Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   Z życia Polbanku...

Z życia Polbanku...

Data: 2009-08-24 03:06:21
Autor: szczurwa
Z życia Polbanku...
Data: 2009-08-24 03:11:22
Autor: Krzysiek
Z życia Polbanku...
On 24 Sie, 12:06, szczurwa <szczu...@gmail.com> wrote:
http://gospodarka.gazeta.pl/pieniadze/1,29577,6957309,W_Polbanku_dali...

Co Wy na to ?

że mam nadzieję, że to nie koniec konta samoosczędzaj±cego, to było
bardzo wygodne rozwi±zanie z wysokim oprocentowaniem i pełn±
dostępno¶ci± do zgromadzonych ¶rodków.
Na razie obniżyli oprocentowanie do 4.5% (czyli obecnie alior daje
więcej do kwoty "Zwalniaj±cej" z podatku), oby nie było jak z emax w
mBanku gdzie po wprowadzeniu emax+ oprocentowanie na emax spadło
praktycznie do zera.

Data: 2009-08-24 03:27:52
Autor: BK
Z życia Polbanku...
On Aug 24, 12:06 pm, szczurwa <szczu...@gmail.com> wrote:
http://gospodarka.gazeta.pl/pieniadze/1,29577,6957309,W_Polbanku_dali...

Co Wy na to ?

A My na to, ze Pan Samcik z Wyborczej to o profesjonalnym
dziennikarstwie nie slyszal nawet w TV.

" zabrali darmowe przelewy " tytul godny wydania roku Faktu badz Super
Expresu. Komu zabrali? Samcikowi zabrali?

Nikomu nic nie zabrali bo to nowy produkt w ofercie tego banku i od
poczatku byl tak zrobiony, ze przelewy sa platne.

Zenada i tyle. Za takie rzeczy powinien byc zakaz uprawiania
"dziennikarstwa" :)

Data: 2009-08-24 13:53:16
Autor: RobertS
Z ĹĽycia Polbanku...
Nikomu nic nie zabrali bo to nowy produkt w ofercie tego banku i od
poczatku byl tak zrobiony, ze przelewy sa platne.

Tytuł w gazecie ma przyciągnąć/zainteresować czytelnika. Jak widać w tym przypadku cel został osiągnięty ;-)

Chociaż z drugiej strony nagłówek nie jest zbyt szczęśliwie ułożony. Ale może zaproponujecie jakieś tytuły tego tekstu? Tak krytykować naprawdę jest łatwo...

Swoją drogą wymyślanie tytułów do gazetowych tekstów nie jest wcale takie łatwe.


--
pozdrawiam
RobertS

Data: 2009-08-24 05:06:42
Autor: BK
Z życia Polbanku...
On Aug 24, 1:53 pm, RobertS <bo...@xpostx.pl> wrote:
> Nikomu nic nie zabrali bo to nowy produkt w ofercie tego banku i od
> poczatku byl tak zrobiony, ze przelewy sa platne.

Tytuł w gazecie ma przyci±gn±ć/zainteresować czytelnika. Jak widać w tym
przypadku cel został osi±gnięty ;-)

Zainteresowac/przyciagac nie powinno byc tozsame z oklamac/wprowadzic
w blad.

Samcik z zawzieciem godnym rycerza krola Ryszarda podczas wyprawy na
Jerozolime rozlicza banki z reklam wprowadzajacych klientow w blad
robi to samo. To jest cos czego profesjonalny dziennikarz nie powinien
robic. Takie rzeczy powinny byc karane podobnie jak karane sa reklamy
wprowadzajace w blad. Zaplacilby Pan redaktor Samcik 1 mln zlotych
kary dla UOKIK to by moze nabral troche dystansu.

Jak mozna byc takim dwulicowcem? Jednego dnia pisze, ze reklama Noble/
PKO/Aliora wprowadza w blad konsumenta nastepnego dnia,  na stronie
gazeta.pl znajdujemy naglowek:
"Kolejny bank zabrał darmowe przelewy, podniósł odsetki"

ktory prowadzi nas do newsa, o nowym koncie oszczednosciowym Polbanku.

Zenada na poziomie hieny z Faktu, a nie dziennikarza i redaktora
dzialu "gospodarka".


Chociaż z drugiej strony nagłówek nie jest zbyt szczę¶liwie ułożony.

"Zbyt szczesliwie ulozony"?

Przeciez to jawne klamstwo i robienie z czytelnikow wala. Mniej ludzi
kliknie na merytoryczny tekst o koncie polbanku, wiecej na tekst o
kolejnym krwiopijcy bankowym, ktory wprowadzil nowe, bardzo wysokie
oplaty :)

Ale
może zaproponujecie jakie¶ tytuły tego tekstu?

Badzmy powazni napisanie sensownego tytulu nie jest problemem: "Nowe
konto oszczednosciowe Polbanku. Wysokie oprocentowanie, ale brak
bezplatynych przelewow" ew "Polbank kontratakuje. Wysokie odsetki bez
bezplatnych przelewow".

Po cholere pisac o "zabieraniu darmowych przelewow" skoro nikt nikomu
ich nie zabiera.

Tak krytykować naprawdę
jest łatwo...

Slowem bym sie nie odezwal gdyby to mozna zakwalifikowac jako pomylke.
Ale flaki mi sie gotuja jak brukowe hienopodobne sensacyjne
dziennikarstwo wprowadzajace w blad czytelnika uprawia czlowiek, ktory
chce uchodzic za obronce konsumentow przed wprowadzajacymi w blad
bankami.

Wiec jak to jest? Czy zdaniem Samcika jak konsumenta dyma np. PKO BP
S.A. to jest to "be" ale jak dyma "Agora S.A" publikujac takie rzeczy
pod takimi tytulami to jest oki? Czy jak Agora otworzy kiedys bank to
tez bedzie mogla nas dymac bez problemow majac na uslugach takich
dwulicowych "prokonsumenckich" dziennikarzy?



Swoj± drog± wymy¶lanie tytułów do gazetowych tekstów nie jest wcale
takie łatwe.

Cool. Jasne. Nie jest latwe tez robienie komus operacji wyrostka
robaczkowego. Dlatego sie za to nie zabieram. Jesli ktos nie potrafi
byc profesjonalista i nie potrafi normalnie wykombinowac tytulu dla
swojego tekstu to po co to robi? Czy to, ze cos jest trudne
usprawiedliwia "profesjonaliste" ktory robi to zle?

To, ze jest to trudne moze byc usprawiedliwieniem dla amatora
piszacego bloga, ale jak ktos jest redaktorem dzialu gospodarka to
powinien miec troche wiecej oleju w glowie.


--
pozdrawiam
RobertS

Pozdrawiam.

To sie troche wyzalilem. Ale powaznie szalg czlowieka trafia w takich
momentach. Ktos pozujacy na Janosika tak naprawde sam lubi podymac
konsumentow - w mniejszym stopniu ale zawsze bo dawanie tytulow
generujacych klikniecia, a nie majacych nic wspolnego z prawda, to
dymanie nas czytelnikow-konsumentow.

Data: 2009-08-24 14:21:53
Autor: RobertS
Z życia Polbanku...
Zainteresowac/przyciagac nie powinno byc tozsame z oklamac/wprowadzic
w blad.

Spróbuj zawrzeć w tytule wszystkie informacje; to nie jest jego rola.


Przeciez to jawne klamstwo i robienie z czytelnikow wala. Mniej ludzi
kliknie na merytoryczny tekst o koncie polbanku, wiecej na tekst o
kolejnym krwiopijcy bankowym, ktory wprowadzil nowe, bardzo wysokie
oplaty :)


Tak wła¶nie jest, a szczególnie w internecie. Tytuł nie pokazuje cało¶ci, płatne przelewy dotycz± li tylko konta, o którym przeczytasz w wiadomo¶ci. Gdyby czytelnik z tytułu dowiedział się wszystkiego to po co miałby czytać tekst?


Badzmy powazni napisanie sensownego tytulu nie jest problemem: "Nowe
konto oszczednosciowe Polbanku".

Tylko, że ten tytuł mówi czytelnikowi NIC. Nie ma ani zajawki o oprocentowaniu ani o przelewach...zwyczajnie kolejny bank zaoferował jakie¶ tam konto. Banków wiele, kont jesczze więcej...


ew "Polbank kontratakuje. Wysokie odsetki bez
bezplatnych przelewow".

Ten byłby niezły, bo masz 3 informacje:
1. który bank
2. odsetki
3. płatne przelewy



Po cholere pisac o "zabieraniu darmowych przelewow" skoro nikt nikomu
ich nie zabiera.

Nie zabiera - z tym się zdecydowanie zgadzam. To nowa usługa, a nie modyfikacja czego¶ co już było polegaj±ce na wprowadzeniu opłaty za przelewy.


Wiec jak to jest? Czy zdaniem Samcika jak konsumenta dyma np. PKO BP
S.A. to jest to "be" ale jak dyma "Agora S.A" publikujac takie rzeczy
pod takimi tytulami to jest oki? Czy jak Agora otworzy kiedys bank to
tez bedzie mogla nas dymac bez problemow majac na uslugach takich
dwulicowych "prokonsumenckich" dziennikarzy?

Może zapytaj go o to? Na blogu z pewno¶ci± można wyrażać swoje opinie..

Cool. Jasne. Nie jest latwe tez robienie komus operacji wyrostka
robaczkowego. Dlatego sie za to nie zabieram. Jesli ktos nie potrafi
byc profesjonalista i nie potrafi normalnie wykombinowac tytulu dla
swojego tekstu to po co to robi? Czy to, ze cos jest trudne
usprawiedliwia "profesjonaliste" ktory robi to zle?

Prawda jest taka, że w gazecie dziennikarz pisze tekst, ale o jego tytule decyduje już kto¶ inny. Wiele razy mi się zdarzyło, że tak mi zmieniono tytuł, że nie wiedziałem iż o mój tekst chodzi.


To, ze jest to trudne moze byc usprawiedliwieniem dla amatora
piszacego bloga, ale jak ktos jest redaktorem dzialu gospodarka to
powinien miec troche wiecej oleju w glowie.

Ja aż taki krytyczny nie jestem, bo wiem jak to wygl±da z drugiej strony...


To sie troche wyzalilem. Ale powaznie szalg czlowieka trafia w takich
momentach. Ktos pozujacy na Janosika tak naprawde sam lubi podymac
konsumentow - w mniejszym stopniu ale zawsze bo dawanie tytulow
generujacych klikniecia, a nie majacych nic wspolnego z prawda, to
dymanie nas czytelnikow-konsumentow.

;-)


--
pozdrawiam
RobertS

Data: 2009-08-24 05:44:26
Autor: BK
Z życia Polbanku...
On Aug 24, 2:21 pm, RobertS <bo...@xpostx.pl> wrote:
> Zainteresowac/przyciagac nie powinno byc tozsame z oklamac/wprowadzic
> w blad.

Spróbuj zawrzeć w tytule wszystkie informacje; to nie jest jego rola.

Ale tu nie chodzi o to zeby tytul zawieral wszystkie informacje. Mi
wystarczy jesli tytul nie bedzie zawieral informacji nieprawdziwych.

Rownie dobrze tytul moglby brzmiec: Polbank przeciwny egzystencji
smoka wawelskiego.

W tytule napisano, ze bank zabral klientom darmowe przelewy - a TO NIE
MIALO MIEJSCA.

Dziennikarz klamie zeby zwiekszyc liczbe klikniec.




> Przeciez to jawne klamstwo i robienie z czytelnikow wala. Mniej ludzi
> kliknie na merytoryczny tekst o koncie polbanku, wiecej na tekst o
> kolejnym krwiopijcy bankowym, ktory wprowadzil nowe, bardzo wysokie
> oplaty :)

Tak wła¶nie jest, a szczególnie w internecie. Tytuł nie pokazuje
cało¶ci, płatne przelewy dotycz± li tylko konta, o którym przeczytasz w
wiadomo¶ci. Gdyby czytelnik z tytułu dowiedział się wszystkiego to po co
miałby czytać tekst?

Ponownie - nie chodzi o to zeby w tytule przekazac wszystkie
informacje. Chodzi o profesjonallizm, chodzi o to zeby nie klamac.


> Badzmy powazni napisanie sensownego tytulu nie jest problemem: "Nowe
> konto oszczednosciowe Polbanku".

Tylko, że ten tytuł mówi czytelnikowi NIC. Nie ma ani zajawki o
oprocentowaniu ani o przelewach...zwyczajnie kolejny bank zaoferował
jakie¶ tam konto. Banków wiele, kont jesczze więcej...

A ten, ktory oni dali cos mowi? Jest rownie fachowy jak "Dyrektor z
Polbanku pedofilem" - tez byloby duzo klikniec i tez nie mialoby to
nic wspolnego z oferta opisana w tekscie!



ew "Polbank kontratakuje. Wysokie odsetki bez
bezplatnych przelewow".

Ten byłby niezły, bo masz 3 informacje:
1. który bank
2. odsetki
3. płatne przelewy



> Po cholere pisac o "zabieraniu darmowych przelewow" skoro nikt nikomu
> ich nie zabiera.

Nie zabiera - z tym się zdecydowanie zgadzam. To nowa usługa, a nie
modyfikacja czego¶ co już było polegaj±ce na wprowadzeniu opłaty za
przelewy.

I do tego sprowadza sie moj problem z tym tytulem. Informuje o czyms
co absolutnie nie ma miejsca. A to juz poziom Faktu i jego akcji w
stylu: "czajnik grozy chcial zabic mi dziecko".




> Wiec jak to jest? Czy zdaniem Samcika jak konsumenta dyma np. PKO BP
> S.A. to jest to "be" ale jak dyma "Agora S.A" publikujac takie rzeczy
> pod takimi tytulami to jest oki? Czy jak Agora otworzy kiedys bank to
> tez bedzie mogla nas dymac bez problemow majac na uslugach takich
> dwulicowych "prokonsumenckich" dziennikarzy?

Może zapytaj go o to? Na blogu z pewno¶ci± można wyrażać swoje opinie..

Niestety nie zawsze. Ma tez przykry zwyczaj nie odpowiadania na
sensowne i powazne zarzuty.


> Cool. Jasne. Nie jest latwe tez robienie komus operacji wyrostka
> robaczkowego. Dlatego sie za to nie zabieram. Jesli ktos nie potrafi
> byc profesjonalista i nie potrafi normalnie wykombinowac tytulu dla
> swojego tekstu to po co to robi? Czy to, ze cos jest trudne
> usprawiedliwia "profesjonaliste" ktory robi to zle?

Prawda jest taka, że w gazecie dziennikarz pisze tekst, ale o jego
tytule decyduje już kto¶ inny. Wiele razy mi się zdarzyło, że tak mi
zmieniono tytuł, że nie wiedziałem iż o mój tekst chodzi.

A ja doskonale o tym wiem. Tylko kwestia ustawienia sobie wspolpracy.
Zanm problem, znam srodowisko, sam jestem "autorem". Tylko autor-
profesjonalista powinien wiedziec, ze jego nazwisko to jego marka. Jak
sie daje tak w redakcji dymac - to znaczy, ze sie na to zgadza. Jakby
raz im zaprostestowal i zagrozil odejsciem - wyluzowaliby. Tylko
najwyrazniej nie ma na to ochoty.



> To, ze jest to trudne moze byc usprawiedliwieniem dla amatora
> piszacego bloga, ale jak ktos jest redaktorem dzialu gospodarka to
> powinien miec troche wiecej oleju w glowie.

Ja aż taki krytyczny nie jestem, bo wiem jak to wygl±da z drugiej strony...


Ja tez wiem jak to wyglada z tamtej strony. Ba nawet _z tamtej
konkretnej strony_ dlatego jestem bezgranicznie krytyczny. Bo nic z
tych rzeczy nie jest przypadkowa wpadka, objawem pomylki czy braku
umiejetnosci. To oficjalne przyjeta strategia "generowania ruchu w
internecie" pisac cokolwiek, najlepiej obrzucic blotem, rzucac
krzykliwe tytuly i generowac klikniecia :)



> To sie troche wyzalilem. Ale powaznie szalg czlowieka trafia w takich
> momentach. Ktos pozujacy na Janosika tak naprawde sam lubi podymac
> konsumentow - w mniejszym stopniu ale zawsze bo dawanie tytulow
> generujacych klikniecia, a nie majacych nic wspolnego z prawda, to
> dymanie nas czytelnikow-konsumentow.

;-)

--
pozdrawiam
RobertS

Data: 2009-08-24 15:05:04
Autor: RobertS
Z życia Polbanku...
  > I do tego sprowadza sie moj problem z tym tytulem. Informuje o czyms
co absolutnie nie ma miejsca. A to juz poziom Faktu i jego akcji w
stylu: "czajnik grozy chcial zabic mi dziecko".

OK. Tre¶ć ale bez przekłamań - tak powinno być, ale jak widzisz nie zawsze to się udaje.

Niestety nie zawsze. Ma tez przykry zwyczaj nie odpowiadania na
sensowne i powazne zarzuty.

To jest to przykre. Dziennikarz powinien reagować na poważne zarzuty od czytelników.

  > A ja doskonale o tym wiem. Tylko kwestia ustawienia sobie wspolpracy.
Zanm problem, znam srodowisko, sam jestem "autorem". Tylko autor-
profesjonalista powinien wiedziec, ze jego nazwisko to jego marka. Jak
sie daje tak w redakcji dymac - to znaczy, ze sie na to zgadza. Jakby
raz im zaprostestowal i zagrozil odejsciem - wyluzowaliby. Tylko
najwyrazniej nie ma na to ochoty.

Z pewnoscia nie ma ochoty i musi tańczyć jak mu zagraj±...jako¶ ostatnio każdy trzyma się swojej redakcji i ofert też za wiele nie ma.

Ja tez wiem jak to wyglada z tamtej strony. Ba nawet _z tamtej
konkretnej strony_ dlatego jestem bezgranicznie krytyczny. Bo nic z
tych rzeczy nie jest przypadkowa wpadka, objawem pomylki czy braku
umiejetnosci. To oficjalne przyjeta strategia "generowania ruchu w
internecie" pisac cokolwiek, najlepiej obrzucic blotem, rzucac
krzykliwe tytuly i generowac klikniecia :)

W internecie z pewnoscia, jak widać niektóre nawet "poważne" tytuły również tego próbuj±...nakłady spadaj±, reklam coraz mniej więc tytuł walczy o czytelnika i jego kliknięcia.

Data: 2009-08-24 12:57:28
Autor: xbartx
Z życia Polbanku...
Dnia Mon, 24 Aug 2009 14:21:53 +0200, RobertS napisał(a):

Ja aĹĽ taki krytyczny nie jestem, bo wiem jak to wyglÄ…da z drugiej
strony...

Ale bez przesady, trochę przyzwoitości się należy. Jak można pisząc, przeczyć samemu sobie?

"W Polbanku dali wysokie odsetki, zabrali darmowe przelewy"

Polbank wszedł na rynek z nowym kontem oszczędnościowym. Odsetki są wysokie, ale jest pułapka: klient nie ma żadnej możliwości darmowej wypłaty pieniędzy w postaci bezgotówkowej."

To jest tylko początek i już po takiej wstawce widać, że to klasyczna medialna lobotomia w najgorszym stylu. Bez ładu i składu, że o czymś takim jak logika już nie wspomnę. Nowe konto i zabrali darmowe przelewy? To skąd je zabrali, z magazynu? Ale to jeszcze nic, bo kolejne zdanie to już pierwsza liga - "klient nie ma żadnej możliwości darmowej wypłaty pieniędzy w postaci bezgotówkowej." Wypłata pieniędzy w postaci bezgotówkowej? Co to za dziwoląg? Ta gazeta jak i większość już dawno sięgnęła dna, także tak samo jak telewizji - nie oglądać i nie czytać a życie stanie się o wiele prostsze i przyjemniejsze :)


--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough Xenocide

Data: 2009-08-24 11:03:29
Autor: xbartx
Z życia Polbanku...
Dnia Mon, 24 Aug 2009 03:06:21 -0700, szczurwa napisał(a):

http://gospodarka.gazeta.pl/
pieniadze/1,29577,6957309,W_Polbanku_dali_wysokie_odsetki__zabrali_darmowe_przelewy.html

Co Wy na to ?

Chyba tylko tyle, żeby nie czytać, bo osiągnęli już dawno poziom faktu/
dziennika, no a jeszcze sezon ogórkowy w pełni ;)

--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough Xenocide

Data: 2009-08-25 20:39:42
Autor: Marcin Mokrzycki
Z życia Polbanku...
On Mon, 24 Aug 2009 03:06:21 -0700 (PDT), szczurwa wrote:

Co Wy na to ?

Do dobrych zwyczajów na grupach należy pisanie postów składaj±cych się z
czego¶ więcej niż tylko tytułu i linka oraz wiele mówi±cego tekstu typu "Co
Wy na to?".

--
Marcin Mokrzycki
gg:659336  o2:mmokrzycki

Z życia Polbanku...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona