Data: 2011-05-03 08:48:46 | |
Autor: Przemysław W | |
ZYJE!!! | |
Użytkownik "Panslavista" <prawusek@interia.pl> napisał Terroryzm nie zginie, póki parcha starczy. Będzie spokój jak pierdolnie w Nieporęt. Przemek -- "W "Gazecie" Janicki ujawnił, że płk Florczak kilka miesięcy przed tragedią przeczuwał, że do niej dojdzie. W prokuraturze szef BOR zeznał, że pułkownik fatalnie oceniał współpracę z kancelarią prezydenta Lecha Kaczyńskiego. "Szefie, kiedyś dojdzie do tragedii i zginie wiele niewinnych osób"- miał powiedzieć po powrocie z jednej z delegacji z prezydentem." |
|