Data: 2009-07-23 13:49:24 | |
Autor: Tomek | |
Zabezpieczenie aparatu przed kradzieza | |
Witam.
Pytanie moze trywialne, ale wazne: jak zabezpieczyc aparat przed kradzieza. Nie chodzi mi tu o "poderwanie" sprzetu z auta zostawionego na chwile czy z ramienia, ale w sytuacji, gdzie jestem na wczasach, drzwi od pokoju mozna srubokretem otworzyc, a nie chce nosic wszedzie sprzetu ze soba (np. do stolówki). Jedyne co wyguglilem, to paski i torby PacSafe, ale moim zdaniem daja w takim przypadku niewielka ochrone - sa one skuteczne przed dorazna i okazjonalna kradzieza. Torby nie mozna przeciac bez narzedzia, linki - tez. Ale z kombinerkami to juz chyba spokojnie... Probem jest w tym, ze aparaty nie maja odpowiednich "uszek" do przeciagniecia jakiejs lepszej linki (chocby takiej, jaka jest stosowana do notebooków), która nie poddala by sie kombinerkom, wiec wg mnie linka DigiSafe 100 (która przejdzie przez uszko od paska) jest za cienka. Czy sa znane jakies inne zabezpieczenia aparatu, który móglbym zostawic idac na stolówke, czy wybierajac sie poplywac lódka po jeziorze? Przyszlo mi fo glowy jakis odpowiednio chroniony wkret wykorzystujacyt gwint pod statyw lub jakas rzeczywiscie mocna torba... Z górey dziekuje za porady, Tomek |
|
Data: 2009-07-23 14:09:35 | |
Autor: Kapsel | |
Zabezpieczenie aparatu przed kradzieza | |
Thu, 23 Jul 2009 13:49:24 +0200, Tomek napisał(a):
Pytanie moze trywialne, ale wazne: jak zabezpieczyc aparat przed kradzieza. Nie chodzi mi tu o "poderwanie" sprzetu z auta zostawionego na chwile czy z ramienia, ale w sytuacji, gdzie jestem na wczasach, drzwi od pokoju mozna srubokretem otworzyc, a nie chce nosic wszedzie sprzetu ze soba (np. do stolówki). IMO nie pomogą żadne zabezpieczenia, no chyba że przyjmujesz na klatę miafakt ochrony tylko przed "okazjonalnym" złodziejem. Ktoś kto przyjdzie ukraść nie podda się jakiejś lince czy mocnej torbie. Rozwiązania? Nosić torbę ze sobą, kiedy to możliwe, nie afiszować się zanadto posiadanym sprzętem, używać toreb nie stricte fotograficznych, ale też jakichś zwyczajnych, nie rzucających się w oczy. Jak już masz zostawić sprzęt w domku, to go zwyczajnie ukryj w miejscu mało przewidywalnym (to zależy od możliwości obiektu i własnej inwencji - dajmy na to w kuchennym garnku :P). I najważniejsze - licz się z tym, że jak aparat gdzieś zostawiasz, to może zostać skradziony i koniec. Bez tej świadomości można potem dużo nerwów i zdrowia stracić, natomiast osobiście pogodzony jestem z faktem, że w tym kraju (i wielu innych też) po protu kradną i jedyne co mogę to mieć sprzęt zawsze ze sobą (choć i to nie zawsze pomaga). -- Kapsel http://kapselek.net kapsel(malpka)op.pl |
|
Data: 2009-07-25 12:54:36 | |
Autor: Thomas | |
Zabezpieczenie aparatu przed kradzieza | |
Użytkownik "Tomek" <tentom@tlen.pl> napisał w wiadomości news:h49j8c$ngj$1atlantis.news.neostrada.pl... Witam. Po raz kolejny napisze. Ubezpieczyc. Np. ubezpieczenie HDI Podroz obejmuje sprzet fotograficzny. Thomas |