Data: 2010-09-01 08:19:22 | |
Autor: bans | |
Zabezpieczenie przed deszczem | |
W dniu 2010-08-31 23:23, Piotr M pisze:
"materiał z którego jest wykonany to POLYESTER z naniesioną od środka To bełkot. To tak, jakby ci ktoś napisał, że sprzedaje "nóż ze STALI" albo "deskę z DREWNA" ;) Ot, zwykły ceratex, popularnie zwany folią ;) -- bans |
|
Data: 2010-09-01 04:35:46 | |
Autor: Marek | |
Zabezpieczenie przed deszczem | |
bans:
Ot, zwykły ceratex, popularnie zwany folią ;) To nie jest folia. To rzeczywiście tkanina pokryta PCV. Kupiłem kiedyś taki zestaw w sklepie BHP w wersji XXXL (żeby w tym "żaglu" móc się schować także z plecakiem). Jadąc na rowerze o sportowej geometrii, czyli w pozycji pochylonej, można zostawić kurtkę rozpiętą, co zapewnia jaką taką wentylację. Uważam że to dobry kompromis między dopasowaną kurtką - skraplaczem potu i przewiewną od dołu peleryną. Niestety, łańcuch podarł nogawkę już na pierwszym kursie, choć mogłem tego uniknąć zakładając opaskę na prawą nogę. Po pewnym czasie membrana PCV zaczęła się kruszyć i złuszczać, więc korzystanie z tej odzieży straciło sens. Ale za trzydzieści złotych można to kupić. Używam też czasem na rowerze peleryny turystycznej Salewy. Ale to kawał szmaty i choć dobrze chroni, to na rower jest nieco za obszerny. Jak leje stale, to do pracy zakładam kurtkę, spodnie i buty turystyczne z membraną oddychającą, choć nie łudzę się, że ta membrana ma w tych warunkach jakąkolwiek przewagę nad workiem foliowym. Zwykłe buty i spodnie jadą wtedy w plecaku i muszę ruszyć wcześniej, żeby zdążyć się przebrać. I w kurtce i w pelerynie kaptur na głowie utrudnia kontrolę otoczenia, więc lepiej zakładać kapelusz wodoodporny. Swój nabyłem w Decathlonie. Odkąd do pracy nie jeżdżę na MTB z SPD, zacząłem w takich warunkach zakładać zamiast butów trekkingowych wysokie gumiaki. Pisałem tu kiedyś o używaniu podczas deszczu rękawiczek kajakowych z cienkiego neoprenu. To dobra opcja, ale teraz muszę dorzucić uwagę krytyczną. Neopren trzeba często czyścić, bo szybko zaczyna śmierdzieć. -- Marek |
|
Data: 2010-09-01 08:41:15 | |
Autor: Coaster | |
Zabezpieczenie przed deszczem | |
bans wrote:
W dniu 2010-08-31 23:23, Piotr M pisze:[...] Sam niezgorzej belkoczesz w podanym przykladzie ;-) Noze, zanim staly sie stalowe najpierw byly krzemienne, potem miedziane, brazowe, zelazne. Deska nie musi byc z drewna - patrz deska rozdzielcza a aucie czy samolocie, deska do prasowania czy deska na kibel. :-P -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-09-01 08:55:36 | |
Autor: bans | |
Zabezpieczenie przed deszczem | |
W dniu 2010-09-01 08:41, Coaster pisze:
Noze, zanim staly sie stalowe najpierw byly krzemienne, potem miedziane, - Ilu potrzeba tłumaczy, żeby wymienić żarówkę? - Context, please... ;) -- bans |
|
Data: 2010-09-01 09:14:09 | |
Autor: szufla | |
Zabezpieczenie przed deszczem | |
Sam niezgorzej belkoczesz w podanym przykladzie ;-) Mysle, ze go niestety nie zrozumiales :/ Ja jesli musze jechac w deszczu od poczatku to zakladam kompletny zestaw goretexowy i jade wolno, staram sie nie pocic. Jesli natomiast deszcz mnie zaskoczy w trasie i nie mam jak sie obronic to do punktu docelowego docieram jak najszybciej, chociaz ostatnio kupilem cos co bez problemu miesci sie w torebce podsiodlo: http://www.decathlon.com.pl/PL/p-aszcz-fluo-49670653/ Niestety jeszcze nie uzylem :) sz. |