Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Z serii o blondynkach

Z serii o blondynkach

Data: 2020-05-23 00:12:56
Autor: Przemek Jedrzejczak
Z serii o blondynkach
https://m.facebook.com/groups/202820923261694?view=permalink&id=1652989641578141

Ma pecha ale z racji rozmiaru ominie go suszenie w mikrofalówce.

Data: 2020-05-23 10:59:11
Autor: PiteR
wariatka myła psa kercherem
in <news:c3bab669-f376-4bfc-bb31-634f757355a2googlegroups.com>
user Przemek Jedrzejczak pisze tak:

https://m.facebook.com/groups/202820923261694?view=permalink&id=165
2989641578141 Ma pecha ale z racji rozmiaru ominie go suszenie w mikrofalówce.

aż strach otworzyć konserwę turystyczną
już nawet mój lokalny brukowiec miał szybszy zapłon.

--
Piter

#ZawszeGratem
strefa wolna od LPG TDI RWD AT DSG
Costa Starbucks i BP

Data: 2020-05-23 13:59:48
Autor: Budzik
Z serii o blondynkach
Użytkownik Przemek Jedrzejczak przemek.jedrzejczak@gmail.com ...

https://m.facebook.com/groups/202820923261694?view=permalink&id=16529
89641578141 Ma pecha ale z racji rozmiaru ominie go suszenie w mikrofalówce.


to nie jest z serri o blondynkach tylko z serii o psycholach...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nic tak nie obnaża ludzkiego charakteru, jak obrażanie się
z powodu żartu." Georg Christoph Lichtenberg

Data: 2020-05-23 14:16:37
Autor: Zenek Kapelinder
Z serii o blondynkach
Obstawiam że wytarzał się w gównie. Nie sądzę żeby właściciel chciał mu zrobić krzywdę. Przy odległości dyszy od psa jak na filmie energia wody duża nie jest.

Data: 2020-05-24 06:14:19
Autor: Budzik
Z serii o blondynkach
Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...

Obstawiam że wytarzał się w gównie. Nie sądzę żeby właściciel chciał
mu zrobić krzywdę. Przy odległości dyszy od psa jak na filmie
energia wody duża nie jest.
Tez tak obstawiam.
Dlatego gdybym to zauwazył, podszedłbym, wział lance i zrobił to samo włascicielce...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Dzieci stają się podobne do tego, co o nich myślimy."
Bird Johnson

Data: 2020-05-24 07:33:37
Autor: Zenek Kapelinder
Z serii o blondynkach
To jak policja będzie myła ludzi z węży strażackich to też zadzwoń na policję.

Data: 2020-05-24 14:59:46
Autor: Budzik
Z serii o blondynkach
Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...

To jak policja będzie myła ludzi z węży strażackich to też zadzwoń
na policję.

Nie  sadzisz ze zgłaszac działanie policji (nawet nielegalne, chociaz oni zawsze znajda jakies wytłumaczenie) na policje bez bezproduktywne?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Mężczyzna musi trzy rzeczy w życiu zrobić...
wyrwać drzewo, zburzyć dom i dać w pysk swojemu synowi...

Data: 2020-05-24 19:34:45
Autor: ąćęłńóśźż
Z serii o blondynkach
To takie działanie sublimacyjne, jak kawały za komuny.
112 to telefon zaufania.
Mam zaufanie, że najpierw nie będą odbierali, a później się rozłączą pod byle pretekstem ("Pan se zadzwoni do...").


-- -- -
Nie  sadzisz ze zgłaszanie czegokolwiek na policję jest bezproduktywne?

Data: 2020-05-24 17:16:05
Autor: Jacek
Z serii o blondynkach
W dniu 24.05.2020 o 16:33, Zenek Kapelinder pisze:
To jak policja będzie myła ludzi z węży strażackich to też zadzwoń na policję.
Będzie myła, bo już kupują 5 sztuk po jedyne 4 mln za sztukę:
https://koduj24.pl/decyzje-rzadu-na-czas-pandemii-policja-kupuje-sprzet-do-rozpedzania-tlumow/
Dla porównania najdroższy wóz strażacki, jaki kupiono w PL kosztował 3,3 mln.
Jacek

Data: 2020-05-24 10:20:18
Autor: Przemek Jedrzejczak
Z serii o blondynkach
Cena rynkowa.
Poprzednik HH5 kosztował 900k euro a wiadomo że taniej nie będzie no i właśnie się przydał do rozpędzania przeciwników restrykcji pandemiczych ;-)


https://mobil.mopo.de/hamburg/wasserwerfer-einsatz-bei-corona-demo-- eskalation-- -kritik-an-hamburger-polizei-36744520

Data: 2020-05-24 19:28:22
Autor: Jacek
Z serii o blondynkach
W dniu 24.05.2020 o 19:20, Przemek Jedrzejczak pisze:
Cena rynkowa.
Poprzednik HH5 kosztował 900k euro a wiadomo że taniej nie będzie no i właśnie się przydał do rozpędzania przeciwników restrykcji pandemiczych ;-)

Nooo, jak ma HH w nazwie, to nie może być tani ;-)
Jacek

Data: 2020-05-24 10:27:20
Autor: z
Z serii o blondynkach
I pewnie zrobiłbyś dobry uczynek bo mogła też być wytarzana w tym gównie. ;-)

A swoją drogą. Czy takie umycie psa jest większym znęcaniem się nad zwierzęciem niż wieloletnie trzymanie go w bloku?

Mam takiego pieseczka na klatce.
Jeśli domowników nie ma siedzi pod drzwiami i nasłuchuje każdego szelestu.
Żal mi go.

Data: 2020-05-24 10:04:47
Autor: PiteR
Z serii o blondynkach
in <news:5eca2fe7$0$505$65785112news.neostrada.pl>
user z pisze tak:

A swoją drogą. Czy takie umycie psa jest większym znęcaniem się nad zwierzęciem niż wieloletnie trzymanie go w bloku?

Skoro pies mieszka w bloku to dlaczego najwieksi miłośnicy nie zamieszkaja w budzie? ;) Przecież tak się chcą zbliżyć do siebie to niech żrą razem z michy.

--
Piter

#ZawszeGratem
strefa wolna od LPG TDI RWD AT DSG
Costa Starbucks i BP

Data: 2020-05-25 00:17:18
Autor: J.F.
Z serii o blondynkach
Dnia 24 May 2020 06:14:19 GMT, Budzik napisał(a):
Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...
Obstawiam że wytarzał się w gównie. Nie sądzę żeby właściciel chciał
mu zrobić krzywdę. Przy odległości dyszy od psa jak na filmie
energia wody duża nie jest.
Tez tak obstawiam.
Dlatego gdybym to zauwazył, podszedłbym, wział lance i zrobił to samo włascicielce...

I jakby sie okazalo, ze wlascicielka nie wyje z bolu, to jaka kara
bylaby wlasciwa ... dla ciebie ? :-)

Swoja droga - nigdy nie probowalem, ale o wypadkach na myjniach nie
slychac, wiec chyba to cisnienie rak nie urywa ...

J.

Data: 2020-05-25 04:59:59
Autor: Budzik
Z serii o blondynkach
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Swoja droga - nigdy nie probowalem, ale o wypadkach na myjniach nie
slychac, wiec chyba to cisnienie rak nie urywa ...

Podłóz reke ;-D

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jestem mały Talibanek, mam  granatów cały dzbanek, nuklearną walizeczkę
i wąglika  probóweczkę. Raz, dwa, trzy, dziś Allacha spotkasz  Ty !

Data: 2020-05-25 07:45:17
Autor: ąćęłńóśźż
Z serii o blondynkach
Nic się nie stanie, inaczej w Ameryce nie byłoby myjni.
Za to w pracy miałem kiedyś lancę, że mi lakier zdjęło.
Chłopaki się śmiali, to był sprzęt do czyszczenia konstrukcji budowlanych.


-- -- -
Podłóz reke

Data: 2020-05-25 10:59:59
Autor: Budzik
Z serii o blondynkach
Użytkownik ąćęłńóśźż a@e.pl ...

Podłóz reke

Nic się nie stanie, inaczej w Ameryce nie byłoby myjni.
Za to w pracy miałem kiedyś lancę, że mi lakier zdjęło.
Chłopaki się śmiali, to był sprzęt do czyszczenia konstrukcji
budowlanych.

Ja nie twierdze ze coś sie stanie.
Ale podłóz.
Ja kiedys podłozyłem chcac skrobnac reka jakąs pozostałosc brudu ;-D

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Dlaczego chłopaki z Warszawy wolą dziewczyny z Poznania niż ze stolicy?
Bo z jednej strony Wola i Ochota a z drugiej Brudno i Włochy.

Data: 2020-05-25 14:50:54
Autor: ąćęłńóśźż
Z serii o blondynkach
W sumie to jak przy długiej lancy dosięgnąć ręką do ręki?
Chyba specjalnie długie są, żebyś sobie oka nie przemywał.


-- -- -
kiedys podłozyłem chcac skrobnac reka jakąs pozostałosc brudu

Data: 2020-05-25 08:34:53
Autor: Uzytkownik
Z serii o blondynkach
W dniu 2020-05-25 o 06:59, Budzik pisze:
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Swoja droga - nigdy nie probowalem, ale o wypadkach na myjniach nie
slychac, wiec chyba to cisnienie rak nie urywa ...
Podłóz reke ;-D

Podkładam często i nic się nie dzieje. Fakt, że ze 2 razy lanca mi odskoczyła i koniec lancy dotknął dłoni rozrywając skórę. Ale lejąc jak ta blondynka na myjni, szerokim strumieniem z odległości nawet 5cm nie jestem w stanie sobie wyrządzić krzywdy. Z resztą często w taki sposób myję małe przedmioty, które właśnie trzymam w dłoni.

Data: 2020-05-25 10:59:59
Autor: Budzik
Z serii o blondynkach
Użytkownik Uzytkownik adres@serwer.pl ...

Swoja droga - nigdy nie probowalem, ale o wypadkach na myjniach
nie slychac, wiec chyba to cisnienie rak nie urywa ...
Podłóz reke ;-D

Podkładam często i nic się nie dzieje. Fakt, że ze 2 razy lanca mi
odskoczyła i koniec lancy dotknął dłoni rozrywając skórę. Ale
lejąc jak ta blondynka na myjni, szerokim strumieniem z odległości
nawet 5cm nie jestem w stanie sobie wyrządzić krzywdy. Z resztą
często w taki sposób myję małe przedmioty, które właśnie trzymam w
dłoni.
Byc moze myjka myjce nierówna.
Ja kiedys podłozyłem bo chciałem zeskrobac jakas pozostąłosc brudu.
Nie twierdze ze coś sie stało, ale ból był.


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Miłość jest tryumfem wyobrażni nad inteligencją."
Henry Louis Mencken

Data: 2020-05-25 09:45:06
Autor: J.F.
Z serii o blondynkach
Dnia 25 May 2020 04:59:59 GMT, Budzik napisał(a):
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...
Swoja droga - nigdy nie probowalem, ale o wypadkach na myjniach nie
slychac, wiec chyba to cisnienie rak nie urywa ...

Podłóz reke ;-D

widac mam male jaja i pękam :-)

Naczytal sie czlowiek o tych waterjetach ...

J.

Data: 2020-05-25 10:08:50
Autor: Mateusz Viste
Z serii o blondynkach
2020-05-25 o 09:45 +0200, J.F. napisał:
Dnia 25 May 2020 04:59:59 GMT, Budzik napisał(a):
> Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...
>> Swoja droga - nigdy nie probowalem, ale o wypadkach na myjniach nie
>> slychac, wiec chyba to cisnienie rak nie urywa ...
> > Podłóz reke ;-D

widac mam male jaja i pękam :-)

Naczytal sie czlowiek o tych waterjetach ...

Milion lat temu, myjąc karcherem służbowy radiowóz, wsunąłem
nieopatrznie rękę pod strumień. Nie umarłem, jednak paznokieć na palcu
się lekko - acz bardzo boleśnie - odkleił. Nie powtórzyłbym
eksperymentu.

Mateusz

Data: 2020-05-25 08:33:42
Autor: Cavallino
Z serii o blondynkach
W dniu 25-05-2020 o 00:17, J.F. pisze:
Dnia 24 May 2020 06:14:19 GMT, Budzik napisał(a):
Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...
Obstawiam że wytarzał się w gównie. Nie sądzę żeby właściciel chciał
mu zrobić krzywdę. Przy odległości dyszy od psa jak na filmie
energia wody duża nie jest.

Tez tak obstawiam.
Dlatego gdybym to zauwazył, podszedłbym, wział lance i zrobił to samo
włascicielce...

I jakby sie okazalo, ze wlascicielka nie wyje z bolu, to jaka kara
bylaby wlasciwa ... dla ciebie ? :-)

Swoja droga - nigdy nie probowalem,

To spróbuj.
Ja kiedyś przypadkowo przeleciałem sobie domową myjką po nodze.
To naprawdę boli....

Data: 2020-05-25 12:07:17
Autor: Tomasz Gorbaczuk
Z serii o blondynkach
W dniu .05.2020 o 08:33 Cavallino <CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> pisze:


To spróbuj.
Ja kiedyś przypadkowo przeleciałem sobie domową myjką po nodze.
To naprawdę boli....

Ja tak robię bardzo często myjąć ubłocone "kroksy" (bez zdejmowania  oczywiście :-) ) - kluczową sprawą poza odległością jest rodzaj dyszy. Jak  strumień szeroki to i z 10-15cm goła stopa nie zostanie zdepilowana.
Myjka śrdnia - K5.

TG

Data: 2020-05-25 12:12:17
Autor: Cavallino
Z serii o blondynkach
W dniu 25-05-2020 o 12:07, Tomasz Gorbaczuk pisze:
W dniu .05.2020 o 08:33 Cavallino <CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> pisze:


To spróbuj.
Ja kiedyś przypadkowo przeleciałem sobie domową myjką po nodze.
To naprawdę boli....

Ja tak robię bardzo często myjąć ubłocone "kroksy" (bez zdejmowania oczywiście :-) ) - kluczową sprawą poza odległością jest rodzaj dyszy. Jak strumień szeroki to i z 10-15cm goła stopa nie zostanie zdepilowana.

Ale przyjemne nigdy nie jest - myć głowy to bym tym nie zalecał....

Data: 2020-05-25 12:20:46
Autor: Tomasz Gorbaczuk
Z serii o blondynkach
W dniu .05.2020 o 12:12 Cavallino <CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> pisze:

W dniu 25-05-2020 o 12:07, Tomasz Gorbaczuk pisze:
W dniu .05.2020 o 08:33 Cavallino <CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> pisze:

To spróbuj.
Ja kiedyś przypadkowo przeleciałem sobie domową myjką po nodze.
To naprawdę boli....
 Ja tak robię bardzo często myjąć ubłocone "kroksy" (bez zdejmowania  oczywiście :-) ) - kluczową sprawą poza odległością jest rodzaj dyszy.  Jak strumień szeroki to i z 10-15cm goła stopa nie zostanie zdepilowana.

Ale przyjemne nigdy nie jest - myć głowy to bym tym nie zalecał....

Wszystkiego trzeba używać z głową.
Ja z myjką i psem mam odwrotny problem - raz go kiedyś myjką z odległości  polałem i teraz za każdym razem mi dupsko pod lancę pcha. To samo mam z  odkurzaczem - pies musi być odpędzany od odkurzacza, chce aby go po  grzbiecie rurą ssącą miziać.

TG

Data: 2020-05-25 12:24:54
Autor: Cavallino
Z serii o blondynkach
W dniu 25-05-2020 o 12:20, Tomasz Gorbaczuk pisze:
W dniu .05.2020 o 12:12 Cavallino <CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> pisze:

W dniu 25-05-2020 o 12:07, Tomasz Gorbaczuk pisze:
W dniu .05.2020 o 08:33 Cavallino <CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> pisze:

To spróbuj.
Ja kiedyś przypadkowo przeleciałem sobie domową myjką po nodze.
To naprawdę boli....
 Ja tak robię bardzo często myjąć ubłocone "kroksy" (bez zdejmowania oczywiście :-) ) - kluczową sprawą poza odległością jest rodzaj dyszy. Jak strumień szeroki to i z 10-15cm goła stopa nie zostanie zdepilowana.

Ale przyjemne nigdy nie jest - myć głowy to bym tym nie zalecał....

Wszystkiego trzeba używać z głową.
Ja z myjką i psem mam odwrotny problem - raz go kiedyś myjką z odległości polałem i teraz za każdym razem mi dupsko pod lancę pcha.

To mu zaserwuj z bliższej odległości - będzie się trzymał z daleka.
Mój zwiewał na sam widok myjki....

Data: 2020-05-25 19:50:57
Autor: J.F.
Z serii o blondynkach
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rag6dm$cka$1$Cav@news.chmurka.net...
W dniu 25-05-2020 o 12:20, Tomasz Gorbaczuk pisze:
W dniu .05.2020 o 12:12 Cavallino <CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> pisze:

To spróbuj.
Ja kiedyś przypadkowo przeleciałem sobie domową myjką po nodze.
To naprawdę boli....
 Ja tak robię bardzo często myjąć ubłocone "kroksy" (bez zdejmowania oczywiście :-) ) - kluczową sprawą poza odległością jest rodzaj dyszy. Jak strumień szeroki to i z 10-15cm goła stopa nie zostanie zdepilowana.

Ale przyjemne nigdy nie jest - myć głowy to bym tym nie zalecał....

Wszystkiego trzeba używać z głową.
Ja z myjką i psem mam odwrotny problem - raz go kiedyś myjką z odległości polałem i teraz za każdym razem mi dupsko pod lancę pcha.

To mu zaserwuj z bliższej odległości - będzie się trzymał z daleka.
Mój zwiewał na sam widok myjki....

https://www.youtube.com/watch?v=AEay5CYk-IU
dysza wyglada na niskocisnieniowa, ale pies to chyba nawet lubi.

https://www.youtube.com/watch?v=GQNd-sCmIEc
Pies lubi, dzieci lubia - fakt, ze z daleka.

https://www.youtube.com/watch?v=y4N2bm8qxuA
ten nie sprawia wrazenia zwiewania na widok myjki ...

J.

Data: 2020-05-25 20:01:55
Autor: Cavallino
Z serii o blondynkach
W dniu 25-05-2020 o 19:50, J.F. pisze:
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rag6dm$cka$1$Cav@news.chmurka.net...
W dniu 25-05-2020 o 12:20, Tomasz Gorbaczuk pisze:
W dniu .05.2020 o 12:12 Cavallino <CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> pisze:

To spróbuj.
Ja kiedyś przypadkowo przeleciałem sobie domową myjką po nodze.
To naprawdę boli....
 Ja tak robię bardzo często myjąć ubłocone "kroksy" (bez zdejmowania oczywiście :-) ) - kluczową sprawą poza odległością jest rodzaj dyszy. Jak strumień szeroki to i z 10-15cm goła stopa nie zostanie zdepilowana.

Ale przyjemne nigdy nie jest - myć głowy to bym tym nie zalecał....

Wszystkiego trzeba używać z głową.
Ja z myjką i psem mam odwrotny problem - raz go kiedyś myjką z odległości polałem i teraz za każdym razem mi dupsko pod lancę pcha.

To mu zaserwuj z bliższej odległości - będzie się trzymał z daleka.
Mój zwiewał na sam widok myjki....

https://www.youtube.com/watch?v=AEay5CYk-IU
dysza wyglada na niskocisnieniowa, ale pies to chyba nawet lubi.

Przy takim rozproszeniu to tam mało co leci, samochodu tak nie myjesz.
A na myjni w ogóle nie masz takiej regulacji.....

Data: 2020-05-25 20:36:43
Autor: collie
Z serii o blondynkach
W dniu 25.05.2020 o 19:50, J.F. pisze:

Wszystkiego trzeba używać z głową.
Ja z myjką i psem mam odwrotny problem - raz go kiedyś myjką z odległości polałem i teraz za każdym razem mi dupsko pod lancę pcha.

To mu zaserwuj z bliższej odległości - będzie się trzymał z daleka.
Mój zwiewał na sam widok myjki....

https://www.youtube.com/watch?v=AEay5CYk-IU
dysza wyglada na niskocisnieniowa, ale pies to chyba nawet lubi.

https://www.youtube.com/watch?v=GQNd-sCmIEc
Pies lubi, dzieci lubia - fakt, ze z daleka.

https://www.youtube.com/watch?v=y4N2bm8qxuA
ten nie sprawia wrazenia zwiewania na widok myjki ...

No i fajnie, tylko co to ma wspólnego z myjką samochodową,
czy choćby z domowym Kärcherem K7? Tak jak na filmikach
to ja polewam psy z węża ogrodowego podłączonego do wodociągu.
Jeśli strumień ze wspomnianego Kärchera potrafi zerwać
farbę z czyszczonych narzędzi ogrodowych, to potraktowany
nim pies na pewno nie będzie sprawiał wrażenia, że to lubi.
Oczywiście i Kärcher ma lance dające zabawowy strumień
wody, ale cały czas rzecz w tym wątku idzie o myciu psa
strumieniem wody z myjki wysokociśnieniowej na myjni
samochodowej, a tam nie ma lanc do wyboru.

Data: 2020-05-25 20:43:29
Autor: ąćęłńóśźż
Z serii o blondynkach
Akurat na myjniach to słabe prędkości tego strumienia są, inaczej co chwila jakąś reklamację zdjętego lakieru, listwy czy palca by mieli.
A tam leje się jak krew z nosa, że błotnik domyć trudno.


-- -- -
idzie o myciu psa strumieniem wody z myjki wysokociśnieniowej na myjni samochodowej, a tam nie ma lanc do wyboru.

Data: 2020-05-26 10:09:03
Autor: Zenek Kapelinder
Z serii o blondynkach
Ciśnienie rąk nie urywa ale może coś robić w zależności od odległości od dyszy. Energia kinetyczna zależy od prędkości i masy. Jeśli wydatek myjki jest na poziomie stu mililitrów na sekundę to duża energia jest bezpośrednio za dysza.jaka jest energia łatwo sprawdzić. 150 barów powinno dać strumień wody wysoki na 150 metrów. A daje wysoki na dwa metry. I nie jest to strumień wody jak z węża ale strumień mikrokropelek. Jeśli dysza ma 2mm? przekroju a w odległości dziesięciu centymetrów strumień ma 5 centymetrów średnicy to energia jest jakieś tysiąc razy mniejsza niż przy dyszy. Przy dległości dyszy od psa jaka jest na filmie silny domowy prysznic byłby dla psa gorszym doświadczeniem.

Data: 2020-05-28 08:11:20
Autor: Zenek Kapelinder
Z serii o blondynkach
Dlaczego JF mało czujny jesteś. 150 barów to nie 150 metrów słupa wody.

Data: 2020-05-28 15:32:50
Autor: collie
Z serii o blondynkach
W dniu 26.05.2020 o 19:09, Zenek Kapelinder pisze:

Przy dległości dyszy od psa jaka jest na filmie silny domowy prysznic byłby dla psa gorszym doświadczeniem.

Świergolisz jak potłuczony bejsbolem na Limance. Świadek zajścia (dzięki
któremu sprawa stała się głośna a babę namierzono) twierdzi, że pies wył
z bólu, co zwróciło jego, świadka, uwagę na myjni - a Ty świergolisz
o "domowym prysznicu". Idź i skorzystaj z dobrej-rady-zawsze-w-cenie,
którą tu otrzymałeś i nie fanzol już o pińcu centymetrach średnicy
w starczej wyobraźni, bo to było dawno i nieprawda.

Data: 2020-05-28 06:52:24
Autor: Zenek Kapelinder
Z serii o blondynkach
Pech Świata polega na tym że wypadłeś colie z niskiego wózka na trawę a nie z trzeciego piętra na beton.

Data: 2020-05-28 17:06:48
Autor: Uzytkownik
Z serii o blondynkach
W dniu 2020-05-28 o 15:32, collie pisze:
W dniu 26.05.2020 o 19:09, Zenek Kapelinder pisze:

Przy dległości dyszy od psa jaka jest na filmie silny domowy prysznic byłby dla psa gorszym doświadczeniem.

Świergolisz jak potłuczony bejsbolem na Limance. Świadek zajścia (dzięki
któremu sprawa stała się głośna a babę namierzono) twierdzi, że pies wył
z bólu, co zwróciło jego, świadka, uwagę na myjni - a Ty świergolisz
o "domowym prysznicu". Idź i skorzystaj z dobrej-rady-zawsze-w-cenie,
którą tu otrzymałeś i nie fanzol już o pińcu centymetrach średnicy
w starczej wyobraźni, bo to było dawno i nieprawda.


Świadek twierdzi, że pies wył z bólu, bo powtarza to co przeczytał w gazetach.

Data: 2020-05-29 18:33:44
Autor: ąćęłńóśźż
Z serii o blondynkach
Pies?

Oni umieją czytać?


-- -- -
pies wył z bólu, bo powtarza to co przeczytał w gazetach.

Data: 2020-05-25 01:03:57
Autor: collie
Z serii o blondynkach
W dniu 23.05.2020 o 23:16, Zenek Kapelinder pisze:

Obstawiam że wytarzał się w gównie. Nie sądzę żeby właściciel chciał mu zrobić krzywdę. Przy odległości dyszy od psa jak na filmie energia wody duża nie jest.

Nic tak nie weryfikuje durnych mniemań jak empiria.
Wytarzaj się w gównie (nawet własnym, choć to nie
po psiemu) i poproś na myjni, by Cię ktoś za pińć
złotych umył bezdotykowo. Potem już możesz swobodnie
tu świergolić, że energia wody 150 bar duża nie jest.
Pisząc na klawiaturze bezwzrokowo.

Data: 2020-05-24 23:59:38
Autor: WS
Z serii o blondynkach
On Monday, May 25, 2020 at 1:03:58 AM UTC+2, collie wrote:
W dniu 23.05.2020 o 23:16, Zenek Kapelinder pisze:

> Obstawiam że wytarzał się w gównie. Nie sądzę żeby właściciel chciał mu zrobić krzywdę. Przy odległości dyszy od psa jak na filmie energia wody duża nie jest.

Nic tak nie weryfikuje durnych mniemań jak empiria.
Wytarzaj się w gównie (nawet własnym, choć to nie
po psiemu) i poproś na myjni, by Cię ktoś za pińć
złotych umył bezdotykowo. Potem już możesz swobodnie
tu świergolić, że energia wody 150 bar duża nie jest.
Pisząc na klawiaturze bezwzrokowo.

Ja w sumie tak zrobilem ;) Jak mialem motocykl enduro w Krk (normalnie stoi na wsi, gdzie mam wode, myjke...) to jezdzilem po suchym, zeby go nie uwalic blotem, bo nie bedzie gdzie wymyc. No i raz mi sie udalo wyblocic wszystko, podjechalem na myjnie z obsluga, zapytalem, czy wymyja... "no problem", wiec na koniec poprosilem o splukanie ze mnie blota (skorzane buty, spodnie) i nic sie nie dzialo ;)

Data: 2020-05-25 11:22:30
Autor: collie
Z serii o blondynkach
W dniu 25.05.2020 o 8:59, WS pisze:

Nic tak nie weryfikuje durnych mniemań jak empiria.
Wytarzaj się w gównie (nawet własnym, choć to nie
po psiemu) i poproś na myjni, by Cię ktoś za pińć
złotych umył bezdotykowo. Potem już możesz swobodnie
tu świergolić, że energia wody 150 bar duża nie jest.
Pisząc na klawiaturze bezwzrokowo.

Ja w sumie tak zrobilem ;) Jak mialem motocykl enduro w Krk (normalnie stoi na wsi, gdzie mam wode, myjke...) to jezdzilem po suchym, zeby go nie uwalic blotem, bo nie bedzie gdzie wymyc. No i raz mi sie udalo wyblocic wszystko, podjechalem na myjnie z obsluga, zapytalem, czy wymyja... "no problem", wiec na koniec poprosilem o splukanie ze mnie blota (skorzane buty, spodnie) i nic sie nie dzialo ;)

Trzeba było jeszcze skorzystać z takiego prysznica
bez butów i spodni skórzanych - podobnie jak ten pies
z tego wątku. Może byś teraz mówił cienkim głosem, ale
w skórzanych spodniach tego nie widać.

Data: 2020-05-25 05:41:50
Autor: Zenek Kapelinder
Z serii o blondynkach
Akurat z nas dwóch ty jesteś kundlem i ty masz przyjemność z tarzania się w gównie. Jak każdy kundel.

Data: 2020-05-25 08:26:55
Autor: Uzytkownik
Z serii o blondynkach
W dniu 2020-05-25 o 01:03, collie pisze:
W dniu 23.05.2020 o 23:16, Zenek Kapelinder pisze:

Obstawiam że wytarzał się w gównie. Nie sądzę żeby właściciel chciał mu zrobić krzywdę. Przy odległości dyszy od psa jak na filmie energia wody duża nie jest.

Nic tak nie weryfikuje durnych mniemań jak empiria.
Wytarzaj się w gównie (nawet własnym, choć to nie
po psiemu) i poproś na myjni, by Cię ktoś za pińć
złotych umył bezdotykowo. Potem już możesz swobodnie
tu świergolić, że energia wody 150 bar duża nie jest.
Pisząc na klawiaturze bezwzrokowo

Gdybyś miał jakiekolwiek doświadczenia z takimi myjkami nie pierdoliłbyś od rzeczy jak porąbany, bo wiedziałbyś, że przy takiej odległości lancy od ciała, ustawiając szeroki strumień wody, czyli dokładnie tak jak ta "blondynka" myjąca psa, energia wody jest o wiele mniejsza niż wody lanej strumieniem ze zwykłego szlaucha ogrodowego, podłączonego wprost do kranu.

Ale, żeby to wiedzieć to trzeba mieć styczność z takimi myjkami, a nie być tylko i wyłącznie teoretykiem bajarzem, którego jedynym osiągnięciem jest leżenie na kanapie w blokowisku, przełączanie kanałów TV i pierdolenie od rzeczy na grupach dyskusyjnych.

Nie piszę togo jako teoretyk jakim ty jesteś, ale jako praktyk, który od ponad 15 lat posiada i używa myjek ciśnieniowych o ciśnieniach 140 i 180 bar

Fakt, że jak się przystawi wylot lancy wprost do ciała to skórę rozerwie i uszkodzi ciało, bo już mi się to zdarzyło, że nie utrzymałem lancy i przeleciała mi ona po dłoni. Ale bardzo często właśnie myję różne przedmioty trzymając je w jednej dłoni, a lancę w drugiej i z odległości 5-10cm woda leci szerokim strumieniem na tę dłoń trzymającą przedmiot.

Tak więc daruj sobie dalsze fantazje, bo jesteś tylko i wyłącznie teoretykiem bajarzem.

Data: 2020-05-25 10:59:59
Autor: Budzik
Z serii o blondynkach
Użytkownik Uzytkownik adres@serwer.pl ...

Ale, żeby to wiedzieć to trzeba mieć styczność z takimi myjkami, a
nie być tylko i wyłącznie teoretykiem bajarzem, którego jedynym
osiągnięciem jest leżenie na kanapie w blokowisku, przełączanie
kanałów TV i pierdolenie od rzeczy na grupach dyskusyjnych.

Nie piszę togo jako teoretyk jakim ty jesteś, ale jako praktyk,
który od ponad 15 lat posiada i używa myjek ciśnieniowych o
ciśnieniach 140 i 180 bar

To jednak prawda co mowia na budownictwie zes ty ekspert od wszystkiego ;-DDDD

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Ironią często pokrywa się niemożność myślenia.
Frank Herbert

Data: 2020-05-25 13:32:53
Autor: Uzytkownik
Z serii o blondynkach
W dniu 2020-05-25 o 12:59, Budzik pisze:
Użytkownik Uzytkownik adres@serwer.pl ...

Ale, żeby to wiedzieć to trzeba mieć styczność z takimi myjkami, a
nie być tylko i wyłącznie teoretykiem bajarzem, którego jedynym
osiągnięciem jest leżenie na kanapie w blokowisku, przełączanie
kanałów TV i pierdolenie od rzeczy na grupach dyskusyjnych.

Nie piszę togo jako teoretyk jakim ty jesteś, ale jako praktyk,
który od ponad 15 lat posiada i używa myjek ciśnieniowych o
ciśnieniach 140 i 180 bar
To jednak prawda co mowia na budownictwie zes ty ekspert od wszystkiego
;-DDDD

A to już musisz pytać tych, którzy tak twierdzą, a nie mnie.

Data: 2020-05-25 15:02:10
Autor: collie
Z serii o blondynkach
W dniu 25.05.2020 o 13:32, Uzytkownik pisze:

W dniu 2020-05-25 o 12:59, Budzik pisze:
Użytkownik Uzytkownik adres@serwer.pl ...

Nie piszę togo jako teoretyk jakim ty jesteś, ale jako praktyk,
który od ponad 15 lat posiada i używa myjek ciśnieniowych o
ciśnieniach 140 i 180 bar
To jednak prawda co mowia na budownictwie zes ty ekspert od wszystkiego
;-DDDD

A to już musisz pytać tych, którzy tak twierdzą, a nie mnie.

Dyć przecie Ci to oznajmił, a nie spytał. Dobra, podpowiem Ci:
zdania pytające kończą się pytajnikiem - takim czymś: "?".
Zawodowcu zasadniczy.

Data: 2020-05-25 22:19:17
Autor: Uzytkownik
Z serii o blondynkach
W dniu 2020-05-25 o 15:02, collie pisze:
W dniu 25.05.2020 o 13:32, Uzytkownik pisze:

W dniu 2020-05-25 o 12:59, Budzik pisze:
Użytkownik Uzytkownik adres@serwer.pl ...

Nie piszę togo jako teoretyk jakim ty jesteś, ale jako praktyk,
który od ponad 15 lat posiada i używa myjek ciśnieniowych o
ciśnieniach 140 i 180 bar
To jednak prawda co mowia na budownictwie zes ty ekspert od wszystkiego
;-DDDD

A to już musisz pytać tych, którzy tak twierdzą, a nie mnie.

Dyć przecie Ci to oznajmił, a nie spytał. Dobra, podpowiem Ci:
zdania pytające kończą się pytajnikiem - takim czymś: "?".
Zawodowcu zasadniczy.

Widzisz, rzecz w tym, że takie twierdzenia stawia na grupach tylko dwóch debili. Jednym z nich jesteś ty. Debili, których wszyscy na forach uważają za debili. Nawet wy sami wzajemnie się uważacie za debili. Brandzlujecie się i obrzucacie się wyzwiskami. Ironii Budzika i tak nie jesteś w stanie zrozumieć, a ja nie sądzę, aby pretendował jako trzeci do waszego grona.

Data: 2020-05-26 10:32:36
Autor: collie
Z serii o blondynkach
W dniu 25.05.2020 o 22:19, Uzytkownik pisze:

Dyć przecie Ci to oznajmił, a nie spytał. Dobra, podpowiem Ci:
zdania pytające kończą się pytajnikiem - takim czymś: "?".
Zawodowcu zasadniczy.

Widzisz, rzecz w tym, że takie twierdzenia stawia na grupach tylko dwóch debili. Jednym z nich jesteś ty. Debili, których wszyscy na forach uważają za debili. Nawet wy sami wzajemnie się uważacie za debili. Brandzlujecie się i obrzucacie się wyzwiskami. Ironii Budzika i tak nie jesteś w stanie zrozumieć, a ja nie sądzę, aby pretendował jako trzeci do waszego grona.

A teraz podziękuj panu za bezpłatną lekcję pt. "Zdania
oznajmujące i pytające w języku polskim". O zdaniach
rozkazujących nie było, więc dodaję: paszła won! Gnido
usenetowa.

Data: 2020-05-26 17:22:23
Autor: Uzytkownik
Z serii o blondynkach
W dniu 2020-05-26 o 10:32, collie pisze:
W dniu 25.05.2020 o 22:19, Uzytkownik pisze:

Dyć przecie Ci to oznajmił, a nie spytał. Dobra, podpowiem Ci:
zdania pytające kończą się pytajnikiem - takim czymś: "?".
Zawodowcu zasadniczy.

Widzisz, rzecz w tym, że takie twierdzenia stawia na grupach tylko dwóch debili. Jednym z nich jesteś ty. Debili, których wszyscy na forach uważają za debili. Nawet wy sami wzajemnie się uważacie za debili. Brandzlujecie się i obrzucacie się wyzwiskami. Ironii Budzika i tak nie jesteś w stanie zrozumieć, a ja nie sądzę, aby pretendował jako trzeci do waszego grona.

A teraz podziękuj panu za bezpłatną lekcję pt. "Zdania
oznajmujące i pytające w języku polskim". O zdaniach
rozkazujących nie było, więc dodaję: paszła won! Gnido
usenetowa.

Co chwilę pouczasz ludzi na grupach, a samemu popełniasz ich całą masę jak choćby w ww zdaniu, które rozpocząłeś od "A teraz ..."

Świadczy to tylko o tym, że jesteś zwykłym debilem, ogarniętym manią wyższości. Teraz możesz podziękować za lekcję języka polskiego, a następnie pocałować mnie w dupę i wypierdalać stąd w podskokach. Debilu.//

Data: 2020-05-25 11:04:58
Autor: collie
Z serii o blondynkach
W dniu 25.05.2020 o 8:26, Uzytkownik pisze:

Nie piszę togo jako teoretyk jakim ty jesteś, ale jako praktyk, który od ponad 15 lat posiada i używa myjek ciśnieniowych o ciśnieniach 140 i 180 bar

Już nawet mi się nie chce śmiać z kolejnego expierdzkiego bredzenia
pod znanymi tu już tytułami: "mam i używam", "z mojej praktyki", "instalowałem/budowałem u klienta" i tym podobnymi mitomańskimi
popierdółkami. Nie chce mi się śmiać, bo to już nudne, bo do
pierwowzoru - Arnolda Buzdygana - nawet się nie umywasz, gdyż
Arnold był przynajmniej technikiem mechanikiem urządzeń
hydraulicznych i pneumatycznych. No i był inteligentny oraz
kreatywny. A Ty ani jedno, ani drugie, ani trzecie po ZSZ.
Krótko mówiąc: nie brandzluj się posiadaniem myjki, albowiem
nawet mój pies ma Kärchera K7, którym robi deszczownicę kumplom
w upalne dni.

Data: 2020-05-25 13:32:46
Autor: Uzytkownik
Z serii o blondynkach
W dniu 2020-05-25 o 11:04, collie pisze:
W dniu 25.05.2020 o 8:26, Uzytkownik pisze:

Nie piszę togo jako teoretyk jakim ty jesteś, ale jako praktyk, który od ponad 15 lat posiada i używa myjek ciśnieniowych o ciśnieniach 140 i 180 bar

Już nawet mi się nie chce śmiać z kolejnego expierdzkiego bredzenia
pod znanymi tu już tytułami: "mam i używam", "z mojej praktyki", "instalowałem/budowałem u klienta" i tym podobnymi mitomańskimi
popierdółkami. Nie chce mi się śmiać, bo to już nudne, bo do
pierwowzoru - Arnolda Buzdygana - nawet się nie umywasz, gdyż
Arnold był przynajmniej technikiem mechanikiem urządzeń
hydraulicznych i pneumatycznych. No i był inteligentny oraz
kreatywny. A Ty ani jedno, ani drugie, ani trzecie po ZSZ.

Dziękuję, że mnie aż tak wysoko oceniasz jako absolwenta ZSZ. Niektórzy twierdzą, że mam niepełne podstawowe.

Krótko mówiąc: nie brandzluj się posiadaniem myjki, albowiem
nawet mój pies ma Kärchera K7, którym robi deszczownicę kumplom
w upalne dni.

Chyba raczej twój pan, kundlu.

Naszczekałeś się i same brednie, bajarzu.

Data: 2020-05-24 09:15:29
Autor: ąćęłńóśźż
Z serii o blondynkach
Moje dzieci wyją już przy zapowiedzi mycia głowy - wezwijcie p0licję.


-- -- -
Ma pecha

Data: 2020-05-24 12:50:51
Autor: T.
Z serii o blondynkach
W dniu 2020-05-24 o 09:15, ąćęłńóśźż pisze:
Moje dzieci wyją już przy zapowiedzi mycia głowy - wezwijcie p0licję.


-- -- -
Ma pecha

Też im myjesz myjką wysokociśnieniową? :-)
T.

Z serii o blondynkach

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona