Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Z kim, kiedy, za ile i z jakich pozycji

Z kim, kiedy, za ile i z jakich pozycji

Data: 2014-12-22 20:07:38
Autor: abc
Z kim, kiedy, za ile i z jakich pozycji
Właśnie dowiedzieliśmy się, że projektowane jeszcze niedawno Muzeum
Żołnierzy Wyklętych, które miało być urządzone w dawnym areszcie Urzędu
Bezpieczeństwa przy ulicy Strzeleckiej na warszawskiej Pradze, jednak nie
powstanie.

Złożyło się na to pewnie wiele zagadkowych przyczyn, wśród których chciałbym
zwrócić uwagę na jedną; Muzeum to miało być jednocześnie placówką
edukacyjną, przede wszystkim dla młodzieży.

Wiadomo jednak - że - po pierwsze - zgodnie z najnowszymi rozkazami -
młodzież w pierwszej kolejności ma być edukowana seksualnie, to znaczy - z
kim, kiedy, za ile i z jakich pozycji.

Każdy kraj członkowski Unii Europejskiej musi się bowiem w czymś
specjalizować, a nam, to znaczy - naszemu nieszczęśliwemu krajowi, wypadł
właśnie taki los, więc zdolnej do wszystkiego pani Joannie
Kluzik-Rostkowskiej, ongiś prawej ręce pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego,
surowo przykazano tego dopilnować.

W tej sytuacji - po drugie - edukacja historyczna nie jest młodzieży do
niczego potrzebna tym bardziej, że - po trzecie - politycznie poprawną
wersję historii naszego mniej wartościowego narodu tubylczego właśnie
przygotowuje Muzeum Historii Żydów Polskich, w tym między innymi celu
utworzone.

W tę wersję każdy będzie musiał wierzyć pod rygorem odpowiedzialności
sądowej, więc z tego punktu widzenia wszelkie alternatywne wersje historii
są wybitnie niepożądane.

Tym bardziej niepożądane, że alternatywna wersja historii przedstawiona
przez Muzeum Żołnierzy Wyklętych z pewnością zawierałaby odpowiedź na
pytanie, KTO TO ROBIŁ, to znaczy - kto dopuścił się tak zwanych "zbrodni
komunistycznych", zwanych inaczej "stalinowskimi".

Jak sama nazwa wskazuje, musiał to zrobić komunista Józef Stalin - ale z
drugiej strony wiadomo przecież, że Józef Stalin nigdy w areszcie Urzędu
Bezpieczeństwa przy ulicy Strzeleckiej w Warszawie nie był, więc osobiście
nikogo tam nie torturował, ani nie zamordował.

Musiały to robić jakieś inne osoby, występujące w charakterze pomocników
Józefa Stalina w tresowaniu naszego mniej wartościowego narodu tubylczego do
komunizmu.

Ujawnienie tych pomocników mogłoby nie tylko wywołać potężny dysonans
poznawczy u osób faszerowanych właśnie politycznie poprawną wersją historii,
a nawet - wywołać poważne wątpliwości, czy ta zatwierdzona wersja jest aby
na pewno prawdziwa, ale również wprowadzić zamęt w środowisku autorytetów
moralnych i postaci legendarnych, burząc zatwierdzoną hierarchię.

Więcej http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=3285

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Z kim, kiedy, za ile i z jakich pozycji

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona