad my to znamy? Ano stara gadka szmatka rodem z PRL-u.

http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/budujemy;35;km;autostrad;rocznie;za;malo;i;za;wolno,76,0,433484.html

W komentarzu pod tekstem Andrzej Zwoliński, dziennikarz Money.pl, pisze:

*Plany na najbliższe lata mamy bardzo ambitne, żeby nie powiedzieć nierealne.
Mamy jednak z kogo czerpać przykłady, choćby z małej Chorwacji, gdzie w
niespełna 3 lata wybudowano blisko 700 km autostrady z północy na południe
kraju i to w bardzo górzystym terenie.* Dlaczego wiec Chorwacja mogla w 3 lata wybudowac w trudnym terenie az 700km
autostrad, a w Polsce na plaskim terenie nie mozna wybudowc wiecej rocznie
anizeli tylko 35 km dobrych drog rocznie?

Bo w Polsce rzadza glaby i nieudacznicy !!

> Gdyby takie problemy byly w panstwach zchodnich, to tez by tam drug tez > nie
> bylo, a cholera jasna sa i to dobre.

Nawet Niemcy szybciej nie budowali.

Antoni i po co sciemniasz? Liczysz, ze nikomu nie bedzie sie chcialo tego co
piszesz sprawdzic?

Ja sobie sprawdzilem i okazuje sie, ze Niemcy maja w sumie 12 000 km autostrad.
Czyli liczac pi razy dzwi, budowali od zakonczenia wojny strednio ok. 170 km
autostrad rocznie (pewnie w ostatnich latach z uwagi na lepsza techike i
lepszy sprzet) budowali ich wiecej anizeli wczesniej.


Ponadto drogi w Polsce sa najdrozsze w UE. Sprawdz sobie ta informacje sam,
jesli mi nie wierzysz. Wszystko jest w sieci.

Tak jest bo rzadza nadal szmaciaki w Polsce.


--


Data: 2010-12-31 02:13:26
Autor: Anatol
Z frontu inwestycji drogowych - 30.12.2010

Użytkownik " obserwator" <darz_bor@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:ifj5dg$fep$1inews.gazeta.pl...
Anatol <c355@usuntowp.pl> napisał(a):


To były problemy dla poprzednich rządów. Teraz jedyny problem to
finansowanie największego w Europie frontu robót drogowych.

Antoni, kolejne postkomunistyczne rzady w Polsce zawsze maja problemy.
Wystarczy przejrzec ponizszy link aby zorientowac sie jak to wygladalo
wczesniej, a jak wyglada teraz.
PiS az tak tragicznie, na tym tle nie wypada, chociaz tez nie rewelacyjnie.

Przez 2 lata rządów PiS podpisano umowy na 250 km A i S oraz zablokowano - w ramach walki z układem - przygotowane wcześniej budowy 150 km A - wynik znacznie gorszy od SLD.



PO
rzadzi od 3 lat i rocznie wybudowalo ok.35 km autostrad i drog szybkiego
ruchu,

Jezeli przeciecie wstegi jest "wybudowaniem" to rząd PO-PSL wybudował A i S :

2007 grudzień : 20 km
2008 : 206 km
2009 : 169 km
2010 : 104 km

Z tego co najmniej 100 km (np. A1 z Gdańsk-Grudziądz) było rozpoczęte jeszcze w czasach rządów SLD (PiS oddawał do eksploatacji wyłącznie odcinki których budowę uruchomiły rządy SLD ).

w 2011 będzie oddane ok. 300 km
a w 2012 ok. 1000 km (niezależnie od tego kto będzie przecinał wstęgi)


Dlaczego wiec Chorwacja mogla w 3 lata wybudowac w trudnym terenie az 700km
autostrad, a w Polsce na plaskim terenie nie mozna wybudowc wiecej rocznie
anizeli tylko 35 km dobrych drog rocznie?

Jeżeli 3 lata temu uruchomionoby budowy 700 km A to tyle do dzisiaj mogłoby być oddane do użytku. Ponieważ budowy ruszyły na masową skalę dopiero w latach 2009-2010, kumulacja oddawanych nowych odcinków nastąpi dopiero w latach 2011-2012.


Antoni i po co sciemniasz? Liczysz, ze nikomu nie bedzie sie chcialo tego co
piszesz sprawdzic?

Dla leniwych :

http://www.gddkia.gov.pl/userfiles/articles/r/raporty-i-analizy_4418//documents/drogi-do-autostrad.pdf

Przyrost sieci autostrad w Niemczech (od 1991 po zjednoczeniu)
Rok Stan

1950 2128,0 km
1951 2128,0 km
1952 2128,0 km
1953 2131,3 km
1960 2551,2 km
1970 4110,3 km
1985 8198,0 km
1990 8822,0 km
1991 10854,0 km
2001 11712,0 km

Najlepiej było w latach 1970-85 - średnio 272 km rocznie

Ponadto drogi w Polsce sa najdrozsze w UE. Sprawdz sobie ta informacje sam,
jesli mi nie wierzysz. Wszystko jest w sieci.

Sprawdziłem i są jedne z najtańszych - tak że nawet Chińczycy i Hindusi przegrywają większość przetargów ze względu na zbyt wysokie, oferowane ceny.

Ceny w Europie to 6-13 mld EUR z 1 km :

http://drogi.inzynieria.com/cat/19/art/22034/analiza-kosztow-budowy-autostrad-w-europie-centralnej


W Polsce średnio 6 mld EUR za 1 km.


Anatol

Data: 2010-12-31 02:35:35
Autor: Jaksa
Z frontu inwestycji drogowych - 30.12.2010

Użytkownik "Anatol" <c355@usuntowp.pl> napisał w wiadomości news:ifjans$j47$1usenet.news.interia.pl...

Użytkownik " obserwator" <darz_bor@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:ifj5dg$fep$1inews.gazeta.pl...
> Anatol <c355@usuntowp.pl> napisał(a):
>
>
>> To były problemy dla poprzednich rządów. Teraz jedyny problem to
>> finansowanie największego w Europie frontu robót drogowych.
>
> Antoni, kolejne postkomunistyczne rzady w Polsce zawsze maja problemy.
> Wystarczy przejrzec ponizszy link aby zorientowac sie jak to wygladalo
> wczesniej, a jak wyglada teraz.
> PiS az tak tragicznie, na tym tle nie wypada, chociaz tez nie
> rewelacyjnie.

Przez 2 lata rządów PiS podpisano umowy na 250 km A i S oraz zablokowano - w
ramach walki z układem - przygotowane wcześniej budowy 150 km A - wynik
znacznie gorszy od SLD.



> PO
> rzadzi od 3 lat i rocznie wybudowalo ok.35 km autostrad i drog szybkiego
> ruchu,

Jezeli przeciecie wstegi jest "wybudowaniem" to rząd PO-PSL wybudował A i S
:

2007 grudzień : 20 km
2008 : 206 km
2009 : 169 km
2010 : 104 km

Z tego co najmniej 100 km (np. A1 z Gdańsk-Grudziądz) było rozpoczęte
jeszcze w czasach rządów SLD (PiS oddawał do eksploatacji wyłącznie odcinki
których budowę uruchomiły rządy SLD ).

w 2011 będzie oddane ok. 300 km
a w 2012 ok. 1000 km (niezależnie od tego kto będzie przecinał wstęgi)


> Dlaczego wiec Chorwacja mogla w 3 lata wybudowac w trudnym terenie az
> 700km
> autostrad, a w Polsce na plaskim terenie nie mozna wybudowc wiecej rocznie
> anizeli tylko 35 km dobrych drog rocznie?

Jeżeli 3 lata temu uruchomionoby budowy 700 km A to tyle do dzisiaj mogłoby
być oddane do użytku. Ponieważ budowy ruszyły na masową skalę dopiero w
latach 2009-2010, kumulacja oddawanych nowych odcinków nastąpi dopiero w
latach 2011-2012.


> Antoni i po co sciemniasz? Liczysz, ze nikomu nie bedzie sie chcialo tego
> co
> piszesz sprawdzic?

Dla leniwych :

http://www.gddkia.gov.pl/userfiles/articles/r/raporty-i-analizy_4418//documents/drogi-do-autostrad.pdf

Przyrost sieci autostrad w Niemczech (od 1991 po zjednoczeniu)
Rok Stan

1950 2128,0 km
1951 2128,0 km
1952 2128,0 km
1953 2131,3 km
1960 2551,2 km
1970 4110,3 km
1985 8198,0 km
1990 8822,0 km
1991 10854,0 km
2001 11712,0 km

Najlepiej było w latach 1970-85 - średnio 272 km rocznie

> Ponadto drogi w Polsce sa najdrozsze w UE. Sprawdz sobie ta informacje
> sam,
> jesli mi nie wierzysz. Wszystko jest w sieci.

Sprawdziłem i są jedne z najtańszych - tak że nawet Chińczycy i Hindusi
przegrywają większość przetargów ze względu na zbyt wysokie, oferowane ceny.

Ceny w Europie to 6-13 mld EUR z 1 km :

http://drogi.inzynieria.com/cat/19/art/22034/analiza-kosztow-budowy-autostrad-w-europie-centralnej


W Polsce średnio 6 mld EUR za 1 km.

6 mld / 1000 m to jest 6 milionów euro za metr wybudowanej autostrady.
Autostrada ma 4 jezdnie, po 4m szerokości każda. Razem 16m szerokości.

16m2 auostrady za 8 milionów dolarów?

Przepraszam, czy w Polsce budują autostrady z pozłacaną nawierzchnią?

Jaksa

Data: 2010-12-31 10:36:53
Autor: Anatol
Z frontu inwestycji drogowych - 30.12.2010

Użytkownik "Jaksa" <Jaksa@podole.pl> napisał w wiadomości news:ifjc0b$bqk$1news.eternal-september.org...

Ceny w Europie to 6-13 mld EUR z 1 km :

http://drogi.inzynieria.com/cat/19/art/22034/analiza-kosztow-budowy-autostrad-w-europie-centralnej


W Polsce średnio 6 mld EUR za 1 km.

6 mld / 1000 m to jest 6 milionów euro za metr wybudowanej autostrady.
Autostrada ma 4 jezdnie, po 4m szerokości każda. Razem 16m szerokości.

16m2 auostrady za 8 milionów dolarów?

Przepraszam, czy w Polsce budują autostrady z pozłacaną nawierzchnią?


Oczywiście chodziło o mln a nie o mld.


Anatol

Data: 2010-12-31 04:45:23
Autor: obserwator
Z frontu inwestycji drogowych - 30.12.2010
Anatol <c355@usuntowp.pl> napisał(a):
Przez 2 lata rządów PiS podpisano umowy na 250 km A i S oraz zablokowano - w ramach walki z układem - przygotowane wcześniej budowy 150 km A - wynik znacznie gorszy od SLD.

Co robil PiS w tej chwili nie rozmawiamy. Mowimy o tym co zrobilo PO.
PO bardzo duzo obietnic zlozyl w temacie drog i autostrad.

Jezeli przeciecie wstegi jest "wybudowaniem" to rząd PO-PSL wybudował A i S 2007 grudzień : 20 km
2008 : 206 km
2009 : 169 km
2010 : 104 km

ale my rozmawiamy o autostradach i drogach ekspresowych. Takie dane j.w. zaciemniaja obraz sytuacji.


w 2011 będzie oddane ok. 300 km

ale jakich drog?

a w 2012 ok. 1000 km (niezależnie od tego kto będzie przecinał wstęgi)

j.w.

Ale jesli chodzi o autostrady i drogi szybkiego ruchu, to sie jeszcze okaze, w tej chwili buduje sie niestety tylko 35km na rok autostrad i drog szybkiego
ruchu.
(przeciez taka informacja jest o podana po linkiem ktory podalem w poprzednim
wpisie)

> Dlaczego wiec Chorwacja mogla w 3 lata wybudowac w trudnym terenie az > 700km
> autostrad, a w Polsce na plaskim terenie nie mozna wybudowc wiecej rocznie
> anizeli tylko 35 km dobrych drog rocznie?

Jeżeli 3 lata temu uruchomionoby budowy 700 km A to tyle do dzisiaj mogłoby być oddane do użytku. Ponieważ budowy ruszyły na masową skalę dopiero w latach 2009-2010, kumulacja oddawanych nowych odcinków nastąpi dopiero w latach 2011-2012.

no ale nadal oddano tylko ok.100 km(w ciagu 3 lat)autostrad i drog szybkiego
ruchu.

Budowy ruszyly, ale pojawily sie powazne opoznienia, w zwiazku z tym PiS zareagowal:

*PiS chce odwołania wiceministra infrastruktury Radosława Stępnia oraz p.o.
Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad Lecha Witeckiego. Według
posła PiS Andrzeja Adamczyka, za tymi dymisjami przemawiają m.in. opóźnienia w
realizacji Programu Budowy Dróg Krajowych 2008-2012*

http://gospodarka.dziennik.pl/news/artykuly/301979,autostrady-spoznione-pis-zada-glow.html


> Antoni i po co sciemniasz? Liczysz, ze nikomu nie bedzie sie chcialo tego > co piszesz sprawdzic?
 
Dla leniwych :

http://www.gddkia.gov.pl/userfiles/articles/r/raporty-i-analizy_4418//documents
/drogi-do-autostrad.pdf

informacje pod tym linkiem dotycza stanu na 2002 r. i nie maja zwiazku z tym o
czym rozmawiamy. Nie rozumiem po co ten link podales?


Przyrost sieci autostrad w Niemczech (od 1991 po zjednoczeniu)
Najlepiej było w latach 1970-85 - średnio 272 km rocznie

ale ty napisales, ze nawet Niemcy szybciej nie budowali od Polakow, a teraz
wykazujesz, ze budowali prawie 8 razy szybciej (272 : 35 = ok.8)??

> Ponadto drogi w Polsce sa najdrozsze w UE. Sprawdz sobie ta informacje > sam, jesli mi nie wierzysz. Wszystko jest w sieci.

Sprawdziłem i są jedne z najtańszych - tak że nawet Chińczycy i Hindusi przegrywają większość przetargów ze względu na zbyt wysokie, oferowane ceny.
Ceny w Europie to 6-13 mld EUR z 1 km :


http://drogi.inzynieria.com/cat/19/art/22034/analiza-kosztow-budowy-autostrad-w-europie-centralnej

W Polsce średnio 6 mld EUR za 1 km.

To nie jest zgodne z faktami. Wklejam caly tekst (poniewaz ten tekst podany
jest w pdf i nie mozna wrzucic linka) w ktorym jest podana m.innymi wycena 1 km budowy autostrady i drogi ekspresowej: ***************************************************************************

TRANSPRT DROGOWY- AUTOSTRADY

Mapa 1

Mapa1 przedstawia istniejącą i planowana sieć autostrad w Polsce. Polska ma
niewiele autostrad w porównaniu z krajami Europy Zachodniej, a nawet
Środkowej. Program budowy autostrad wylansowany pod koniec lat 90. XX
Autostrady w oznacza się numerem drogi na czerwonym tle. Przed numerem zawsze
znajduje się litera A. Drogowskazy wskazujące na autostrady, mają niebieskie tło.


Długość autostrad w Polsce:
Wybudowane: 829,7 km
Budowane: 199,0 km
Zaplanowane: 2004,4 km


Tabela 1

Tabela1 przedstawia długość dróg poszczególnych krajów UE z podziałem na
autostrady, drogi krajowe, drogi drugorzędne i drogi &#8216;inne&#8217; (dane na rok
2005). Dzięki niej możemy obliczyć stosunek długości autostrad do łącznej
długości sieci drogowej danego kraju. I tak autostrady w Polsce stanowią 0,21%
łącznej długości dróg. Dla porównania w Czechach ten wskaźnik wynosi 0,44%, w
Austrii 1,56%, a w Portugalii 2,96%.

Mapa 2- Plany budowy  autostrad i dróg ekspresowych (Euro 2012)

Mapa2 przedstawia planowaną sieć autostrad i dróg ekspresowych wybudowanych do
Euro 2012. Aktualny plan na lata 2008-2013 przewiduje budowę 960 km autostrad,
2740 km dróg ekspresowych i modernizację około 4 tys. km dróg krajowych.
Ministerstwo Infrastruktury przewiduje w tym obszarze następujące wydatki:
2008 r. - 20,8 mld zł, 2009 - 32,4 mld, 2010 - roku 31,4 mld. Priorytet mają
autostrady łączące miasta, w których mają być rozgrywane mecze EURO. Stosownie
do planu, do połowy 2012 roku połączenia autostradowe otrzymają: Warszawa,
Gdańsk, Poznań, Katowice (Chorzów), Kraków i Wrocław. Autostrada A1 zapewni
połączenie z granicą południową w Gorzyczkach, A2 z granicą niemiecką w
Świecku, a autostrady A4 i A18 z granicą niemiecką w Olszynie i
Jędrzychowicach i na wschód z granicą ukraińską w Korczowej. W tym samym
czasie wybudowane będą drogi ekspresowe. Dla określenia koniecznych środków finansowych na realizację wymienionych
przedsięwzięć, oszacowano przeciętne koszty budowy 1 km autostrady w trzech
obszarach: -zamiejskim (teren płaski) bez obiektów inżynierskich - 28-30 mln zł -zurbanizowanym (bez obiektów inżynierskich) - 44-46 mln zł -zurbanizowanym wraz z obiektami inżynierskimi - 64-68 mln zł. Odpowiednio,
jednostkowy koszt budowy 1km drogi ekspresowej oszacowano (bez obiektów
inżynierskich) na: -w obszarze zamiejskim - 16-18 mln zł -w obszarze zurbanizowanym - 28-30 mln zł. Na podstawie szacunków kosztów jednostkowych obliczono wysokość środków
finansowych potrzebnych na wykonanie planowanych robót w latach 2008-2013 -
120 mld zł, a wraz z drogami samorządowymi - 150 mld zł. Główne problemy wstrzymujące budowe autostrad w Polsce to:

Sprawy finansowe- z badań wynika ,że przez około 10 lat wpływy z autostrad nie
będą nawet w stanie pokryć kosztów spłaty odsetek od pożyczonych na jej budowę
pieniędzy. O zwracaniu głównego długu nie ma mowy. Jeśli prognozy okażą się
trafne, autostrada zacznie się zwracać po 25 latach.
Tempo budowy dróg spowalnia również złe prawo. Ustawa o zamówieniach
publicznych pozwala oferentom wydłużać postępowanie przetargowe praktycznie w
nieskończoność. Kolejnym elementem opóźniającym budowę dróg jest prawo pozwalające odwoływać
się od decyzji wywłaszczeniowej. W efekcie właściciele gruntów przeciągają w
ten sposób procedury licząc na podbicie ceny gruntów. Kolejnym problemem, są rozbieżności między polskim prawem środowiskowym, a
unijnym. Unia Europejska wymaga co najmniej dwóch ocen wpływu inwestycji na
środowisko. Tymczasem w Polsce wykonywano tylko jedną.

***************************************************************************

Ponownie wklejam te czesc powyzszego tekstu,ktora pokazuje ile kosztuje budowa
1 km autostrady:

-zamiejskim (teren płaski) bez obiektów inżynierskich - 28-30 mln zł ( czyli = ok. 10 mln US$ lub 7,5 mln Eu)

-zurbanizowanym (bez obiektów inżynierskich) - 44-46 mln zł (czyli = ok.15,4 mln US$ lub 11,6 mln Eu)

-zurbanizowanym wraz z obiektami inżynierskimi - 64-68 mln zł. (czyli  = ok.22,8 mln US$ lub 17, 1 mln Eu)

SREDNIA wynosi dla autostrad ; 19,4 mln US$ lub 10,4 mln Eu

Odpowiednio, jednostkowy koszt budowy 1km drogi ekspresowej oszacowano (bez
obiektów inżynierskich) na:

-w obszarze zamiejskim - 16-18 mln zł (czyli = ok.6,0 mln US$ lub 4,5 mln Eu)

-w obszarze zurbanizowanym - 28-30 mln zł. (czyli = ok. 10,0 mln US$ lub. 7,5 mln Eu)

 SREDNIA dla drog ekspresowych : 8 mln US$ lub 6,0 mln Eu

Pod linkiem ktory podales w swoim tekscie, mowa jest o autostradach i Polski
tam nie wyszczegolniono. Srednia dla autostrad w Polsce, jak wykazaluje
powyzsze wyliczenia, wynosi wiec 10,4 mln Eu, a nie 6,0 ml Eu, tak jak ty piszesz.

To srednia dla drog ekspresowych wynosi 6.0 ml Eu i jaka ta srednia jest dla
innych panstw, nie wiemy.

A tak zalatwia sprawe autostrad rzad PO: Na euro zabraknie 200 km autostrad:

http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/452512,na_euro_zabraknie_200_km_autostrad.html

Nie jest tez prawda, ze Polacy buduja taniej od Chinczykow.
Chinczycy mogli wykonac autostrady w Polsce w terminie ekspresowym i za duzo
nizsza cene, ale po co, skoro rzadowi spece z PO od blokowania incjatyw,
zablokowali przetarg. http://moraine.salon24.pl/176376,autostrady-w-polsce-za-tanie-czyli-nieuczciwi-chinczycy


--


Data: 2010-12-31 10:35:17
Autor: Anatol
Z frontu inwestycji drogowych - 30.12.2010

Użytkownik " obserwator" <darz_bor@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:ifjn53$f3h$1inews.gazeta.pl...

Jezeli przeciecie wstegi jest "wybudowaniem" to rząd PO-PSL wybudował A i S
2007 grudzień : 20 km
2008 : 206 km
2009 : 169 km
2010 : 104 km

ale my rozmawiamy o autostradach i drogach ekspresowych. Takie dane j.w.
zaciemniaja obraz sytuacji.

To co podałem to drogi A i S czyli autostrady i ekspresówki.


w 2011 będzie oddane ok. 300 km

ale jakich drog?

Drogi A i S.



a w 2012 ok. 1000 km (niezależnie od tego kto będzie przecinał wstęgi)
j.w.

Drogi A i S


> Dlaczego wiec Chorwacja mogla w 3 lata wybudowac w trudnym terenie az
> 700km
> autostrad, a w Polsce na plaskim terenie nie mozna wybudowc wiecej > rocznie
> anizeli tylko 35 km dobrych drog rocznie?

Jeżeli 3 lata temu uruchomionoby budowy 700 km A to tyle do dzisiaj mogłoby
być oddane do użytku. Ponieważ budowy ruszyły na masową skalę dopiero w
latach 2009-2010, kumulacja oddawanych nowych odcinków nastąpi dopiero w
latach 2011-2012.

no ale nadal oddano tylko ok.100 km(w ciagu 3 lat)autostrad i drog szybkiego
ruchu.

Oddano 499 km A i S bo tyle budów uruchomiono w latach 2005-2008. Gdyby uruchomiono 2000 km to tyle byłoby też oddane.

Nie ma możliwości oddawać do użytku więcej km niż odpowiednio wcześniej rozpoczęto budować - nawet w Chinach i Niemczech.


SREDNIA wynosi dla autostrad ; 19,4 mln US$ lub 10,4 mln Eu
[...]
SREDNIA dla drog ekspresowych : 8 mln US$ lub 6,0 mln Eu

Dla ostatnio rozstrzgniętych przetargów na 525 km A i S, średnia ważona cena wyniosła 35 mln PLN za 1 km czyli średnio 8,7 mln EUR po obecnym kursie (aczkolwiek przetargi były rozstrzygane gdy EUR było droższe).

http://www.skyscrapercity.com/showpost.php?p=57784799&postcount=9

I okazuje się że to są ceny dla wymaganego standardu drogi (z towarzysząceymi drogami serwisowymi oraz dodatkowymi  dla ruchu lokalnego, infrastrukturą proekologiczną, punktami obsługi podróżnych, ogrodzeniem, telefonami itp) konkurencyjne nawet dla Chińczyków którzy wygrali w Polsce tylko 2 przetargi (wg konkurencji Chiny będą musiały dopłacić do kosztów budowy przy takich cenach).


Nie jest tez prawda, ze Polacy buduja taniej od Chinczykow.
Chinczycy mogli wykonac autostrady w Polsce w terminie ekspresowym i za duzo
nizsza cene, ale po co, skoro rzadowi spece z PO od blokowania incjatyw,
zablokowali przetarg.

http://moraine.salon24.pl/176376,autostrady-w-polsce-za-tanie-czyli-nieuczciwi-chinczycy

Tu nie ma nic o zablokowaniu przetargu. Chodzi o 2 odcinki A2 na których Chińczycy uruchamiają właśnie budowy (umowy na projekt i budowę były podpisane we wrześniu 2009).
 :

http://www.a2strykow-konotopa.pl/


Anatol

Data: 2010-12-31 15:35:49
Autor: u2
Z frontu inwestycji drogowych - 30.12.2010
W dniu 2010-12-31 05:45,  obserwator pisze:
Jezeli przeciecie wstegi jest "wybudowaniem" to rząd PO-PSL wybudował A i S > 2007 grudzień : 20 km
> 2008 : 206 km
> 2009 : 169 km
> 2010 : 104 km
ale my rozmawiamy o autostradach i drogach ekspresowych. Takie dane j.w. zaciemniaja obraz sytuacji.



Tosiek to najwyraźniej domorosły drogowiec, więc posługuje się żargonem,
mało zrozumiałym dla normalnej osoby.

A najwięcej dotychczas wybudowano za SLD. I to bez dotacji unijnych.

Najwyraźniej obecnie dopłacamy do UE.

Data: 2010-12-31 15:44:49
Autor: obserwator
Z frontu inwestycji drogowych - 30.12.2010
u2 <u_2@o2.pl> napisał(a):
>> Jezeli przeciecie wstegi jest "wybudowaniem" to rząd PO-PSL wybudował A i S >> > 2007 grudzień : 20 km
>> > 2008 : 206 km
>> > 2009 : 169 km
>> > 2010 : 104 km

Tosiek to najwyraźniej domorosły drogowiec, więc posługuje się żargonem,
mało zrozumiałym dla normalnej osoby.

A najwięcej dotychczas wybudowano za SLD. I to bez dotacji unijnych.

Najwyraźniej obecnie dopłacamy do UE.


Ja juz nie chcialem Toska dobijac, bo jak wiadomo ludzie maja krotka pamiec.
Kiedy PiS doszedl do wladzy pojawil sie problem wyczyszczenia stajni Augiasza

Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła badania, jak sobie Generalna Dyrekcja
Dróg Krajowych i Autostrad, organ podległy ministerstwu infrastruktury,
radziło za rządów PiS z budownictwem drogowym. Wczesniej PiS zrobil dokladnie
to samo, ale w stosunku do poprzednich rzadow.

Ale oni oczywiscie juz o tym nie pisza, tylko naglasniaja ze NIK przeprowadzal
kontrole za okres rzadow PiS:))

Ujawnione opinii publicznej na początku września wyniki kontroli są wysoce
bulwersujące, pokazują, bowiem jakim od lat - wielkim,nieudolnym i
niekompetentnym organizmem - była jednostka państwowa,zarządzająca w Polsce
budowa autostrad. Tak, zgadza sie, ale byla od lat nieudolna i dlatego kiedy PiS zaczal rzadzic,
zdecydowal sie najpierw na uporzadkowanie burdelu, za co do dzisiaj jest
atakowany, ze blokowal budowe autostrad:))

PO wowczas tego nie chciala zrozumiec i krytykowala PiS. Teraz zwolennicy PO,
kiedy ta partia doszla do wladzy, tlumacza swoja opieszalosc dokladnie tymi
samymi argumentami, ktore wczesniej byly uzywane jako zarzuty i oskarzania pod
adresem PiS. Oczywiscie, to co przygotowal PiS, a co pozwolilo PO na lepszy start, nie jest
zupelnie brane pod uwage i splendor z wczesniejszych poczynan PiS, przypisuja
sobie. Kupa smiechu jak czytam o tych sukcesach PO.(np. te o budowie autostrad, czy lagodniejszym przechodzeniu przez Polske obecnego kryzysu, dzieki temu ze to
wlasnie PiS, zachowal polska walute). Przykladow jest oczywiscie duzo wiecej, ale coz - jakiekolwiek porozumienie z
PO nie jest mozliwe, co widac nawet na tej grupie).

Prosze zobaczyc jakie cyfry podaje Tosiek powyzej kiedy juz rzadzilo PO;

 2008 : 206 km
 2009 : 169 km
 2010 : 104 km

Przeciez jak byk widac, ze w pierwszym roku kiedy rzadzilo PO , autostrad
wybudowano najwiecej. Byl to bowiem rezultat tego co wczesniej przygotowal PiS.
W kolejnych latach te cyfry sa coraz nizsze - bo tak wlasnie rzadzi PO:))


--


Data: 2010-12-31 18:10:41
Autor: u2
Z frontu inwestycji drogowych - 30.12.2010
W dniu 2010-12-31 16:44,  obserwator pisze:
Prosze zobaczyc jakie cyfry podaje Tosiek powyzej kiedy juz rzadzilo PO;

 2008 : 206 km
 2009 : 169 km
 2010 : 104 km

Przeciez jak byk widac, ze w pierwszym roku kiedy rzadzilo PO , autostrad
wybudowano najwiecej. Byl to bowiem rezultat tego co wczesniej przygotowal PiS.
W kolejnych latach te cyfry sa coraz nizsze - bo tak wlasnie rzadzi PO:))


Jak tak dalej pójdzie to w następnym roku gdaka na spółkę z pełobandą
wybuduje 50 km :)

Data: 2011-01-01 01:46:33
Autor: raff
Z frontu inwestycji drogowych - 30.12.2010

"u2" <u_2@o2.pl> wrote in message news:4d1e0e91$0$2454$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2010-12-31 16:44,  obserwator pisze:
Prosze zobaczyc jakie cyfry podaje Tosiek powyzej kiedy juz rzadzilo PO;

 2008 : 206 km
 2009 : 169 km
 2010 : 104 km

Przeciez jak byk widac, ze w pierwszym roku kiedy rzadzilo PO , autostrad
wybudowano najwiecej. Byl to bowiem rezultat tego co wczesniej przygotowal PiS.
W kolejnych latach te cyfry sa coraz nizsze - bo tak wlasnie rzadzi PO:))


Jak tak dalej pójdzie to w następnym roku gdaka na spółkę z pełobandą
wybuduje 50 km :)

Oby :)

R.

Data: 2010-12-30 20:35:04
Autor: u2
Z frontu inwestycji drogowych - 30.12.2010
W dniu 2010-12-30 20:23, Anatol pisze:
"podpiszą umowę", to wystarczy wg Anatola ;)

Podpisanie umowy zwykle kończy cały proces przygotowań ze strony rządu


Nie kończy nic. Widać to po liczbie km wybudowanych dróg za nie-rządu
PO-PSL.

Z frontu inwestycji drogowych - 30.12.2010

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona