Jeden drugiego wyprzedza kilka minut (bo wyprzedzany nie ma zwyczaju zwolnić), po czym wyprzedzający dziękuje wyprzedzanemu.
Ciekawy jestem po co i za co?

Za to, że wspólnie udało im się wkurwić 25 osobówkarzy :>

L.

W dniu 2013-06-28 09:07, Lisciasty pisze:

Za to, że wspólnie udało im się wkurwić 25 osobówkarzy :>

LOL, jest to jakaś koncepcja :)

W dniu 2013-06-28 09:09, DoQ pisze:

W dniu 2013-06-28 09:07, Lisciasty pisze:

Za to, że wspólnie udało im się wkurwić 25 osobówkarzy :>

LOL, jest to jakaś koncepcja :)

a dokładnie to w momencie gdy wyprzedzający minie wyprzedzanego ten drugi mruga mu światełkami - że już może wskoczyć na prawy pas


--
Pozdrawiam
Lukasz

W dniu piątek, 28 czerwca 2013 09:03:33 UTC+2 użytkownik DoQ napisał:

Jeden drugiego wyprzedza kilka minut (bo wyprzedzany nie ma zwyczaju zwolnić), po czym wyprzedzający dziękuje wyprzedzanemu.

Ciekawy jestem po co i za co?

A mnie ciekawi gdzie wy natykacie sie na te minutowe wyprzedzania.
jezdze po gierkówce i po autostradzie i jak już się wyprzedzaja to całkiem sprawnie. Ale chwile to trwa. Przy czym widzę że wyjątkiem są sytuacje kiedy ciężarowiec się wciska do wyprzedzenia przed kogos kto jedzie swoim tempem.

W dniu 2013-06-28 12:17, sczygiel@gmail.com pisze:

A mnie ciekawi gdzie wy natykacie sie na te minutowe wyprzedzania.
jezdze po gierkówce i po autostradzie i jak już się wyprzedzaja to całkiem sprawnie. Ale chwile to trwa. Przy czym widzę że wyjątkiem są sytuacje kiedy ciężarowiec się wciska do wyprzedzenia przed kogos kto jedzie swoim tempem.

Widocznie jeździsz raz od święta.

Osobnik posiadający mail sczygiel@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Jeden drugiego wyprzedza kilka minut (bo wyprzedzany nie ma zwyczaju zwolnić), po czym wyprzedzający dziękuje wyprzedzanemu.

Ciekawy jestem po co i za co?

A mnie ciekawi gdzie wy natykacie sie na te minutowe wyprzedzania.

Na drogach...
Zeby bylo smieszniej - tirowcy robią sobie sami pod górkę.

Np. obwodnica Poznania. Kiedys nie było tam zakazu wyprzedzania dla ciezarówek. Ale ze ruch duzy bo ktos wymyslił, ze 2 pasy sa ok na obwodnicy... a tirowcy własnie robili takie minutowe wyprzedzania to postawiono zakaz.
Oczywiscie kto by sie przejmowal... ale pojawiły się patrole policji i regularnie łapały krnąbrnych.

Efekt jest taki, ze obecnie na CB ciągle słyszysz, ze ktoś się 60 na godzine wlecze i cały wezyk za nimi.

A gdyby wyprzedzali sie tylko wtedy kiedy róznica predkosci jest znaczna a nie 1km/h to pewnie nigdy by taki rozwoj wydarzeń nie miał miejsca. :)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Nawet najdłuższa droga zaczyna się zawsze od pierwszego kroku.
(Mądrość Wschodu)

W dniu 28-06-2013 12:17, sczygiel@gmail.com pisze:

W dniu piątek, 28 czerwca 2013 09:03:33 UTC+2 użytkownik DoQ napisał:

Jeden drugiego wyprzedza kilka minut (bo wyprzedzany nie ma zwyczaju

zwolnić), po czym wyprzedzający dziękuje wyprzedzanemu.

Ciekawy jestem po co i za co?

A mnie ciekawi gdzie wy natykacie sie na te minutowe wyprzedzania.
jezdze po gierkówce i po autostradzie i jak już się wyprzedzaja to całkiem sprawnie. Ale chwile to trwa. Przy czym widzę że wyjątkiem są sytuacje kiedy ciężarowiec się wciska do wyprzedzenia przed kogos kto jedzie swoim tempem.

na trojmiejskiej obwodnicy, a zeby bylo smieszniej to "tiry" maja tu zakaz wyprzedzania.

W dniu piątek, 28 czerwca 2013 09:03:33 UTC+2 użytkownik DoQ napisał:

Jeden drugiego wyprzedza kilka minut (bo wyprzedzany nie ma zwyczaju

zwolnić), po czym wyprzedzający dziękuje wyprzedzanemu.

Ciekawy jestem po co i za co?

A mnie ciekawi gdzie wy natykacie sie na te minutowe wyprzedzania.
jezdze po gierkówce i po autostradzie i jak już się wyprzedzaja to całkiem sprawnie. Ale chwile to trwa.

Szczególnie "chwile to trwa" jak się takiemu teamowi tirmenów zrobi "pod górkę" i wyprzedzany robi się szybszy od wyprzedzającego ale jednokomórkowiec na lewym nic sobie z tego nie robi bo po co. Przecież górka się kiedyś skończy i on znowu będzie szybszy i w końcu uda mu się zakończyć wyprzedzanie.

On 2013-06-28, BaX <bax@_klub.chip.pl> wrote:

Jeden drugiego wyprzedza kilka minut (bo wyprzedzany nie ma zwyczaju

zwolnić), po czym wyprzedzający dziękuje wyprzedzanemu.

Ciekawy jestem po co i za co?

A mnie ciekawi gdzie wy natykacie sie na te minutowe wyprzedzania.
jezdze po gierkówce i po autostradzie i jak już się wyprzedzaja to całkiem sprawnie. Ale chwile to trwa.

Szczególnie "chwile to trwa" jak się takiemu teamowi tirmenów zrobi "pod górkę" i wyprzedzany robi się szybszy od wyprzedzającego ale jednokomórkowiec na lewym nic sobie z tego nie robi bo po co. Przecież górka się kiedyś skończy i on znowu będzie szybszy i w końcu uda mu się zakończyć wyprzedzanie.

pod górkę się zazwyczaj nie odpuscza ani na prawym ani na lewym. Jak
odpuścisz, stracisz pęd i znacznie zwolnisz, będzie trzeba robić
redukcję (albo zrobi to automat) przy okazji potencjalnie wywołując
domino hamowania za tobą.

--
WildS

Dnia Fri, 28 Jun 2013 03:17:00 -0700 (PDT), sczygiel@gmail.com napisał(a):

W dniu piątek, 28 czerwca 2013 09:03:33 UTC+2 użytkownik DoQ napisał:

Jeden drugiego wyprzedza kilka minut (bo wyprzedzany nie ma zwyczaju zwolnić), po czym wyprzedzający dziękuje wyprzedzanemu.

Ciekawy jestem po co i za co?

A mnie ciekawi gdzie wy natykacie sie na te minutowe wyprzedzania.

Takie tam "morskie opowieści" - czasy i prędkości mierzone na oko ;)

Gdyby był film, to by się okazało że większość tych kilkuminutowych (czy
wielokilometrowych wg. innych podań ludowych) wyprzedzań trwało 45 sekund.
Ale wnerwiony zajechaniem (oczywiście "tuż przed maskę" i "cudem whamował")
czuje jakby trwało 5 minut i prawie słyszy śmiech tirowca który zrobił to
celowo i perfidnie ;)

Dnia Fri, 28 Jun 2013 18:50:42 +0200, Tomasz Pyra napisał(a):

Dnia Fri, 28 Jun 2013 03:17:00 -0700 (PDT), sczygiel@gmail.com napisał(a):

A mnie ciekawi gdzie wy natykacie sie na te minutowe wyprzedzania.

Takie tam "morskie opowieści" - czasy i prędkości mierzone na oko ;)
Gdyby był film, to by się okazało że większość tych kilkuminutowych (czy
wielokilometrowych wg. innych podań ludowych) wyprzedzań trwało 45 sekund.

Filmy sa. http://www.youtube.com/watch?v=CP4_oibIJ-Q
Ten do statystyki - tyle tego nagral, ale wszystkie szybkie.
Choc on cos kombinowal z szybkoscia (pod koniec)

Ale dluzsze sie zdarzaja
http://www.youtube.com/watch?v=Hju7kGpN_ok

Ale wnerwiony zajechaniem (oczywiście "tuż przed maskę" i "cudem whamował")

http://www.youtube.com/watch?v=xk2XH0cQfaw
http://www.youtube.com/watch?v=MCDv-c4h4JE

czuje jakby trwało 5 minut i prawie słyszy śmiech tirowca który zrobił to
celowo i perfidnie ;)

http://www.youtube.com/watch?v=wmvtFog2zLo

Ale ... to moglo trwac juz 3 minuty wcczesniej :-)

J.

On 2013-06-28 20:38, J.F. wrote:

Ale wnerwiony zajechaniem (oczywiście "tuż przed maskę" i "cudem whamował")

http://www.youtube.com/watch?v=xk2XH0cQfaw

Tak po prawdzie, to wymusił nie tyle hamowanie, a że konieczność hamowania o długość "tira" plus parę metrów wcześniej.

Dalej po chamsku, ale też nie wiem w imię czego kierujący nie odpuścił od razu a uparł się do zderzaka dojechać.

Shrek

W dniu 2013-06-28 18:50, Tomasz Pyra pisze:

W dniu piątek, 28 czerwca 2013 09:03:33 UTC+2 użytkownik DoQ napisał:

Jeden drugiego wyprzedza kilka minut (bo wyprzedzany nie ma zwyczaju
zwolnić), po czym wyprzedzający dziękuje wyprzedzanemu.
Ciekawy jestem po co i za co?

A mnie ciekawi gdzie wy natykacie sie na te minutowe wyprzedzania.

Takie tam "morskie opowieści" - czasy i prędkości mierzone na oko ;)
Gdyby był film, to by się okazało że większość tych kilkuminutowych (czy
wielokilometrowych wg. innych podań ludowych) wyprzedzań trwało 45 sekund.
Ale wnerwiony zajechaniem (oczywiście "tuż przed maskę" i "cudem whamował")
czuje jakby trwało 5 minut i prawie słyszy śmiech tirowca który zrobił to
celowo i perfidnie ;)

10/10 ... Dziś poleciałem WRC-KRK-WRC z pasażerem, też kierowcą .... i co tir "zajechał mi drogę" w ten sposób, że gdy widziałem, że zmienia pas ruchu wyłączałem tempomat ze 150 ... auto samo zwalniało dużo wcześniej i nie było potrzeby używania hamulca .... Pasażer zwrócił miotając w stronę ogółu tirmenów kurwami, że zawsze wpierdalają się "tak w ostatniej chwili" zmuszając do hamowania.

Dziwnym trafem nie zauważył tego, że większość użyć hamulca wynikało z zachowań kierowców aut osobowych ...


--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
REKLAMA: Serwis skuterĂłw MOTOPOWER http://www.motopower.pl/

On Fri, 28 Jun 2013 20:47:58 +0200, "Rafał \"SP\" Gil"
<usenet@motopower.pl> wrote:

Dziwnym trafem nie zauważył tego, że większość użyć hamulca wynikało z zachowań kierowców aut osobowych ...

O toto... W poniedziałek na odcinku Kowal - Warszawa (a1>a2) TIRy
zajechały mi drogę może 2 razy. Za to osobówki... nawet nie starałem
się liczyć. Szkoda że skasowałem filmy z kamery, bo byłby właśnie
filmik poglądowy.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Dnia Wed, 17 Jul 2013 21:11:22 +0200, jerzu napisał(a):

On Fri, 28 Jun 2013 20:47:58 +0200, "Rafał \"SP\" Gil"
<usenet@motopower.pl> wrote:

Dziwnym trafem nie zauważył tego, że większość użyć hamulca wynikało z zachowań kierowców aut osobowych ...

O toto... W poniedziałek na odcinku Kowal - Warszawa (a1>a2) TIRy
zajechały mi drogę może 2 razy. Za to osobówki... nawet nie starałem
się liczyć. Szkoda że skasowałem filmy z kamery, bo byłby właśnie
filmik poglądowy.

Jak to mówi przysłowie "TIR ma wielkie oczy" ;)

DoQ wrote:

Jeden drugiego wyprzedza kilka minut (bo wyprzedzany nie ma zwyczaju
zwolnić), po czym wyprzedzający dziękuje wyprzedzanemu. Ciekawy jestem
po co i za co?

Właśnie za to, że nie zwolnił. Mieli wspólną zabawę blokując autostradę.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

W dniu 28.06.2013 09:03, DoQ pisze:

Jeden drugiego wyprzedza kilka minut (bo wyprzedzany nie ma zwyczaju
zwolnić), po czym wyprzedzający dziękuje wyprzedzanemu.
Ciekawy jestem po co i za co?

Wyprzedzany błyska drogowymi (raz i krótko), gdy wyprzedzający już może
się "schować" (koniec naczepy wyprzedzającego wyprzedził kabinę
wyprzedzanego). Wyprzedzający "mówi" dziękuje awaryjnymi, po czym
wyprzedzany, znĂłw raz drogowymi "mĂłwi" nie ma sprawy. Taki drogowy
savoir vivre.

--
Popieram https://www.facebook.com/NielegalneRadaryDoKosza

W dniu 28-06-2013 10:12, anacron pisze:

W dniu 28.06.2013 09:03, DoQ pisze:

Jeden drugiego wyprzedza kilka minut (bo wyprzedzany nie ma zwyczaju
zwolnić), po czym wyprzedzający dziękuje wyprzedzanemu.
Ciekawy jestem po co i za co?

Wyprzedzany błyska drogowymi (raz i krótko), gdy wyprzedzający już może
się "schować" (koniec naczepy wyprzedzającego wyprzedził kabinę
wyprzedzanego). Wyprzedzający "mówi" dziękuje awaryjnymi, po czym
wyprzedzany, znĂłw raz drogowymi "mĂłwi" nie ma sprawy. Taki drogowy
savoir vivre.

a potem po 8h gdy mozgi im sie zlasuja, puszczaja sobie wiazanke na sibi ;]

Osobnik posiadający mail a@b.c napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

a potem po 8h gdy mozgi im sie zlasuja, puszczaja sobie wiazanke na
sibi ;]

To nie jest akurat zarezerwowane dla Tirowców.
Jadąc z dzieckiem lepiej CB nie włączać - taka kultura...

Najśmieszniejsi sa ci, co lecą kurwami co drugie slowo a jak sie ich zapytać, dlaczego, usmiechają się i przyznają, że nie wiedza.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Tylko niekiedy szczęście bywa darem, najczęściej trzeba o nie walczyć."
Paulo Coelho

W dniu 2013-06-28 12:27, Budzik pisze:

To nie jest akurat zarezerwowane dla Tirowców.
Jadąc z dzieckiem lepiej CB nie włączać - taka kultura...

Właśnie z tego powodu CB po szybkim wzroście popularności w PL (2007-2010) miało jeszcze szybszy spadek tej popularności. Sam zrezygnowałem z CB bo nie mam ochoty wysłuchiwać prymitywnych cepów przeplatanych szumami. Lepiej odpalić dobrą nawigacje i słuchać muzyczki ;)

On Fri, 28 Jun 2013 21:50:09 +0200, Excite <niema@nie.bedzie.pl>
wrote:

W dniu 2013-06-28 12:27, Budzik pisze:

To nie jest akurat zarezerwowane dla Tirowców.
Jadąc z dzieckiem lepiej CB nie włączać - taka kultura...

Właśnie z tego powodu CB po szybkim wzroście popularności w PL (2007-2010) miało jeszcze szybszy spadek tej popularności. Sam zrezygnowałem z CB bo nie mam ochoty wysłuchiwać prymitywnych cepów przeplatanych szumami. Lepiej odpalić dobrą nawigacje i słuchać muzyczki ;)

Nadaja na wszystkich kanalach?...

A.L.

Dnia pięknego Fri, 28 Jun 2013 15:04:49 -0500 osobnik zwany A.L. napisał:

On Fri, 28 Jun 2013 21:50:09 +0200, Excite <niema@nie.bedzie.pl> wrote:

W dniu 2013-06-28 12:27, Budzik pisze:

To nie jest akurat zarezerwowane dla Tirowców. Jadąc z dzieckiem
lepiej CB nie włączać - taka kultura...

Właśnie z tego powodu CB po szybkim wzroście popularności w PL
(2007-2010) miało jeszcze szybszy spadek tej popularności. Sam
zrezygnowałem z CB bo nie mam ochoty wysłuchiwać prymitywnych cepów
przeplatanych szumami. Lepiej odpalić dobrą nawigacje i słuchać muzyczki
;)

Nadaja na wszystkich kanalach?...

a po co mieć włączone radio na kanale, na którym nikogo nie ma?




--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

On Fri, 28 Jun 2013 20:17:56 +0000 (UTC), masti <gone@to.hell> wrote:

Dnia pięknego Fri, 28 Jun 2013 15:04:49 -0500 osobnik zwany A.L. napisał:

On Fri, 28 Jun 2013 21:50:09 +0200, Excite <niema@nie.bedzie.pl> wrote:

W dniu 2013-06-28 12:27, Budzik pisze:

To nie jest akurat zarezerwowane dla Tirowców. Jadąc z dzieckiem
lepiej CB nie włączać - taka kultura...

Właśnie z tego powodu CB po szybkim wzroście popularności w PL
(2007-2010) miało jeszcze szybszy spadek tej popularności. Sam
zrezygnowałem z CB bo nie mam ochoty wysłuchiwać prymitywnych cepów
przeplatanych szumami. Lepiej odpalić dobrą nawigacje i słuchać muzyczki
;)

Nadaja na wszystkich kanalach?...

a po co mieć włączone radio na kanale, na którym nikogo nie ma?

Acha... A.L.

P.S. Oplulem kawa monitor. Ze smiechu :)

Przypomnial mi sie stary dowcip. Kobieta wezwala policje do swojego
mieszkania i zeznala ze sasiad chodzi goly, nie zaslania zaslon i ona
sie gorszy. Policjant wyjrzal pzrez okno i powiedzial: "Nic nei
widac". Na to kobieta: "Bo trzeba wejsc na szafe i polozyc sie plasko"

Dnia Fri, 28 Jun 2013 15:54:39 -0500, A.L. napisał(a):

On Fri, 28 Jun 2013 20:17:56 +0000 (UTC), masti <gone@to.hell> wrote:

Nadaja na wszystkich kanalach?...

a po co mieć włączone radio na kanale, na którym nikogo nie ma?

Acha... P.S. Oplulem kawa monitor. Ze smiechu :)
Przypomnial mi sie stary dowcip. Kobieta wezwala policje do swojego
mieszkania i zeznala ze sasiad chodzi goly, nie zaslania zaslon i ona
sie gorszy. Policjant wyjrzal pzrez okno i powiedzial: "Nic nei
widac". Na to kobieta: "Bo trzeba wejsc na szafe i polozyc sie plasko"

No ale Andrzeju - taka prawda.

Przyjelo sie u nas ze kierowcy gadaja na kanale 19.
Chcesz miec informacje z drogi - ustawiasz 19 i sluchasz ... chamstwa.
Zmieniasz kanal, nie ma chamstwa, nie ma nic. To po co wlaczac ?



J.

On Fri, 28 Jun 2013 23:05:14 +0200, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
 

Przyjelo sie u nas ze kierowcy gadaja na kanale 19.
Chcesz miec informacje z drogi - ustawiasz 19 i sluchasz ... chamstwa.
Zmieniasz kanal, nie ma chamstwa, nie ma nic. To po co wlaczac ?

Zeby miec informacje z drogi?... Nie ma darmowego lunchu...

A.L.

P.S. Ale faky, w Polsce sie strasznie klnie. Najbardziej mnie poraza
gdy ide na Politechnike Warszawska, do kawiarni, czy chodze po
korytarzu i slucham jakim jezykiem studenci mowia... Kiedys nawet pod
historyczna "budka z piwem" takiego jezyka nie bylo.

Chyba to mlodzi Poalcy maja we krwi, albo co...

Dnia Fri, 28 Jun 2013 16:29:08 -0500, A.L. napisał(a):

On Fri, 28 Jun 2013 23:05:14 +0200, "J.F."

Chcesz miec informacje z drogi - ustawiasz 19 i sluchasz ... chamstwa.
Zmieniasz kanal, nie ma chamstwa, nie ma nic. To po co wlaczac ?

Zeby miec informacje z drogi?... Nie ma darmowego lunchu...

No coz, mozna i tak podchodzic.

P.S. Ale faky, w Polsce sie strasznie klnie. Najbardziej mnie poraza
gdy ide na Politechnike Warszawska, do kawiarni, czy chodze po
korytarzu i slucham jakim jezykiem studenci mowia... Kiedys nawet pod
historyczna "budka z piwem" takiego jezyka nie bylo.

Zniesli egzaminy wstepne :-)

Chyba to mlodzi Poalcy maja we krwi, albo co...

Jesli o mnie chodzi - pretensje do niejakiego Gatesa.
Ile razy z tym Gownowsem mam do czynienia, tyle razy najgorsze wyrazy
mi sie pchaja na usta.

A do czynienia mam kilkanascie godzin dziennie, wiec sam rozumiesz ze
k* j* jego m@ ...

J.

On Fri, 28 Jun 2013 23:56:32 +0200, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
 

Jesli o mnie chodzi - pretensje do niejakiego Gatesa.
Ile razy z tym Gownowsem mam do czynienia, tyle razy najgorsze wyrazy
mi sie pchaja na usta.

To NTG, ale ja tego nei rozumiem..

A do czynienia mam kilkanascie godzin dziennie, wiec sam rozumiesz ze
k* j* jego m@ ...

Nie rozumiem. A.L.

Dnia Fri, 28 Jun 2013 16:59:08 -0500, A.L. napisał(a):

On Fri, 28 Jun 2013 23:56:32 +0200, "J.F."

Jesli o mnie chodzi - pretensje do niejakiego Gatesa.
Ile razy z tym Gownowsem mam do czynienia, tyle razy najgorsze wyrazy
mi sie pchaja na usta.

To NTG, ale ja tego nei rozumiem..

Bylo Macroshit Auto, bedzie Gownows Embeded Automotive - niestety, to
moze byc TG :-(

A do czynienia mam kilkanascie godzin dziennie, wiec sam rozumiesz ze
k* j* jego m@ ...

Nie rozumiem.

Widac nie jestes wymagjacym uzytkownikiem :-)

Ale klac mozna dlugo i nieszczesliwie :-)

J.

Powitanko,

Ale faky, w Polsce sie strasznie klnie.

Eeetam, w kazdym amerykanskim filmie jest "fuck" iles razy tlumaczone u nas pracowicie: "cholera";-) Jedynie "not your fuckin' bussines" brzmi po polsku lepiej niz oryginal: "nie twoj zasrany interes".
Spojrz na to od innej strony: Wszyscy mowia, ze polski to cholernie trudny jezyk. Nic bardziej blednego, opanujesz slowo "kurwa" i juz rozumiesz co 2 slowo w naszym pieknym jezyku;-) Ba, znalem takiego, co absolutnie wszystko byl w stanie wyrazic tym 1 slowem, od zachwytu, po obrzydzenie, od radosci do zlosci. Miszcz... k'wa;-)


Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  MroĹźek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Dnia 2013-06-28 23:05, *J.F.* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Przyjelo sie u nas ze kierowcy gadaja na kanale 19.
Chcesz miec informacje z drogi - ustawiasz 19 i sluchasz ... chamstwa.

Kiedyś było więcej - odpuszczają ostatnio z tego co zauważyłem. Ciągle jest 100% szansa na bluzgi w czasie jazdy, ale tylko dlatego, że występują 1-2 na trasę 400 km - kiedyś było przynajmniej 5 pyskówek

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

Ta reklama dobrze odzwierciedla kulturę na CB ;)
http://www.youtube.com/watch?v=VWr16echOn8

W dniu 28.06.2013 21:50, Excite pisze:

W dniu 2013-06-28 12:27, Budzik pisze:

To nie jest akurat zarezerwowane dla Tirowców.
Jadąc z dzieckiem lepiej CB nie włączać - taka kultura...

Właśnie z tego powodu CB po szybkim wzroście popularności w PL
(2007-2010) miało jeszcze szybszy spadek tej popularności. Sam
zrezygnowałem z CB bo nie mam ochoty wysłuchiwać prymitywnych cepów
przeplatanych szumami. Lepiej odpalić dobrą nawigacje i słuchać muzyczki ;)

Nawigacja Ci nie krzyknie, uwaga naczepa w poprzek bez świateł. Mi CB
uratowało na pewno auto, być może zdrowie. Auto przede mną wbiło się w
nieoświetloną naczepę leżącą w poprzek drogi. Więc wolę jednak mieć ta
19 włączoną.

--
Popieram https://www.facebook.com/NielegalneRadaryDoKosza

On Fri, 28 Jun 2013 23:56:21 +0200, anacron <anacron@anacron.pl>
wrote:
 

Nawigacja Ci nie krzyknie, uwaga naczepa w poprzek bez świateł. Mi CB
uratowało na pewno auto, być może zdrowie. Auto przede mną wbiło się w
nieoświetloną naczepę leżącą w poprzek drogi. Więc wolę jednak mieć ta
19 włączoną.

Tak na marginesie, jake sa regulacje w Polsce dotyczace CB?... Kupuje
sie w sklepie, i juz? Czy tez tzreba jakies papiery zalatwiac?

A.L.

Dnia Fri, 28 Jun 2013 17:00:28 -0500, A.L. napisał(a):

Tak na marginesie, jake sa regulacje w Polsce dotyczace CB?... Kupuje
sie w sklepie, i juz? Czy tez tzreba jakies papiery zalatwiac?

Komuna sie naprawde skonczyla, kupujesz i juz.

Za to jakbys sobie chcial radio (nie CB, marynarskie) na zaglowce
zainstalowac, o, to sie jeszcze nie skonczyla :-)


J.

W dniu 29.06.2013 00:00, A.L. pisze:

Tak na marginesie, jake sa regulacje w Polsce dotyczace CB?... Kupuje
sie w sklepie, i juz? Czy tez tzreba jakies papiery zalatwiac?

Idziesz do biedronki, kupujesz radio i antenę za 200 zł w komplecie i
już możesz co dzień o 8 rano pytać jak Cię słychać. :)

--
Popieram https://www.facebook.com/NielegalneRadaryDoKosza

W dniu 28.06.2013 10:26, K pisze:

a potem po 8h gdy mozgi im sie zlasuja, puszczaja sobie wiazanke na sibi ;]

Eeeeee, ja tam w każdym mieście słyszę, ze to akurat tu są najgorsze
drogi na świecie, że nigdzie indziej etc.

--
Popieram https://www.facebook.com/NielegalneRadaryDoKosza

anacron wrote:

W dniu 28.06.2013 09:03, DoQ pisze:

Jeden drugiego wyprzedza kilka minut (bo wyprzedzany nie ma zwyczaju
zwolnić), po czym wyprzedzający dziękuje wyprzedzanemu.
Ciekawy jestem po co i za co?

Wyprzedzany błyska drogowymi (raz i krótko), gdy wyprzedzający już
może się "schować" (koniec naczepy wyprzedzającego wyprzedził kabinę
wyprzedzanego). Wyprzedzający "mówi" dziękuje awaryjnymi, po czym
wyprzedzany, znĂłw raz drogowymi "mĂłwi" nie ma sprawy. Taki drogowy
savoir vivre.

to mogliby w ramach tego SV nie wyprzedzać na autostradzie 90km/h z róźnicą prżedkości jakieś 1-2 km/h

Osobnik posiadający mail pawel@doq.gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Jeden drugiego wyprzedza kilka minut (bo wyprzedzany nie ma zwyczaju zwolnić), po czym wyprzedzający dziękuje wyprzedzanemu.
Ciekawy jestem po co i za co?

najczesciej za to, ze ten wyprzedzany mignie swiatłami temu wyprzedzajacemu, kiedy naczepa wyprzedziła kabinę.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Czy świat się bardzo zmieni gdy z młodych, gniewnych
wyrosną starzy, wkurwieni..?"  J. Kofta

Dnia Fri, 28 Jun 2013 09:03:33 +0200, DoQ napisał(a):

Jeden drugiego wyprzedza kilka minut (bo wyprzedzany nie ma zwyczaju zwolnić), po czym wyprzedzający dziękuje wyprzedzanemu.
Ciekawy jestem po co i za co?

Za blysniecie swiatlami "mozesz juz zjechac w prawo"

J.