Data: 2017-04-21 11:54:28 | |
Autor: J.F. | |
Za co diagnosta może "nie podbić" przeglądu? | |
Użytkownik "PlaMa" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:58f9245a$0$15210$65785112@news.neostrada.pl...
Podczas robienia przeglądu samochodu mojego znajomego diagnosta zauważył, że cały silnik ma mokry od oleju. Znajomy musiał "negocjować" żeby przejść badanie. Reszta samochodu była w normie. Trochę mnie to jednak zdziwiło - rozumiem hamulce, spaliny czy oświetlenie - bo to wpływa na bezpieczeństwo innych, ale stan silnika? To chyba kwestia wyłącznie ekonomiczna właściciela samochodu (jak mu szlag trafi silnik i stanie sobie na poboczu). Diagnosta może "uwalić" przegląd z powodu wycieku oleju na silniku? Plam podobno nie zostawiał. Podobno nie, ale jak "mokry od oleju" to kapanie prawdopodobne. A to zagraza srodowisku ("jedna kropla oleju bla bla bla") i innym na drodze - jak na te droge wiecej nakapie :-) J. |
|
Data: 2017-04-21 21:19:55 | |
Autor: Mateusz Bogusz | |
Za co diagnosta może "nie podbić" przeg lÄ du? | |
Podobno nie, ale jak "mokry od oleju" to kapanie prawdopodobne. Na którejś autostradzie ponoć ostatnio karambol przez olej na jezdni. -- Pozdrawiam, Mateusz Bogusz |
|
Data: 2017-04-21 21:47:41 | |
Autor: J.F. | |
Za co diagnosta może "nie podbić" przeglądu? | |
Użytkownik "Mateusz Bogusz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:oddm0s$sqt$1@node2.news.atman.pl...
Podobno nie, ale jak "mokry od oleju" to kapanie prawdopodobne. Na którejś autostradzie ponoć ostatnio karambol przez olej na jezdni. Ale to nie przez kropelke co minute. Chociaz ... a jakby przez nia motocykl przejechal ? J. |
|