Cukier podrożał ostatnio o 50 groszy i kosztuje u mnie 3,49, paliwo w
ciągu ubiegłego roku o złotówkę, w tym roku już o kolejne 50 groszy,
czyli w pzreciągu półtora roku Diesel z 3,10 na 4,61 (w TESCO).
Za PRL-u już dawno KORniki by obalili po takich podwyżkach system. A
dzisiaj mają się u władzy dobrze i rżną naród polski równo. Nie ma komu
ludzi wyprowadzić na ulicę...