Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   ZUS/NFZ w US, niech ktoÅ› sprostuje (do poÅ›miania siÄ™)

ZUS/NFZ w US, niech ktoś sprostuje (do pośmiania się)

Data: 2010-07-21 19:10:00
Autor: Jotte
ZUS/NFZ w US, niech ktoś sprostuje (do pośmiania się)
W wiadomości news:i271hk$as0$1news.onet.pl Młotkowy <nie.mam@a.co.pl>
pisze:

Odwiedziła mnie ciotka z Hameryki i strasznie pomstuje na tego ich czerwonego czarnucha, co im zreformował system opieki zdrowotnej.
Ciotka ma ~80lat, do biednych nie należy.
Dostała od czerwonego czarnucha (jak wszyscy w jej wieku) ubezpieczenie zdrowotne i ma 80% zniżki (o ile dobrze zrozumiałem) na świadczenia zdrowotne.
No i dzwoni do swojego lekarza, u którego się leczy od 20 lat. Sekretarka pyta jakie ma ubezpieczenie, no to ciotka mówi jakie. Na to biurwa, że pan doktor jej nie przyjmie, bo przeszedł na prywatną praktykę.
Na to ciotka, że ona w takim razie poprosi do pana doktora prywatnie.
Biurwa: Nie wolno, bo pan doktor, skoro ma prywatną praktykę, to może leczyć tylko nieubezpieczonych. Jeśliby przyjął panią prywatnie, to straci licencję.
Ciotka więc zaczęła szukać właściwego konowała, który leczy ubezpieczonych. Znalazła. Najbliższy wolny termin: październik.
Może mam drętwe poczucie humoru, ale jakoś się nie obśmiałem z tej historyjki.
Zresztą - diabli wiedzą ile w niej prawdy i czy w ogóle ona tam jest.
Bo ja takie nowelki to mogłbym produkować dziesiątkami.
BTW - jest takie pojęcie "demencja starcza".

--
Jotte

ZUS/NFZ w US, niech ktoś sprostuje (do pośmiania się)

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona