|
Data: 2013-02-11 23:17:59 |
Autor: jr |
Z myśli politycznej Karola Marksa |
http://www.marxists.org/polski/marks-engels/1867/kapital/01.htm#D1R1
Kapitał
DZIAŁ PIERWSZY:
TOWAR i PIENIĄDZ
Rozdział pierwszy: Towar
1. Dwa czynniki towaru: wartość użytkowa i wartość (substancja wartości, wielkość wartości)
Wartość użytkowa, czyli dobro, ma więc tylko dlatego wartość, że jest w nim uprzedmiotowiona, czyli zmaterializowana, abstrakcyjnie ludzka praca. Jakże więc mierzyć wielkość jego wartości? Ilością zawartej w nim "substancji wartościotwórczej", czyli pracy. Sama ilość pracy mierzy się długością jej trwania, a czas pracy posiada z kolei skalę w określonych jednostkach czasu, jak godzina, dzień itd.
=================
"Substancja wartosciujaca", "wartosc zmaterializowana ludzka pracą", a gdzie czlowiek? Oczywiscie w łagrze. Tam nie bedzie sie upierał, co dla niego jest wartoscia, a co nie.
j
|
|
|
Data: 2013-02-11 14:35:12 |
Autor: glob |
Z myśli politycznej Karola Marksa |
On 11 Lut, 23:17, "jr" <bezadr...@jr.pl> wrote:
http://www.marxists.org/polski/marks-engels/1867/kapital/01.htm#D1R1
Kapitał
DZIAŁ PIERWSZY:
TOWAR i PIENIĄDZ
Rozdział pierwszy: Towar
1. Dwa czynniki towaru: wartość użytkowa i wartość (substancja wartości,
wielkość wartości)
Wartość użytkowa, czyli dobro, ma więc tylko dlatego wartość, że jest w nim
uprzedmiotowiona, czyli zmaterializowana, abstrakcyjnie ludzka praca. Jakże więc
mierzyć wielkość jego wartości? Ilością zawartej w nim "substancji
wartościotwórczej", czyli pracy. Sama ilość pracy mierzy się długością jej
trwania, a czas pracy posiada z kolei skalę w określonych jednostkach czasu, jak
godzina, dzień itd.
================>
"Substancja wartosciujaca", "wartosc zmaterializowana ludzka pracą", a gdzie
czlowiek? Oczywiscie w łagrze. Tam nie bedzie sie upierał, co dla niego jest
wartoscia, a co nie.
j
Przecież ty nie rozumiesz co wklejasz, to samo w odpowiedziach ,
odpowiadasz bez sensu, dlatego aż nie wiadomo do czego się odnieść, a
mnie się nie chce opisywać marksizmu , bo tu jest o ekonomiczej bazie
i nadbudowie, co po tym jak piszesz widać, że komentujesz bez
zrozumienia o co chodziło w tym tekście.
|
|
|
Data: 2013-02-11 23:37:00 |
Autor: u2 |
Z myśli politycznej Karola Marksa |
W dniu 2013-02-11 23:35, glob pisze:
On 11 Lut, 23:17, "jr" <bezadr...@jr.pl> wrote:
http://www.marxists.org/polski/marks-engels/1867/kapital/01.htm#D1R1
Kapitał
DZIAŁ PIERWSZY:
TOWAR i PIENIĄDZ
Rozdział pierwszy: Towar
1. Dwa czynniki towaru: wartość użytkowa i wartość (substancja wartości,
wielkość wartości)
Wartość użytkowa, czyli dobro, ma więc tylko dlatego wartość, że jest w nim
uprzedmiotowiona, czyli zmaterializowana, abstrakcyjnie ludzka praca. Jakże więc
mierzyć wielkość jego wartości? Ilością zawartej w nim "substancji
wartościotwórczej", czyli pracy. Sama ilość pracy mierzy się długością jej
trwania, a czas pracy posiada z kolei skalę w określonych jednostkach czasu, jak
godzina, dzień itd.
=================
"Substancja wartosciujaca", "wartosc zmaterializowana ludzka pracą", a gdzie
czlowiek? Oczywiscie w łagrze. Tam nie bedzie sie upierał, co dla niego jest
wartoscia, a co nie.
j
Przecież ty nie rozumiesz co wklejasz, to samo w odpowiedziach ,
odpowiadasz bez sensu, dlatego aż nie wiadomo do czego się odnieść, a
mnie się nie chce opisywać marksizmu , bo tu jest o ekonomiczej bazie
i nadbudowie, co po tym jak piszesz widać, że komentujesz bez
zrozumienia o co chodziło w tym tekście.
Te glomb, ty wyrastasz na czolowego marksiste psp...-;)
|
|
|
Data: 2013-02-12 00:30:53 |
Autor: jr |
Z myśli politycznej Karola Marksa |
Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:5119728c$0$1304$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2013-02-11 23:35, glob pisze:
On 11 Lut, 23:17, "jr" <bezadr...@jr.pl> wrote:
http://www.marxists.org/polski/marks-engels/1867/kapital/01.htm#D1R1
Kapitał
DZIAŁ PIERWSZY:
TOWAR i PIENIĄDZ
Rozdział pierwszy: Towar
1. Dwa czynniki towaru: wartość użytkowa i wartość (substancja wartości,
wielkość wartości)
Wartość użytkowa, czyli dobro, ma więc tylko dlatego wartość, że jest w nim
uprzedmiotowiona, czyli zmaterializowana, abstrakcyjnie ludzka praca. Jakże więc
mierzyć wielkość jego wartości? Ilością zawartej w nim "substancji
wartościotwórczej", czyli pracy. Sama ilość pracy mierzy się długością jej
trwania, a czas pracy posiada z kolei skalę w określonych jednostkach czasu, jak
godzina, dzień itd.
=================
"Substancja wartosciujaca", "wartosc zmaterializowana ludzka pracą", a gdzie
czlowiek? Oczywiscie w łagrze. Tam nie bedzie sie upierał, co dla niego jest
wartoscia, a co nie.
j
Przecież ty nie rozumiesz co wklejasz, to samo w odpowiedziach ,
odpowiadasz bez sensu, dlatego aż nie wiadomo do czego się odnieść, a
mnie się nie chce opisywać marksizmu , bo tu jest o ekonomiczej bazie
i nadbudowie, co po tym jak piszesz widać, że komentujesz bez
zrozumienia o co chodziło w tym tekście.
Te glomb, ty wyrastasz na czolowego marksiste psp...
A tobie co na czole wyroslo: -;)
|
|
|
Data: 2013-02-12 00:00:26 |
Autor: jr |
Z myśli politycznej Karola Marksa |
Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości news:d30a5f6c-f049-4ea5-a12a-4e81ff12f541h9g2000vbk.googlegroups.com...
On 11 Lut, 23:17, "jr" <bezadr...@jr.pl> wrote:
http://www.marxists.org/polski/marks-engels/1867/kapital/01.htm#D1R1
Kapitał
DZIAŁ PIERWSZY:
TOWAR i PIENIĄDZ
Rozdział pierwszy: Towar
1. Dwa czynniki towaru: wartość użytkowa i wartość (substancja wartości,
wielkość wartości)
Wartość użytkowa, czyli dobro, ma więc tylko dlatego wartość, że jest w nim
uprzedmiotowiona, czyli zmaterializowana, abstrakcyjnie ludzka praca. Jakże więc
mierzyć wielkość jego wartości? Ilością zawartej w nim "substancji
wartościotwórczej", czyli pracy. Sama ilość pracy mierzy się długością jej
trwania, a czas pracy posiada z kolei skalę w określonych jednostkach czasu, jak
godzina, dzień itd.
=================
"Substancja wartosciujaca", "wartosc zmaterializowana ludzka pracą", a gdzie
czlowiek? Oczywiscie w łagrze. Tam nie bedzie sie upierał, co dla niego jest
wartoscia, a co nie.
j
Przecież ty nie rozumiesz co wklejasz, to samo w odpowiedziach ,
odpowiadasz bez sensu, dlatego aż nie wiadomo do czego się odnieść, a
mnie się nie chce opisywać marksizmu , bo tu jest o ekonomiczej bazie
i nadbudowie
-- -- -- -- -- -- -- -- --
Co rowniez wywrocil do gory nogami.
Wg. Marksa baza sa stosunki spoleczne, czyli ekonomia, nadbudowa swiadomosc. Tymczasem swiadomosc i umysl jest baza wszystkiego - takze ekonomii.
Gdy ludzie wierzyli w Boga, zyli w feudalizmie. Gdy zaczeli wierzyc w pieniadze, zrobili sobie kapitalizm. Gdy uwierzyli choremu Marksowi, wywalczyli mu szambo na ziemi, czyli socjalizm. Proste?
j
|
|
Data: 2013-02-12 09:27:56 |
Autor: Trybun |
Z myśli politycznej Karola Marksa |
W dniu 2013-02-11 23:17, jr pisze:
http://www.marxists.org/polski/marks-engels/1867/kapital/01.htm#D1R1
Kapitał
j
Co ciebie Jacek obchodzą czyjeś myśli? Nie masz własnego rozumu żeby odróżnić dobro od zła, qr*two od cnoty itd?
--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..
|
|
Data: 2013-02-13 01:27:43 |
Autor: jr |
Z myśli politycznej Karola Marksa |
Użytkownik "Trybun" <CheIlih@.yachuoo.com> napisał w wiadomości news:kfcueh$qn3$2node2.news.atman.pl...
W dniu 2013-02-11 23:17, jr pisze:
http://www.marxists.org/polski/marks-engels/1867/kapital/01.htm#D1R1
Kapitał
j
Co ciebie Jacek obchodzą czyjeś myśli?
Za duzo ludzi wymordowaliscie. Za duzo ludzi wpedziliscie w schizofrenie, zeby sie wami nie interesowac.
j
|
|
|
Data: 2013-02-12 09:38:35 |
Autor: A. Filip |
Z myĹli politycznej Karola Marksa i wspĂłĹczesnej praktyki kapitalizmu |
"jr" <bezadresu@jr.pl> pisze:
http://www.marxists.org/polski/marks-engels/1867/kapital/01.htm#D1R1
KapitaĹ
DZIAĹ PIERWSZY:
TOWAR i PIENIÄDZ
RozdziaĹ pierwszy: Towar
1. Dwa czynniki towaru: wartoĹÄ uĹźytkowa i wartoĹÄ (substancja wartoĹci, wielkoĹÄ wartoĹci)
WartoĹÄ uĹźytkowa, czyli dobro, ma wiÄc tylko dlatego wartoĹÄ, Ĺźe jest
w nim uprzedmiotowiona, czyli zmaterializowana, abstrakcyjnie ludzka
praca. JakĹźe wiÄc mierzyÄ wielkoĹÄ jego wartoĹci? IloĹciÄ
zawartej w
nim "substancji wartoĹciotwĂłrczej", czyli pracy. Sama iloĹÄ pracy
mierzy siÄ dĹugoĹciÄ
jej trwania, a czas pracy posiada z kolei skalÄ w
okreĹlonych jednostkach czasu, jak godzina, dzieĹ itd.
=================
"Substancja wartosciujaca", "wartosc zmaterializowana ludzka pracÄ
", a
gdzie czlowiek? Oczywiscie w Ĺagrze. Tam nie bedzie sie upieraĹ, co
dla niego jest wartoscia, a co nie.
j
A gdzie jest docelowo czĹowiek w kapitalizmie? W zagranicznej fabryce w
Chinach gdzie pracownicy musieli podpisywaÄ zobowiÄ
zania Ĺźe nie popeĹniÄ
samobĂłjstwa?
_Bezwarunkowe_ poparcie dla kapitalizmu to w praktyce zaproszenie do
sprawdzania jak wielkich/gigantycznych kurewstw moĹźe siÄ dopuĹciÄ,
sprawdzania niszczÄ
cego.
|
|
Data: 2013-02-13 02:00:53 |
Autor: jr |
Z myĹli politycznej Karola Marksa i wspĂłĹczesnej praktyki kapitalizmu |
UĹźytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:87zjzagc50.fsfbat.anfi.homeunix.org...
"jr" <bezadresu@jr.pl> pisze:
http://www.marxists.org/polski/marks-engels/1867/kapital/01.htm#D1R1
KapitaĹ
DZIAĹ PIERWSZY:
TOWAR i PIENIÄDZ
RozdziaĹ pierwszy: Towar
1. Dwa czynniki towaru: wartoĹÄ uĹźytkowa i wartoĹÄ (substancja wartoĹci,
wielkoĹÄ wartoĹci)
WartoĹÄ uĹźytkowa, czyli dobro, ma wiÄc tylko dlatego wartoĹÄ, Ĺźe jest
w nim uprzedmiotowiona, czyli zmaterializowana, abstrakcyjnie ludzka
praca. JakĹźe wiÄc mierzyÄ wielkoĹÄ jego wartoĹci? IloĹciÄ
zawartej w
nim "substancji wartoĹciotwĂłrczej", czyli pracy. Sama iloĹÄ pracy
mierzy siÄ dĹugoĹciÄ
jej trwania, a czas pracy posiada z kolei skalÄ w
okreĹlonych jednostkach czasu, jak godzina, dzieĹ itd.
=================
"Substancja wartosciujaca", "wartosc zmaterializowana ludzka pracÄ
", a
gdzie czlowiek? Oczywiscie w Ĺagrze. Tam nie bedzie sie upieraĹ, co
dla niego jest wartoscia, a co nie.
j
A gdzie jest docelowo czĹowiek w kapitalizmie?
Czasem w pracy, czasem w ogrodku piwnym, czasem na urlopie na Kanarach.
W zagranicznej fabryce w
Chinach
W Chinach ludowych nie ma kapitalizmu (i zadna zagraniczna fabryka tego faktu nie zmieni, gdyz kapitalizm to nie fabryki, lecz spoleczenstwo). W chinach rzadzi totalitarna korporacja, czyli Komunistyczna Partia Chin.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Komunistyczna_Partia_Chin
gdzie pracownicy musieli podpisywaÄ zobowiÄ
zania Ĺźe nie popeĹniÄ
samobĂłjstwa?
Zakaz samobojstw jest normalnym zjawiskiem w krajach maoistowskich. Na przyklad w Kambodzy samobojstwa popelnialy po kryjomu cale rodziny, aby uniknac odpowiedzialnosci zbiorowej.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Demokratyczna_Kampucza
http://pl.wikipedia.org/wiki/Czerwoni_Khmerowie
http://pl.wikipedia.org/wiki/Tuol_Sleng
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pola_%C5%9Bmierci
|
|