Dnia Sun, 25 Aug 2013 13:09:12 +0200, Krzysztof 45 napisał(a):

http://www.youtube.com/watch?v=bTYmz6lPXGQ

Ale o co chodzi - ze maja takie fajne maszynki ? U nas tez maja, o, masz
http://www.youtube.com/watch?v=WWlNnGJweOs

Nawet lepsza, bo od razu dwa pasy rozklada :-)
I to nie GD, tylko na oko jakas miejska/gminna ulica, wystarczy tylko
aby odpowiednia firma przetarg wygrala :-)

http://www.youtube.com/watch?v=Vsmk0C4XB3k
http://www.youtube.com/watch?v=ONMQE8iFGEQ


Calosc nie wyglada calkiem tak samo ? Nie martw sie, na reklamowce firmy by wygladalo :-)

A tak swoja droga ciekawe - u nas na A4 polozono najpierw pas
kiepskiego(chudego) betonu, ktory ma popekac, potem wylano na druga
warstwe mocnego, ktory pocieto regularnie, aby mogl sie rozszerzac i
kurczyc przy zmianach temperatury.
A u nich ciagle zbrojenie ?

J.

P.S. http://www.youtube.com/watch?v=jQGsKhxQka0

W dniu 2013-08-25 15:06, J.F. pisze:
  > Ale o co chodzi - ze maja takie fajne maszynki ?

Nie maszynki tylko technologię.

U nas tez maja, o, masz
http://www.youtube.com/watch?v=WWlNnGJweOs

:)

A tak swoja droga ciekawe - u nas na A4 polozono najpierw pas
kiepskiego(chudego) betonu, ktory ma popekac, potem wylano na druga
warstwe mocnego, ktory pocieto regularnie, aby mogl sie rozszerzac i
kurczyc przy zmianach temperatury.
A u nich ciagle zbrojenie ?

Oni są światową potęgą autostradową i wiedzą co robią.
Nowy odcinek A4 pomiędzy Wrocławiem a Opolem jest podziurawiony i połatany jak ser szwajcarski. To jest technologia? Hitler miał lepszą i kasy za to nie brał.

--
Krzysiek

Dnia Sun, 25 Aug 2013 16:27:57 +0200, Krzysztof 45 napisał(a):

W dniu 2013-08-25 15:06, J.F. pisze:
  > Ale o co chodzi - ze maja takie fajne maszynki ?
Nie maszynki tylko technologię.

Kiedy technologia to te maszynki.

Zelbet jest znany od wiekow, wiec tu nie ma co podziwiac.
U nas na drogi nie stosowany - nie wiem, niedobry, czy za drogi ..

A tak swoja droga ciekawe - u nas na A4 polozono najpierw pas
kiepskiego(chudego) betonu, ktory ma popekac, potem wylano na druga
warstwe mocnego, ktory pocieto regularnie, aby mogl sie rozszerzac i
kurczyc przy zmianach temperatury.
A u nich ciagle zbrojenie ?

Oni są światową potęgą autostradową i wiedzą co robią.
Nowy odcinek A4 pomiędzy Wrocławiem a Opolem jest podziurawiony i połatany jak ser szwajcarski.

Bez przesady. Polatany - owszem, umiarkowanie. Dziurawy - nie (bo
polatany).

To jest technologia? Hitler miał lepszą i kasy za to nie brał.

To jest technologia. I beton i asfalt sa ciagle na swiecie stosowane.
Na ile sie orientuje - betonowa nieco trwalsza, ale asfaltowa znacznie
latwiejsza w naprawie. Wiec w perspektywie 50 lat wygladaja podobnie
:-)
Zauwaz ze na tym asfalcie kolein nie ma, choc to juz z 15 lat ma -
pewnie czas na polozenie nowej "warstwy scieralnej".

Osobiscie jakos wole jechac po asfalcie. Beton wydaje mi sie jakis
sliski ... ale moze to bezpodstawne wrazenie, w koncu te szkopy
potrafia w deszczu po tym betonie 150 jechac.

J.

O, technologie:
http://www.youtube.com/watch?v=dgptPWVZ-3k

On 2013-08-25, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Osobiscie jakos wole jechac po asfalcie. Beton wydaje mi sie jakis
sliski ... ale moze to bezpodstawne wrazenie, w koncu te szkopy
potrafia w deszczu po tym betonie 150 jechac.

A zobacz ilu od razu w rowach ląduje ;)
Oni "potrafią" 150 w każdych warunkach.

--
WildS

Dnia Sun, 25 Aug 2013 23:46:44 +0200 (CEST), WildS napisał(a):

On 2013-08-25, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Osobiscie jakos wole jechac po asfalcie. Beton wydaje mi sie jakis
sliski ... ale moze to bezpodstawne wrazenie, w koncu te szkopy
potrafia w deszczu po tym betonie 150 jechac.

A zobacz ilu od razu w rowach ląduje ;)
Oni "potrafią" 150 w każdych warunkach.

No wlasnie ze niewielu. Widac te 150 jest wzglednie bezpieczne.

J.

W dniu 2013-08-26 00:16, J.F. pisze:

Dnia Sun, 25 Aug 2013 23:46:44 +0200 (CEST), WildS napisał(a):

On 2013-08-25, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Osobiscie jakos wole jechac po asfalcie. Beton wydaje mi sie jakis
sliski ... ale moze to bezpodstawne wrazenie, w koncu te szkopy
potrafia w deszczu po tym betonie 150 jechac.

A zobacz ilu od razu w rowach ląduje ;)
Oni "potrafią" 150 w każdych warunkach.

No wlasnie ze niewielu.
Widac te 150 jest wzglednie bezpieczne.

U szkopów jest tak że jak pada deszcz to żaden z drogi nie wyleci. Jak słońce świeci i jest sucho to latają po bandach. Ale to nie wina podłoża tylko psychiki.

--
Krzysiek

On Sun, 25 Aug 2013, J.F. wrote:

Zelbet jest znany od wiekow

  Prosiłbym bez zaokrągleń.
  O ile teza że beton jest znany od tysiącleci ujdzie w tłoku,
bo co starożytni Rzymianie ponastawiali to ich, żelazo tym bardziej,
o tyle samego mnie też dziwi, że żelbet nawet na 200 lat
naciągnąć się nie da.
  Jakoś tak nikt nie próbował :>

  Widocznie fakt "wiązania na mokro" słabo kojarzył się
z ochroną stali przed korozją.

  Przy okazji wylosowane z gugla do rzucenia okiem:
http://www.przegladbudowlany.pl/2012/10/2012-10-PB-13-18_raczkiewicz.pdf

U nas na drogi nie stosowany - nie wiem, niedobry, czy za drogi ..

  Możliwa jest jeszcze wersja "lobby".

pzdr, Gotfryd

Dnia Mon, 26 Aug 2013 19:04:14 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):

On Sun, 25 Aug 2013, J.F. wrote:

Zelbet jest znany od wiekow

  Prosiłbym bez zaokrągleń.
  O ile teza że beton jest znany od tysiącleci ujdzie w tłoku,
bo co starożytni Rzymianie ponastawiali to ich, żelazo tym bardziej,
o tyle samego mnie też dziwi, że żelbet nawet na 200 lat
naciągnąć się nie da.

Ale te niecale 200 lat to sie na 3 wieki rozciagaja, wiec moglem
napisac "od wiekow" :-)

U nas na drogi nie stosowany - nie wiem, niedobry, czy za drogi ..

Możliwa jest jeszcze wersja "lobby".

Mysle ze to ma ogolnoeuropejski zasieg.

No chyba ze masz na mysli lobbying amerykanskich hut :-)


J.

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>

Osobiscie jakos wole jechac po asfalcie. Beton wydaje mi sie jakis
sliski ... ale moze to bezpodstawne wrazenie, w koncu te szkopy
potrafia w deszczu po tym betonie 150 jechac.

http://www.castrolprofessionalacademy.pl/upload/files/strefa_wiedzy/samochod/uklad_jezdny/mechanika_toczenia_kola.pdf

W dniu 2013-08-26 22:55, John Kołalsky pisze:

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>

Osobiscie jakos wole jechac po asfalcie. Beton wydaje mi sie jakis
sliski ... ale moze to bezpodstawne wrazenie, w koncu te szkopy
potrafia w deszczu po tym betonie 150 jechac.

http://www.castrolprofessionalacademy.pl/upload/files/strefa_wiedzy/samochod/uklad_jezdny/mechanika_toczenia_kola.pdf

Dlatego w stanach są te ograniczenia do 120km/h max 130 z groszami na autostradach.
--
Krzysiek

Użytkownik "Krzysztof 45" <"mekar[wytnijto]"@vp.pl>

Osobiscie jakos wole jechac po asfalcie. Beton wydaje mi sie jakis
sliski ... ale moze to bezpodstawne wrazenie, w koncu te szkopy
potrafia w deszczu po tym betonie 150 jechac.

http://www.castrolprofessionalacademy.pl/upload/files/strefa_wiedzy/samochod/uklad_jezdny/mechanika_toczenia_kola.pdf

Dlatego w stanach są te ograniczenia do 120km/h max 130 z groszami na autostradach.

Tak tak, policzyli to na palcach u lewej nogi żyrafy

W dniu 2013-08-25 16:27, Krzysztof 45 pisze:

(...)  Hitler miał lepszą i
kasy za to nie brał.

Niemiaszki brały robociznę nie płacąc robotnikom.
Tak się robi w czasie okupacji i wojny. Zatrudnia
się niewolników. Czyli więźniów i innych zniewolonych.
W ZSRR też to odkryto, zwłaszcza przy budowach dróg
wodnych i kolei.

Człowiek wolny musi dostać zapłatę, a nasi gangsterzy
-banksterzy nie za bardzo mają ochotę dzielić się
"swoimi" pieniędzmi z maluczkimi. Co najwyżej z politykami
co ważniejszymi się podzielą. Im mniej zamożny kraj,
tym większy dystans między właścicielem a najmitą.
I tym gorsza robota. Chyba że właściciel był faraonem,
wtedy piramidy przetrwają i trzy tysiące lat. Ale
dziś tak się nie dzieje. Nasze stadiony, lotniska
i przede wszystkim koleje są tego dowodem. Aż mnie
skręca, kiedy widzę, że od kilkunastu lat (!) nie można
normalnie jechać pociągiem z Gdańska do W-wy. Trwa
remont torów i dworców. A dowodzą tym magnaci
z byłej PKP.

W tej sytuacji nie spodziewajmy się wysokiej jakości.
Z niewolnika nie będzie robotnika. Może nasze wnuki
doczekają zmiany... My cieszmy się, że jakoś tam
się da jechać. Tu i ówdzie nawet dość szybko. I koleją,
i samochodem, i samolotem.

Jan

W dniu 2013-08-25 15:06, J.F. pisze:

I to nie GD, tylko na oko jakas miejska/gminna ulica, wystarczy tylko
aby odpowiednia firma przetarg wygrala :-)

I to starczy za cale podsumowanie tematu.

Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm