Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.gory   »   ZIMOWA WŁÓCZĘGA- Jak się przygotować

ZIMOWA WŁÓCZĘGA- Jak się przygotować

Data: 2016-01-19 12:00:52
Autor: Jacek G.
ZIMOWA WŁÓCZĘGA- Jak się przygotować
W dniu 2016-01-19 10:51, Korek napisał(a)::
Pytanie mam,
mam ambitny plan wybrać się w Pieniny pod koniec stycznia.
Zdarzyło mi się być w górach zimą, ale tym razem chce się porządnie przygotować pod kątem sprzętu.
Ambitność planu, to sprawa względna - Pieniny to góry dość niskie i dość cywilizowane, ale w sumie dobrze, że ich nie lekceważysz, bo zimą nawet w łatwych górach można dostać w kość.

Pytanie co tak naprawdę jest niezbędnie do szczęścia i przeżycia potrzebne ?
Plan obejmuje wyprawę na 4 dni włóczęgi, noclegi w schroniskach.
Do zakupu mam:
Buty
Spodnie
Stuputy
Kurtka
Polar
Kijki ?
Zestaw i jakość sprzętu moim zdaniem należy uzależnić też od dalszych planów jego wykorzystania. Jeśli będzie używany sporadycznie i w niezbyt trudnych terenach i warunkach, a przy tym masz ograniczony budżet, to wystarczy nawet sprzęt klasy "Decathlon". Jeśli masz bardziej ambitne i rozwojowe plany, to pewne elementy wyposażenia możesz kupować od razu nieco lepszej klasy.
Buty - na zimę to najlepiej ze skóry bez szmacianych wkładek.
Kijki - jak najbardziej mogą się przydać.
Nie wiem czy posiadasz latarkę - jeśli nie, to obowiązkowo dopisz do listy.
Czym się kierować podczas zakupów ? Na co zwracać uwagę ?
> Jak nie dać się oskubać ? Czy marka i cena idzie za jakością ? czy lepiej kupić jakiś "noname" ?
Na ten temat to by można książkę napisać, a akurat nie bardzo mam czas ;)
--
Jacek G.


-- -
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

Data: 2016-01-19 17:55:50
Autor: cef
ZIMOWA WŁÓCZĘGA- Jak się przygotow ać
W dniu 2016-01-19 o 12:00, Jacek G. pisze:

Ambitność planu, to sprawa względna - Pieniny to góry dość niskie i dość
cywilizowane, ale w sumie dobrze, że ich nie lekceważysz, bo zimą nawet
w łatwych górach można dostać w kość.

Może i nie lekceważy, ale chce iść w góry w zimie i w zasadzie nie wie co zabrać?
Tzn nie wie czego potrzebuje czyli nie ma żadnej praktyki
choćby takiej z października czy marca.

Data: 2016-01-20 00:31:30
Autor: Korek
ZIMOWA WŁÓCZĘGA- Jak się przygotować
W dniu wtorek, 19 stycznia 2016 12:00:54 UTC+1 użytkownik Jacek G. napisał:
W dniu 2016-01-19 10:51, Korek napisał(a)::
> Pytanie mam,
> mam ambitny plan wybrać się w Pieniny pod koniec stycznia.
> Zdarzyło mi się być w górach zimą, ale tym razem chce się porządnie przygotować pod kątem sprzętu.
Ambitność planu, to sprawa względna - Pieniny to góry dość niskie i dość cywilizowane, ale w sumie dobrze, że ich nie lekceważysz, bo zimą nawet w łatwych górach można dostać w kość.

> Pytanie co tak naprawdę jest niezbędnie do szczęścia i przeżycia potrzebne ?
> Plan obejmuje wyprawę na 4 dni włóczęgi, noclegi w schroniskach..
> Do zakupu mam:
> Buty
> Spodnie
> Stuputy
> Kurtka
> Polar
> Kijki ?
Zestaw i jakość sprzętu moim zdaniem należy uzależnić też od dalszych planów jego wykorzystania. Jeśli będzie używany sporadycznie i w niezbyt trudnych terenach i warunkach, a przy tym masz ograniczony budżet, to wystarczy nawet sprzęt klasy "Decathlon". Jeśli masz bardziej ambitne i rozwojowe plany, to pewne elementy wyposażenia możesz kupować od razu nieco lepszej klasy.
Buty - na zimę to najlepiej ze skóry bez szmacianych wkładek.
Kijki - jak najbardziej mogą się przydać.
Nie wiem czy posiadasz latarkę - jeśli nie, to obowiązkowo dopisz do listy.
> Czym się kierować podczas zakupów ? Na co zwracać uwagę ?
 > Jak nie dać się oskubać ? Czy marka i cena idzie za jakością ? czy lepiej kupić jakiś "noname" ?
Na ten temat to by można książkę napisać, a akurat nie bardzo mam czas ;)
-- Jacek G.


-- -
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

Tak posiadam latarkę, sztuk dwie + zapas baterii :)

Co do sprzętu to się w większości ogarnąłem i już wiem co chcę:)
Ale mam nieco bardziej szczegółowe pytania:

Najwięcej problemów mam z spodniami ...

Czy takie coś ma rację bytu ?
http://attiq.net/spodnie-softshell.html

Cena zachęca ale mam obawy że jaja na twardo się ugotują.
W celowałem w to aby nie przemokły na śniegu i za zimno nie było (ew. pod to termiczna bielizna).
Inna bajka że zbyt uniwersalne to one raczej nie są, wydaje mi się że tylko w zimie da się w tym pochodzić.

-- -

Pytanie drugie: Buty ...

To że buty porządne muszą być wiem, tylko czy celować w buty typowo zimowe z ociepleniem?

Czy wystarczą wysokie skórzane + do ocieplenia jakaś pancerna skarpeta ? (wtedy mam opcje nieco bardziej uniwersalną na pozostałe sezony).

Data: 2016-01-20 12:39:06
Autor: Jacek G.
ZIMOWA WŁÓCZĘGA- Jak się przygotować
W dniu 2016-01-20 09:31, Korek napisał(a)::
Najwięcej problemów mam z spodniami ...

Czy takie coś ma rację bytu ?
http://attiq.net/spodnie-softshell.html

Cena zachęca ale mam obawy że jaja na twardo się ugotują.
W celowałem w to aby nie przemokły na śniegu i za zimno nie było (ew. pod to termiczna bielizna).
Inna bajka że zbyt uniwersalne to one raczej nie są, wydaje mi się że tylko w zimie da się w tym pochodzić.
Sens mają, ale faktycznie tylko na zimę. Inne rozwiązanie, to spodnie membranowe - same lub w połączeniu z kalesonkami, lub zwykłe turystyczne spodnie letnie + bielizna termoaktywna i ochraniacze.
Wszystko zależy jak często zamierzasz w przyszłości to wykorzystywać.

Pytanie drugie: Buty ...

To że buty porządne muszą być wiem,
tylko czy celować w buty typowo zimowe z ociepleniem?
Czy wystarczą wysokie skórzane + do ocieplenia jakaś pancerna skarpeta ?
(wtedy mam opcje nieco bardziej uniwersalną na pozostałe sezony).
W butach do chodzenia ocieplenie (typu jakieś futerka itp.) nie mają sensu. Konkretnego modelu ci nie polecę, bo każdy ma inną stopę i nie każdy model i każdy producent będzie mu pasował. Ważne, aby było mało szwów, solidna podeszwa (takie lżejsze, letnie buty - mimo, że też z cholewką mają miększą i cieńszą podeszwę).
Np. coś takiego:
esklep.intersport.pl/pl/product/51583/buty-mckinley-cordova-ii-aq-m-148875
będzie ok na lato, ale na zimę za lekkie.
Natomiast taki but (akurat takie posiadam):
http://8a.pl/meindl-colorado-gtx-braun.html
będzie ok zarówno na lato jak i na lekkie wycieczki zimowe.
Są oczywiście jeszcze solidniejsze buty na cięższy teren, np:
http://8a.pl/meindl-engadin-mfs-brown.html
ale myślę, że na Pieniny nawet zimą nie są konieczne aż takie.
Do tego jedna grubsza, trekkingowa skarpeta i powinno wystarczyć.
--
Jacek G.

-- -
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

Data: 2016-01-20 20:32:22
Autor: Jacek/Jaco/Jakubowski
ZIMOWA WŁÓCZĘGA- Jak się przygotow ać
W dniu 2016-01-20 o 09:31, Korek pisze:
[...]
Co do sprzętu to się w większości ogarnąłem i już wiem co chcę:)
Ale mam nieco bardziej szczegółowe pytania:

Najwięcej problemów mam z spodniami ...

Czy takie coś ma rację bytu ?
http://attiq.net/spodnie-softshell.html

Cena zachęca ale mam obawy że jaja na twardo się ugotują.
W celowałem w to aby nie przemokły na śniegu i za zimno nie było (ew. pod to termiczna bielizna).
Inna bajka że zbyt uniwersalne to one raczej nie są, wydaje mi się że tylko w zimie da się w tym pochodzić.

To że buty porządne muszą być wiem,
tylko czy celować w buty typowo zimowe z ociepleniem?

Czy wystarczą wysokie skórzane + do ocieplenia jakaś pancerna skarpeta ? (wtedy mam opcje nieco bardziej uniwersalną na pozostałe sezony).

To i ja swoje subiektywne 3gr dorzucę:

1. Spodnie, które wybrałeś będą za ciepłe przy temp. już około 0C (przynajmniej dla mnie) poza tym oddychalność 3000 - to strasznie słabo prawie jak worek foliowy, na szczęście, jeśli dobrze widzę, mają zapinane na zamek wywietrzniki - ale ja bym odpuścił - bardziej uniwersalne będą typowe górskie spodnie (najlepiej elastyczne np. Milo Nevada, Milo Stran) + kalesony termiczne (gdy będzie zimniej)

2. W buty radzę dobrze zainwestować, gdy kupisz niewygodne, to otarcia zepsują Ci wycieczkę. Na mokry śnieg przydałby się gumowy otok + dobra impregnacja - ja polecam Meindle i Hanwagi - dobre, wygodne, trwałe. Ja używam Meindl Jersey Pro - na cieplejsze warunki i Hanwag Yukon na zimę i roztopy - oba modele są bez membran, Meindle niedawno odnowiłem i zaimpregnowałem, olejem, tłuszczem i pastą woskowo-żywiczną:
http://skibicki.pl/forum/viewtopic.php?t=1638
Pamiętaj aby dobrze sznurować buty - stopa nie może w nich się przesuwać ale też nie może być też za mocno ściśnięta, lepiej (dosłownie) 8 razy poprawiać wiązania niż nabawić się otarć. W schronisku warto chodzić w klapkach -  butom trzeba pozwolić wyschnąć a i stopom odpocząć.

3. Nie zapomnij o nieprzewiewnych rękawiczkach - gdy zawieje to sam polarek nie pomoże - ja przez większość zimy chodzę w takich sprytnych (ale niezbyt ciepłych):
http://sportmix.pl/viking/rekawice-viking-hunter-- -130083801-34446
gdy za ciepło to odsłaniam palce :-)

4. Polecam także polarową/lub nieprzewiewną kominiarkę, waży toto 20g, kosztuje 30zł a twarz może uratować :-)
+ ewentualnie elastyczną bandanę/komin - super sprawa - używam tego najczęściej zamiast cienkiej czapki albo zamiast cienkiej kominiarki - koszt 20zł

5. Nie zapomnij o okularach przeciwsłonecznych/przeciwwiatrowych

6. Skarpety - weź na zapas, ja polecam z coolmaxu - przyjemne jak bawełniane a lepiej odprowadzają pot, no i można je kupić w przyzwoitych cenach 20-30zł

7. Kurtka najlepiej z wywietrznikami pod pachami i dobrą membraną (gdy zimą nie wieje i temp. jest do -10C, to przez większość czasu chodzę bez kurtki - wystarczy koszulka termiczna z długimi rękawami i jakiś polar "200"). Warto poszukać na wyprzedażach (400-600zł) jakiegoś GoreTexu - bo jest duża różnica pomiędzy Gore a membraną typu "10 000".

Pozdr.

--
Jacek/Jaco/Jakubowski

ZIMOWA WŁÓCZĘGA- Jak się przygotować

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona