Witam!
"Organizuje się" kolejny Zimowy Biwak Precla. Jak na razie mamy już
wstępnie zdefiniowane ramy czasowe :) - a mianowicie pożądane jest aby
działo sie to w pierwszy lub drugi łykend lutego. Co do miejsca to na dziś
proponujemy okolice bacówki pod Rycerzową, a konkretnie coś co się nazywa
Sporkową Bacówką http://sporkowa.blog.onet.pl/
"W środku są miejsca do spania (materace?), miejsce na ognisko, zapas
drewna oraz jakieś dodatkowe pomieszczenie do przenocowania pod dachem...."
Nie jest to schronisko, ale chyba da się przeżyć :)
Co i jak pisał nie będę, wszyscy wiedzą; chyba że ktoś nieobyty poprosi :))
Proszę teraz o deklaracje - uczestnictwa, ew. jakichś innych super
lokalizacji do rozpatrzenia. Jeśli chodzi o mnie to Ja + B., chyba mogę śmiało zadeklarować Ewę i Piotra
i jeszcze parę innych osób, ale nie będę im odbierał przywileju osobistego
wpisania się na listę...
Pozdrawiam Tomek

Użytkownik "Tomasz Sójka" <t_sojka@02.pl> napisał w wiadomości news:1jdrfanah6bas$.tsolrtre3bfg.dlg40tude.net...

Witam!
"Organizuje się" kolejny Zimowy Biwak Precla. Jak na razie mamy już
wstępnie zdefiniowane ramy czasowe :) - a mianowicie pożądane jest aby
działo sie to w pierwszy lub drugi łykend lutego. Co do miejsca to na dziś
proponujemy okolice bacówki pod Rycerzową, a konkretnie coś co się nazywa
Sporkową Bacówką http://sporkowa.blog.onet.pl/
"W środku są miejsca do spania (materace?), miejsce na ognisko, zapas
drewna oraz jakieś dodatkowe pomieszczenie do przenocowania pod dachem...."
Nie jest to schronisko, ale chyba da się przeżyć :)
Co i jak pisał nie będę, wszyscy wiedzą; chyba że ktoś nieobyty poprosi :))
Proszę teraz o deklaracje - uczestnictwa, ew. jakichś innych super
lokalizacji do rozpatrzenia.
Jeśli chodzi o mnie to Ja + B., chyba mogę śmiało zadeklarować Ewę i Piotra
i jeszcze parę innych osób, ale nie będę im odbierał przywileju osobistego
wpisania się na listę...
Pozdrawiam Tomek

Wychodzi na to że pierwszy raz odkąd czytam i psze na grupe mam szanse wybrac sie ZBP, wiec wpisuje sie na listę tj. Przemo K + 1 os :)

pozdr
przemek

Dnia Thu, 13 Jan 2011 10:09:56 +0100, Tomasz Sójka napisał(a):

Witam!
"Organizuje się" kolejny Zimowy Biwak Precla. Jak na razie mamy już
wstępnie zdefiniowane ramy czasowe :) - a mianowicie pożądane jest aby
działo sie to w pierwszy lub drugi łykend lutego. Co do miejsca to na dziś
proponujemy okolice bacówki pod Rycerzową, a konkretnie coś co się nazywa
Sporkową Bacówką http://sporkowa.blog.onet.pl/
"W środku są miejsca do spania (materace?), miejsce na ognisko, zapas
drewna oraz jakieś dodatkowe pomieszczenie do przenocowania pod dachem...."
Nie jest to schronisko, ale chyba da się przeżyć :)
Co i jak pisał nie będę, wszyscy wiedzą; chyba że ktoś nieobyty poprosi :))
Proszę teraz o deklaracje - uczestnictwa, ew. jakichś innych super
lokalizacji do rozpatrzenia. Jeśli chodzi o mnie to Ja + B., chyba mogę śmiało zadeklarować Ewę i Piotra
i jeszcze parę innych osób, ale nie będę im odbierał przywileju osobistego
wpisania się na listę...
Pozdrawiam Tomek

Chcę nadmienić że jest jeszcze druga propozycja, a mianowicie Luboń Wielki.
Który też jest miejscem b. sympatycznym, chyba nie muszę go reklamować;
jeśli macie jakieś uwagi co do tych propozycji to to jest b. dobre miejsce
i czas żeby się nimi podzielić :)
Pozdrawiam Tomek

Chcę nadmienić że jest jeszcze druga propozycja, a mianowicie Luboń Wielki.
Który też jest miejscem b. sympatycznym, chyba nie muszę go reklamować;
jeśli macie jakieś uwagi co do tych propozycji to to jest b. dobre miejsce
i czas żeby się nimi podzielić :)
Pozdrawiam Tomek

Witam
Właśnie miałem się pytać co z ZBP nawet w kuluarach pytałem Docza czy coś wiadomo. Ja ze względu na Kasie (okropnego zmarzlucha) jestem za Luboniem Wielkim ale jak dobrze napalicie w Bacówce to też jakoś wytrzyma. Więc tym razem nie będziemy trzymać was w niepewności i oficjalnie zgłaszamy swój przyjazd w liczbie 3 sztuk.
Pozdrawiam Krzysztof

Tomasz Sójka <t_sojka@02.pl> napisał(a):

Witam!
"Organizuje się" kolejny Zimowy Biwak Precla. Jak na razie mamy już
wstępnie zdefiniowane ramy czasowe :) - a mianowicie pożądane jest aby
działo sie to w pierwszy lub drugi łykend lutego.

No to ja bardziej pożądam drugiego łykendu, tj. 11-13 lutego ;-)

Co do miejsca to na dziś
proponujemy okolice bacówki pod Rycerzową, a konkretnie coś co się nazywa
Sporkową Bacówką http://sporkowa.blog.onet.pl/
"W środku są miejsca do spania (materace?), miejsce na ognisko, zapas
drewna oraz jakieś dodatkowe pomieszczenie do przenocowania pod dachem...."
Nie jest to schronisko, ale chyba da się przeżyć :)

Dla wahających się - znane i popularne schronisko kwalifikowanej tur-gór (Bacówka PTTK na Rycerzowej) jest jakieś 20-25 min. czasu letniego od Sporkowej bacówki, więc baza odwodowa (nocleg w łóżku, ciepłe posiłki, napoje) jest w rozsądnym zasięgu...
Zresztą - zadzwonię na dniach do p. Sporka i ostatecznie potwierdzę - co i jak konkretnie jest w bacówce na miejscu...
Dla tych co chcą w tzw. śniegu - miejsce wokoło jest

Co i jak pisał nie będę, wszyscy wiedzą; chyba że ktoś nieobyty poprosi :))
Proszę teraz o deklaracje - uczestnictwa, ew. jakichś innych super
lokalizacji do rozpatrzenia. Jeśli chodzi o mnie to Ja + B., chyba mogę śmiało zadeklarować Ewę i Piotra
i jeszcze parę innych osób, ale nie będę im odbierał przywileju osobistego
wpisania się na listę...

No to się deklaruję. :-)
Pewnie +1 lub +2

--
pozdrawiam,
Sławek "Beneq" Woźniak

--

Slawek Wozniak <wozniaks.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a): 

No to ja bardziej pożądam drugiego łykendu, tj. 11-13 lutego ;-)

Nie wiem, czy odpowiadanie sobie na preclu to jakaś schiza, ale co tam...
Dobra... w sumie skoro większość głosów jest za pierwszym łykendem, to - parafrazując - vox populi oblige ;-)

Zresztą - zadzwonię na dniach do p. Sporka i ostatecznie potwierdzę - co i jak konkretnie jest w bacówce na miejscu...
Dla tych co chcą w tzw. śniegu - miejsce wokoło jest

No to zadzwoniłem. Pan Sporek potwierdził, że nas ugości w pierwszy weekend lutego.
W bacówce jest miejsce na spanie dla 10-12 osób na drewnianej podłodze. Reszta na zewnatrz albo opodal w PTTK. Wymagane zatem karimaty. Z tyłu jest budynek gospodarczy, gdzie od biedy można przekimać pod dachem.
W środku jest miejsce na ognisko. Możemy skorzystać z pociętej, połupanej
buczyny w miejscowej cenie bez narzutów. Dostaniemy też suche drewno świerkowe na rozpalenie. Ja piszę się na nocleg w bacówce, ale wezmę 2-os. płachę i w razie gdy chuć...tfu...chęć najdzie lub w stanie wyższej konieczności bedę mógł spać poza bacówką.

--
pozdrav.
Sławek "Beneq" Woźniak

--

Użytkownik "Slawek Wozniak" :

No to zadzwoniłem. Pan Sporek potwierdził, że nas ugości w pierwszy weekend
lutego.

A gdzie dokładnie ta bacówka jest ?

B.

Basia Z. <bjz-usun-to-@poczta-i-to.onet.pl> napisał(a):

A gdzie dokładnie
ta bacówka jest ?

Kilkanaście minut (czasu letniego) od Bacowki PTTK na Rycerzowej zielonym szlakiem w kierunku Muńcoła / Ujsoł(ów).

--
pozdrav.
Sławek "Beneq" Woźniak

--

Użytkownik "Slawek Wozniak" <wozniaks.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:igus67$6lt$1inews.gazeta.pl...

Basia Z. <bjz-usun-to-@poczta-i-to.onet.pl> napisał(a):

A gdzie dokładnie
ta bacówka jest ?

Kilkanaście minut (czasu letniego) od Bacowki PTTK na Rycerzowej zielonym szlakiem w kierunku Muńcoła / Ujsoł(ów).

Dziękuję.

To trzeba by się przy tej okazji wybrać na Muńcuł.
Fajnie, bo dawno nie byłam.

B.

W dniu 2011-01-16 14:35, Slawek Wozniak pisze:

A gdzie dokładnie
ta bacówka jest ?

Kilkanaście minut (czasu letniego) od Bacowki PTTK na Rycerzowej zielonym szlakiem w kierunku Muńcoła / Ujsoł(ów).

http://picasaweb.google.com/artur.goc/2010_06_27HalaRycerzowa#5487474861500599378

Czy to jest to coś, czego dach z biało-czerwoną flagą widać w prawym dolnym rogu?

--
bans

On 17 Sty, 07:55, bans <g...@o2.pl> wrote:

W dniu 2011-01-16 14:35, Slawek Wozniak pisze:


http://picasaweb.google.com/artur.goc/2010_06_27HalaRycerzowa#5487474...

Czy to jest to co , czego dach z bia o-czerwon flag wida w prawym
dolnym rogu?

Zapewne tak.
Tu widok obiektu z bliska w scenerii zimowej:
http://www.jacekg.netai.net/Relacje/Zima%202008-2009/Narty%20-%20Muncul%20Rycerzowa%202009/slides/IMG_0503.html
a na poprzednim zdjęciu ujęcie dość podobne do Twojego, z tym że
szałasu nie widać.
--
Jacek G.

W dniu 2011-01-18 00:07, Jacek G. pisze:

http://www.jacekg.netai.net/Relacje/Zima%202008-2009/Narty%20-%20Muncul%20Rycerzowa%202009/slides/IMG_0503.html

Pytanie techniczne - widzę tam kilka osób w kaskach - czy to są jakieś wypasione specjalne, wentylowane kaski do skiturów, czy też zwykłe narciarskie? Bo jeśli narciarskie to jak sobie radzicie z podchodzeniem? Zdejmowanie przed podejściem kasku i mocowanie go do plecaka strasznie by mnie irytowało, a nie wyobrażam sobie w moim przypadku podejścia nawet 100m w kasku założonym na głowę... Ale być może tylko ja się tak pocę ;)

--
bans

On 18 Sty, 08:21, bans <g...@o2.pl> wrote:

W dniu 2011-01-18 00:07, Jacek G. pisze:

>http://www.jacekg.netai.net/Relacje/Zima%202008-2009/Narty%20-%20Munc...

Pytanie techniczne - widzę tam kilka osób w kaskach - czy to są jakieś
wypasione specjalne, wentylowane kaski do skiturów, czy też zwykłe
narciarskie? Bo jeśli narciarskie to jak sobie radzicie z podchodzeniem?

Ja akurat kasku nie posiadam. Te kaski na zdjęciu, to chyba jednak
zwykłe - narciarskie, choć głowy nie dam - nie pytałem. I z tego co
zaobserwowałem i co widać też na innych zdjęciach z tej wycieczki -
kaski były zakładane do zjazdu, a na podejście lądowały w plecaku..
--
Jacek G.

W dniu 2011-01-18 00:07, Jacek G. pisze:

Tu widok obiektu z bliska w scenerii zimowej:
http://www.jacekg.netai.net/Relacje/Zima%202008-2009/Narty%20-%20Muncul%20Rycerzowa%202009/slides/IMG_0503.html
a na poprzednim zdjęciu ujęcie dość podobne do Twojego, z tym że
szałasu nie widać.

No cóż, w 2007 roku, kiedy to Bacówkę oficjalnie otwierano, dokoła rósł las

http://sporkowa.blog.onet.pl/

Być może pomiędzy otwarciem a zimą 2008, kiedy Jacek G. robił zdjęcie

http://www.jacekg.netai.net/Relacje/Zima%202008-2009/Narty%20-%20Muncul%20Rycerzowa%202009/slides/IMG_0503.html

prowadzono w tej okolicy intensywną gospodarkę leśną - zrąb i zrywkę, albo przetoczyła sie po hali trąba powietrzna.
No, jest jeszcze jedna możliwość - że to jednak inne 'obiekty'.

Pozdrawiam
Wojtek

W dniu 2011-01-18 09:36, Wojciech Wierba pisze:

No, jest jeszcze jedna możliwość - że to jednak inne 'obiekty'.

I jeszcze:
http://foto.onet.pl/89zry,wsa4ano58oow,9l2ew,u.html#9l2ew

  Pozdrawiam
  Wojtek

W dniu 2011-01-18 09:36, Wojciech Wierba pisze:

No, jest jeszcze jedna możliwość - że to jednak inne 'obiekty'.

Zdecydowanie inne.


--
bans

bans <goc@o2.pl> napisał(a): 

Czy to jest to coś, czego dach z biało-czerwoną flagą widać w prawym dolnym rogu?

Nie wiem, nie widziałem bacówki od tej strony (szliśmy zielonym z dołu, z Przeł. Kotarz), ale kierunek słuszny...

--
pozdrav.
Sławek "Beneq" Woźniak


--

Dnia Thu, 13 Jan 2011 23:20:55 +0000 (UTC), "Slawek Wozniak"
<wozniaks.WYTNIJ@gazeta.pl> wklepał(-a):

No to się deklaruję. :-)
Pewnie +1 lub +2

Jak +2 to będzie straszna chlapa. Lepiej tak z -5. ;)
--
Sławomir Szyszło
Nadprzewodnik sudecki klasy 20 kV
FAQ pl.rec.gory http://www.faq.e-gory.pl/

W dniu 2011-01-13 10:09, Tomasz Sójka pisze:

Witam!
"Organizuje się" kolejny Zimowy Biwak Precla.

No to ja także się deklaruję.
Miejscówka nie ma dla mnie znaczenia, więc tu opowiadam się za decyzją większości, ale jakiś prawdopodobny/przybliżony termin znacznie ułatwiłby mi negocjacje z drugą połową ;)
Tym razem może przyjadę z "+1" jeśli można, ale konkretnie będę wiedział jak będzie znany termin biwaku.
--
Pozdrawiam Doczu
Adres do korespondencji:
doczu@_usuń_to_interia.pl

Użytkownik "Doczu" <doczu@gazeta.pl> napisał

No to ja także się deklaruję.

Doczu, odezwij się do mnie proszę na >>buy (na) hektorzk (.) pl<<.

Pozdrowienia
Zbyszek

W dniu 2011-01-26 21:17, Hektor pisze:

buy (na) hektorzk (.) pl

poszło.

--
Pozdrawiam Doczu
Adres do korespondencji:
doczu@_usuń_to_interia.pl

W dniu 2011-01-13 10:09, Tomasz Sójka pisze:

Witam!
"Organizuje się" kolejny Zimowy Biwak Precla. Jak na razie mamy już
wstępnie zdefiniowane ramy czasowe :) - a mianowicie pożądane jest aby
działo sie to w pierwszy lub drugi łykend lutego. Co do miejsca to na dziś
proponujemy okolice bacówki pod Rycerzową, a konkretnie coś co się nazywa
Sporkową Bacówką http://sporkowa.blog.onet.pl/
"W środku są miejsca do spania (materace?), miejsce na ognisko, zapas
drewna oraz jakieś dodatkowe pomieszczenie do przenocowania pod dachem...."

Jestem zainteresowana, ale niestety tylko terminem pierwszym, za to wtedy mogę się zadeklarować prawie na 100 % ( w terminie drugim mam już inną imprezę, a nawet dwie imprezy na raz ).
Miejsce jest mi obojętne, ale z sympatią przenocuję w bacówce, bo tej zimy jeszcze nie byłam na bacowaniu.

B.

W dniu 2011-01-14 09:38, Basia Z. pisze:

ale z sympatią przenocuję w bacówce,

W jakiej bacówce? W sniegu, w namiocie/płachcie biwakowej!
Toż to Biwak Zimowy a nie jakies tam Bacowanie :-)

Pozdrawiam
Wojtek

Dnia Thu, 13 Jan 2011 10:09:56 +0100, Tomasz Sójka napisał(a):

Witam!
"Organizuje się" kolejny Zimowy Biwak Precla. Jak na razie mamy już
wstępnie zdefiniowane ramy czasowe :) - a mianowicie pożądane jest aby
działo sie to w pierwszy lub drugi łykend lutego.

Nadmienię może tylko jeszcze że łykend 11-13 to jest zmiana turnusu
feryjnego, i jest to (chyba) największa zmiana - wraca kujawsko-pomorskie,
lubuskie, małopolskie, świętokrzyskie i wielkopolskie; jedzie dolnośląskie,
mazowieckie, opolskie, zachodniopomorskie... Szczerze mówiąc od dość dawna
nie podróżowałem w ferie, tak że nie wiem jaki to ma wpływ na standard
dojazdowy. Ale w teorii może być gorzej. Więc sugerowałbym jednak ten
pierwszy...
Pozdrawiam Tomek

Użytkownik "Tomasz Sójka" <t_sojka@02.pl> napisał w wiadomości news:13b6th8zvbb2h.zs26vha243q1.dlg40tude.net...

Dnia Thu, 13 Jan 2011 10:09:56 +0100, Tomasz Sójka napisał(a):

Witam!
"Organizuje się" kolejny Zimowy Biwak Precla. Jak na razie mamy już
wstępnie zdefiniowane ramy czasowe :) - a mianowicie pożądane jest aby
działo sie to w pierwszy lub drugi łykend lutego.

Nadmienię może tylko jeszcze że łykend 11-13 to jest zmiana turnusu
feryjnego, i jest to (chyba) największa zmiana - wraca kujawsko-pomorskie,
lubuskie, małopolskie, świętokrzyskie i wielkopolskie; jedzie dolnośląskie,
mazowieckie, opolskie, zachodniopomorskie... Szczerze mówiąc od dość dawna
nie podróżowałem w ferie, tak że nie wiem jaki to ma wpływ na standard
dojazdowy. Ale w teorii może być gorzej. Więc sugerowałbym jednak ten
pierwszy...
Pozdrawiam Tomek

No to zdecydowanie pierwszy termin bedzie dogodniejszy.

pozdr
p.

Nadmienię może tylko jeszcze że łykend 11-13 to jest zmiana turnusu
feryjnego, i jest to (chyba) największa zmiana - wraca kujawsko-pomorskie,
lubuskie, małopolskie, świętokrzyskie i wielkopolskie; jedzie dolnośląskie,
mazowieckie, opolskie, zachodniopomorskie... Szczerze mówiąc od dość dawna
nie podróżowałem w ferie, tak że nie wiem jaki to ma wpływ na standard
dojazdowy. Ale w teorii może być gorzej. Więc sugerowałbym jednak ten
pierwszy...

witajcie:)
a mi zdecydowanie bardziej pasowałby termin pierwszy...
czy termin wcześniejszy został przyjęty czy nadal jest to w fazie
negocjacji?
a co do teorii i praktyki... no cóż.. to publiczne miejsce, więc się
wypowiadać nie będę;)

pozdrawiam
Iwona

Dnia Wed, 19 Jan 2011 04:37:41 -0800 (PST), Iwona napisał(a):

Nadmienię może tylko jeszcze że łykend 11-13 to jest zmiana turnusu
feryjnego, i jest to (chyba) największa zmiana - wraca kujawsko-pomorskie,
lubuskie, małopolskie, świętokrzyskie i wielkopolskie; jedzie dolnośląskie,
mazowieckie, opolskie, zachodniopomorskie... Szczerze mówiąc od dość dawna
nie podróżowałem w ferie, tak że nie wiem jaki to ma wpływ na standard
dojazdowy. Ale w teorii może być gorzej. Więc sugerowałbym jednak ten
pierwszy...

witajcie:)
a mi zdecydowanie bardziej pasowałby termin pierwszy...
czy termin wcześniejszy został przyjęty czy nadal jest to w fazie
negocjacji?
a co do teorii i praktyki... no cóż.. to publiczne miejsce, więc się
wypowiadać nie będę;)

pozdrawiam
Iwona

No, jak na razie większości pasuje termin pierwszy, tj. 4-6.II.
Teoretycznie możnaby jeszcze dyskutować, ale zasadniczo to chyba przesądza
sprawę. Mam nadzieję że pisząc termin pierwszy właśnie ten miałaś na myśli?
:)
Pozdrawiam Tomek

No, jak na razie większości pasuje termin pierwszy, tj. 4-6.II.
Teoretycznie możnaby jeszcze dyskutować, ale zasadniczo to chyba przesądza
sprawę. Mam nadzieję że pisząc termin pierwszy właśnie ten miałaś na myśli?

wychodzi na to, że nie potrafię wyartykułować tego, o co mi chodzi:(
otóż nie, pisząc pierwszy miałam na myśli drugi... chyba nie powinnam
pisać w pracy, bo mi nie wychodzi komunikatywnie:P
wolałabym termin późniejszy, ale skoro pierwszy ma być taki lepszy... i
jeśli na być śnieg;)

pozdrawiam:)
Iwona

wychodzi na to, że nie potrafię wyartykułować tego, o co mi chodzi:(
otóż nie, pisząc pierwszy miałam na myśli drugi... chyba nie powinnam
pisać w pracy, bo mi nie wychodzi komunikatywnie:P
wolałabym termin późniejszy, ale skoro pierwszy ma być taki lepszy.. i
jeśli na być śnieg;)

To jak poprę koleżankę w intencji terminu 11-13.

Roztoczny Joe

Dnia Wed, 19 Jan 2011 20:06:38 +0100, Roztoczny Joe napisał(a):

wychodzi na to, że nie potrafię wyartykułować tego, o co mi chodzi:(
otóż nie, pisząc pierwszy miałam na myśli drugi... chyba nie powinnam
pisać w pracy, bo mi nie wychodzi komunikatywnie:P
wolałabym termin późniejszy, ale skoro pierwszy ma być taki lepszy.. i
jeśli na być śnieg;)

To jak poprę koleżankę w intencji terminu 11-13.

Roztoczny Joe

JOE TO TY ŻYJESZ?!!!
Nooo, witamy online. Ale - czy Twoje poparcie jest tożsame z aneksem do
uczestnictwa? Czy tylko ją popierasz moralnie? :)
Pozdrawiam Tomek

JOE TO TY ŻYJESZ?!!!

Jeszcze jakoś tli się we mnie iskierka :)

Nooo, witamy online. Ale - czy Twoje poparcie jest tożsame z aneksem do
uczestnictwa? Czy tylko ją popierasz moralnie? :)

Jest tożsame niezmiennie i mam nadzieję, że żadna cholera mi nie popsuje planów - tfu, tfu, tfu i jeszcze garść soli za lewe ramię...

Roztoczny Joe

W dniu 2011-01-20 14:07, Roztoczny Joe pisze:

Jest tożsame niezmiennie i mam nadzieję, że żadna cholera mi nie popsuje
planów - tfu, tfu, tfu i jeszcze garść soli za lewe ramię...

My tez, bo ostatnio to masę zlotów temu Cię widziałem :)

--
Pozdrawiam Doczu
Adres do korespondencji:
doczu@_usuń_to_interia.pl

Czy jest szansa na odpowiedzi na kilka pytań od osób kontaktujacych się
z leśniczym właścicielem bacówki?
1. Gdzie dokładnie jest bacówka - opis dojścia, namiary GPS?
2. Gdzie parkować samochód?
3. Od kiedy się można stawiać na ZBP?
4. Możliwe, że ktoś z naszej ekipy będzie tam wcześniej - może jakieś info na temat śniegowy - brac rakiety czy nie?

Pozdrawiam
Wojtek

Dnia Tue, 25 Jan 2011 11:24:17 +0100, Wojciech Wierba napisał(a):

Czy jest szansa na odpowiedzi na kilka pytań od osób kontaktujacych się
z leśniczym właścicielem bacówki?
1. Gdzie dokładnie jest bacówka - opis dojścia, namiary GPS?
2. Gdzie parkować samochód?
3. Od kiedy się można stawiać na ZBP?
4. Możliwe, że ktoś z naszej ekipy będzie tam wcześniej - może jakieś info na temat śniegowy - brac rakiety czy nie?

Pozdrawiam
Wojtek

Witaj!
Pisałem Ci dziś, ale warto i trzeba powtórzyć dla ogółu. Co do lokalizacji
to właściciel określa to jako mniej więcej przy czarnym szlaku z Soblówki
pod Małą Rycerzową :) Beneq zdaje się namiarów GPS nie ma, a pamięć
podpowiada mu jednocześnie drzewa jak i ten szałas na środku polany :))
którego fota występowała tu na preclu. Ale - raczej na pewno ktoś będzie
tam wcześniej w piątek, a może i w czwartek, tak że dokładny namiar pojawi
się tutaj publicznie, albo prywatnie via email czy sms dla
zainteresowanych. Od razu wiadomo jaki jest preferowany szlak dojściowy.
Parking w Soblówce jest przy schronisku PTSM - dawnej strażnicy WOP i zdaje
się opodal ma swój początek wspomniany szlak... Stawiać się należy na każde wezwanie Naczelnika... itd.; a serio serio to w
zasadzie kiedy kto da radę - kto przyjedzie pierwszy weźmie klucze od
właściciela-leśniczego i tyle. Na koniec dzień, dwa przed wyjazdem
zadzwonię do leśniczego i na Rycerzową, i wywiem się o stan pokrywy
śnieżnej. Na chwilę obecną planujemy wziąść - ja toporek, nacz. Inż. machetę i
kotlik, tak że podstawowe potrzeby powinny zostać zaspokojone. Woda jest
gdzieś obok. Te inne rzeczy to wiadomo, nie jedziemy na biwak pierwszy raz
:) Kolejne wiadomości za jakiś czas :)
Pozdrawiam Tomek

W dniu 2011-01-25 18:25, Tomasz Sójka pisze:

> Na chwilę obecną planujemy wziąść - ja toporek, nacz. Inż. machetę i
> kotlik, tak że podstawowe potrzeby powinny zostać zaspokojone.

Uścislamy:
1. Maczetę weźmie JGJ
2. Palnik, menażki - JGJ
3. Kociołek ~8-10 l z pokrywką (tylko do wrzatku) - jo
4. Lekką piłę składaną - jo
5. Łopatka śnieżna - jo
I to powinno wystarczyć do przeżycia.
Jeśli chcemy coś gotować na ognisku, to potrzebny jest drugi kociołek.
Oczywiście przypominam o obowiązkowym wyposażeniu biwakowym
w ilości 0,25 l 96% na ryjodobę. Cytryna, herbata i cukier mile widziane.


Pozdrawiam
Wojtek

Użytkownik "Wojciech Wierba" <wierba@mail.desy.de> napisał

Uścislamy:

A który termmin w końcu został ustalony?

Zbigniew Kordan

W dniu 2011-01-25 21:28, Hektor pisze:

Użytkownik "Wojciech Wierba" <wierba@mail.desy.de> napisał

Uścislamy:

A który termmin w końcu został ustalony?

No pierwszy, o którym Iwona myśli, że drugi.
Rozwiewając wątpliwości co do terminu:
4-6 luty 2011.

Pozdrawiam
Wojtek

Użytkownik "Tomasz Sójka" <nobody@gmail.com> napisał

Od razu wiadomo jaki jest preferowany szlak dojściowy.
Parking w Soblówce jest przy schronisku PTSM - dawnej strażnicy WOP i zdaje
się opodal ma swój początek wspomniany szlak...

Nazwijmy go (ten szlak) po imieniu, bo z mapy wynika, że w Sobolówce w jednym miejscu mają początek aż cztery szlaki. A więc który to z nich i po jakim czasie ("letnim") można spodziewać się tej bacówki. Jeśli uda mi się dotrzeć to będzie to wieczór, więc chciałbym możliwie dokładnie poznać jej lokalizację, a że będę jechał prawie wprost z austryjackich lodospadów, toteż wolę wcześniej prześledzić trasę dotarcia. Najlepiej gdyby ktoś miał namiary GPS-owe...

Zbigniew Kordan

W dniu 2011-01-26 21:11, Hektor pisze:

więc chciałbym możliwie dokładnie
poznać jej lokalizację, a że będę jechał prawie wprost z austryjackich
lodospadów,

No cóz Hektor, chciałbys pójść na łatwiznę.
Z lodospadów trzeba twardo napierać w strone Rycerzowej czarnym
szlakiem. Albo trafisz na Bacówkę, albo nie - ale przeciez dasz sobie radę. Telefon, własna (ZBP) ekipa ratunkowa i jestes uratowany herbatka JGJ.
My tam będziemy :-)

Pozdrawiam
Wojtek

Użytkownik "Wojciech Wierba" <wierba@mail.desy.de> napisał

No cóz Hektor, chciałbys pójść na łatwiznę.

Nie da się ukryć Panie Inżynierze, ale to wyłącznie z takiego powodu, że mam mało czasu do wyjazdu i chciałbym się jakoś przygotowac.

Z lodospadów trzeba twardo napierać w strone Rycerzowej czarnym
szlakiem. Albo trafisz na Bacówkę, albo nie - ale przeciez dasz sobie radę. Telefon, własna (ZBP) ekipa ratunkowa i jestes uratowany herbatka JGJ.
My tam będziemy :-)

Oho! Ekipa ratunkowa z herbatką Jurasa? Myślę, że w obliczu takiego zestawu Bear Grylls okazałby się mięczakiem. To nie jakieś tam figle-mgle z lwami, anakondą czy innym robactwem. To realne ryzyko szybkiej utraty świadomości w najmniej spodziewanym momencie...

ZK

Hej Wiaro, kopę lat :-)
  jak w góglarce zobaczyłem ten post od razu znalazłem trochę czasu na skonfigurowanie czytnika - dzięki Marcinie ;-)


W dniu 2011-01-25 11:24, Wojciech Wierba pisze:

2. Gdzie parkować samochód?

Jedno miejsce jak Pisze Tomasz po prawej stronie jezdni naprzeciw strażnicy, drugie u końca drogi w Soblówce - jechać dalej w prawo przez most. Kończy się asfalt i jest miejsce biwakowe, przy którym zmieści się kilka smochodów. Od tego miejsca do bacówki Rycerzowa ok. 1godz.

4. Możliwe, że ktoś z naszej ekipy będzie tam wcześniej - może jakieś
info na temat śniegowy - brac rakiety czy nie?

Byłem parę dni temu. Śniegu ledwo co w dolnych partiach, przeważnie świeży puch ok. 10cm pod spodem niebezpieczny lód. POkrywa śnieżna gdzie można by założyć ewentualnie narty lub rakiety, dopiero bezpośrednio na hali. Warto sprawdzić na bieżąco, bo troszkę dosypywało.

rychu

W dniu 2011-01-25 22:40, Ryszard Seweryn pisze:

Hej Wiaro, kopę lat :-)
jak w góglarce zobaczyłem ten post od razu znalazłem trochę czasu na
skonfigurowanie czytnika - dzięki Marcinie ;-)

Polecam się i żałuję, że muszę być wtedy gdzie indziej.

Pzdr,
M.

--
Marcin Kysiak
Galeria fotografii:        http://www.marcinkysiak.pl
email: mkysiak@gmail.com    skype: marcin_kysiak

W dniu 2011-01-25 22:40, Ryszard Seweryn pisze:

drugie u końca drogi w Soblówce - jechać dalej w prawo przez
most. Kończy się asfalt i jest miejsce biwakowe, przy którym zmieści się
kilka smochodów. Od tego miejsca do bacówki Rycerzowa ok. 1godz.

Czy mówisz o miejscu, gdzie rozdzielają się szlaki zielony i czarny? W takim razie latem to miejsce było ogrodzone płotem z belek tak, że nie można tam było wjechać.



--
bans

W dniu 2011-01-26 07:48, bans pisze:

W dniu 2011-01-25 22:40, Ryszard Seweryn pisze:

drugie u końca drogi w Soblówce - jechać dalej w prawo przez
most. Kończy się asfalt i jest miejsce biwakowe, przy którym zmieści się
kilka smochodów. Od tego miejsca do bacówki Rycerzowa ok. 1godz.

Czy mówisz o miejscu, gdzie rozdzielają się szlaki zielony i czarny? W
takim razie latem to miejsce było ogrodzone płotem z belek tak, że nie
można tam było wjechać.

Dokładnie to miejsce, belki są, ale na rozjeździe ze 4 autka powinny się zmieścić.

rychu

W dniu 2011-01-26 11:43, Ryszard Seweryn pisze:

Dokładnie to miejsce, belki są, ale na rozjeździe ze 4 autka powinny się
zmieścić.

A na rozjeździe to możliwe, że tak. Kilkadziesiąt metrów niżej.


--
bans

Roztoczny Joe

Macie moje poparcie. Jakoś niedawno wymyśliłem sobie wyjazd w Worek Raczański
i będę tam akurat ok 9-13 lutego. Ciężko będzie się wpasować tydzień
wcześniej, ale kto wie ... ;-)

--

W dniu 2011-01-20 10:39, Paweł Goleman pisze:

Roztoczny Joe

Macie moje poparcie. Jakoś niedawno wymyśliłem sobie wyjazd w Worek Raczański
i będę tam akurat ok 9-13 lutego. Ciężko będzie się wpasować tydzień
wcześniej, ale kto wie ... ;-)

Moje wsparcie macie też niezmiennie, ale tym razem niestety wyłącznie moralne :-(

Pzdr,
M.

--
Marcin Kysiak
Galeria fotografii:        http://www.marcinkysiak.pl
email: mkysiak@gmail.com    skype: marcin_kysiak

W tym samym czasie w pobliżu będzie rajd:

http://www.klubpodroznikow.com/component/content/article/903-rajd-zimowy-rycerzowa-201102

Ale myślę że to nam w niczym nie przeszkadza.

B.

Dnia Mon, 17 Jan 2011 09:48:43 +0100, Basia Z. napisał(a):

W tym samym czasie w pobliżu będzie rajd:

http://www.klubpodroznikow.com/component/content/article/903-rajd-zimowy-rycerzowa-201102

Ale myślę że to nam w niczym nie przeszkadza.

B.

Witam!
Hmmm, no tak. Z jednej strony jakiś dziki tłum to raczej nie będzie, ze
względu choćby na pojemność Bacówki PTTK. Z drugiej strony trochę ogranicza
to swobodę manewru dla hipotetycznych zmarzluchów, dla których i bacówka z
ogniskiem to zbyt duże wyzwanie. Są tacy? ;) A może da się do rajdu
podpiąć? :))
Pozdrawiam Tomek

Ja jeszcze w kwestii zlotu miałbym prośbę do Krakusów.
Czy ktoś z uczestników biwaku mógłby odebrać dla mnie z Krakowa łopatę lawinową ?
Niestety przesyłka nie zdąży dojść przed biwakiem, a warto byłoby coś kopnąć nią coby rozdziewiczyć. A przejazd z Katowic w Żywiecki przez Kraków mało ekonomiczny czasowo :(

--
Pozdrawiam Doczu
Adres do korespondencji:
doczu@_usuń_to_interia.pl

W dniu 2011-02-01 18:38, Doczu pisze:

Ja jeszcze w kwestii zlotu miałbym prośbę do Krakusów.
Czy ktoś z uczestników biwaku mógłby odebrać dla mnie z Krakowa łopatę
lawinową ?

A gdzie ja trzeba odebrać?
(Pewnie w Polarsporcie na Siennej - najtrudniej dostępne miejsce
w Krakowie dla zmotoryzowanego :-( .

Niestety przesyłka nie zdąży dojść przed biwakiem, a warto byłoby coś
kopnąć nią coby rozdziewiczyć.

Na lawiny w ten weekend raczej nie ma co liczyć, a jak łopata 'lawinowa', to w zwykłym śniegu kopać nie przystoi.

Pozdrawiam
Wojtek

W dniu 2011-02-02 08:15, Wojciech Wierba pisze:

A gdzie ja trzeba odebrać?
(Pewnie w Polarsporcie na Siennej - najtrudniej dostępne miejsce
w Krakowie dla zmotoryzowanego :-(

A nie, nie. Odbiór od osoby prywatnej.
Albo w centrum, albo na Łobzowie

Na lawiny w ten weekend raczej nie ma co liczyć, a jak łopata
'lawinowa', to w zwykłym śniegu kopać nie przystoi.

zawszeć to lepiej nieprzystojnym być niz ewentualnie grzebać pazurami w gruncie jak kurczak :)

--
Pozdrawiam Doczu
Adres do korespondencji:
doczu@_usuń_to_interia.pl

W dniu 2011-02-02 09:21, Doczu pisze:

A nie, nie. Odbiór od osoby prywatnej.
Albo w centrum, albo na Łobzowie

To dawaj namiary, bo już tylko 2 dni.
Pasuje mi łobzów, bo to po drodze z/do pracy.

Pozdrawiam
Wojtek

W dniu 2011-02-02 09:29, Wojciech Wierba pisze:

W dniu 2011-02-02 09:21, Doczu pisze:

A nie, nie. Odbiór od osoby prywatnej.
Albo w centrum, albo na Łobzowie

To dawaj namiary, bo już tylko 2 dni.
Pasuje mi łobzów, bo to po drodze z/do pracy.

Kolo bedzie ją miał w piątek dopiero (ponieważ nie ma jej na sklepie).
O której godzinie pasowałoby Ci się z nim spotkać ?
Coś między 14:00 a 17:00 bedzie ok ? Czy wcześniej/później ?

--
Pozdrawiam Doczu
Adres do korespondencji:
doczu@_usuń_to_interia.pl

W dniu 2011-02-02 09:35, Doczu pisze:

Kolo bedzie ją miał w piątek dopiero (ponieważ nie ma jej na sklepie).
O której godzinie pasowałoby Ci się z nim spotkać ?
Coś między 14:00 a 17:00 bedzie ok ? Czy wcześniej/później ?

O k...
O tej porze w piątek to już będę grzał ręce nad ogniskiem i herbatkę JGJ.
Wyjeżdżam przed 10:00 rano w piatek, no może 1/2 h później.
Pozdrawiam
Wojtek
PS. Pisz na priva, po co robić tłok na preclu.

W dniu 2011-02-02 09:21, Doczu pisze:

zawszeć to lepiej nieprzystojnym być niz ewentualnie grzebać pazurami w
gruncie jak kurczak :)

No cóż, jeśli się nie chce porysować swojego super-haj-tekowego tytanowego zestawu garnków to faktycznie pozostają tylko pazury ;)



--
bans

Jeszcze w kwestii organizacyjnej.

Czy będzie ktoś może jechał w sobotę około godz. 14 z Żywca ?

Pozdrowienia

Basia

Tomasz Sójka <t_sojka@02.pl> napisał(a):

Witam!
"Organizuje się" kolejny Zimowy Biwak Precla. Jak na razie mamy już
wstępnie zdefiniowane ramy czasowe :)

Uważajemyje Druzja,

K sażaleniju, tą razą nie będzie mi dane spotkać Was w tak pięknych okolicznościach przyrody. :-( Dusza skuczit... :-(

Tzw. czynniki zewnętrzne spowodowały, iż w ten weekend będę z Niżu tęsknie patrzeć na południe, łącząc się z Wami myślami, a nie uczynikiem (wychylylybymy) i zaśpiewaniem... i "predatora" też nie usłyszę.... :-(
Bawcie się dobrze - życzę metra śniegu pod rakietami. :-)

p.s. moje, podane na preclu, informacje co do położenia Sporkowej Bacówki przy zielonym z Rycerzowej na Muńcuł, okazały się błędne. Tam, gdzie byłem i o czym myślałem, to jest raczej pomieszczenie techniczne na letni wypas w koszarach na Hali Rycerzowej. Przepraszam. :-(
Sama Sporkowa Bacówka jest przy szlaku _czarnym_ z Soblówki na Rycerzową. Tomek Sójka ma info od właściciela.

--
pozdrawiam serdecznie,
Sławek Woźniak "Beneq"


--

W dniu 2011-02-02 23:04, Slawek Wozniak pisze:

p.s. moje, podane na preclu, informacje co do położenia Sporkowej Bacówki
przy zielonym z Rycerzowej na Muńcuł, okazały się błędne.

Az mi ulżyło, bo cały czas mi coś śmierdziało, jako że nie kojarzyłem tam żadnej bacówki.


--
bans

Dnia Thu, 13 Jan 2011 10:09:56 +0100, Tomasz Sójka napisał(a):

Witam!
"Organizuje się" kolejny Zimowy Biwak Precla. Jak na razie mamy już
wstępnie zdefiniowane ramy czasowe :) - a mianowicie pożądane jest aby
działo sie to w pierwszy lub drugi łykend lutego. Co do miejsca to na dziś
proponujemy okolice bacówki pod Rycerzową, a konkretnie coś co się nazywa
Sporkową Bacówką http://sporkowa.blog.onet.pl/
"W środku są miejsca do spania (materace?), miejsce na ognisko, zapas
drewna oraz jakieś dodatkowe pomieszczenie do przenocowania pod dachem...."
Nie jest to schronisko, ale chyba da się przeżyć :)
Co i jak pisał nie będę, wszyscy wiedzą; chyba że ktoś nieobyty poprosi :))
Proszę teraz o deklaracje - uczestnictwa, ew. jakichś innych super
lokalizacji do rozpatrzenia. Jeśli chodzi o mnie to Ja + B., chyba mogę śmiało zadeklarować Ewę i Piotra
i jeszcze parę innych osób, ale nie będę im odbierał przywileju osobistego
wpisania się na listę...
Pozdrawiam Tomek

To tak w formie małego podsumowania. Na dziś grupa teoretycznie najszybsza
to ja, JGJ, Nacz. Inż. - z Danką? Moje +1 ma jakieś oskrzela, gorączkę,
antybiotyki tak że na biwak nawet pod dachem się nie nadaje. Więc będę sam.
Plan jest taki że ok. południa w piątek mielibyśmy być w Soblówce, co daje
pewne szanse na bycie w bacówie około pory obiadowej. Jeżeli w Bacówce nie
będzie jakiejś fantastycznej imprezy to chyba w naszej bacówce będzie
palone. Reszta bez zmian - bez wątpienia po osiągnięciu celu będziemy
służyć każdemu chętnemu wsparcia topograficznego via GSM - czy to w formie
ustnego opisu trasy i miejscówki, czy to w formie współrzędnych GPS. Ogólnie to obsadę trochę nam wycięło, głównie przez grypę, ale tfardziele
grypy się nie boją, prawda? Jeszcze co do jedzenia, teoretycznie to możemy
mieć dwa kociołki czyli jakieś gotowanie możliwe jest. Spróbuję jeszcze coś
uzgodnić z Wojtkiem, może coś wymyślimy, tak że czytajcie jeszcze jutro
precla?!!
Pozdrawiam Tomek

W dniu 2011-02-03 00:04, Tomasz Sójka pisze:

To tak w formie małego podsumowania. Na dziś grupa teoretycznie najszybsza
to ja, JGJ, Nacz. Inż. - z Danką?

Bez Danki (szkolenie łyk-endowe), za to chyba dołączy do awangardy Doczu.

TS, JGJ, Doczu, WW.

Plan jest taki że ok. południa w piątek mielibyśmy być w Soblówce, co daje
pewne szanse na bycie w bacówie około pory obiadowej.

I tu, jeśli ktos poza wymienioną wyżej czwórką planuje zjawić się na ZBP
w porze obiadowej proszony jest o deklarację - chodzi o ilość wydawanych 'obiadów'.

Jeszcze co do jedzenia, teoretycznie to możemy
mieć dwa kociołki czyli jakieś gotowanie możliwe jest. Spróbuję jeszcze coś
uzgodnić z Wojtkiem, może coś wymyślimy, tak że czytajcie jeszcze jutro
precla?!!

Precla przeczytam rano, koło 9:30, potem już jadę w kierunku wiadomym.

Pozdrawiam
wojtek

W dniu 2011-02-03 08:15, Wojciech Wierba pisze:

W dniu 2011-02-03 00:04, Tomasz Sójka pisze:

To tak w formie małego podsumowania. Na dziś grupa teoretycznie najszybsza
to ja, JGJ, Nacz. Inż. - z Danką?

Bez Danki (szkolenie łyk-endowe), za to chyba dołączy do awangardy Doczu.

TS, JGJ, Doczu, WW.

Ja się pojawię w sobotę wieczorem, w Żywcu będę około 14, a potem jak się uda.

Pozdrowienia

Basia

Ja się pojawię w sobotę wieczorem, w Żywcu będę około 14, a potem jak się uda.

No jednak się nie pojawię, przepraszam,

B.

W dniu 13-01-2011 10:09, Tomasz Sójka pisze:

Witam!
"Organizuje się" kolejny Zimowy Biwak Precla. Jak na razie mamy już
wstępnie zdefiniowane ramy czasowe :) - a mianowicie pożądane jest aby
działo sie to w pierwszy lub drugi łykend lutego. Co do miejsca to na dziś
proponujemy okolice bacówki pod Rycerzową, a konkretnie coś co się nazywa
Sporkową Bacówką http://sporkowa.blog.onet.pl/
"W środku są miejsca do spania (materace?), miejsce na ognisko, zapas
drewna oraz jakieś dodatkowe pomieszczenie do przenocowania pod dachem...."
Nie jest to schronisko, ale chyba da się przeżyć :)
Co i jak pisał nie będę, wszyscy wiedzą; chyba że ktoś nieobyty poprosi :))
Proszę teraz o deklaracje - uczestnictwa, ew. jakichś innych super
lokalizacji do rozpatrzenia.
Jeśli chodzi o mnie to Ja + B., chyba mogę śmiało zadeklarować Ewę i Piotra
i jeszcze parę innych osób, ale nie będę im odbierał przywileju osobistego
wpisania się na listę...
Pozdrawiam Tomek

Według Tomka który jest już na miejscu biwaku bacówka którą wynajeliśmy znajduje się przy zielonym szlaku między Małą Rycerzową a Wiertalówką około 20 min. od bacówki PTTK
pozdrawiam
Romek

Według Tomka który jest już na miejscu biwaku bacówka którą wynajeliśmy znajduje się przy zielonym szlaku między Małą Rycerzową a Wiertalówką około 20 min. od bacówki PTTK
pozdrawiam
Romek

Wniosek z tego, że jak już będę w Soblówce to będę dzwonić gdzie oni rzeczywiście są.

B.