Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Za granicą to mają luzik, nie to co u nas

Za granicą to mają luzik, nie to co u nas

Data: 2011-10-18 20:10:51
Autor: DoQ
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
Witam,

http://moto.onet.pl/1651339,1,wyjatkowe-zdjecie-z-fotoradaru,artykul.html?node=41837

"Szwajcarski motocyklista został sfotografowany przez fotoradar po przekroczeniu prędkości. Jednak na zdjęciu znajduje się poza swoim motocyklem.
38-letni Boris Maier jechał z prędkością 107 km/h na drodze gdzie ograniczenie prędkości wynosi 80 km/h. Podczas robienia zdjęcia zaczął on spadać ze swojego motocykla.
Po analizie policji, stwierdzono, że Maier widząc fotoradar zaczął hamować i w ostatniej chwili stracił panowanie nad maszyną. Na motocyklu czy nie, mandat i tak mu się należał.
Chcesz być na bieżąco z wydarzeniami ze świata motoryzacji? Zapisz się do newslettera
Jeśli podróżowałby zaledwie 3 km/h szybciej straciłby uprawnienia na motocykl. Na szczęście, jedyne obrażenia jakie odniósł to parę siniaków i zadrapań."


No proszę, zatrzymanie uprawnień za przekroczenie o 30km/h, a podobno to u nas policjanci obrzydliwie czepiają się...

Pozdrawiam
Paweł

Data: 2011-10-18 22:05:06
Autor: ToMasz
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas

No proszę, zatrzymanie uprawnień za przekroczenie o 30km/h, a podobno to
u nas policjanci obrzydliwie czepiają się...
NAtomiast za tydzień będą koledzy udowadniać ze drakońskie kary i tak nie spowodują poprawy..... Ja będę sie upierał ze drakońskie kary plus tabun ukaranych - jednak dadzą efekt. Ten gostek "wybrał" zniszcenie maszyny i siniaki - ale prawko zachowa.

ToMasz

Data: 2011-10-18 22:37:18
Autor: Lewis
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
W dniu 2011-10-18 22:05, ToMasz pisze:

No proszę, zatrzymanie uprawnień za przekroczenie o 30km/h, a podobno to
u nas policjanci obrzydliwie czepiają się...
NAtomiast za tydzień będą koledzy udowadniać ze drakońskie kary i tak
nie spowodują poprawy..... Ja będę sie upierał ze drakońskie kary plus
tabun ukaranych - jednak dadzą efekt. Ten gostek "wybrał" zniszcenie
maszyny i siniaki - ale prawko zachowa.


Zastanawia mnie jak oni identyfikują motocykle po fotce z przodu?

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

Data: 2011-10-18 22:40:43
Autor: jerzu
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
On Tue, 18 Oct 2011 22:37:18 +0200, Lewis
<"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> wrote:

Zastanawia mnie jak oni identyfikują motocykle po fotce z przodu?

Robią zdjęcia z tyłu?

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2011-10-18 22:43:03
Autor: Lewis
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
W dniu 2011-10-18 22:40, jerzu pisze:
On Tue, 18 Oct 2011 22:37:18 +0200, Lewis
<"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl>  wrote:

Zastanawia mnie jak oni identyfikują motocykle po fotce z przodu?

Robią zdjęcia z tyłu?


Hmm fakt tu fotka ewidentnie z tyłu. Tak na szybko mi do głowy przyszło bez przyglądania się do zdjęcia, moja kulpa

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

Data: 2011-10-18 21:14:27
Autor: to
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
begin Lewis
moja kulpa

Kupa?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-10-18 23:20:07
Autor: Lewis
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
W dniu 2011-10-18 23:14, to pisze:
begin Lewis

moja kulpa

Kupa?


nie tam jest w środku "L" :P

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

Data: 2011-10-18 21:21:12
Autor: to
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
begin Lewis
moja kulpa

Kupa?

nie tam jest w środku "L" :P

Twoja kupa z "L"?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-10-18 21:29:18
Autor: masti
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
Dnia pięknego Tue, 18 Oct 2011 21:21:12 +0000 osobnik zwany to wystukał:

begin Lewis

moja kulpa

Kupa?

nie tam jest w środku "L" :P

Twoja kupa z "L"?

w końcu kupa też kiedyś musi odbyć kurs :)



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2011-10-18 23:58:09
Autor: Lewis
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
W dniu 2011-10-18 23:29, masti pisze:
Dnia pięknego Tue, 18 Oct 2011 21:21:12 +0000 osobnik zwany to wystukał:

begin Lewis

moja kulpa

Kupa?

nie tam jest w środku "L" :P

Twoja kupa z "L"?

w końcu kupa też kiedyś musi odbyć kurs :)


To jest kupa, to jest Ĺźycie!

Dobra skończmy ten kałowy offtop :P


--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

Data: 2011-10-19 14:09:58
Autor: Artur Maśląg
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
W dniu 2011-10-18 22:43, Lewis pisze:
W dniu 2011-10-18 22:40, jerzu pisze:
On Tue, 18 Oct 2011 22:37:18 +0200, Lewis
<"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> wrote:

Zastanawia mnie jak oni identyfikują motocykle po fotce z przodu?

Robią zdjęcia z tyłu?


Hmm fakt tu fotka ewidentnie z tyłu. Tak na szybko mi do głowy przyszło
bez przyglądania się do zdjęcia, moja kulpa

Mają FR np. wmontowane w bariery energochłonne.

Data: 2011-11-04 12:28:01
Autor: t-1
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas

Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:j7km5j$j77$1inews.gazeta.pl...

No proszę, zatrzymanie uprawnień za przekroczenie o 30km/h, a podobno to
u nas policjanci obrzydliwie czepiają się...
NAtomiast za tydzień będą koledzy udowadniać ze drakońskie kary i tak nie spowodują poprawy..... Ja będę sie upierał ze drakońskie kary plus tabun ukaranych - jednak dadzą efekt. Ten gostek "wybrał" zniszcenie maszyny i siniaki - ale prawko zachowa.

ToMasz

Ale chyba nie zaprzeczysz, że jedyną przyczyną tego akurat wypadku było zainstalowanie radaru (i oczywiście ograniczenie szybkości przed nim).

t-1

Data: 2011-10-19 03:57:07
Autor: Lisciasty
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
On 18 Paź, 20:10, DoQ <pawel....@gmail.com> wrote:
http://moto.onet.pl/1651339,1,wyjatkowe-zdjecie-z-fotoradaru,artykul....

"Szwajcarski motocyklista został sfotografowany przez fotoradar po
przekroczeniu prędkości. Jednak na zdjęciu znajduje się poza swoim
motocyklem.

Jakaś ściema, jeździłem trochę po Szwajcarii, samochodziarze na
autostradach gremialnie zlewają ograniczenia, motocykliści również. Na
drogach międzymiastowych też sobie nie żałują, pilnują się natomiast w
zabudowanym.

Pzdr.
L.

Data: 2011-10-19 13:31:16
Autor: DoQ
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
W dniu 19-10-2011 12:57, Lisciasty pisze:

Jakaś ściema, jeździłem trochę po Szwajcarii, samochodziarze na
autostradach gremialnie zlewają ograniczenia, motocykliści również. Na
drogach międzymiastowych też sobie nie żałują, pilnują się natomiast w
zabudowanym.

http://www.helwecja.com/CH/mandaty.htm
No chyba jednak nie bardzo. Za ponad 25km/h na autostradzie idziesz pod sąd.

Pozdrawiam
Paweł

Data: 2011-10-19 22:34:37
Autor: Lisciasty
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
On 19 Paź, 13:31, DoQ <pawel....@gmail.com> wrote:
http://www.helwecja.com/CH/mandaty.htm
No chyba jednak nie bardzo. Za ponad 25km/h na autostradzie idziesz pod sąd.

Ja piszę o tym co widziałem na własne oczy a nie o tym co wyczytałem w
internecie :>

L.

Data: 2011-10-20 10:27:49
Autor: DoQ
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
W dniu 20-10-2011 07:34, Lisciasty pisze:

Ja piszę o tym co widziałem na własne oczy a nie o tym co wyczytałem w
internecie :>

Zatrzymałeś się i zapytałeś w jaki sposób zostanie ukarany zatrzymany kierowca? Czy po prostu nie widziałeś policji.

Pozdrawiam
Paweł

Data: 2011-10-20 02:22:57
Autor: Lisciasty
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
On 20 Paź, 10:27, DoQ <pawel....@gmail.com> wrote:
Zatrzymałeś się i zapytałeś w jaki sposób zostanie ukarany zatrzymany
kierowca? Czy po prostu nie widziałeś policji.

Nie spotkałem nikogo kto by przestrzegał ograniczeń poza terenem
zabudowanym a jeździłem tam przez kilkanaście dni.

L.

Data: 2011-10-20 12:03:35
Autor: DoQ
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
W dniu 20-10-2011 11:22, Lisciasty pisze:

Zatrzymałeś się i zapytałeś w jaki sposób zostanie ukarany zatrzymany
kierowca? Czy po prostu nie widziałeś policji.
Nie spotkałem nikogo kto by przestrzegał ograniczeń poza terenem
zabudowanym a jeździłem tam przez kilkanaście dni.

No to ciesz się, że masz wiedzę czym to może się skończyć :P


Pozdrawiam
Paweł

Data: 2011-10-20 14:42:11
Autor: Arek
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
W dniu 2011-10-20 12:03, DoQ pisze:
W dniu 20-10-2011 11:22, Lisciasty pisze:

Zatrzymałeś się i zapytałeś w jaki sposób zostanie ukarany zatrzymany
kierowca? Czy po prostu nie widziałeś policji.
Nie spotkałem nikogo kto by przestrzegał ograniczeń poza terenem
zabudowanym a jeździłem tam przez kilkanaście dni.

No to ciesz się, że masz wiedzę czym to może się skończyć :P

A podasz źródło swojej wiedzy?

A.

Data: 2011-10-20 15:21:49
Autor: DoQ
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
W dniu 20-10-2011 14:42, Arek pisze:

No to ciesz się, że masz wiedzę czym to może się skończyć :P
A podasz źródło swojej wiedzy?

Podałem w tym wątku.

Pozdrawiam
Paweł

Data: 2011-10-20 15:44:49
Autor: =Marcos=
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
Jakaś ściema, jeździłem trochę po Szwajcarii, samochodziarze na
autostradach gremialnie zlewają ograniczenia, motocykliści również. Na
drogach międzymiastowych też sobie nie żałują, pilnują się natomiast w
zabudowanym.

Ja jeździłem po Szwajcarii, ale głównie po miastach i wioskach - w zabudowanym rzadko się zdarza, żeby ktoś przekraczał prędkość, bo fotoradar na fotoradarze. W Zurychu na co drugim skrzyżowaniu wręcz ;]

--
Marcos
marek [AT] microstock . pl

http://galeria.wyprawa.info <- zdjęcia z podróży

Data: 2011-10-19 14:12:10
Autor: Artur Maśląg
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
W dniu 2011-10-18 20:10, DoQ pisze:
(...)
No proszę, zatrzymanie uprawnień za przekroczenie o 30km/h, a podobno to
u nas policjanci obrzydliwie czepiają się...

Nie wiedziałeś?

Data: 2011-10-19 17:26:52
Autor: Arek
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
W dniu 2011-10-18 20:10, DoQ pisze:
Witam,

http://moto.onet.pl/1651339,1,wyjatkowe-zdjecie-z-fotoradaru,artykul.html?node=41837

[...]
No proszę, zatrzymanie uprawnień za przekroczenie o 30km/h, a podobno to
u nas policjanci obrzydliwie czepiają się...

Co innego jest przekroczenie sensownego ograniczenia a co innego bezsensownego ograniczenia. Co innego łapanie na niebezpiecznym odcinku a co innego łapanie na postawionym w polu terenie zabudowanym. Ale zrozumienie tego może dostarczać pewnych trudności.


A.

Data: 2011-10-19 17:31:19
Autor: DoQ
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
W dniu 19-10-2011 17:26, Arek pisze:

Co innego jest przekroczenie sensownego ograniczenia a co innego
bezsensownego ograniczenia. Co innego łapanie na niebezpiecznym odcinku
a co innego łapanie na postawionym w polu terenie zabudowanym. Ale
zrozumienie tego może dostarczać pewnych trudności.

No ty to byś Szwajcarów nauczył zasad co?

Pozdrawiam
Paweł

Data: 2011-10-19 17:44:58
Autor: Arek
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
W dniu 2011-10-19 17:31, DoQ pisze:
W dniu 19-10-2011 17:26, Arek pisze:

Co innego jest przekroczenie sensownego ograniczenia a co innego
bezsensownego ograniczenia. Co innego łapanie na niebezpiecznym odcinku
a co innego łapanie na postawionym w polu terenie zabudowanym. Ale
zrozumienie tego może dostarczać pewnych trudności.

No ty to byś Szwajcarów nauczył zasad co?

A o co chodzi?

A.

Data: 2011-10-19 17:55:19
Autor: DoQ
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
W dniu 19-10-2011 17:44, Arek pisze:

Co innego jest przekroczenie sensownego ograniczenia a co innego
bezsensownego ograniczenia. Co innego łapanie na niebezpiecznym odcinku
a co innego łapanie na postawionym w polu terenie zabudowanym. Ale
zrozumienie tego może dostarczać pewnych trudności.
No ty to byś Szwajcarów nauczył zasad co?
A o co chodzi?

No skoro teoretyzujesz co i jak powinno wyglądać, to jak odniesiesz się do skierowania sprawy do sądu w przypadku przekroczenia prędkości o ponad 25km/h na szwajcarskiej autostradzie.

Pozdrawiam
Paweł

Data: 2011-10-20 14:41:15
Autor: Arek
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
W dniu 2011-10-19 17:55, DoQ pisze:
W dniu 19-10-2011 17:44, Arek pisze:

Co innego jest przekroczenie sensownego ograniczenia a co innego
bezsensownego ograniczenia. Co innego łapanie na niebezpiecznym odcinku
a co innego łapanie na postawionym w polu terenie zabudowanym. Ale
zrozumienie tego może dostarczać pewnych trudności.
No ty to byś Szwajcarów nauczył zasad co?
A o co chodzi?

No skoro teoretyzujesz co i jak powinno wyglądać, to jak odniesiesz się
do skierowania sprawy do sądu w przypadku przekroczenia prędkości o
ponad 25km/h na szwajcarskiej autostradzie.

A co zamierzasz mi wmówić, bo nie mam bladego pojęcia o co Ci chodzi.

A.

Data: 2011-10-19 17:47:59
Autor: Uncle Pete
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
Co innego jest przekroczenie sensownego ograniczenia a co innego
bezsensownego ograniczenia. Co innego łapanie na niebezpiecznym odcinku
a co innego łapanie na postawionym w polu terenie zabudowanym. Ale
zrozumienie tego może dostarczać pewnych trudności.

Nie chrzań. Dużo widzisz "terenów zabudowanych" w polu? Ja nie, co więcej, widzę, jak te znaki sukcesywnie znikają z dróg (np. jeszcze niedawno na 7-ce między Jankami a Grójcem były trzy tereny zabudowane, teraz tylko jeden).

Piotr

Data: 2011-10-19 15:53:49
Autor: AZ
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
On 2011-10-19, Uncle Pete <pkozarzewski@isppan.waw.pl> wrote:
Co innego jest przekroczenie sensownego ograniczenia a co innego
bezsensownego ograniczenia. Co innego łapanie na niebezpiecznym odcinku
a co innego łapanie na postawionym w polu terenie zabudowanym. Ale
zrozumienie tego może dostarczać pewnych trudności.

Nie chrzań. Dużo widzisz "terenów zabudowanych" w polu? Ja nie, co więcej, widzę, jak te znaki sukcesywnie znikają z dróg (np. jeszcze niedawno na 7-ce między Jankami a Grójcem były trzy tereny zabudowane, teraz tylko jeden).

Dodam - w ktorym stoja 4 czynne fotoradary (przynajmniej byly wczoraj). Po dwa w kazda strone (po co?), robia przod i tyl?

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2011-10-19 18:16:31
Autor: Uncle Pete
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
Dodam - w ktorym stoja 4 czynne fotoradary (przynajmniej byly wczoraj).
Po dwa w kazda strone (po co?), robia przod i tyl?

W tym miejscu (skrzyĹźowanie z 4 radarami na obwodnicy Tarczyna) akurat jest tylko ograniczenie do 70.

Piotr



Data: 2011-10-19 18:29:11
Autor: Artur Maśląg
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
W dniu 2011-10-19 17:53, AZ pisze:
On 2011-10-19, Uncle Pete<pkozarzewski@isppan.waw.pl>  wrote:
Co innego jest przekroczenie sensownego ograniczenia a co innego
bezsensownego ograniczenia. Co innego łapanie na niebezpiecznym odcinku
a co innego łapanie na postawionym w polu terenie zabudowanym. Ale
zrozumienie tego może dostarczać pewnych trudności.

Nie chrzań. Dużo widzisz "terenów zabudowanych" w polu? Ja nie, co
więcej, widzę, jak te znaki sukcesywnie znikają z dróg (np. jeszcze
niedawno na 7-ce między Jankami a Grójcem były trzy tereny zabudowane,
teraz tylko jeden).

Dodam - w ktorym stoja 4 czynne fotoradary (przynajmniej byly wczoraj).
Po dwa w kazda strone (po co?), robia przod i tyl?

W czym problem?

Data: 2011-10-19 19:02:00
Autor: jerzu
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
On Wed, 19 Oct 2011 15:53:49 +0000 (UTC), AZ
<artur.zabronski@gmail.com> wrote:

Dodam - w ktorym stoja 4 czynne fotoradary (przynajmniej byly wczoraj). Po dwa w kazda strone (po co?), robia przod i tyl?

Jak to po co? Dla lokalnego budżetu.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2011-10-19 19:04:20
Autor: Uncle Pete
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
Dodam - w ktorym stoja 4 czynne fotoradary (przynajmniej byly wczoraj).
Po dwa w kazda strone (po co?), robia przod i tyl?

Jak to po co? Dla lokalnego budżetu.

ZTCW należą do ITD.

Piotr

Data: 2011-10-19 19:05:39
Autor: jerzu
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
On Wed, 19 Oct 2011 19:04:20 +0200, Uncle Pete
<pkozarzewski@isppan.waw.pl> wrote:

ZTCW należą do ITD.

Straż Miejska/Gminna w Tarczynie.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2011-10-19 19:09:29
Autor: jerzu
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
On Wed, 19 Oct 2011 19:05:39 +0200, jerzu
<to_jest_fajans.jerzu@poczta.onet.pl> wrote:

Straż Miejska/Gminna w Tarczynie.

http://imageshack.us/photo/my-images/233/dsc00653y.jpg/


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2011-10-19 19:10:08
Autor: Uncle Pete
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
Straż Miejska/Gminna w Tarczynie.

Ale tak czy inaczej, nie wiem, czy się opłaciło - tylko raz widziałem błyski, wszyscy już dawno wiedzą o tym skrzyżowaniu, a teraz jak ktoś nie wie, to przeczyta na tabliczce.

Piotr

Data: 2011-10-19 19:11:25
Autor: jerzu
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
On Wed, 19 Oct 2011 19:10:08 +0200, Uncle Pete
<pkozarzewski@isppan.waw.pl> wrote:

Ale tak czy inaczej, nie wiem, czy się opłaciło - tylko raz widziałem błyski, wszyscy już dawno wiedzą o tym skrzyżowaniu, a teraz jak ktoś nie wie, to przeczyta na tabliczce.

Mimo całego oznakowania dalej się zdarzają skuchy. Pewnie spora część
to przelot na "późnym żółtym".


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2011-10-19 18:00:02
Autor: Arek
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
W dniu 2011-10-19 17:47, Uncle Pete pisze:
Co innego jest przekroczenie sensownego ograniczenia a co innego
bezsensownego ograniczenia. Co innego łapanie na niebezpiecznym odcinku
a co innego łapanie na postawionym w polu terenie zabudowanym. Ale
zrozumienie tego może dostarczać pewnych trudności.

Nie chrzań. Dużo widzisz "terenów zabudowanych" w polu? Ja nie, co
więcej, widzę, jak te znaki sukcesywnie znikają z dróg (np. jeszcze
niedawno na 7-ce między Jankami a Grójcem były trzy tereny zabudowane,
teraz tylko jeden).

Zdecydowanie za dużo zwłaszcza na drogach krajowych.

I jeszcze mały drobiazg za wspomnianą granicą, w terenie zabudowanym zwykle podnosi się dopuszczalną prędkość do 70, jeżeli nie jest to ścisłe centrum, nie ma przejść dla pieszych itp. U nas coś takiego to rzadkość.

A.

Data: 2011-10-19 18:18:16
Autor: Uncle Pete
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
Zdecydowanie za dużo zwłaszcza na drogach krajowych.

I jeszcze mały drobiazg za wspomnianą granicą, w terenie zabudowanym
zwykle podnosi się dopuszczalną prędkość do 70, jeżeli nie jest to
ścisłe centrum, nie ma przejść dla pieszych itp. U nas coś takiego to
rzadkość.

Osobiście uważam, że jest nie tyle za dużo ograniczeń prędkości, ile za dużo dróg krajowych lecących środkiem wsi.

Piotr

Data: 2011-10-19 18:37:05
Autor: Artur Maśląg
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
W dniu 2011-10-19 18:18, Uncle Pete pisze:
Zdecydowanie za dużo zwłaszcza na drogach krajowych.

I jeszcze mały drobiazg za wspomnianą granicą, w terenie zabudowanym
zwykle podnosi się dopuszczalną prędkość do 70, jeżeli nie jest to
ścisłe centrum, nie ma przejść dla pieszych itp. U nas coś takiego to
rzadkość.

Osobiście uważam, że jest nie tyle za dużo ograniczeń prędkości, ile za
dużo dróg krajowych lecących środkiem wsi.

To jest jak najbardziej zdrowy i racjonalny wniosek. Jednak Twój
interlokutor twierdził parę dni temu, że budowa dróg szybkiego ruchu
nie jest specjalnie potrzebna - wystarczy "zdjąć" ograniczenia na
krajówkach biegnących przez środki wsi wszelakich. Osobiście jednak
wolę w trasie jeździć drogami szybkiego ruchu i w stosownej separacji
od ruchu lokalnego, niż przedzierać się przez te wsie drogą
"uspokojoną".

Pozdrawiam.

Data: 2011-10-20 14:32:52
Autor: Arek
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
W dniu 2011-10-19 18:37, Artur Maśląg pisze:
W dniu 2011-10-19 18:18, Uncle Pete pisze:
Zdecydowanie za dużo zwłaszcza na drogach krajowych.

I jeszcze mały drobiazg za wspomnianą granicą, w terenie zabudowanym
zwykle podnosi się dopuszczalną prędkość do 70, jeżeli nie jest to
ścisłe centrum, nie ma przejść dla pieszych itp. U nas coś takiego to
rzadkość.

Osobiście uważam, że jest nie tyle za dużo ograniczeń prędkości, ile za
dużo dróg krajowych lecących środkiem wsi.

To jest jak najbardziej zdrowy i racjonalny wniosek. Jednak Twój
interlokutor twierdził parę dni temu, że budowa dróg szybkiego ruchu
nie jest specjalnie potrzebna - wystarczy "zdjąć" ograniczenia na
krajówkach biegnących przez środki wsi wszelakich. Osobiście jednak
wolę w trasie jeździć drogami szybkiego ruchu i w stosownej separacji
od ruchu lokalnego, niż przedzierać się przez te wsie drogą
"uspokojoną".

Żeby wiedzieć co napisałem, musiałbyś to najpierw przeczytać a potem zrozumieć. Powyższe dowodzi, że nie nastąpiło ani jedno ani drugie.

A.

Data: 2011-10-20 14:36:50
Autor: Arek
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
W dniu 2011-10-19 18:18, Uncle Pete pisze:
Zdecydowanie za dużo zwłaszcza na drogach krajowych.

I jeszcze mały drobiazg za wspomnianą granicą, w terenie zabudowanym
zwykle podnosi się dopuszczalną prędkość do 70, jeżeli nie jest to
ścisłe centrum, nie ma przejść dla pieszych itp. U nas coś takiego to
rzadkość.

Osobiście uważam, że jest nie tyle za dużo ograniczeń prędkości, ile za
dużo dróg krajowych lecących środkiem wsi.

A czy nie wychodzi na to samo?

Droga krajowa przechodzi przez małą miejscowość. Teren zabudowany ma kilka kilometrów, cały ten odcinek musisz jechać 50km/h. We wspomnianej zagranicy, jadąc podobną drogą, teren zabudowany jest redukowany do min. Nawet jak jeszcze są zabudowania przy drodze, jest znak końca terenu zabudowanego. Natomiast ograniczenie do 50km/h obowiązuje na jeszcze mniejszym odcinku. Potem jest podnoszone do 70km/h. A u nast nawet na obwodnicy gdzie są dwa pasy w każdym kierunku oddzielone pasem zieleni obowiązuje 50km/h.

A.

Data: 2011-10-19 18:19:49
Autor: Cavallino
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
Użytkownik "Uncle Pete" <pkozarzewski@isppan.waw.pl> napisał w wiadomości news:4e9ef12f$1news.home.net.pl...
Co innego jest przekroczenie sensownego ograniczenia a co innego
bezsensownego ograniczenia. Co innego łapanie na niebezpiecznym odcinku
a co innego łapanie na postawionym w polu terenie zabudowanym. Ale
zrozumienie tego może dostarczać pewnych trudności.

Nie chrzań. Dużo widzisz "terenów zabudowanych" w polu?

Oczywiście.
Do tego tak 99% miejscowości nie ma obowodnic.
Powinno być tak, że przebieg dróg numerowanych przez teren zabudowany powinien być zabroniony.
Wtedy można by o czymś gadać.

Data: 2011-10-19 19:03:48
Autor: jerzu
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
On Wed, 19 Oct 2011 18:19:49 +0200, "Cavallino"
<cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote:

Powinno być tak, że przebieg dróg numerowanych przez teren zabudowany powinien być zabroniony.

To jest utopia. I dobrze wiesz, że w Polsce przez najbliższe 50 lat
nierealne.

P.S. Wszystkie drogi są numerowane. Nawet gminne.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2011-10-19 19:05:55
Autor: Cavallino
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
Użytkownik "jerzu" <to_jest_fajans.jerzu@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:2m0u97tv30cbkp92hsa0fbl9rl20oig2pc4ax.com...
On Wed, 19 Oct 2011 18:19:49 +0200, "Cavallino"
<cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote:

Powinno być tak, że przebieg dróg numerowanych przez teren zabudowany
powinien być zabroniony.

To jest utopia. I dobrze wiesz, że w Polsce przez najbliższe 50 lat
nierealne.

No to respektowanie ograniczeń również.



P.S. Wszystkie drogi są numerowane. Nawet gminne.

Wiesz o co mi chodziło, o te numerowane na drogowskazach.
Ale ok, kompromisowo ograniczmy zakaz do dróg krajowych.

Data: 2011-10-19 19:07:59
Autor: jerzu
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
On Wed, 19 Oct 2011 19:05:55 +0200, "Cavallino"
<cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote:

No to respektowanie ograniczeń również.

Spora część owszem (13 kilometrowy odcinek z ograniczeniem do 50 km/h
DK8 za miejscowością Walichnowy to przegięcie).

Wiesz o co mi chodziło, o te numerowane na drogowskazach.
Ale ok, kompromisowo ograniczmy zakaz do dróg krajowych.

Dokładnie :)


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2011-10-19 19:07:39
Autor: Uncle Pete
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
Oczywiście.
Do tego tak 99% miejscowości nie ma obowodnic.
Powinno być tak, że przebieg dróg numerowanych przez teren zabudowany
powinien być zabroniony.
Wtedy można by o czymś gadać.

No właśnie. A na razie jazda środkiem wsi po bożemu, czyli 50+20 ;) to niestety często maksymalna w miarę bezpieczna prędkość.

Piotr

Data: 2011-10-20 14:39:42
Autor: Arek
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
W dniu 2011-10-19 19:07, Uncle Pete pisze:
Oczywiście.
Do tego tak 99% miejscowości nie ma obowodnic.
Powinno być tak, że przebieg dróg numerowanych przez teren zabudowany
powinien być zabroniony.
Wtedy można by o czymś gadać.

No właśnie. A na razie jazda środkiem wsi po bożemu, czyli 50+20 ;) to
niestety często maksymalna w miarę bezpieczna prędkość.

Za tyle dostaniesz mandat + punkty. Bo będzie stał FR robiący zdjęcia już od +5. I FR nie będzie robił zdjęć w centrum tylko przy znakach z początkiem i końcem terenu zabudowanego.

A.

Data: 2011-10-20 16:40:17
Autor: Uncle Pete
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
Za tyle dostaniesz mandat + punkty. Bo będzie stał FR robiący zdjęcia
już od +5. I FR nie będzie robił zdjęć w centrum tylko przy znakach z
początkiem i końcem terenu zabudowanego.

Jeszcze mi się nie trafił, a jak się trafi - trudno. Ten jedyny raz, kiedy mnie zatrzymano, miałem 77/50 (i było to oczywiście na granicy terenu zabudowanego). Jednak z moich obserwacji wynika, że do +20 przynajmniej drogówce nie chce się kiwnąć palcem.

Piotr

Data: 2011-10-21 08:11:39
Autor: Arek
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
W dniu 2011-10-20 16:40, Uncle Pete pisze:
Za tyle dostaniesz mandat + punkty. Bo będzie stał FR robiący zdjęcia
już od +5. I FR nie będzie robił zdjęć w centrum tylko przy znakach z
początkiem i końcem terenu zabudowanego.

Jeszcze mi się nie trafił, a jak się trafi - trudno. Ten jedyny raz,
kiedy mnie zatrzymano, miałem 77/50 (i było to oczywiście na granicy
terenu zabudowanego). Jednak z moich obserwacji wynika, że do +20
przynajmniej drogówce nie chce się kiwnąć palcem.

Zależy od regionu. Ale po tym jak ITD położyło łapę na FR, to można przyjąć założenie, że praktyki Białego Boru zostaną rozszerzone na całą Polskę. To, że już się do tego przygotowali to widać chociażby po tym, że zmienili zasady, już nie wysyłają zdjęć. Dzięki temu to co normalnie trafiało by do kosza będzie można wysłać.

Pytanie czy nie zacznie trafiać. Z potężną dziurą budżetową jakoś trzeba walczyć. A wspomniany Biały Bór pokazał, że jest fajne źródełko, które za szybko nie wyschnie. A jak kierowcy zaczną jeździć wolniej, to dowali się kolejne ograniczenia i znowu forsa popłynie.

A.

Data: 2011-10-21 09:35:54
Autor: Artur Maśląg
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
W dniu 2011-10-20 16:40, Uncle Pete pisze:
Za tyle dostaniesz mandat + punkty. Bo będzie stał FR robiący zdjęcia
już od +5. I FR nie będzie robił zdjęć w centrum tylko przy znakach z
początkiem i końcem terenu zabudowanego.

Jeszcze mi się nie trafił, a jak się trafi - trudno. Ten jedyny raz,
kiedy mnie zatrzymano, miałem 77/50 (i było to oczywiście na granicy
terenu zabudowanego).

Osobiście nigdy mnie FR nie namierzył (nie tylko w Polsce) i jeżeli tak
się stanie to będzie to czysty przypadek.

Jednak z moich obserwacji wynika, że do +20
przynajmniej drogówce nie chce się kiwnąć palcem.

Przy kontrolach "lotnych" tak jest, ponieważ to wynika z różnych
błędów tolerancji i jak to się mówi "w ogóle". Ze stacjonarnymi
sytuacja wygląda trochę inaczej i są/będą bardziej skręcone.

Data: 2011-10-21 10:07:40
Autor: Arek
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
W dniu 2011-10-21 09:35, Artur Maśląg pisze:
W dniu 2011-10-20 16:40, Uncle Pete pisze:
Za tyle dostaniesz mandat + punkty. Bo będzie stał FR robiący zdjęcia
już od +5. I FR nie będzie robił zdjęć w centrum tylko przy znakach z
początkiem i końcem terenu zabudowanego.

Jeszcze mi się nie trafił, a jak się trafi - trudno. Ten jedyny raz,
kiedy mnie zatrzymano, miałem 77/50 (i było to oczywiście na granicy
terenu zabudowanego).

Osobiście nigdy mnie FR nie namierzył (nie tylko w Polsce) i jeżeli tak
się stanie to będzie to czysty przypadek.

Średni argument. Mnie również nigdy. No raz w Niemczech zagapiłem się i jechałem 55 w terenie zabudowanym.

Nie liczę z oczywistych względów okolic Białego Boru.

A.

Data: 2011-10-19 18:27:24
Autor: Artur Maśląg
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
W dniu 2011-10-19 17:47, Uncle Pete pisze:
Co innego jest przekroczenie sensownego ograniczenia a co innego
bezsensownego ograniczenia. Co innego łapanie na niebezpiecznym odcinku
a co innego łapanie na postawionym w polu terenie zabudowanym. Ale
zrozumienie tego może dostarczać pewnych trudności.

Nie chrzań. Dużo widzisz "terenów zabudowanych" w polu?

Chrzani jak zwykle - musi mu pasować do pewnego modelu i tyle.

Ja nie, co
więcej, widzę, jak te znaki sukcesywnie znikają z dróg (np. jeszcze
niedawno na 7-ce między Jankami a Grójcem były trzy tereny zabudowane,
teraz tylko jeden).

O dawna o tym piszę, że sukcesywnie robią z tym porządek. Ba, nawet
prędkości podnoszą w różnych miejscach.

Data: 2011-10-20 14:40:33
Autor: Arek
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
W dniu 2011-10-19 18:27, Artur Maśląg pisze:
W dniu 2011-10-19 17:47, Uncle Pete pisze:
Co innego jest przekroczenie sensownego ograniczenia a co innego
bezsensownego ograniczenia. Co innego łapanie na niebezpiecznym odcinku
a co innego łapanie na postawionym w polu terenie zabudowanym. Ale
zrozumienie tego może dostarczać pewnych trudności.

Nie chrzań. Dużo widzisz "terenów zabudowanych" w polu?

Chrzani jak zwykle - musi mu pasować do pewnego modelu i tyle.

Nie do modelu tylko rzeczywistości o której nie masz bladego pojęcia.

A.

Data: 2011-10-19 20:31:15
Autor: .Peeter
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
"DoQ" wrote:
38-letni Boris Maier jechał z prędkością 107 km/h na drodze gdzie ograniczenie prędkości wynosi 80 km/h. Podczas robienia zdjęcia zaczął on spadać ze swojego motocykla.
Po analizie policji, stwierdzono, że Maier widząc fotoradar zaczął hamować i w ostatniej chwili stracił panowanie nad maszyną.

Wniosek jest prosty - fotoradary są niebezpieczne. Gdyby nie było
fotoradaru, nie miał by powodów do niebezpiecznego ostrego hamowania
i by nie spadł z motocykla. A co, gdyby spadł pod nadjeżdżającego
tira? Wtedy by się nie skończyło na siniakach.

P.s. ;-)

Pozdrawiam
..Peeter

Data: 2011-10-21 17:14:01
Autor: to
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
begin DoQ
"Szwajcarski motocyklista (...)

No proszę, zatrzymanie uprawnień za przekroczenie o 30km/h, a podobno to
u nas policjanci obrzydliwie czepiają się...

http://tiny.pl/h15r2

"Pewien 25-letni Szwajcar zakochał się w swoim psie i uprawiał z nim seks od 2008 roku. Mężczyzna uniknął więzienia obiecując, że podda się leczeniu psychiatrycznemu - donosi Dailymail.co.uk."

"Badania ostatnich lat wykazały, że 275 tysięcy Szwajcarów miało kontakty seksualne ze zwierzętami."

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-10-21 19:15:17
Autor: Artur Maśląg
Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
W dniu 2011-10-21 19:14, to pisze:
begin DoQ

"Szwajcarski motocyklista (...)

No proszę, zatrzymanie uprawnień za przekroczenie o 30km/h, a podobno to
u nas policjanci obrzydliwie czepiają się...

http://tiny.pl/h15r2

"Pewien 25-letni Szwajcar zakochał się w swoim psie i uprawiał z nim seks
od 2008 roku. Mężczyzna uniknął więzienia obiecując, że podda się
leczeniu psychiatrycznemu - donosi Dailymail.co.uk."

"Badania ostatnich lat wykazały, że 275 tysięcy Szwajcarów miało kontakty
seksualne ze zwierzętami."

http://www.youtube.com/watch?v=HNMq8XS4LhE

???

;)

Za granicą to mają luzik, nie to co u nas

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona