PaĹşdziernik 2007:

"W "Narodowym Programie Wielkiej Budowy" Platforma obiecuje m.in. budowe 1529 kilometrĂłw autostrad, 4838 kilometrĂłw drĂłg, modernizacje 11 portĂłw lotniczych, budowe 9 nowych (w tym w Olsztynie i Bialymstoku).


Na Wisle - jesli Platforma wygra wybory - ma powstac 15 mostĂłw, (w calym kraju 50 mostĂłw). Platforma zapowiada budowe 141 obwodnic miast, modernizacje kolei (by trase Warszawa-LĂłdz w pokonac mozna bylo
w godzine). Platforma zapewnia, ze zdazy z budowa stadionĂłw na Euro2012. Pieniadze maja pochodzic z: budzetu (32 proc.), srodkĂłw UE (39 proc.) i kapitalu prywatnego (29 proc.), w ramach partnerstwa
publiczno-prywatnego. "


Listopad 2010:


"Rząd tnie wydatki na drogi o 19 mld zł na lata 2011 – 2012. Do Euro 2012 nie powstanie 1200 km zaplanowanych dróg i autostrad. Mniej inwestycji oznacza wolniejszy wzrost gospodarczy

Zgodnie z ustawą budżetową na 2010 rok wydatki na nowe drogi miały wynosić w 2011 roku 38,6 mld zł, a w roku 2012 – 33,3 mld zł. Tymczasem z informacji, do których dotarła “Rz”, wynika, że budżet Krajowego Funduszu Drogowego(KFD), z którego finansowane są inwestycje drogowe w 2011 r., ma wynieść 30 mld zł, w 2012 r. – 23 mld zł.To pieniądze na nowe inwestycje, ale i na obsługę zadłużenia czy wypłaty dla koncesjonariuszy, m.in. dla spółki GTC, która zarządza autostradą A1 z Gdańska do Grudziądza. (…)


Wstępnie na 2013 rok minister finansów zaplanował wydatki na drogi na poziomie 7 mld zł. Dlaczego tak mało? Wiceminister finansów Ludwik Kotecki już wcześniej wyjaśniał, że jednym ze sposobów ograniczenia deficytu finansów publicznych do wymaganego przez Brukselę poziomu 3 proc. PKB będzie ograniczenie wydatków inwestycyjnych. Po 2012 r., czyli po Euro 2012, jego zdaniem nie będą już konieczne tak wysokie nakłady na infrastrukturę.

Zdaniem Marcina Mrowca z Pekao tym bardziej teraz powinniśmy jak najwięcej budować, aby maksymalnie wykorzystać pieniądze z Brukseli. – W kolejnych latach budżety unijne mogą być dla nas znacznie mniej hojne – wyjaśnia. – Jeśli teraz zrezygnujemy z pieniędzy na budowę dróg, mogą one już nigdy do nas nie wrócić.

Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu, zwraca uwagę na jeszcze jeden bardzo ważny problem, jaki pojawi się w chwili ograniczenia wydatków na inwestycje publiczne. – Dotąd to właśnie pieniądze publiczne wydawane na budowę dróg i autostrad były jednym z głównych motorów napędowych naszej gospodarki – mówi Jankowiak. – Ograniczenie wydatków na inwestycje oznacza niższe tempo wzrostu gospodarczego – ostrzega ekonomista.
Rzeczpospolita"

W dniu 2011-06-11 07:30, Inc pisze:

Na Wisle - jesli Platforma wygra wybory - ma powstac 15 mostów, (w calym
kraju 50 mostów). Platforma zapowiada budowe 141 obwodnic miast,
modernizacje kolei (by trase Warszawa-Lódz w pokonac mozna bylo
w godzine). Platforma zapewnia, ze zdazy z budowa stadionów na Euro2012.
Pieniadze maja pochodzic z: budzetu (32 proc.), srodków UE (39 proc.) i
kapitalu prywatnego (29 proc.), w ramach partnerstwa
publiczno-prywatnego. "

A skonczylo sie na drugiej linii metra w Stolycy i wylaczeniem z ruchu
Swietokrzyskiej. Biedna warszawka :)