Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Za kratki wont

Za kratki wont

Data: 2012-05-13 00:30:24
Autor: Grzegorz
Za kratki wont

Użytkownik "krzysztof posłuszny" <wojownik266@wp.pl> napisał w wiadomości
news:jolpdg$aef$1inews.gazeta.pl...
Jedenaście lat temu w sąsiedniej miejscowości, został potrącony ze
skutkiem
śmiertelnym pewien przechodzień. Winowajca kierujący samochodem uciekł z
miejsca wypadku. Nie wiem jak do tego doszło ale stało się tak że
oskarżono
o ten wypadek (miesiąc temu) pewnego chłopaka. Rodzina ofiary utrzymuje że
to właśnie on i ma na to świadków. Oskarżenie jest już w drodze do sądu.
Moje pytanie brzmi -1.  Czy w takiej sytuacji jak wyżej, policja jest
zobowiązana do przeprowadzenia jakiegoś dochodzenia czy rodzina
poszkodowanego może ominąć ten "przepis" i skierować tą sprawę
bezpośrednio
przed trybunał, jak to naprawdę ma być zgodnie z prawem (tok
postępowania)?
2. Czy dwóch świadków to nie za mało aby wsadzić chłopaka za kratki? Jakie
jest wasze zdanie na ten temat?

Myślę, że należy tutaj rozgraniczyć:
1. Sprawa karna,
2. Sprawa z powództwa cywilnego.

Jak sądzę to mamy do czynienia z przypadkiem nr 2.
Zawsze to pokrzywdzeni (rodzina) czekają na zakończenie sprawy karnej
uprawomocnionym rozstrzygnięciem po to by się na owo powołać w postępowaniu
o zadośćuczynienie. Fakt winy wynikający z procesu karnego jest argumentem
silnym i bezsprzecznym. Znaczy to, że wina pozwanego jest udowodniona a
sadzona jest tylko wysokość odszkodowania.

To zadanie (proces karny) prokuratury która dysponuje zupełnie innym
aparatem prawnym (prokuratura stoi na straży praworządności) i jest z urzędu
zobowiązana do prowadzenia takich spraw jako oskarżyciel z mocy ustawy.

Zapytam. A z jakiego powództwa strona (rodzina) w przypadku nr 2 do sądu
wystąpi?
Z KPA? KC?
"Rodzina ofiary utrzymuje..." Czyli rodzina tak twierdzi. Każdemu wolno coś
twierdzić.
Z całym szacunkiem dla tej rodziny. Trauma jest tak silna, że sama szuka
sobie możliwości zaspokojenia.
G.

Za kratki wont

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona