Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Za ujawnianie prawdy można trafić do więzienia

Za ujawnianie prawdy można trafić do więzienia

Data: 2019-12-16 01:00:10
Autor: u2
Za ujawnianie prawdy można trafić do więzienia
https://www.aferareprywatyzacyjna.pl/kuratorzy-trupow-wygrywaja-w-sadzie/


Kuratorzy trupów wygrywają w sądzie

Napisano 15 grudnia 2019 przez Ewa Andruszkiewicz

Za ujawnianie prawdy można trafić do więzienia - 13 grudnia orzekł Sąd Okręgowy w Warszawie i uczynił z Jana Śpiewaka, socjologa i aktywisty miejskiego, pospolitym kryminalistą. Potajemnie, bez ujawniania uzasadnienia.

Sądowi coś się ewidentnie pomieszało. Z tych dwojga osób, które w sądzie karnym toczyło spór, na ławie oskarżonych kto inny powinien zasiąść, a działacz społeczny, który ujawnił przekręt reprywatyzacyjny, mógłby występować w charakterze oskarżyciela posiłkowego. Bo na czym polegało przestępstwo Jana Śpiewaka? Na ujawnieniu, że reprywatyzacja kamienicy na warszawskiej Ochocie przy ul. Joteyki 13 była fikcją. Że grupa adwokatów przejęła nieruchomość bezprawnie, bez przeprowadzenia procedury reprywatyzacyjnej. Że na podstawie kuriozalnego rozporządzenia Hanny Gronkiewicz Waltz 1777/2008 (obecnie wycofanego z obiegu prawnego) oddawano nieruchomości w tak zwany zarząd tak zwanym następcom prawnym przedwojennych właścicieli. Wszystko odbywało się z rażącym naruszeniem nie tylko prawa, ale i elementarnej przyzwoitości. W powodu kuriozalnych podwyżek czynszów i wpędzania w spiralę zadłużenia wieloletnich mieszkańców cztery osoby przedwcześnie zmarły, inni stali się inwalidami, niezdolnymi do pracy i pacjentami poradni zdrowia psychicznego. To w ich obronie występował Jan Śpiewak. Przy okazji nadepnął na odcisk pani mecenas Bogumile Górnikowskiej, która jest córką byłego ministra sprawiedliwości, a w tej sprawie występowała jako kurator nieboszczyka tak gorliwie, że przekroczyła zwykły zarząd. Zresztą, co ja będę opowiadała o kamienicy na Joteyki, gdzie mieszkali dziadkowie Janka, a on jako dziecko bywał tam częstym gościem i potrafi opowiadać o reprywatyzacji jak mało kto. Oto głos skazańca, uznanego za winnego w prawomocnym wyroku, wydanym pamiętnego dnia 13 grudnia, Jana Śpiewaka:

,,Moi krytycy uważają, że sam sobie zasłużyłem na tak surową karę i uczynienie mnie przestępcą. Wczoraj pojawiło się wiele nieprawdziwych informacji na mój temat. Chciałbym w jednym poście - w jak największym możliwym skrócie - wyjaśnić o co chodziło w aferze z nielegalną reprywatyzacją kamienicy na warszawskiej Ochocie przy ulicy Joteyki 13, przy której brała udział córka ministra Ćwiąkalskiego.

Podsumujmy więc podstawowe fakty:

- Kamienica na Joteyki była wybudowana prawie w całości po wojnie z publicznych środków. Piękna kamienica na Starej Ochocie stanowiła pokaźny majątek. Krakowska kancelaria reprezentowała połowę rzekomych spadkobierców nieruchomości. W Warszawie jednak, żeby zreprywatyzować kamienicę, trzeba było reprezentować wszystkich spadkobierców. Krakowski adwokat mecenas Porwisz potrzebował drugiej połowy, której przedwojennym właścicielem był niejaki Aleksander Piekarski. W tym celu poprosił córkę ówczesnego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego o pełnienie funkcji kuratora osoby nieznanej z miejsca pobytu. Bogumiła Górnikowska zgodziła się na objęcie tej funkcji. Znała tylko jego imię i nazwisko i stary adres zamieszkania, a nie znała jego daty urodzin. Wynika to z samym zeznań oskarżonej, zeznań Zbigniewa Ćwiąkalskiego i wynajętego później archiwisty, który ustalił, że Piekarski nie żyje w trzy miesiące, co nie udało się pani mecenas wcześniej, przez ponad dwa lata. W świetle orzecznictwa Sądu Najwyższego Bogumiła Górnikowska-Ćwiąkalska nie znała tożsamości Aleksandra Piekarskiego. Jak zeznał archiwista samych Aleksandrów Piekarskich w Warszawie mogło być stu.

- Porwisz złożył odpowiedni wnioski do sądu w Radomiu, który dwukrotnie odmówił ustalenia kurateli zważywszy na to, że pełnomocnicy nie wiedzieli kim tak naprawdę był Aleksander Piekarski. Porwisz złożył odwołania i udało mu się taką kuratelę uzyskać. Oznaczało to, że Sąd w Radomiu złamał przepisy ustanawiając kuratelę dla nieznanego z tożsamości Aleksandra Piekarskiego. Pomimo tego zakres tej kurateli był jasno określony przez sąd. Górnikowska-Ćwiąkalska mogła uczestniczyć jedynie w postepowaniu o unieważnienie decyzji nacjonalizacyjnej wydanej w PRL-u. Następnie dwa lata później sąd w Radomiu ustalił drugą kuratelę dla wydania decyzji o użytkowaniu wieczystym - czyli tak zwanej decyzji reprywatyzacyjnej, którą wydawał warszawski ratusz. Zakres kurateli też był jasny - ma prawo reprezentować Piekarskiego w wydaniu decyzji administracyjnej jaką jest wydanie decyzji o użytkowaniu wieczystym.

- Na mocy specjalnego zarządzenia Hanny Gronkiewicz-Waltz kamienica bez wydania decyzji reprywatyzacyjnej i bez aktu notarialnego (!) została przekazana w ręce pełnomocników rzekomych spadkobierców. Dzieje się tak jedynie na podstawie protokołu przejęcia nieruchomości, który podpisała córka ministra Ćwiąkalskiego (poprzez pełnomocnika). Zaczęli oni czyścić nieruchomość poprzez podwyżki czynszów. Dostali też idące w miliony złotych odszkodowania za mieszkania, które wykupili lokatorzy. Tymczasem decyzja reprywatyzacyjna nigdy nie została wydana.

- W 2010 roku pod naciskiem lokatorów mecenas Porwisz wynajął archiwistę, który ustalił, że Aleksander Piekarski od pół wieku nie żyje. Zajęło mu to raptem trzy miesiące. Ćwiąkalska mimo tej wiedzy dalej pełni funkcję kuratora i uczestniczy poprzez pełnomocnika w zebraniach wspólnoty mieszkaniowej. Dopiero rok po wynajęciu archiwisty mecenas Porwisz, a nie sama Ćwiąkalska, złożył do sądu wniosek o zniesienie kurateli.

- Wreszcie w 2017 roku kończy się gehenna lokatorów. W tym czasie doszło do 4 przedwczesnych zgonów, postępowań komorniczych i spirali długów wsrod lokatorow. Naczelny Sąd Administracyjny unieważnił pierwotną decyzję o unieważnieniu decyzji nacjonalizacyjnej i tym samym odebrał jakiekolwiek prawne podstawy tej robionej na lipę reprywatyzacji. Kamienica od tego czasu wróciła do zasobu miasta. Miałem w tym swój mały udział.

Reasumując:

Pani mecenas zgodziła się na objęcie funkcji kuratora mimo, że znała wówczas tylko imię, nazwisko i ostatni adres zamieszkania Piekarskiego, a zatem - co przyznano wielokrotnie w akcie oskarżenia, zeznaniach świadków oraz udzielanych wywiadach - nie znała jego tożsamości. Jako profesjonalista miała jednak obowiązek wiedzieć, że kuratora absentis nie można powoływać dla osób niezidentyfikowanych (wynikało i wynika to jasno z przepisów, orzecznictwa Sądu Najwyższego i poglądów nauki prawa) i po prostu odmówić. W polskim systemie prawa nie ma bowiem instytucji kuratora dla osób nie znanych co do tożsamości.

Nie zrobiła tego jednak, a Sąd Okręgowy w Radomiu, wbrew stanowiskom innych sądów, mógł ją dzięki temu ustanowić kuratorem nieżyjącego już wówczas (od kilku dekad!) spadkobiercy. Co istotne, udzielona jej w ten sposób kuratela była jednak dość wąska i obejmowała uprawnienie tylko i wyłącznie do działania w toku postępowań administracyjnych dotyczących Joteyki 13. Treść postanowienia o udzieleniu kurateli jest bowiem dla kuratora wiążąca. Kurator ustanowiony dla określonego postępowania administracyjnego (a więc na podstawie art. 184 KRiO w związku z art. 34 KPA), nie może zatem działać poza jego zakresem i dokonywać czynności innych niż procesowe (dokładnie zresztą tak, jak ktoś kto dostał pełnomocnictwo do występowania przed sądem nie może na jego podstawie kupić samochodu).

Tymczasem córka ministra Ćwiąkalskiego, działając poza zakresem i bez jakiegokolwiek umocowania w przyznanej kurateli, za pośrednictwem swoich pełnomocników (mecenasa Porwisza lub pracowników jego kancelarii): przejęła nieruchomość od miasta, występowała na zebraniach mieszkańców budynku i doprowadziła do podwyższenia czynszów. To wszystko mimo nakazu szczególnej staranności wynikających zwłaszcza z zasad wykonywania zawodu adwokata. Ćwiąkalska po zdobyciu informacji, że Piekarski nie żyje dalej pełniła funkcję kuratora i dopiero drugi z pełnomocników rzekomych spadkobierców po roku od odkryciu tego faktu wniósł wniosek o zniesienie kurateli."
Podziel się:

Data: 2019-12-15 16:24:08
Autor: mrbluesky.pl
Za ujawnianie prawdy można trafić do więzienia
Kasta chyba wlasnie przelala czasze goryczy Narodu.

Data: 2019-12-16 01:32:25
Autor: u2
Za ujawnianie prawdy można trafić do więzienia
W dniu 16.12.2019 o 01:24, mrbluesky.pl@gmail.com pisze:
Kasta chyba wlasnie przelala czasze goryczy Narodu.



trudno mi się wypowiadać za Naród, bo to wielkie słowo, ale ja mam ich w d*pie:')

Data: 2019-12-15 16:48:39
Autor: mrbluesky.pl
Za ujawnianie prawdy można trafić do więzienia

trudno mi się wypowiadać za Naród, bo to wielkie słowo, ale ja mam ich w d*pie:') -- -
Jesli masz tam cala Kaste (bo chyba nie Narod) to i tak masz ja dosc POjemna ;P
Ja sie zato nie wacham wyPOwiadac za Narod bo Narod To (rowniez) Ja i Ty
-tak samo jak obywatel (mniejsza o ksywy srodowisKOwe w papierach) Walesa -na prawach rownosci obowiazywania (dla) nas jednej i tej samej dla nas wszystkich KONSTYTUCJI! ;P

Data: 2019-12-16 13:44:09
Autor: u2
Za ujawnianie prawdy można trafić do więzienia
W dniu 16.12.2019 o 01:48, mrbluesky.pl@gmail.com pisze:

trudno mi się wypowiadać za Naród, bo to wielkie słowo, ale ja mam ich w
d*pie:')
-- -
Jesli masz tam cala Kaste (bo chyba nie Narod) to i tak masz ja dosc POjemna ;P
Ja sie zato nie wacham wyPOwiadac za Narod bo Narod To (rowniez) Ja i Ty
-tak samo jak obywatel (mniejsza o ksywy srodowisKOwe w papierach) Walesa
-na prawach rownosci obowiazywania (dla) nas jednej i tej samej
dla nas wszystkich KONSTYTUCJI! ;P



no wiesz, nadzwyczajna kasta wybiera sobie wybiórczo to co jej pasuje z kuń-stytucji, w dodatku trudni się donoszeniem na własny kraj do UE, co budzi we mnie odrazę, to zwykłe antypolskie gnojki są:)

Data: 2019-12-16 07:49:43
Autor: mrbluesky.pl
Za ujawnianie prawdy można trafić do więzienia
- pokaż cytowany tekst -
no wiesz, nadzwyczajna kasta wybiera sobie wybiórczo to co jej pasuje z
kuń-stytucji, w dodatku trudni się donoszeniem na własny kraj do UE, co
budzi we mnie odrazę, to zwykłe antypolskie gnojki są:)
-- -
To ze biegaja do brukseli to akurat dobry objaw -znaczy ze w kraju i na wschod brakuje im juz mecenasow krjacych ich miekkie krabie odwloki ;P
Tak sie przyzwyczaili do bez-karnosci ze sie nie sPOstrzegli kiedy
zostali sami, teraz zrobilo sie nerwowo i POpelniaja jak to zwykli
prePOdsadni na finiszu kariery przestepczej coraz wiecej bledow...
:)

Data: 2019-12-16 11:15:37
Autor: grzech
Za ujawnianie prawdy można trafić do więzienia
W dniu 2019-12-16 o 01:24, mrbluesky.pl@gmail.com pisze:
Kasta chyba wlasnie przelala czasze goryczy Narodu.

Moją czarę goryczy ciągle przelewa durnota takich jak ty. Gnojek dla reklamy pomówił adwokata o popełnienie przestępstwa. Wykorzystał fakt, że adwokatka jest córka osoby publicznej. Podczas postępowania sadowego wyszło, że adwokatka przestępstwa nie popełniła i popełnić nie mogła. Za to pomówienie Śpiewak został skazany. Zamiast grzecznie przeprosić to robi z siebie ofiarę a matołki wierzą w bzdury.

Data: 2019-12-16 07:43:46
Autor: mrbluesky.pl
Za ujawnianie prawdy można trafić do więzienia
Moją czarę goryczy ciągle przelewa durnota takich jak ty. Gnojek dla
reklamy pomówił adwokata o popełnienie przestępstwa. Wykorzystał fakt,
że adwokatka jest córka osoby publicznej. Podczas postępowania sadowego
wyszło, że adwokatka przestępstwa nie popełniła i popełnić nie mogła. Za
to pomówienie Śpiewak został skazany. Zamiast grzecznie przeprosić to
robi z siebie ofiarę a matołki wierzą w bzdury. -- -
Ktorys KOlejny w KOncu zamiast grzecznie przeprosic nie wytrzyma i POdlozy jednemu z drugim cos POd auto albo POciagnie za pewien ruchomy jezyczek w przedmiocie "przyPOminajacym". Ale na POgrzeby kaste stac ot i bedzie miala z czym do Brukseli z placzem biegac.
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/zabojstwo-gabriela-narutowicza-kim-byl-pierwszy-prezydent-polski/dvsg7kd

Data: 2019-12-16 16:58:28
Autor: Trefniś
Za ujawnianie prawdy można trafić do więzi enia
W dniu .12.2019 o 16:43 <mrbluesky.pl@gmail.com> pisze:

Moją czarę goryczy ciągle przelewa durnota takich jak ty. Gnojek dla
reklamy pomówił adwokata o popełnienie przestępstwa. Wykorzystał fakt,
że adwokatka jest córka osoby publicznej. Podczas postępowania sadowego
wyszło, że adwokatka przestępstwa nie popełniła i popełnić nie mogła. Za
to pomówienie Śpiewak został skazany. Zamiast grzecznie przeprosić to
robi z siebie ofiarę a matołki wierzą w bzdury.
-- -
Ktorys KOlejny w KOncu zamiast grzecznie przeprosic nie wytrzyma
i POdlozy jednemu z drugim cos POd auto albo POciagnie za pewien
ruchomy jezyczek w przedmiocie "przyPOminajacym". Ale na POgrzeby
kaste stac ot i bedzie miala z czym do Brukseli z placzem biegac.
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/zabojstwo-gabriela-narutowicza-kim-byl-pierwszy-prezydent-polski/dvsg7kd

Jesteś niebezpiecznym kretynem!
Czy na sali jest lekarz?

--
Trefniś

Data: 2019-12-16 08:09:01
Autor: mrbluesky.pl
Za ujawnianie prawdy można trafić do więzienia
Jesteś niebezpiecznym kretynem!
Czy na sali jest lekarz? -- -
Ja jestem lekarzem -lecze takich jak ty ze zludnego kastowego POczucia bezpieczenstwa ;P
To co sie dzialo w kraju przez ostatnie dziesiatki lat doprowadzilo m.inn. do sytuacji
gdy okolo 25-50% sPOleczenstwa jest na skraju wytrzymalosci psychicznej jak ostroznie sygnalizuje GWienko:
https://wyborcza.pl/TylkoZdrowie/7,137474,21778465,co-czwarty-polak-ma-problemy-psychiczne.html?disableRedirects=true
Jak dzis pojdziesz wieczorem do pabu czy galerii dokladnie przygladaj sie mijanym twarzom -co 3cia lub 4ta moze kryc niebezpiecznego dla ciebie czlowieka jak go za bardzo wkurzysz... ;P

Data: 2019-12-16 08:19:30
Autor: mrbluesky.pl
Za ujawnianie prawdy można trafić do więzienia
https://forsal.pl/artykuly/998390,szokujace-dane-20-proc-spoleczenstwa-ma-zaburzenia-psychiczne.html
https://wyborcza.pl/TylkoZdrowie/7,137474,21778465,co-czwarty-polak-ma-problemy-psychiczne.html
https://biznes.newseria.pl/news/na-zaburzenia-psychiczne,p239514348

20% to bardzo ostrozne szacunki...

Psychiatrzy zartuja od lat ze cala ludzkosc (1000%populacji) dzieli sie na wariatow i...tych "jeszcze nie zdiagnozowanych" ;)

Obudz sie Trefny bo nie wiesz w jakim swiecie zyjesz ;P

Data: 2019-12-16 17:18:07
Autor: u2
Za ujawnianie prawdy można trafić do więzienia
W dniu 16.12.2019 o 16:58, Trefniś pisze:
Jesteś niebezpiecznym kretynem!
Czy na sali jest lekarz?


e tam, ma dobry nick mr blue sky, ze znanego hitu ELO :

https://www.youtube.com/watch?v=aQUlA8Hcv4s

Data: 2019-12-16 08:24:51
Autor: mrbluesky.pl
Za ujawnianie prawdy można trafić do więzienia
Jesteś niebezpiecznym kretynem!
Czy na sali jest lekarz?


e tam, ma dobry nick mr blue sky, ze znanego hitu ELO :

https://www.youtube.com/watch?v=aQUlA8Hcv4s -- -
JuTu ty to POtrafisz zrobic czlowiekowi reklame... ;P
Ale fakt -to jeden z moich ich ulubionych kawalkow -slowasa genialne i...transcendentne jak kto POtrafi czytac miedzy wierszani ;)

Data: 2019-12-16 08:50:00
Autor: mrbluesky.pl
Za ujawnianie prawdy można trafić do więzienia
Data: 2019-12-16 17:38:24
Autor: u2
Za ujawnianie prawdy można trafić do więzienia
W dniu 16.12.2019 o 17:24, mrbluesky.pl@gmail.com pisze:
Jesteś niebezpiecznym kretynem!
Czy na sali jest lekarz?


e tam, ma dobry nick mr blue sky, ze znanego hitu ELO :

https://www.youtube.com/watch?v=aQUlA8Hcv4s
-- -
JuTu ty to POtrafisz zrobic czlowiekowi reklame... ;P
Ale fakt -to jeden z moich ich ulubionych kawalkow
-slowasa genialne i...transcendentne jak kto POtrafi czytac miedzy wierszani ;)



ano, świetne są te stare kawałki:)

Data: 2019-12-16 08:32:22
Autor: mrbluesky.pl
Za ujawnianie prawdy można trafić do więzienia
Jesteś niebezpiecznym kretynem!
Czy na sali jest lekarz?


e tam, ma dobry nick mr blue sky, ze znanego hitu ELO :

https://www.youtube.com/watch?v=aQUlA8Hcv4s -- -
Swoja droga to bedzie watek w temacie jak ktos mnie zacznie "gonic" za uswiadamianie mu jak sie sprawy realnie majom ;P

Somnambulizm psychiczny to dopiero choroba, sprobuj takiego obudzic to cie jeszcze POgryzie bo przebudzenie boli:
https://strefa44.pl/anthony-de-mello-o-przebudzeniu/
"Ludzie najczęściej śpią, nie zdając sobie z tego sprawy. Rodzą się pogrążeni we śnie. Żyją, śniąc. Nie budząc się, zawierają małżeństwa. Płodzą dzieci we śnie i umierają, nie budząc się ani razu..."

Data: 2019-12-16 08:51:51
Autor: mrbluesky.pl
Za ujawnianie prawdy można trafić do więzienia
Somnambulizm psychiczny to dopiero choroba, sprobuj takiego obudzic to cie jeszcze POgryzie bo przebudzenie boli:
https://strefa44.pl/anthony-de-mello-o-przebudzeniu/
"Ludzie najczęściej śpią, nie zdając sobie z tego sprawy. Rodzą się pogrążeni we śnie. Żyją, śniąc. Nie budząc się, zawierają małżeństwa. Płodzą dzieci we śnie i umierają, nie budząc się ani razu..." -- -
Kasta Snietych Karpi ;P

Data: 2019-12-16 08:54:58
Autor: mrbluesky.pl
Za ujawnianie prawdy można trafić do więzienia
Kasta Snietych Karpi ;P -- -
Ida swieta...zjemy je na drugie snia-danie ;)))

Data: 2019-12-16 11:28:06
Autor: Liwiusz
Za ujawnianie prawdy można trafić do więzienia
W dniu 2019-12-16 o 11:15, grzech pisze:
W dniu 2019-12-16 o 01:24, mrbluesky.pl@gmail.com pisze:
Kasta chyba wlasnie przelala czasze goryczy Narodu.

Moją czarę goryczy ciągle przelewa durnota takich jak ty. Gnojek dla reklamy pomówił adwokata o popełnienie przestępstwa. Wykorzystał fakt, że adwokatka jest córka osoby publicznej. Podczas postępowania sadowego wyszło, że adwokatka przestępstwa nie popełniła i popełnić nie mogła. Za to pomówienie Śpiewak został skazany. Zamiast grzecznie przeprosić to robi z siebie ofiarę a matołki wierzą w bzdury.


Czy to, że reprezentowała osobę, która nie żyła, i wiedziała o tym, nie zmienia optyki sprawy?

--
Liwiusz

Data: 2019-12-16 12:38:44
Autor: A. Filip
Za ujawnianie prawdy
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> pisze:
W dniu 2019-12-16 o 11:15, grzech pisze:
W dniu 2019-12-16 o 01:24, mrbluesky.pl@gmail.com pisze:
Kasta chyba wlasnie przelala czasze goryczy Narodu.

Moją czarę goryczy ciągle przelewa durnota takich jak ty. Gnojek dla
reklamy pomówił adwokata o popełnienie przestępstwa. Wykorzystał
fakt, że adwokatka jest córka osoby publicznej. Podczas postępowania
sadowego wyszło, że adwokatka przestępstwa nie popełniła i popełnić
nie mogła. Za to pomówienie Śpiewak został skazany. Zamiast
grzecznie przeprosić to robi z siebie ofiarę a matołki wierzą w
bzdury.

Czy to, że reprezentowała osobę, która nie żyła, i wiedziała o tym,
nie zmienia optyki sprawy?

Dla kogo?  Czyli: Czy dla wysokiego niezawisłego [od ...] sądu?

Najłatwiej dostrzec to co się chce zobaczyć.

--
A. Filip
| Wąż zrzuca starą skórę, ale pozostaje ona z nim nadal spokrewniona.
| (Przysłowie damańskie)

Data: 2019-12-16 15:22:17
Autor: grzech
Za ujawnianie prawdy można trafić do więzienia
W dniu 2019-12-16 o 11:28, Liwiusz pisze:
W dniu 2019-12-16 o 11:15, grzech pisze:
W dniu 2019-12-16 o 01:24, mrbluesky.pl@gmail.com pisze:
Kasta chyba wlasnie przelala czasze goryczy Narodu.

Moją czarę goryczy ciągle przelewa durnota takich jak ty. Gnojek dla reklamy pomówił adwokata o popełnienie przestępstwa. Wykorzystał fakt, że adwokatka jest córka osoby publicznej. Podczas postępowania sadowego wyszło, że adwokatka przestępstwa nie popełniła i popełnić nie mogła. Za to pomówienie Śpiewak został skazany. Zamiast grzecznie przeprosić to robi z siebie ofiarę a matołki wierzą w bzdury.


Czy to, że reprezentowała osobę, która nie żyła, i wiedziała o tym, nie zmienia optyki sprawy?


  Jaja sobie robisz, czy na poważnie pytasz? Po co ustanawia się kuratora?

Data: 2019-12-16 15:33:37
Autor: A. Filip
Za ujawnianie prawdy
grzech <grzechnet@gmail.com> pisze:
W dniu 2019-12-16 o 11:28, Liwiusz pisze:
W dniu 2019-12-16 o 11:15, grzech pisze:
W dniu 2019-12-16 o 01:24, mrbluesky.pl@gmail.com pisze:
Kasta chyba wlasnie przelala czasze goryczy Narodu.

Moją czarę goryczy ciągle przelewa durnota takich jak ty. Gnojek
dla reklamy pomówił adwokata o popełnienie
przestępstwa. Wykorzystał fakt, że adwokatka jest córka osoby
publicznej. Podczas postępowania sadowego wyszło, że adwokatka
przestępstwa nie popełniła i popełnić nie mogła. Za to pomówienie
Śpiewak został skazany. Zamiast grzecznie przeprosić to robi z
siebie ofiarę a matołki wierzą w bzdury.


Czy to, że reprezentowała osobę, która nie żyła, i wiedziała o tym,
nie zmienia optyki sprawy?


 Jaja sobie robisz, czy na poważnie pytasz? Po co ustanawia się kuratora?

Np. Po to żeby wysoki sąd nie musiał oglądać zmarłego osobiście?

Działanie w "dobrej wierze" nie jest wykluczone ale IMHO jakoś to nie jest
najbardziej narzucające się wyjaśnienie w przypadku _kompetentnego_
prawnika/prawniczki, no chyba że to wysoka kompetencja w "plausible
deniability". Wiec albo wal po konkretach albo jej reputacji
"o której mówić publicznie nie wolno" nie wkopuj głębiej IMHO.

--
A. Filip
| Ani drogi do nieba, ani bramy do ziemi.  (Przysłowie chińskie)

Data: 2019-12-16 18:42:31
Autor: Kviat
Za ujawnianie prawdy można trafić do więzienia
W dniu 16.12.2019 o 15:33, A. Filip pisze:
grzech <grzechnet@gmail.com> pisze:
W dniu 2019-12-16 o 11:28, Liwiusz pisze:
W dniu 2019-12-16 o 11:15, grzech pisze:
W dniu 2019-12-16 o 01:24, mrbluesky.pl@gmail.com pisze:
Kasta chyba wlasnie przelala czasze goryczy Narodu.

Moją czarę goryczy ciągle przelewa durnota takich jak ty. Gnojek
dla reklamy pomówił adwokata o popełnienie
przestępstwa. Wykorzystał fakt, że adwokatka jest córka osoby
publicznej. Podczas postępowania sadowego wyszło, że adwokatka
przestępstwa nie popełniła i popełnić nie mogła. Za to pomówienie
Śpiewak został skazany. Zamiast grzecznie przeprosić to robi z
siebie ofiarę a matołki wierzą w bzdury.


Czy to, że reprezentowała osobę, która nie żyła, i wiedziała o tym,
nie zmienia optyki sprawy?


  Jaja sobie robisz, czy na poważnie pytasz? Po co ustanawia się kuratora?

Np. Po to żeby wysoki sąd nie musiał oglądać zmarłego osobiście?

Działanie w "dobrej wierze" nie jest wykluczone ale IMHO jakoś to nie jest
najbardziej narzucające się wyjaśnienie w przypadku _kompetentnego_
prawnika/prawniczki, no chyba że to wysoka kompetencja w "plausible
deniability". Wiec albo wal po konkretach albo jej reputacji
"o której mówić publicznie nie wolno" nie wkopuj głębiej IMHO.

A to nie jest tak, że przy niektórych sprawach powołuje się kuratora, nawet osoby zmarłej (bo ta akurat jest znana), ponieważ np. nie wiadomo czy ta zmarła osoba ma czy nie ma spadkobierców? I wtedy taki kurator nie tyle co pilnuje (ma pilnować...) spraw osoby zmarłej, co zabezpieczyć ewentualne interesy prawdopodobnych spadkobierców, którzy są nieujawnieni?

No i w związku z tym, czy do obowiązków takiego kuratora nie należy również prowadzenie czynności zmierzających do znalezienia tych spadkobierców (lub wykluczenia ich istnienia)?

Pozdrawiam
Piotr

Data: 2019-12-16 19:40:08
Autor: A. Filip
Za ujawnianie prawdy
Kviat pisze:
W dniu 16.12.2019 o 15:33, A. Filip pisze:
grzech <grzechnet@gmail.com> pisze:
W dniu 2019-12-16 o 11:28, Liwiusz pisze:
W dniu 2019-12-16 o 11:15, grzech pisze:
W dniu 2019-12-16 o 01:24, mrbluesky.pl@gmail.com pisze:
Kasta chyba wlasnie przelala czasze goryczy Narodu.

Moją czarę goryczy ciągle przelewa durnota takich jak ty. Gnojek
dla reklamy pomówił adwokata o popełnienie
przestępstwa. Wykorzystał fakt, że adwokatka jest córka osoby
publicznej. Podczas postępowania sadowego wyszło, że adwokatka
przestępstwa nie popełniła i popełnić nie mogła. Za to pomówienie
Śpiewak został skazany. Zamiast grzecznie przeprosić to robi z
siebie ofiarę a matołki wierzą w bzdury.


Czy to, że reprezentowała osobę, która nie żyła, i wiedziała o tym,
nie zmienia optyki sprawy?


  Jaja sobie robisz, czy na poważnie pytasz? Po co ustanawia się kuratora?

Np. Po to żeby wysoki sąd nie musiał oglądać zmarłego osobiście?

Działanie w "dobrej wierze" nie jest wykluczone ale IMHO jakoś to nie jest
najbardziej narzucające się wyjaśnienie w przypadku _kompetentnego_
prawnika/prawniczki, no chyba że to wysoka kompetencja w "plausible
deniability". Wiec albo wal po konkretach albo jej reputacji
"o której mówić publicznie nie wolno" nie wkopuj głębiej IMHO.

A to nie jest tak, że przy niektórych sprawach powołuje się kuratora,
nawet osoby zmarłej (bo ta akurat jest znana), ponieważ np. nie
wiadomo czy ta zmarła osoba ma czy nie ma spadkobierców? I wtedy taki
kurator nie tyle co pilnuje (ma pilnować...) spraw osoby zmarłej, co
zabezpieczyć ewentualne interesy prawdopodobnych spadkobierców, którzy
są nieujawnieni?

No i w związku z tym, czy do obowiązków takiego kuratora nie należy
również prowadzenie czynności zmierzających do znalezienia tych
spadkobierców (lub wykluczenia ich istnienia)?

Na korzyść prawniczki domniemał wysoki sąd.  My nie musimy o ile
"starannie dobieramy słowa" albo stosujemy się do zasady jeszcze z
czasów komuny "Myślisz, nie mów (publicznie). ...".

Ja z wysoką kastą osiągnąłem etap że w takich sprawach wyrok sądu jest
znaczący ale nie decydujący dla mojej opinii bez wyjaśnień *dlaczego*
sąd tak zdecydował.  Ktoś się tu rzuci z konkretną odpowiedzią na
pytanie DLACZEGO w tej konkretnej sprawie a nie tylko "gdybologią ogólną"?

--
A. Filip
| Dziś żyje, jutro gnije.   (Przysłowie polskie)

Data: 2019-12-16 20:48:56
Autor: grzech
Za ujawnianie prawdy można trafić do więzienia


Czy to, że reprezentowała osobę, która nie żyła, i wiedziała o tym,
nie zmienia optyki sprawy?


  Jaja sobie robisz, czy na poważnie pytasz? Po co ustanawia się kuratora?

Np. Po to żeby wysoki sąd nie musiał oglądać zmarłego osobiście?

Działanie w "dobrej wierze" nie jest wykluczone ale IMHO jakoś to nie jest
najbardziej narzucające się wyjaśnienie w przypadku _kompetentnego_
prawnika/prawniczki, no chyba że to wysoka kompetencja w "plausible
deniability". Wiec albo wal po konkretach albo jej reputacji
"o której mówić publicznie nie wolno" nie wkopuj głębiej IMHO.

A to nie jest tak, że przy niektórych sprawach powołuje się kuratora, nawet osoby zmarłej (bo ta akurat jest znana), ponieważ np. nie wiadomo czy ta zmarła osoba ma czy nie ma spadkobierców? I wtedy taki kurator nie tyle co pilnuje (ma pilnować...) spraw osoby zmarłej, co zabezpieczyć ewentualne interesy prawdopodobnych spadkobierców, którzy są nieujawnieni?

No i w związku z tym, czy do obowiązków takiego kuratora nie należy również prowadzenie czynności zmierzających do znalezienia tych spadkobierców (lub wykluczenia ich istnienia)?

Pozdrawiam
Piotr

Jednak są ludzie którzy mają trochę pojęcia. Szkoda, że tak ich mało.
W prawie spadkowym powołuje się kuratorów i nie jest to żadna tajemnica. Nie znam dokładnie szczegółów tej sprawy, ale z kontekstu wynika, że nie było dokumentów poświadczających zgon. W tej sytuacji osoba prawnie żyje.
Druga sprawa to Śpiewak pomówił adwokatkę o przejęcie kamienicy (lub jej części) na własność. Z informacji które są dostępne wynika, że postępowanie jeszcze się nie zakończyło w związku z tym nie miała możliwości przejąć kamienicy na własność. Mogła być kuratorem osoby o której miejscu pobytu lub zgonu nic nie jest wiadome. Art. 144 § 1 KPC i inne się kłania. Nadzór kuratorski to nie przejęcie na własność.
Szkoda, że nie jest znane uzasadnienie. Ono by wiele wyjaśniło.

Data: 2019-12-16 22:50:22
Autor: u2
Za ujawnianie prawdy można trafić do więzienia
W dniu 16.12.2019 o 20:48, grzech pisze:
A to nie jest tak, że przy niektórych sprawach powołuje się kuratora, nawet osoby zmarłej (bo ta akurat jest znana), ponieważ np. nie wiadomo czy ta zmarła osoba ma czy nie ma spadkobierców? I wtedy taki kurator nie tyle co pilnuje (ma pilnować...) spraw osoby zmarłej, co zabezpieczyć ewentualne interesy prawdopodobnych spadkobierców, którzy są nieujawnieni?

No i w związku z tym, czy do obowiązków takiego kuratora nie należy również prowadzenie czynności zmierzających do znalezienia tych spadkobierców (lub wykluczenia ich istnienia)?

Pozdrawiam
Piotr

Jednak są ludzie którzy mają trochę pojęcia. Szkoda, że tak ich mało.
W prawie spadkowym powołuje się kuratorów i nie jest to żadna tajemnica. Nie znam dokładnie szczegółów tej sprawy, ale z kontekstu wynika, że nie było dokumentów poświadczających zgon. W tej sytuacji osoba prawnie żyje.
Druga sprawa to Śpiewak pomówił adwokatkę o przejęcie kamienicy (lub jej części) na własność. Z informacji które są dostępne wynika, że postępowanie jeszcze się nie zakończyło w związku z tym nie miała możliwości przejąć kamienicy na własność. Mogła być kuratorem osoby o której miejscu pobytu lub zgonu nic nie jest wiadome. Art. 144 § 1 KPC i inne się kłania. Nadzór kuratorski to nie przejęcie na własność.
Szkoda, że nie jest znane uzasadnienie. Ono by wiele wyjaśniło.


ano, wyszłyby na jaw grzeszki nadzwyczajnej kasty, do czego nadzwyczajna kasta nie mogła dopuścić

twierdzenie, że Śpiewak pomówił mecenaskę wymaga dowodów, a te również są utajnione, mroczny klimat jak u Kafki, z danych publicznie dostępnych brakuje na to dowodów, a wypowiedzi Śpiewaka są ogólnie dostępne

Data: 2019-12-17 09:25:26
Autor: Liwiusz
Za ujawnianie prawdy można trafić do więzienia
W dniu 2019-12-16 o 20:48, grzech pisze:

Nie znam dokładnie szczegółów tej sprawy, ale z kontekstu wynika, że nie było dokumentów poświadczających zgon. W tej sytuacji osoba prawnie żyje.

A zadaniem kuratora jest odnalezienie jej. Górnikowska nie dość, że tego nie zrobiła, co zrobił w ciągu 3 miesięcy wynajęty przez inną stronę archiwista, to jeszcze przez wiele miesięcy po ujawnieniu tego faktu, że osoba, którą reprezentuje, nie żyje, Górnikowska reprezentowała jego interesy, mimo że już nie powinna - tako rzecze Jan Śpiewak.

Druga sprawa to Śpiewak pomówił adwokatkę o przejęcie kamienicy (lub jej części) na własność. Z informacji które są dostępne wynika, że postępowanie jeszcze się nie zakończyło w związku z tym nie miała możliwości przejąć kamienicy na własność. Mogła być kuratorem osoby o której miejscu pobytu lub zgonu nic nie jest wiadome. Art. 144 § 1 KPC i inne się kłania. Nadzór kuratorski to nie przejęcie na własność.
Szkoda, że nie jest znane uzasadnienie. Ono by wiele wyjaśniło.


Tak, zamiast powiedzieć "Górnikowska przejęła" powinien powiedzieć "Górnikowska, w imieniu nieżyjącego 118-letniego pana Piekary przejęła". Wówczas byłoby ok, a tak sąd wykorzystał użycie mowy potocznej i dosolił karę, aby nikt kaście więcej nie podskakiwał.

--
Liwiusz

Data: 2019-12-17 09:38:58
Autor: Kviat
Za ujawnianie prawdy można trafić do więzienia
W dniu 16.12.2019 o 20:48, grzech pisze:


Czy to, że reprezentowała osobę, która nie żyła, i wiedziała o tym,
nie zmienia optyki sprawy?


  Jaja sobie robisz, czy na poważnie pytasz? Po co ustanawia się kuratora?

Np. Po to żeby wysoki sąd nie musiał oglądać zmarłego osobiście?

Działanie w "dobrej wierze" nie jest wykluczone ale IMHO jakoś to nie jest
najbardziej narzucające się wyjaśnienie w przypadku _kompetentnego_
prawnika/prawniczki, no chyba że to wysoka kompetencja w "plausible
deniability". Wiec albo wal po konkretach albo jej reputacji
"o której mówić publicznie nie wolno" nie wkopuj głębiej IMHO.

A to nie jest tak, że przy niektórych sprawach powołuje się kuratora, nawet osoby zmarłej (bo ta akurat jest znana), ponieważ np. nie wiadomo czy ta zmarła osoba ma czy nie ma spadkobierców? I wtedy taki kurator nie tyle co pilnuje (ma pilnować...) spraw osoby zmarłej, co zabezpieczyć ewentualne interesy prawdopodobnych spadkobierców, którzy są nieujawnieni?

No i w związku z tym, czy do obowiązków takiego kuratora nie należy również prowadzenie czynności zmierzających do znalezienia tych spadkobierców (lub wykluczenia ich istnienia)?


Jednak są ludzie którzy mają trochę pojęcia. Szkoda, że tak ich mało.
W prawie spadkowym powołuje się kuratorów i nie jest to żadna tajemnica. Nie znam dokładnie szczegółów tej sprawy, ale z kontekstu wynika, że nie było dokumentów poświadczających zgon. W tej sytuacji osoba prawnie żyje.
Druga sprawa to Śpiewak pomówił adwokatkę o przejęcie kamienicy (lub jej części) na własność. Z informacji które są dostępne wynika, że postępowanie jeszcze się nie zakończyło w związku z tym nie miała możliwości przejąć kamienicy na własność. Mogła być kuratorem osoby o której miejscu pobytu lub zgonu nic nie jest wiadome. Art. 144 § 1 KPC i inne się kłania. Nadzór kuratorski to nie przejęcie na własność.
Szkoda, że nie jest znane uzasadnienie. Ono by wiele wyjaśniło.

Tutaj ktoś zebrał to do kupy:
https://oko.press/sprawa-spiewaka-piec-odpowiedzi/

Pozdrawiam
Piotr

Data: 2019-12-17 10:49:37
Autor: ąćęłńóśźż
Za ujawnianie prawdy można trafić do więzienia
No i słusznie, brak dokumentu poświadczającego zgon Marii i Jezusa.
A nawet tych wielu, co jechali Titanikiem.


-- -- -
z kontekstu wynika, że nie było dokumentów poświadczających zgon.
W tej sytuacji osoba prawnie żyje.

Data: 2019-12-17 14:17:29
Autor: J.F.
Za ujawnianie prawdy można trafić do więzienia
Użytkownik "A. Filip"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:anfi+nemxq0cdkf-jcg1@wp.eu...
grzech <grzechnet@gmail.com> pisze:
W dniu 2019-12-16 o 11:28, Liwiusz pisze:

Moją czarę goryczy ciągle przelewa durnota takich jak ty. Gnojek
dla reklamy pomówił adwokata o popełnienie
przestępstwa. Wykorzystał fakt, że adwokatka jest córka osoby
publicznej. Podczas postępowania sadowego wyszło, że adwokatka
przestępstwa nie popełniła i popełnić nie mogła. Za to pomówienie
Śpiewak został skazany. Zamiast grzecznie przeprosić to robi z
siebie ofiarę a matołki wierzą w bzdury.

Czy to, że reprezentowała osobę, która nie żyła, i wiedziała o tym,
nie zmienia optyki sprawy?

 Jaja sobie robisz, czy na poważnie pytasz? Po co ustanawia się kuratora?

Np. Po to żeby wysoki sąd nie musiał oglądać zmarłego osobiście?

Działanie w "dobrej wierze" nie jest wykluczone ale IMHO jakoś to nie jest
najbardziej narzucające się wyjaśnienie w przypadku _kompetentnego_
prawnika/prawniczki, no chyba że to wysoka kompetencja w "plausible
deniability". Wiec albo wal po konkretach albo jej reputacji
"o której mówić publicznie nie wolno" nie wkopuj głębiej IMHO.

Akurat w tym przypadku ustanawia sie kuratora w celu dbania o interesy osoby, ktora byc moze zyje, czy ma spadkobiercow.

Ale co owa prawniczka zrobila w ramach kurowania/reprezentowania ?

Popisac sie pod wnioskiem o wydanie kamienicy ... to chyba nic zdroznego, zadbac o to, zeby nalezne wplywy wplywaly na konto w depozycie sadowym - tez dobrze,
sprzedac w imieniu niepewnego klienta ... IMO za duzo ...
Sprzedac po zbyt niskiej cenie ... tym bardziej za duzo.

Wiec co zrobila, a czego nie zrobila ?

Nawiasem mowiac - a jak sie klient nie objawi, to co - naleznosc z depozytu trafia na konto gminy ?

J.

Data: 2019-12-17 09:20:51
Autor: Liwiusz
Za ujawnianie prawdy można trafić do więzienia
W dniu 2019-12-16 o 15:22, grzech pisze:
W dniu 2019-12-16 o 11:28, Liwiusz pisze:
W dniu 2019-12-16 o 11:15, grzech pisze:
W dniu 2019-12-16 o 01:24, mrbluesky.pl@gmail.com pisze:
Kasta chyba wlasnie przelala czasze goryczy Narodu.

Moją czarę goryczy ciągle przelewa durnota takich jak ty. Gnojek dla reklamy pomówił adwokata o popełnienie przestępstwa. Wykorzystał fakt, że adwokatka jest córka osoby publicznej. Podczas postępowania sadowego wyszło, że adwokatka przestępstwa nie popełniła i popełnić nie mogła. Za to pomówienie Śpiewak został skazany. Zamiast grzecznie przeprosić to robi z siebie ofiarę a matołki wierzą w bzdury.


Czy to, że reprezentowała osobę, która nie żyła, i wiedziała o tym, nie zmienia optyki sprawy?


  Jaja sobie robisz, czy na poważnie pytasz? Po co ustanawia się kuratora?

Na pewno nie po to, aby reprezentował osobę nieżyjącą.

--
Liwiusz

Data: 2019-12-18 13:11:03
Autor: ąćęłńóśźż
Za ujawnianie prawdy można trafić do więzienia
Kiedy się ujawniła data urodzenia - czyli wiek w latach - osoby objętej kuratelą?

www.rp.pl/W-sadzie-i-urzedzie/311129997-Kiedy-urzad-sam-wyznaczy-kuratora-dla-osoby-nieobecnej.html
https://samorzad.infor.pl/sektor/organizacja/prawo_administracyjne/388470,Osoba-nieobecna-jako-strona-w-postepowaniu.html


-- -- -
Czy to, że reprezentowała osobę, która nie żyła, i wiedziała o tym, nie zmienia optyki sprawy?

Data: 2019-12-18 13:14:46
Autor: ąćęłńóśźż
Wolno pozwac bez znajomosci adresu
Tak przy okazji dyskusji nad kuratelą - ciekawa taktyka:
www.rp.pl/artykul/198409-Wolno-pozwac-bez-znajomosci-adresu-- ale-nie-procedury-cywilnej.html

Data: 2019-12-18 13:16:50
Autor: ąćęłńóśźż
Wolno pozwac bez znajomosci adresu

Za ujawnianie prawdy można trafić do więzienia

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona