Data: 2011-03-24 02:46:58 | |
Autor: Piotr M | |
Z życia wzięte i uniwersalność w przewożen iu lapka w mieście | |
Witam.
Laptop 15.6", zasilacz, dokumenty i "klamoty" Chcę zrezygnować jak najszybciej ze swojej bardzo wygodnej torby naramiennej i plecaka do przewożenia lapka. W ciągu dnia, dwie firmy w Krakowie, dobrze że w niedużej od siebie odległości, a i też do domu niedaleko. Każdy dystans ok 20 minut.. Ale w tym biznesowym zgiełku, chce postawić na komfort i jak największą przyjemność z przebycia odcinka rowerem. Pomyśleć, oderwać się, odpocząć na tą jedną chwilę kilkuminutową (to naprawdę duże błogosławieństwo taka wolność kilkuminutowa, co ja zresztą będę gadać). Torba na ramieniu to jednak kierat. Wiem, że są stricte sakwy/torby na lapka. Ale jest jeden problem, są stricte. A tu trzeba czegoś więcej. Po dotarciu do domu trzeba wyjechać w teren :) coś przewieźć, zakupy też itd. W takiej sytuacji zmiana sakw, sami chyba przyznacie, to mija się z celem. Zmiana codziennie sakwy z laptopowej na taką pojemnościową ogólną, to jest uciążliwe. Dlatego mam plan. Normalne duże standardowe sakwy na stałe w rowerze.. Przewożenie lapka w jakimś wstrząsoodpornym etui :) Jakieś pomysły? Dzięki z góry za ewentualne wszystkie. -- pzdr, Piotr M "Najczęstsze kłamstwo w Internecie? - Szukałem, ale nie znalazłem." |
|
Data: 2011-03-24 00:08:32 | |
Autor: Marek | |
Z życia wzięte i uniwersalność w przewożeniu lapka w mieście | |
Piotr M:
W takiej sytuacji zmiana sakw, sami chyba przyznacie, to mija się z celem. Chyba widzisz problem tam, gdzie go nie ma. To czynność równie uciążliwa jak konieczność codziennego wkładania i wyciągania laptopa do sakwy i dodatkowego "strząsoodpornego etui". Obstawiasz komplet złożony z sakw niezależnych i odpinasz tylko jedną. A to proste klik. Dlatego mam plan. Normalne duże standardowe sakwy na stałe w rowerze. Od jakiegoś czasu jest na rynku patent Crosso: http://tiny.pl/hd5x8 -- Marek |
|
Data: 2011-03-24 06:39:51 | |
Autor: krzysiek | |
Z życia wzięte i uniwersalność w przewożeniu lapka w mieście | |
On Thu, 24 Mar 2011 02:46:58 +0100, Piotr M wrote:
a nie moĹźesz po prostu zapakowaÄ laptopa w tÄ torbe albo plecak i potem wrzucic to do sakwy? Od 4 lat woĹźÄ laptopa mniej wiÄcej w ten sposĂłb z uĹźyciem sakwy Crosso Dry. -- krzysiek |
|
Data: 2011-03-24 09:30:15 | |
Autor: mihau | |
Z życia wzięte i uniwersalność w przewożeniu lapka w mieście | |
On Mar 24, 2:46 am, "Piotr M" <x...@xx.xx> wrote:
Dlatego mam plan. Normalne duże standardowe sakwy na stałe w rowerze. Ja pakuję laptopa do laptopowego plecaka, a całość wsadzam do zwykłej sakwy Ortlieba. Jeżdżę tak od pół roku, tłukąc trochę tym rowerem po wertepach i krawężnikach (mieszkam na obrzeżach mocno rozkopanego miasta) i na laptopie nie widać ani śladu tych przejść. Dla równowagi w drugą sakwę pcham u-locka, zapasową dętkę, ew. jakieś ciuchy i jedzenie z domu. No ale łażenie do biura z dwoma sakwami to luksus, na który nie każdy może sobie pozwolić ;) -- mihau |
|
Data: 2011-03-24 10:07:14 | |
Autor: Krzysztof Naworyta | |
Z życia wzięte i uniwersalność w przewożeniu lapka w mieście | |
Użytkownik "Piotr M" <xx@xx.xx> napisał
(...) Laptop 15.6", zasilacz, dokumenty i "klamoty" Hmmm Wiem, że dodatkowy ciężar na ramionach to udręka i często przeklinałem, że odpiąłem bagażnik, ale... Ja jeżdżę z plecaczkiem laptopowym, wyściełane przegrody, pasy biodrowy i piersiowy, wentylacja. Plecak wypełniony po brzegi (a pojemny to on jest, oj jest!) zaczyna o sobie przypominać gdzieś około 30-tego kilometra. Niemniej bałbym się laptop wsadzić do sakwy, nie wiem nawet jak wyściełanej. Jednak wstrząsy na tylnym lub przednim kole są wiele większe niż na plecach rowerzysty zawieszonego między kołami... Ale może są już jakieś patenty. Ja już przestaję nadążać ;) -- KN |
|
Data: 2011-03-24 10:20:40 | |
Autor: Michał Pawelski | |
Z życia wzięte i uniwersalność w przewożeniu lapka w mieście | |
W dniu 24.03.2011 10:07, Krzysztof Naworyta pisze:
Ja jeżdżę z plecaczkiem laptopowym, wyściełane przegrody, pasy biodrowy i Z ciekawości zapytam: jaki plecak? Pozdrawiam Michał Pawelski |
|
Data: 2011-03-24 10:45:12 | |
Autor: Krzysztof Naworyta | |
Z życia wzięte i uniwersalność w przewożeniu lapka w mieście | |
Użytkownik "Michał Pawelski" <stormcrow@wp.pl> napisał w wiadomości news:4d8b0ce8$0$2453$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 24.03.2011 10:07, Krzysztof Naworyta pisze: High sierra. Sprzed 5-ciu lat. Poniższy wygląda niemal identycznie (ma dodatkowo kieszonkę/siateczkę czego mój nie posiada): http://tiny.pl/hd5mb -- KN |
|
Data: 2011-03-24 10:47:49 | |
Autor: Liwiusz | |
Z życia wzięte i uniwersalność w przewożeniu lapka w mieście | |
W dniu 2011-03-24 10:45, Krzysztof Naworyta pisze:
High sierra. Sprzed 5-ciu lat. Zamiast szukać pojemnego plecaka, może lepiej przesiąść się na netbooka? Po to przecież one powstały, aby je można było łatwo przenosić, również rowerem :) -- Liwiusz |
|
Data: 2011-03-24 10:53:36 | |
Autor: Krzysztof Naworyta | |
Z życia wzięte i uniwersalność w przewożeniu lapka w mieście | |
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał
High sierra. Sprzed 5-ciu lat. Jednemu netbook wystarczy, dla innego to tylko kolejny gadżet do oglądania głupich filmów na DVD. ;) -- KN |
|
Data: 2011-03-24 13:30:49 | |
Autor: Zbigniew CofaĹa | |
Z Ĺźycia wziÄte i uniwersalnoĹÄ w przewoĹźeniu lapka w mieĹcie | |
MichaĹ Pawelski napisaĹ:
W dniu 24.03.2011 10:07, Krzysztof Naworyta pisze: Ja uĹźywam The North Face Borealis - jestem zadowolony, wygodny, wentylacja itp. Wchodzi Thinkpad 15" (4:3) i duĹźo dodatkowych pierdĂłĹ. -- Zbigniew[at]Cofala[dot]com -+ aLLtHEbEST +- |
|
Data: 2011-03-24 15:57:37 | |
Autor: Ä ÄÄĹĹóşş | |
Z Ĺźycia wziÄte i uniwersalnoĹÄ w przewoĹźeniu lapka w mieĹcie | |
Wiesz, tylko po paru latach takiego jeĹźdĹźenia z notebookiem na plecach (plus zwykle jakieĹ papiery w plecaku) mam juĹź doĹÄ, prawie
uraz psychiczny na uczucie paskĂłw od plecaczka na ramionach. -- -- - | jestem zadowolony, wygodny, wentylacja itp. | Wchodzi Thinkpad 15" i duĹźo dodatkowych pierdĂłĹ. |
|
Data: 2011-03-24 19:53:26 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Z Ĺźycia wziÄte i uniwersalnoĹÄ w przewoĹźeniu lapka w mieĹcie | |
On 2011-03-24, Krzysztof Naworyta wrote:
ZrzÄdzisz. Laptopy nie sÄ ze szkĹa i caĹkiem dobrze znoszÄ wstrzÄ sy sakwowe, jeĹli je w rÄkaw wĹoĹźysz ("laptop sleeve") albo w cokolwiek miÄkkiego. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2011-03-24 11:43:45 | |
Autor: whitey | |
Z życia wzięte i uniwersalność w przewożeniu lapka w mieście | |
On 24/03/11 01:46, Piotr M wrote:
Witam. ja mysle ze laptopowi sie nic nie stanie (sam mam netbooka ale wozilem i laptopa). jak juz koniecznie sie boisz, to kup SSD dysk i zrob/kup jakis "hard cover" na laptopa (ktos pisal o carbonowym na grupie) wszystko to do jednej sakwy wrzucasz (firme i strone z ktorej chcesz wozic wybierz sam) co do zakupow to w tej samej sakwie mozna spokojnie upchnac sakwe (jesli chcialbys ja wozic oczywiscie) "zakupowa" nie koniecznie ladna ale pojemna. mozesz nawet samemu zrobic z odpowiedniej "ruskiej torby" ze wzmacnianyi plecami, latwo odczepiana, z raczkami zeby po zdjeciu latwo wniesc do sklepu... (sorry takie zboczenie moje diy) na przyklad http://www.instructables.com/id/DIY-Bicycle-Pannier-Saddle-Bag/ -- whitey "nie badz glupia, szatan lubi male piersi" - http://drescesarza.blox.pl |
|
Data: 2011-03-24 12:37:58 | |
Autor: Marcin Hyła | |
Z życia wzięte i uniwersalność w przewożeniu lapka w mieście | |
On 2011-03-24 02:46, Piotr M wrote:
W takiej sytuacji zmiana sakw, sami chyba przyznacie, to mija się z No, jeśli jedno kliknięcie jest "uciążliwe" to nie mamy o czym rozmawiać. Chyba że masz na myśli jakieś badziewie sznurkami przywiązywane do bagażnika na dziesiątą stronę, ale tym bardziej wtedy nie ma o czym rozmawiać. Dlatego mam plan. Normalne duże standardowe sakwy na stałe w rowerze. Standardowe? Na stałe? Znam takich, którzy tak mają, ale IMHO to nie jest najlepszy pomysł, ale oni mają chyba dziesięcioletnie te "standardowe" sakwy (ortlieb backroller). Mam znajomego, który miał rower holenderski a w nim holenderskie brezentowe sakwy, właśnie na stałe. Sam widziałem, jak mu dowcipni dresiarze nasikali do tych sakw. Zbyt dużo ich było aby podjąć interwencję :-) stąd IMHO jeśli na stałe, to tylko druciany koszyk. Nie syfi się, nie brudzi, nie trzeba myć, tylko co mniej wiecej 2 lata zmieniać na nowy. Przewożenie lapka w jakimś wstrząsoodpornym etui :) Wożę laptopy na rowerze od kilkunastu lat, najpierw w grubej dedykowanej torbie ze stalową ramą wewnątrz obudowy (mieściła zestaw laptop + przenośna drukarka, obecnie nie widzę takich w sklepach) a potem w wojskowych wodoszczelnych skrzynkach na elektronikę (Peli, Hardigg). Zawsze w koszyku. Teraz mam netbuka 10 cali którego woże w zwykłym etui w zwykłej torbie. Sakw w rowerze miejskim nie używam. Gdybym jednak z jakiegoś powodu, którego obecnie nie widzę, zmienił koszyki na sakwy, to bym kupił ortlieba office bag czy coś podobnego - i oczywiście za każdym razem odpinał od roweru, a zakupy woził w drugiej sakwie, którą też bym odpinał. Jak dobrze, że mam koszyk, nic nie musze odpinać :-) marcin ha -- Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl |
|
Data: 2011-03-24 18:23:04 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Z Ĺźycia wziÄte i uniwersalnoĹÄ w przewoĹźeniu lapka w mieĹcie | |
On 2011-03-24, Piotr M wrote:
Witam.[..] Wiem, Ĺźe sÄ stricte sakwy/torby na lapka. Ale jest jeden problem, sÄ stricte. A tu trzeba czegoĹ wiÄcej. Po dotarciu do domu trzeba wyjechaÄ w teren :) coĹ przewieĹşÄ, zakupy teĹź itd. JakbyĹ chciaĹ, mam do sprzedania Office Bag L Ortlieba, tanio, w Krakowie, z wkĹadkÄ na laptopa - 200zĹ.WĹaĹnie siÄ przymierzam do wystawienia na allegro. Co prawda to niby sakwa dedykowana, ale polega to tylko na tym, Ĺźe ma taki a nie inny ksztaĹt - swojÄ pojemnoĹÄ ma i pakowaÄ do niej moĹźna ile siÄ chce. Odezwij siÄ, jeĹliĹ zainteresowany. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2011-03-24 20:40:44 | |
Autor: tms | |
Z życia wzięte i uniwersalność w przewożeniu lapka w mieście | |
On 2011-03-24 02:46, Piotr M wrote:
Witam. Ja właśnie poszedłem tym tropem. Sakwy Crosso Dry Small, laptop w etu z grubsza takim: <http://allegro.pl/nowe-etui-neoprenowe-dell-13-3-wodoodporne-fvat-i1506164845.html> Wożę tak od jakiś 4 miesięcy i na razie jest jak najbardziej ok. Przynajmniej mam pewność że nie zamoknie choćby nie wiem jak lało :-) Pozdrawiam tms |