Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Z pamiętnika skruszonego kierowcy...

Z pamiętnika skruszonego kierowcy...

Data: 2009-04-28 09:15:27
Autor: J.F.
Z pamiętnika skruszonego kierowcy...
On Tue, 28 Apr 2009 00:07:03 +0200,  Rafał "SP" Gil wrote:
Wyruszyłem z Jarosławia do Warszawy. Punty pośrednie: Puławy i Lublin. ZLiczyłem czas przelotowy (odjąłem czas poświęcony na kręcenie się po Puławach i Lublinie).

Normalnie jadąc jak morderca/pirat/zbrodniarz wojenny z Przemyśla via Jarosław,Biłgoraj,Lublin,Kurów,Zakręt - do Warszawy jadę 3 godziny do 3 godzin 45 minut. Tym razem przejazd zajął 6 godzin 30 minut.

Jestes pewien ze dobrze zliczyles ? IMHO - niemozliwa taka roznica ..
Oznakowanie: co najmniej 11 razy  na tej trasie zaobserwowałem zniknięcie znaków odwołujących obszar zabudowany. Jadę - zabudowany .... jadę dalej - odwołania nie ma, ale po 2 stronie widzę znak w tym samym kształcie

Teoretycznie mozliwe ze majac jedna wioske za druga jest to jeden
obszar zabudowany, a znaki tylko o tym przypominaja..

Okazuje się, że jadąc DO WARSZAWY zdarzają się ograniczenia do 70 i odwołania 70 ... w tym samym odcinku jadąc OD WARSZAWY odwołania i ograniczenia to 40. Ja się kurwa pytam - o co chodzi ???? Lewy pas bardziej zryty ? Mniej tirów w jedną stronę jeździ czy jak ???

I znow teoretyzujac moze byc to usprawiedliwione. Np jedna strona ma pod gorke, albo jest lepsza widocznosc, albo
zakrety tak zlozone ..

DK 8 - ja się pytam - dlaczego na 700 - 1000 metrów przed przejazdem stoi 40 ???? Dlaczego przez kilometr mam jechać 40 km/h ?????

Moze cos tam jeszcze jest czego nie zauwazyles. Np brak chodnika ?
A w ogole gdzie tak jest ? Spisywac, spisywac .. i do ministra :-)

DK8 - po co w miejscach gdzie droga jest szeroka, że hej, jest głęboki rów, 3 metry za nim chodnik a naście metrów dalej zabudowania - dlaczego przez 4 km jest ograniczenie w tych warunkach do 50 gdzie wspomnianym chodnikiem nikt nie łazi ????

Bo tam chodza dzieci do szkoly :-)

Metoda jazdy była hardcorowa - zero ekonomii - Poza zab udowanym jechałem GPSowe 105 - pojawiało się ograniczenie - hebel zero jedynkowo do dozwolonej prędkości, gaz do oporu przy odwołaniu - dlaczego muszę stwarzać zagrożenie ????

Jak to "musze" ? Nie uczyli na kursie zwalniac bez hamowania ? :-)

J.

Data: 2009-04-28 10:16:16
Autor: Michal Jankowski
Z pamiętnika skruszonego kierowcy...
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> writes:

On Tue, 28 Apr 2009 00:07:03 +0200,  Rafał "SP" Gil wrote:
Wyruszyłem z Jarosławia do Warszawy. Punty pośrednie: Puławy i Lublin. ZLiczyłem czas przelotowy (odjąłem czas poświęcony na kręcenie się po Puławach i Lublinie).

Normalnie jadąc jak morderca/pirat/zbrodniarz wojenny z Przemyśla via Jarosław,Biłgoraj,Lublin,Kurów,Zakręt - do Warszawy jadę 3 godziny do 3 godzin 45 minut. Tym razem przejazd zajął 6 godzin 30 minut.

Jestes pewien ze dobrze zliczyles ? IMHO - niemozliwa taka roznica ..

Wolno jechal, to mial czas doliczyc przejazd przez miasta, ktory
normalnie pomijal 8-), albo "odejmowal kreatywnie".

3 godziny z Przemysla do Warszawy to wymaga jechania w nocy jakies
150/50 chyba, ale wtedy za duzo czasu na spisywanie przez policje sie
straci i tez niedobrze.

350 kilometrow, 117 km/h predkosci sredniej, NO WAY. Po prostu NO WAY.
Nawet odejmujac Lublin.

  MJ

Data: 2009-04-28 10:31:46
Autor: Karolek
Z pamiętnika skruszonego kierowcy...

Użytkownik "Michal Jankowski" <michalj@fuw.edu.pl> napisał w wiadomości news:kjzfxftchwv.fsfccfs1.fuw.edu.pl...

350 kilometrow, 117 km/h predkosci sredniej, NO WAY. Po prostu NO WAY.
Nawet odejmujac Lublin.

Da sie, ale to jazda na zlamanie karku.
No i Ty oczywiscie policzyles, ze przejedzie to w 3h, ale jak policzysz 3h 45m to juz sie robi srednia predkosc dosc prawdopodobna.




Karolek

Data: 2009-04-28 10:44:39
Autor: Michal Jankowski
Z pamiętnika skruszonego kierowcy...
"Karolek" <dragnospam@o2.pl> writes:

No i Ty oczywiscie policzyles, ze przejedzie to w 3h, ale jak
policzysz 3h 45m to juz sie robi srednia predkosc dosc prawdopodobna.

Liczylem taki czas, jakim ktos sie chwalil. Jak jedzie 3:45 to niech
nie pisze, ze jedzie 3.

Na 3:45, liczone od Zakretu i z odliczeniem Lublina (tak od Kurowa
powiedzmy, to juz przedmiescia Lublina, prawda? 8-) ) to sie moge
zgodzic.

  MJ

Data: 2009-04-28 11:16:02
Autor: Karolek
Z pamiętnika skruszonego kie rowcy...

Użytkownik "Michal Jankowski" <michalj@fuw.edu.pl> napisał w wiadomości news:kjz7i15cglk.fsfccfs1.fuw.edu.pl...
"Karolek" <dragnospam@o2.pl> writes:

No i Ty oczywiscie policzyles, ze przejedzie to w 3h, ale jak
policzysz 3h 45m to juz sie robi srednia predkosc dosc prawdopodobna.

Liczylem taki czas, jakim ktos sie chwalil. Jak jedzie 3:45 to niech
nie pisze, ze jedzie 3.


Napisal przedzial od 3h do 3h45m.

Na 3:45, liczone od Zakretu i z odliczeniem Lublina (tak od Kurowa
powiedzmy, to juz przedmiescia Lublina, prawda? 8-) ) to sie moge
zgodzic.

No to nie moje rejony wiec nie wiem :>






Karolek

Data: 2009-04-28 11:46:20
Autor: Michal Jankowski
Z pamiętnika skruszonego kierowcy...
"Karolek" <dragnospam@o2.pl> writes:

No i Ty oczywiscie policzyles, ze przejedzie to w 3h, ale jak
policzysz 3h 45m to juz sie robi srednia predkosc dosc prawdopodobna.

Liczylem taki czas, jakim ktos sie chwalil. Jak jedzie 3:45 to niech
nie pisze, ze jedzie 3.


Napisal przedzial od 3h do 3h45m.

Czyli ze czasem jedzie 3:00, bo gdyby nie, to ja moge napisac, ze do
Krakowa jade w przedziale od kwadransa do 7 godzin.

  MJ

Data: 2009-04-28 21:25:50
Autor: Karolek
Z pamiętnika skruszonego kie rowcy...

Użytkownik "Michal Jankowski" <michalj@fuw.edu.pl> napisał w wiadomości news:kjzhc09az6b.fsfccfs1.fuw.edu.pl...

Czyli ze czasem jedzie 3:00, bo gdyby nie, to ja moge napisac, ze do
Krakowa jade w przedziale od kwadransa do 7 godzin.


Moze czasem zle liczy ;>
Albo faktycznie leci na zlamanie karku.





Karolek

Data: 2009-04-29 00:16:43
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Z pamiętnika skruszonego kierowcy.. .
Michal Jankowski pisze:

Czyli ze czasem jedzie 3:00, bo gdyby nie, to ja moge napisac, ze do
Krakowa jade w przedziale od kwadransa do 7 godzin.

Rekord: Trakt Lubelski 372 (Warszawa) - Stanisława Augusta 37 (Przemyśl) - 3 godziny 4 minuty bez jakichś tam sekund.
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

Data: 2009-04-29 01:08:30
Autor: Piter
Z pamiętnika skruszonego kierowcy...
Czyli ze czasem jedzie 3:00, bo gdyby nie, to ja moge napisac, ze do
Krakowa jade w przedziale od kwadransa do 7 godzin.

Rekord: Trakt Lubelski 372 (Warszawa) - Stanisława Augusta 37 (Przemyśl) - 3 godziny 4 minuty bez jakichś tam sekund.

mi się udało z warszawy do wrocka kiedyś dotrzeć w ~45min.... samolotem :)

Data: 2009-04-28 11:11:26
Autor: J.F.
Z pamiętnika skruszonego kierowcy...
Użytkownik "Michal Jankowski" <michalj@fuw.edu.pl> napisał w wiadomości news:kjzfxftchwv.fsfccfs1.fuw.edu.pl...
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> writes:
Normalnie jadąc jak morderca/pirat/zbrodniarz wojenny z
Przemyśla via Jarosław,Biłgoraj,Lublin,Kurów,Zakręt - do
Warszawy jadę 3 godziny do 3 godzin 45 minut. Tym razem przejazd
zajął 6 godzin 30 minut.

Jestes pewien ze dobrze zliczyles ?  IMHO - niemozliwa taka roznica ..

Wolno jechal, to mial czas doliczyc przejazd przez miasta, ktory
normalnie pomijal 8-), albo "odejmowal kreatywnie".

Tak nawiasem mowiac to kiedys kolega przejechal Wroclaw-Pulawy, raz "dozwolona+10", a raz "najszybciej jak sie da", to wyszlo
5:45 i 5:15 ..  no ale dozwolona byla wtedy wieksza :-)

3 godziny z Przemysla do Warszawy to wymaga jechania w nocy jakies
150/50 chyba, ale wtedy za duzo czasu na spisywanie przez policje sie
straci i tez niedobrze.

Przy 150 nie zatrzymuja. Nadazaja tylko w lusterku pomachac.
Poza tym skoro ma CB, to jedzie 50/50 tam gdzie zatrzymuja :-)

350 kilometrow, 117 km/h predkosci sredniej, NO WAY. Po prostu NO WAY.
Nawet odejmujac Lublin.

No .. w dobrych ukladach i nie liczac sie z mandatami .. Andy Zdzitowiecki tez sie kiedys chwalil ze mu sie udalo Warszawa-Wroclaw w 3h przeskoczyc.
Raz jeden ..

J.

Data: 2009-04-28 17:08:28
Autor: LA
Z pamiętnika skruszonego kierowcy...

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:gt6h7u$ton$1news.onet.pl...
Użytkownik "Michal Jankowski" <michalj@fuw.edu.pl> napisał w wiadomości news:kjzfxftchwv.fsfccfs1.fuw.edu.pl...
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> writes:

No .. w dobrych ukladach i nie liczac sie z mandatami .. Andy Zdzitowiecki tez sie kiedys chwalil ze mu sie udalo Warszawa-Wroclaw w 3h przeskoczyc.
Raz jeden ..

J.


Powiem tak, że swego czasu jeździłem z wrocławia do warszawki w 4h od blachy do blachy,a do poznania w 2h.

Data: 2009-04-28 17:15:48
Autor: Cavallino
Z pamiętnika skruszonego kierowcy...
Użytkownik "LA" <mizy@interia.pl> napisał w wiadomości news:

Powiem tak, że swego czasu jeździłem z wrocławia do warszawki w 4h od blachy do blachy,a do poznania w 2h.

Biorąc pod uwagę, ze to ostatnie to niecałe 160 km , wyczyn to żaden.

Data: 2009-04-28 21:16:06
Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki
Z pamiętnika skruszonego kierowcy...
Dnia 28.04.2009 LA <mizy@interia.pl> napisał/a:

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:gt6h7u$ton$1news.onet.pl...
Użytkownik "Michal Jankowski" <michalj@fuw.edu.pl> napisał w wiadomości news:kjzfxftchwv.fsfccfs1.fuw.edu.pl...
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> writes:

No .. w dobrych ukladach i nie liczac sie z mandatami .. Andy Zdzitowiecki tez sie kiedys chwalil ze mu sie udalo Warszawa-Wroclaw w 3h przeskoczyc.
Raz jeden ..

J.


Powiem tak, że swego czasu jeździłem z wrocławia do warszawki w 4h od blachy do blachy,a do poznania w 2h.

Nie chwaląc się to w tym roku zrobiłem Legnicka (WRO) na Wolę (WAW) w
równe 4 godziny z krótkim postojem na kawę ;) Pzdr, --
___________________________________________
Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net

Data: 2009-04-28 21:25:31
Autor: p
Z pamiętnika skruszonego kierowcy...

Użytkownik "Adam 'Chloru' Drzewososki" <karmmnie@chloru.net> napisał w wiadomości news:slrngvelfm.6r6.karmmniechloru.net...
Nie chwaląc się to w tym roku zrobiłem Legnicka (WRO) na Wolę (WAW) w
równe 4 godziny z krótkim postojem na kawę ;)

Syrenką czy maluchem , a może golfem?

Data: 2009-04-28 22:12:25
Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki
Z pamiętnika skruszonego kierowcy...
Dnia 28.04.2009 p <p@rs.tu> napisał/a:

Użytkownik "Adam 'Chloru' Drzewososki" <karmmnie@chloru.net> napisał w wiadomości news:slrngvelfm.6r6.karmmniechloru.net...
Nie chwaląc się to w tym roku zrobiłem Legnicka (WRO) na Wolę (WAW) w
równe 4 godziny z krótkim postojem na kawę ;)

Syrenką czy maluchem , a może golfem?

Nie trafiłeś. Próbuj dalej... --
___________________________________________
Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net

Data: 2009-04-28 22:37:00
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
Z pamiętnika skruszonego kierowcy.. .
Adam 'Chloru' Drzewososki pisze:
(WRO)

WRC, Adamie, WRC. Toć to kuźnia szybkich, co się papierkami z bloczka wściekają. ;)

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona.
GG: 291246, skype: kenickie_PL

Data: 2009-04-28 22:52:30
Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki
Z pamiętnika skruszonego kierowcy...
Dnia 28.04.2009 Marcin "Kenickie" Mydlak <kenickie@pudelkopoangielsku43.pl> napisał/a:
Adam 'Chloru' Drzewososki pisze:
(WRO)

WRC, Adamie, WRC. Toć to kuźnia szybkich, co się papierkami z bloczka wściekają. ;)

Ci co posługują się WRO nie dość, że szybsi to i bloczki im niegroźne
;-)


--
___________________________________________
Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net

Data: 2009-04-29 00:13:25
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Z pamiętnika skruszonego kierowcy.. .
Michal Jankowski pisze:

350 kilometrow, 117 km/h predkosci sredniej, NO WAY. Po prostu NO WAY.
Nawet odejmujac Lublin.

Zasłożymy się ? :) Potwierdzić to mogą conajmniej 2 świadki bezstronne. Dowodem mogą być ślady paznokci w desce rozdzielczej.

Da się trzepnąć via Lublin/Biłgoraj a wawę trasę w 3h i stawiam wszystko na to, że jeśli się założymy - ja wskażę 3 terminy  , to conajmniej w jednym przejadę ten dystans w 3 H.

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

Data: 2009-04-29 08:24:04
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg
Z pamiętnika skruszonego kierowcy.. .
Rafał "SP" Gil pisze:
Michal Jankowski pisze:

350 kilometrow, 117 km/h predkosci sredniej, NO WAY. Po prostu NO WAY.
Nawet odejmujac Lublin.

Zasłożymy się ? :) Potwierdzić to mogą conajmniej 2 świadki bezstronne. Dowodem mogą być ślady paznokci w desce rozdzielczej.

Da się trzepnąć via Lublin/Biłgoraj a wawę trasę w 3h i stawiam wszystko na to, że jeśli się założymy - ja wskażę 3 terminy  , to conajmniej w jednym przejadę ten dystans w 3 H. 

Tak często ją zamykają do prywatnych wyścigów? Ile to kosztuje?
Nic w prasie o tym nie czytałem na ten temat.

Data: 2009-04-29 09:35:04
Autor: DoQ
Z pamiętnika skruszonego kierowcy.. .
Rafał "SP" Gil pisze:

Da się trzepnąć via Lublin/Biłgoraj a wawę trasę w 3h i stawiam wszystko na to, że jeśli się założymy - ja wskażę 3 terminy  , to conajmniej w jednym przejadę ten dystans w 3 H.

Czesto jeżdżę traską Piaseczno-Bilgoraj-Piaseczno (wczesniej Wawa), bywa że w dzień 3.5h ciężko wycisnąć tempem nieemeryckim (a gdzie jeszcze ten Przemyśl?). ATSD pol roku temu gdzies tak w okolicy 1.00am otrzymałem w prezencie 10pkt - bo za szybko, dzieci do szkoły itp. :]



Pozdrawiam
Paweł

Data: 2009-04-28 13:04:26
Autor: Tomek
Z pamiętnika skruszonego kierowcy...

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:7ugcv4lsne3ufk8p9kr56th2iinknllj254ax.com...
On Tue, 28 Apr 2009 00:07:03 +0200,  Rafał "SP" Gil wrote:
Wyruszyłem z Jarosławia do Warszawy. Punty pośrednie: Puławy i
Lublin. ZLiczyłem czas przelotowy (odjąłem czas poświęcony na
kręcenie się po Puławach i Lublinie).

Normalnie jadąc jak morderca/pirat/zbrodniarz wojenny z
Przemyśla via Jarosław,Biłgoraj,Lublin,Kurów,Zakręt - do
Warszawy jadę 3 godziny do 3 godzin 45 minut. Tym razem przejazd
zajął 6 godzin 30 minut.

Jestes pewien ze dobrze zliczyles ?
IMHO - niemozliwa taka roznica ..


Możliwe - nie słyszałeś o teorii względności Einsteina? Przy prędkościach przyświetlnych droga się skraca... ;-P
Tomek

Data: 2009-04-29 00:11:19
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Z pamiętnika skruszonego kierowcy.. .
J.F. pisze:

Normalnie jadąc jak morderca/pirat/zbrodniarz wojenny z Przemyśla via Jarosław,Biłgoraj,Lublin,Kurów,Zakręt - do Warszawy jadę 3 godziny do 3 godzin 45 minut. Tym razem przejazd zajął 6 godzin 30 minut.
Jestes pewien ze dobrze zliczyles ? IMHO - niemozliwa taka roznica ..

Pewien na 100 %. Trasa ta przesycona jest absurdalnymi 40 i 50 .... Nie mówię o megaabsurdalnych 70. WIesz, spiąłem się w sobie i stwierdziłem, że totalnie pierdolę "wyniki służbowe". Mam jechać na przepisie to jadę (BTW - parę dni wcześniej na A4 sprawdzałem na słupkach ze stoperem w ręku, że 1 km pokonuję w 20 sekund :))

Moze cos tam jeszcze jest czego nie zauwazyles. Np brak chodnika ?
A w ogole gdzie tak jest ?

Przed najbardziej i za najbardziej kojarzonym przejazdem ns DK8 - ta taka mega esa floresa - wyremontowana ostatnio (tam gdzie był te zryte płyty betonowe, a teraz je asfalt)

Spisywac, spisywac .. i do ministra :-)

Tiaaa ...


DK8 - po co w miejscach gdzie droga jest szeroka, że hej, jest głęboki rów, 3 metry za nim chodnik a naście metrów dalej zabudowania - dlaczego przez 4 km jest ograniczenie w tych warunkach do 50 gdzie wspomnianym chodnikiem nikt nie łazi ????
Bo tam chodza dzieci do szkoly :-)

Się przejadę jeszcze raz - to Ci z dokładnie słupku podam - taka szeroka wiocha w okolicach chyba chobaniny ... A znaków o dzieciach nie ma.

Metoda jazdy była hardcorowa - zero ekonomii - Poza zab udowanym jechałem GPSowe 105 - pojawiało się ograniczenie - hebel zero jedynkowo do dozwolonej prędkości, gaz do oporu przy odwołaniu - dlaczego muszę stwarzać zagrożenie ????
Jak to "musze" ? Nie uczyli na kursie zwalniac bez hamowania ? :-)

Jeśli ograniczenie panuje od miejsca ustawienia znaku to muszę. Dlaczego mam zwalniać wcześniej, skoro za mną inni zapierdalacze ?

Nomen Omen - na w/w trasach w sumie na dystansie kilki kkm wyprzedziłem z 4 pojazdy (w tym 3 traktory).



--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

Z pamiętnika skruszonego kierowcy...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona