| Data: 2010-12-23 18:05:26 | |
| Autor: Azor jest pedałem | |
| Z listu bije fałsz i obłuda. | |
|
W przeszłości próbowano dzielić Polaków, upowszechniając kłamstwo katyńskie; dziś próbuje się zakłamywać tragedię smoleńską - napisali liderzy PiS, m.in. szef partii Jarosław Kaczyński, w przedświątecznym liście do rodzin ofiar katastrofy pod Smoleńskiem.
http://fakty.interia.pl/raport/lech-kaczynski-nie-zyje/news/pis-pisze-list-do-rodzin-ofiar-falsz-i-obluda,1575467 Paweł Deresz - mąż posłanki SLD Jolanty Szymanek-Deresz, która zginęła w katastrofie smoleńskiej - odnosząc się do listu liderów PiS powiedział, że jego zdaniem są dwie strony tego pisma. - Z jednej należy się cieszyć, że PiS i szef zespołu parlamentarnego ds. zbadania przyczyn katastrofy smoleńskiej Antoni Macierewicz dostrzegają cierpienie i przesyłają nam wyrazy współczucia. Z drugiej jednak strony z listu bije fałsz i obłuda, ponieważ dopóki tragedia nie zostanie prawnie wyjaśniona, oskarżanie rządu i prezydenta Bronisława Komorowskiego są grą polityczną, czyli wykorzystywaniem katastrofy to celów politycznych - powiedział Deresz. -- Przemysław Warzywny -- "Donald Tusk po trwającej przez całe pięć lat twardej walce politycznej rzucił na kolana najgroźniejszego konkurenta, Jarosława Kaczyńskiego. Odebrał mu całą władzę i pozbawia właśnie ostatnich medialnych okienek na świat." |
|
| Data: 2010-12-23 23:47:09 | |
| Autor: Pit Kowalski albo Nowak | |
| Z listu bije fałsz i obłuda. | |
|
wrote:
- Z jednej należy się cieszyć, że PiS i szef zespołu parlamentarnego ds. Nikt tak nie zagrywa politycznie, wykorzystując wszelkie tragedie jak to Twoje lewactwo Kawsiur, a to na Blidzie, a to na Smoleńsku... Nie dziwię się PiSiorom, bo oni najwięcej stracili na tragedii smoleńskiej. Mają prawo jak nikt domagać się wyjaśnienia tej zagadkowej, swoistej hekatomby. Jednak to ciągłe wytykanie im żałoby, prób dochodzenia do prawdy, żalu itd. poprzez czepianie się każdej ich wypowiedzi, a także okraszanie tych wypowiedzi sugestywnym komentarzem z przeinaczeniem ich słów i wyrywanie zdań z kontekstu jest niczym innym niż nikczemną grą polityczną. To nie PiSiory próbują zbijac kapitał na tej tragedii, bo to nie PiSiory piszą książki o Smoleńsku, w których chęć określenia winnych tragedii przez autorów stała się do tego stopnia perfidna, że posunęłi się do zainsynuowania tego, co śp. kpt. Protasiuk myślał tuż przed rozpoczęciem "katastrofalnego manewru". Nie, to nie PiSiory grają tragedią. Nie gra nią też PO (nie całe), ale gra nią lewactwo i to dość perfidnie. -- Pit |
|