Data: 2010-07-18 15:45:11 | |
Autor: Tomy M. | |
Z netu ... | |
jak uwazacie? przyczyna Katastrofy byl ZAMACH ?? fakty: 1. ODKRYTE zloza gazu lupkowego co dla POlski znaczyloby NIEZALEZNOSC od dostaw gazu z Rosji 2. Polska podpisala UMOWE z Rosja na dostawe gazu do 2020 roku 3. Tusk i jego rzad chcieli przedluzyc umowe do 2037 r. - POMIMO ZE UMOWA BYLA PODPISANA do 2020 dlaczego? 4.przeciwnikami podpisania -przedluzenia tej niekorzystnej umowy z Rosja do 2037 r. byli: Prezydent Lech Kaczynski Wladyslaw Stasiak Aleksander Szczyglo Mariusz Handzlik Grazyna Gesicka Aleksandra Natali-Swiat Gen. Aleksander Gagor Wszyscy Wymienieni zgineli w Katastrofie- Zamachu? Ponadto Gagor mial zostac szefem wojsk NATO i chcial wlaczyc do NATO Gruzje. W 2008r. rzad Tuska byl zwolennikiem budowy gazociagu White Stream ktory by transportowal GAZ ze zloz Morza Kaspijskiego, przez Morze Czarne i Ukraine do UE a NASTEPNIE rzad Tuska i PO zmienili opcje i przeciwstawiali sie Whie Stream, ktory zaopatrywalby UE w gaz A TO uderzyloby FINANSOWO w Rosje Gaz Lupkowy dawal niezaleznosc Polsce od dostaw z Rosji a Rosja stracilaby biliony dolarow. WIEC Tusk i jego RZad chcieli wymusic przedluzenie umowy na dostawe gazu do 2037r. POMIMO ZE umowa byla podpisan do 2020r. DLACZEGO ??????? Prezydent i w/w osoby przeciwstawialy sie podpisaniu przedluzenia tej umowy bo od 2020r. po wygasnieciu umowy z Rosja Polska moglaby juz eksploatowac wlasne zloza gazu lupkowgo. Dlaczego TUSK CHCIAL PRZEDLUZYC TA UMOWE?????? finasowe benefity? co jest grane? |
|
Data: 2010-07-18 13:30:49 | |
Autor: Pistacjusz | |
Z netu ... | |
On 18 Lip, 15:45, "Tomy M." <t...@ansibl.com> wrote:
.... co jest grane? Gaz to jedno. Ale trzeba jeszcze pamiętać o katastrofie CASA. Czyli ruska agentura chce się rozlokować w NATO i Afganistanie. Liczyli chyba na naiwność Amerykanów i bardzo się przeliczyli. |
|
Data: 2010-07-18 16:48:02 | |
Autor: Lorn | |
Z netu ... | |
.... bo niby skąd te brednie, jak nie z netu :) Łupki macie w głowach zamiast mózgu. :> -- Immortal silence gathers illusions inside... |