Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Zabijamy się nawzajem z powodu wolnośc i na drogach?

Zabijamy się nawzajem z powodu wolnośc i na drogach?

Data: 2010-12-30 20:32:57
Autor: ToMasz
Zabijamy się nawzajem z powodu wolnośc i na drogach?
Technolog pisze:
Za:
http://reklamisko.com/2010/piekna-reklama-spoleczna-a-wolnosc-kierowcow/

**Zabijamy się nawzajem z powodu wolności na drogach**

Przypuśćmy, (...)

Trolujesz? jeśli nie to odkryłeś ameryke! KAzdy z nas o tym wie, ale
99.9% to półbogowie którzy nie pogarszają tych statystyk.
Żeby nie było ze to problem bez wyjścia, jest ono proste. płacić z
własnej kieszeni. spowodowałeś wypadek - płacisz pacjentowi za szpital,
rente, naprawiasz jego auto (auta) sam. Chesz zeby ubezpieczyciel płacił
za koszty leczenia itp? płac wiekszą składkę! Wtedy nagle sie okaże ze
ubezpieczenie będize taniutkei tylko wtedy jak masz 15 lat bezszkodowej
jazdy i rejestrator prędkości.

UUUUU ale to nie przejdzie. nie tutaj, nie teraz.

ToMasz

PS choć gdyby przeszło to trzeba by usunąć nakaz jazdy w pasach, jak i
tak sam zapłacisz za leczenie i skutki inwalidztwa.

Data: 2010-12-31 12:10:04
Autor: Technolog
Zabijamy się nawzajem z powodu wolnośc i na drogach?
Dnia Thu, 30 Dec 2010 20:32:57 +0100, ToMasz napisał(a):

Trolujesz? jeśli nie to odkryłeś ameryke! KAzdy z nas o tym wie

Gdyby była grupa pl.misc.problematyka.bezpieczenstwa.ruchu.drogowego to
byłby jeden z głosów w dyskusji. Tutaj oczywiście większość osób to
pasjonaci motoryzacji, więc taki post jest włożeniem kija w mrowisko. Ale
jestem ciekawy opinii, nie jest to trolowanie dla samego trolowania.

Jednakże jak na razie dowiedziałem się, że jestem głupi, kłamię, uprawiam
demagogię - ale w tamtych postach argumentów jak na lekarstwo.
Wtedy nagle sie okaże ze
ubezpieczenie będize taniutkei tylko wtedy jak masz 15 lat bezszkodowej
jazdy i rejestrator prędkości.

UUUUU ale to nie przejdzie. nie tutaj, nie teraz.

Historia motoryzacji ma już jednak ponad 100 lat, więc może to jeszcze
potrwać.

Data: 2010-12-31 13:02:07
Autor: marecki
Zabijamy się nawzajem z powodu wolności na drogach?

Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ifimpa$ii$1inews.gazeta.pl...
Technolog pisze:
Za:
http://reklamisko.com/2010/piekna-reklama-spoleczna-a-wolnosc-kierowcow/

**Zabijamy się nawzajem z powodu wolności na drogach**

Przypuśćmy, (...)

Trolujesz? jeśli nie to odkryłeś ameryke! KAzdy z nas o tym wie, ale
99.9% to półbogowie którzy nie pogarszają tych statystyk.
Żeby nie było ze to problem bez wyjścia, jest ono proste. płacić z
własnej kieszeni. spowodowałeś wypadek - płacisz pacjentowi za szpital,
rente, naprawiasz jego auto (auta) sam. Chesz zeby ubezpieczyciel płacił
za koszty leczenia itp? płac wiekszą składkę! Wtedy nagle sie okaże ze
ubezpieczenie będize taniutkei tylko wtedy jak masz 15 lat bezszkodowej
jazdy i rejestrator prędkości.
i moze jeszcze czip w dupie zeby sprawdzic czy nie jezdzisz z pelnym pecherzem? Co oczywiscie wplywa na wypadki...

A jak juz jestesmy przy genialnosci rozwiazan to po co sie ograniczac do samych wypadkow?
Pijesz alkohol? Leczysz sie sam.
Palisz fajki? Leczysz sie sam.
Zresz slodycze? Leczysz sie sam.
Uprawiasz sport? Leczysz sie sam. (jakie to niebezpieczne te wszystkie zlamania, skrecenia etc)
Ogladasz TV? Leczysz sie sam.
Uzywasz komorki? Leczysz sie sam.
Seks bez gumki uprawiasz? Leczysz sie sam.
Wpieprzasz fast foody? Leczysz sie sam.

UUUUU ale to nie przejdzie. nie tutaj, nie teraz.

ToMasz

PS choć gdyby przeszło to trzeba by usunąć nakaz jazdy w pasach, jak i
tak sam zapłacisz za leczenie i skutki inwalidztwa.
Moge placic za wszystko sam. Tylko niech panstwo sie ODPIERDOLI najpierw od moich pieniedzy w podatkach i da mozliwosc wypisania sie z NFZ/ZUS itd.
Zamiast tego oszolomy twojego pokroju probuja forsowac kontrole spoleczenstwa na max w imie jakis absurdow.

Data: 2010-12-31 13:26:48
Autor: Technolog
Zabijamy się nawzajem z powodu wolności na drogach?
Dnia Fri, 31 Dec 2010 13:02:07 +0100, marecki napisał(a):

Pijesz alkohol? Leczysz sie sam.
Palisz fajki? Leczysz sie sam.
Zresz slodycze? Leczysz sie sam.

To przeciwległa skrajność. Skrajność. Chociaż jest coś na rzeczy.

Moge placic za wszystko sam. Tylko niech panstwo sie ODPIERDOLI najpierw od moich pieniedzy w podatkach i da mozliwosc wypisania sie z NFZ/ZUS itd.

Ale po drogach będziesz jeździł państwowych, trudno się też wypisać z usług
policji zy sądownictwa, na które wciąż łożyć byś musiał.
Zamiast tego oszolomy twojego pokroju probuja forsowac kontrole spoleczenstwa na max w imie jakis absurdow.

Jesteś anarchistą, żadnych praw? Rocznie giną tysiące ludzi, w tym wielu
niewinnych, którzy stają się ofiarami bezmyślności. Kontrola na publicznych
drogach a kontrola społeczeństwa to dwie różne rzeczy.

Data: 2010-12-31 13:38:36
Autor: m4rkiz
Zabijamy się nawzajem z powodu wolności na drogach?
?Użytkownik "Technolog" <technoNOSPAMkraton@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1d8ep6xkbcr1h$.1yiv967v2mwc$.dlg@40tude.net...
Pijesz alkohol? Leczysz sie sam.
Palisz fajki? Leczysz sie sam.
Zresz slodycze? Leczysz sie sam.
To przeciwległa skrajność. Skrajność. Chociaż jest coś na rzeczy.

to zaszalej i zestaw ciezkie choroby z tych przypadkow (bierne palenie,
wszelkiego rodzaju pobicia itp. wykonane przez sprawcow po alkoholu
skutkujace uszkodzeniem osob trzecich) z wypadkami

najpierw panstwo robi skok na kase obywateli obiecujac niekonczacy
sie dobrobyt i leczenie dla wszystkich, a kiedy na skutek przewalenia
znacznej czesci kasy przez urzednikow okazuje sie ze wcale nie jest
tak rozowo to kolejnym krokiem nie jest wycofanie sie z uszczesliwiania
tylko przykrecenie sruby...

Ale po drogach będziesz jeździł państwowych, trudno się też wypisać z usług
policji zy sądownictwa, na które wciąż łożyć byś musiał.

ale jako tak za darmo? w hollandi juz za rok beda placili 3 centy za
kilometr z gpsa wiec kontrola predkoszi tez bedzie, a i fajnym materialem
dowodowym kto z kim i kiedy bedzie policja dysponowac...

to juz kontrola spoleczenstwa czy jescze twoim zdaniem nie?

przeciez nikt nie musi autem jezdzic, rowery *jeszcze* sa za darmo

Zamiast tego oszolomy twojego pokroju probuja forsowac kontrole
spoleczenstwa na max w imie jakis absurdow.

Jesteś anarchistą, żadnych praw? Rocznie giną tysiące ludzi, w tym wielu
niewinnych, którzy stają się ofiarami bezmyślności. Kontrola na publicznych
drogach a kontrola społeczeństwa to dwie różne rzeczy.

pierdolenie, trzymanie za pysk to trzymanie za pysk niezaleznie od
tego w imie jakich idealow, a jak juz chcesz kombinowac to wypadaloby
zaczac od referendum na temat predkosci i ograniczen a nie uszczesliwiac
ludzi na sile... jezeli wiecej jest maniakow chcacych jezdzic 100 w
zabudowanym to demokracja powinna sie dostosowac robiac tunele dla
matek z wozkami, czyz nie? no chyba ze dotrales juz do momentu kiedy
to 'panstwo' wie lepiej czego powinni chciec jego obywatele

Data: 2010-12-31 15:08:13
Autor: marecki
Zabijamy się nawzajem z powodu wolności na drogach?

Użytkownik "Technolog" <technoNOSPAMkraton@gmail.com> napisał w wiadomości news:1d8ep6xkbcr1h$.1yiv967v2mwc$.dlg40tude.net...
Dnia Fri, 31 Dec 2010 13:02:07 +0100, marecki napisał(a):

Pijesz alkohol? Leczysz sie sam.
Palisz fajki? Leczysz sie sam.
Zresz slodycze? Leczysz sie sam.

To przeciwległa skrajność. Skrajność. Chociaż jest coś na rzeczy.
No cos jest na rzeczy bo to zdradziecki tok myslenia.
Istota systemow socjalnych jak nasz, jest to ze panstwo dba o obywatela pod kazdym wzgledem nakladajac na niego przerozne ograniczenia i ograniczajac wolnosc.
Wolnosc z czasem jest ograniczana coraz bardziej.
Takie pasy - nikomu krzywdy kierowca niezapietymi pasami nie zrobi, a ogranicza mu sie wolnosc jego wlasna, do decydowania o samym sobie. A przyklady moznaby mnozyc.
Za chwile ktos zdecyduje o zakazie cukierkow, fajek (zakaz fajek posredni sie wprowadza - podnoszac akcyze), alkoholu - dla naszego dobra oczywiscie. Albo pomimo pobierania haraczu na NFZ stwierdzi ze nie bedzie leczyl, bo przeciez sam sobie szkodzisz.


Moge placic za wszystko sam. Tylko niech panstwo sie ODPIERDOLI najpierw od
moich pieniedzy w podatkach i da mozliwosc wypisania sie z NFZ/ZUS itd.

Ale po drogach będziesz jeździł państwowych, trudno się też wypisać z usług
policji zy sądownictwa, na które wciąż łożyć byś musiał.
minimum podatkow moge przezyc - na policje/wojsko/drogi - niemniej nie taka sytuacje jak obecnie - horendalnie wysokie podatki a w zamian miernosc na kazdym kroku.
Za to rzadzacy od 20 lat serwuja nam glodne kawalki o likwidacji rozwarstwienia spolecznego i redystrybucji bogactwa.
Pobiera sie podatki celowe na budowe drog, po czym drog sie nie buduje bo nie ma pieniedzy :D


Zamiast tego oszolomy twojego pokroju probuja forsowac kontrole
spoleczenstwa na max w imie jakis absurdow.

Jesteś anarchistą, żadnych praw?
Raczej ultra liberalem, ale nie anarchista.

Rocznie giną tysiące ludzi, w tym wielu
niewinnych, którzy stają się ofiarami bezmyślności. Kontrola na publicznych
drogach a kontrola społeczeństwa to dwie różne rzeczy.
Z tym sie zgodze. Aczkolwiek zamiast robic ze wszystkich niewolnikow i instalowac tachografy i ograniczniki predkosci i inne cuda,
powinni sie zajac budowa drog. Taki paradox - gdzies czytalem ze mamy najwiecej fotoradarow na km drogi. Gdy sie poprawi stan i ilosc/jakosc drog to nagle i wypadkow bedzie mniej.

Zreszta, KK przewiduje kary za spowodowanie wypadku, wiec nie ma potrzeby dodatkowego uprzykrzania zycia kierowcom. Jezeli kogos nie odstraszy potencjalna kara z KK to myslisz ze perpsektywa placenia za leczenie go odstraszy?
Choc tak mi sie teraz cos po glowie kolacze, ze ostatnia podwyzka OC byla spowodowana tym, ze ubezpieczyciele mieli zaczac placic za leczenie ofiar wypadkow.

Obywatel/czlowiek nie powinien byc traktowany jako WLASNOSC/NIEWOLNIK panstwa.
A takie przedmiotowe traktowanie bije w tym watku - "zainewstowalem w studenta setki tysiace i ktos go zabil". No to sie noz w kieszeni otwiera jak czytam cos takiego.
Inwestowac to mozna w fabryki albo zwierzatka na farmie.

Troche chaotycznie chyba wyszlo, ale po nieprzespanej nocce jestem....

pozdrawiam

Data: 2010-12-31 17:16:20
Autor: ToMasz
Zabijamy się nawzajem z powodu wolności na drogach?

Istota systemow socjalnych jak nasz, jest to ze panstwo dba o obywatela
pod kazdym wzgledem nakladajac na niego przerozne ograniczenia i
ograniczajac wolnosc.
dlatego ze (szczególnie my) mylimy woność z anarchią i nie potrafimy tak
korzystać z wolności zeby innym jej nie zabierac. Nigdy nie słuchałeś
muzyki sąsiadów?
Wolnosc z czasem jest ograniczana coraz bardziej.
Takie pasy - nikomu krzywdy kierowca niezapietymi pasami nie zrobi, a
ogranicza mu sie wolnosc jego wlasna, do decydowania o samym sobie.
tyle ze to nie prawda. skoro Ty płacisz za moje leczenie, a ja za Twoje,
to zapinaj pasy tak jak ja.

Zreszta, KK przewiduje kary za spowodowanie wypadku, wiec nie ma
potrzeby dodatkowego uprzykrzania zycia kierowcom. Jezeli kogos nie
odstraszy potencjalna kara z KK to myslisz ze perpsektywa placenia za
leczenie go odstraszy?
nie wiem czy mam racje ale uważam ze tak. Spróbuj pomyśleć jak młody
oszołom. teraz przypieprzysz komuś, to masz BMke albo Vw do kasacji,( 10
tys w plecy?) i mandat. tak samo wg dzisiejszych przepisów kara będzie
identyczna w nizej wymienionych przypadkach :
1 miałeś 50, lód, poślizg czołówka
2. miałes 150, poszło lekko bokiem, zero trupów

JA bym sobie życzył zeby _TYLKO_ w tym drugim przypadku były dodatkowe
koszty dla sprawcy.
JAko młody oszołom nie ruszył byś mózgiem? Jeśli nie - trudno. byłbyś
antyprzykładem dla innych

Był projekt zeby wszystkich kierowców zrównać, i każdemu w ubezpieczeniu
dołożyć. to jest złodziejstwo.

JEszcze jedno mocno OT.

pracujesz wiecej - zarabiasz wiecej  - zgadzamy sie?
przacujesz mnie - zarabiasz mniej - dlalej wszyscy zgodni?

Powodujesz wypadki płacisz... tyle samo? nie. wiecej! dzisiaj o ile? 10%
wartości ubezpieczenia? to jest mniej niż 1% wartości auta!. Sory, ale
załóż z kumpelm firme transportową, będziecie mieli 2 auta a on jedno na
rok skasuje. czy 1% wypłaty to wystarczająca kara?

JEsteś sprawny, wygimnastykowany, zdrowy? płacisz tyle samo za opieke
zdrowotną co leniwy gruby nałogowy palacz? Fajnie tak? w rezultacie
jesteś traktowany przez lekarza jak leniwy gruby nałogowy palacz...

Drodzy PAństwo jeśli ma być nam dobrze, to albo to co napisałem musimy
zmienić - wiem bolesne i kontrowersyjne, albo musimy, jako społeczeństwo
miec duuuuzy naddatek pieniędzy - pożądane,ale nierealne.

Pozdrawiam i zycze lepszego nowego roku

ToMasz

Data: 2010-12-31 18:01:29
Autor: m4rkiz
Zabijamy się nawzajem z powodu wolności na drogach?
?Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ifkvkk$8vh$1@inews.gazeta.pl...
Takie pasy - nikomu krzywdy kierowca niezapietymi pasami nie zrobi, a
ogranicza mu sie wolnosc jego wlasna, do decydowania o samym sobie.
tyle ze to nie prawda. skoro Ty płacisz za moje leczenie, a ja za Twoje,
to zapinaj pasy tak jak ja.

tyle ze to nieprawda, ryzyko podejme takie jakie bede chcial, jestem
(jeszcze miejscami) wolnym czlowiekiem, niestety zmuszonym do dotowania
tej piramidy

powinni przekalkulowac i podniesc stawki skladek do realnych
wartosci, oglosic ile procent idzie na sama obsluge nfz i byloby wesolo

tyle ze to rozwalilo by caly system, no ale teraz tez mialo byc dobrze
a wyszlo jak zwykle...

Data: 2011-01-01 09:22:27
Autor: marecki
Zabijamy się nawzajem z powodu wolności na drogach?

Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ifkvkk$8vh$1inews.gazeta.pl...

Istota systemow socjalnych jak nasz, jest to ze panstwo dba o obywatela
pod kazdym wzgledem nakladajac na niego przerozne ograniczenia i
ograniczajac wolnosc.
dlatego ze (szczególnie my) mylimy woność z anarchią i nie potrafimy tak
korzystać z wolności zeby innym jej nie zabierac. Nigdy nie słuchałeś
muzyki sąsiadów?
Wolnosc z czasem jest ograniczana coraz bardziej.
Takie pasy - nikomu krzywdy kierowca niezapietymi pasami nie zrobi, a
ogranicza mu sie wolnosc jego wlasna, do decydowania o samym sobie.
tyle ze to nie prawda. skoro Ty płacisz za moje leczenie, a ja za Twoje,
to zapinaj pasy tak jak ja.
Skoro place za leczenie twoje a ty za moje to przestan pic i palic, i niezdrowo jesc tak jak ja :)

Zreszta, KK przewiduje kary za spowodowanie wypadku, wiec nie ma
potrzeby dodatkowego uprzykrzania zycia kierowcom. Jezeli kogos nie
odstraszy potencjalna kara z KK to myslisz ze perpsektywa placenia za
leczenie go odstraszy?
nie wiem czy mam racje ale uważam ze tak. Spróbuj pomyśleć jak młody
oszołom. teraz przypieprzysz komuś, to masz BMke albo Vw do kasacji,( 10
tys w plecy?) i mandat. tak samo wg dzisiejszych przepisów kara będzie
identyczna w nizej wymienionych przypadkach :
1 miałeś 50, lód, poślizg czołówka
2. miałes 150, poszło lekko bokiem, zero trupów

JA bym sobie życzył zeby _TYLKO_ w tym drugim przypadku były dodatkowe
koszty dla sprawcy.
JAko młody oszołom nie ruszył byś mózgiem? Jeśli nie - trudno. byłbyś
antyprzykładem dla innych
No coz grubasow/palaczy/pijakow tez przestanmy leczyc. Dla przykladu! Albo dopierdolmy im taka skladke na NFZ ze na zarcie/fajki/vode im nie wystarczy.
Oszolom z definicji mozgiem nie rusza wiec nie wiem na co liczysz. Jezeli na kogos perspektywa odsiadki nie dziala, czy zginiecia to myslisz ze finanse podzialaja?

Zreszta jakby nie patrzec to "mlodym oszolomom" (choc nie tylko oszolomom a wszystkim mlodym) towarzystwa naliczaja wyzsze skladki na OC, miej pretensje do ubezpieczalni ze takie male :)

Był projekt zeby wszystkich kierowców zrównać, i każdemu w ubezpieczeniu
dołożyć. to jest złodziejstwo.
A wyobraz sobie ze nie tylko "szalency" powoduja wypadki.
JEszcze jedno mocno OT.

pracujesz wiecej - zarabiasz wiecej  - zgadzamy sie?
przacujesz mnie - zarabiasz mniej - dlalej wszyscy zgodni?
pracuje wiecej place wiecej na twoje leczenie niz ty na moje pracujac mniej.
Kolejna niesprawiedliwosc jak juz mowimy o sprawiedliwosci.

Powodujesz wypadki płacisz... tyle samo? nie. wiecej! dzisiaj o ile? 10%
wartości ubezpieczenia? to jest mniej niż 1% wartości auta!. Sory, ale
załóż z kumpelm firme transportową, będziecie mieli 2 auta a on jedno na
rok skasuje. czy 1% wypłaty to wystarczająca kara?
No idea ubezpieczenia jest taka, ze skladka jest mniejsza niz 100% sumy ubezpieczenia - inaczej ubezpieczenie byloby zbedne. Wiec nie wiem co masz za poblem.
Statystycznie ubezpieczycielom sie oplaca.


JEsteś sprawny, wygimnastykowany, zdrowy? płacisz tyle samo za opieke
zdrowotną co leniwy gruby nałogowy palacz? Fajnie tak? w rezultacie
jesteś traktowany przez lekarza jak leniwy gruby nałogowy palacz...

Drodzy PAństwo jeśli ma być nam dobrze, to albo to co napisałem musimy
zmienić - wiem bolesne i kontrowersyjne, albo musimy, jako społeczeństwo
miec duuuuzy naddatek pieniędzy - pożądane,ale nierealne.
Jest wyjscie 3cie ale nieroby i biedota sie nie zgodzi - demontaz NFZ, albo chociaz mozliwosc wypisania sie z tego uszczesliwiana na sile po prostu.

Data: 2011-01-01 15:01:02
Autor: ToMasz
Zabijamy się nawzajem z powodu wolności na drogach?
marecki pisze:
(...) skoro Ty płacisz za moje leczenie, a ja za Twoje,
to zapinaj pasy tak jak ja.
Skoro place za leczenie twoje a ty za moje to przestan pic i palic, i
niezdrowo jesc tak jak ja :)
dużo płacisz, bo ja jestem inwalidą. Ty płacisz, a powinna prywatna
ubezpieczalnia, albo ja sam. W przypadku inwalidztwa powstałego w wyniku
wypadku, moim zdaniem powinna płacić ubezpieczalnia sprawcy, z
ewentualną klauzulą ze jeśli sprawca "przegiął drastycznie pałę" - płaci sam


No coz grubasow/palaczy/pijakow tez przestanmy leczyc. Dla przykladu!
Albo dopierdolmy im taka skladke na NFZ ze na zarcie/fajki/vode im nie
wystarczy.
nie całkiem sie zgodze. KAżdy powinien mieć wybór. Natomiast NFZ ma
leczyć, za leczenie chorób wybranych przez nas samych musimy płacić sami
lub nasz ubezpieczyciel
Oszolom z definicji mozgiem nie rusza wiec nie wiem na co liczysz.
Jezeli na kogos perspektywa odsiadki nie dziala, czy zginiecia to
myslisz ze finanse podzialaja?
myślę ze tak. Tak bo kara finansowa nie była by druzgocąca, ale
dozgonna. Takie 600zł co miesiąc...

Zreszta jakby nie patrzec to "mlodym oszolomom" (choc nie tylko
oszolomom a wszystkim mlodym) towarzystwa naliczaja wyzsze skladki na
OC, miej pretensje do ubezpieczalni ze takie male :)
obligatoryjnie i nie na leczenie

(...)
czy 1% wypłaty to wystarczająca kara?
No idea ubezpieczenia jest taka, ze skladka jest mniejsza niz 100% sumy
ubezpieczenia - inaczej ubezpieczenie byloby zbedne. Wiec nie wiem co
masz za poblem.
Statystycznie ubezpieczycielom sie oplaca.
bo nie płacą za leczenie, tylko za pogiętą blachę

Drodzy PAństwo jeśli ma być nam dobrze, to albo to co napisałem musimy
zmienić - wiem bolesne i kontrowersyjne, albo musimy, jako społeczeństwo
miec duuuuzy naddatek pieniędzy - pożądane,ale nierealne.
Jest wyjscie 3cie ale nieroby i biedota sie nie zgodzi - demontaz NFZ,
albo chociaz mozliwosc wypisania sie z tego uszczesliwiana na sile po
prostu.
Ludzie sie boją. Nie rozumieją jak to działa, myślą ze jak bedzie
prywatnie, to zdechną pod płotem. Mój znajomy chirurg na to odpowiada:
"A gdzie jest nie prywatny dentysta"?

ToMasz

Data: 2011-01-01 15:54:16
Autor: Krzysiek Kielczewski
Zabijamy się nawzajem z powodu wolności na drogach?
On 2011-01-01, ToMasz <twitek4@> wrote:

nie całkiem sie zgodze. KAżdy powinien mieć wybór. Natomiast NFZ ma
leczyć, za leczenie chorób wybranych przez nas samych musimy płacić sami
lub nasz ubezpieczyciel

A które to będą te "wybrane przez nas samych"?

Krzysiek Kiełczewski

Data: 2011-01-01 23:29:18
Autor: ToMasz
Zabijamy się nawzajem z powodu wolności na drogach?
Krzysiek Kielczewski pisze:
On 2011-01-01, ToMasz <twitek4@> wrote:

nie całkiem sie zgodze. KAżdy powinien mieć wybór. Natomiast NFZ ma
leczyć, za leczenie chorób wybranych przez nas samych musimy płacić sami
lub nasz ubezpieczyciel

A które to będą te "wybrane przez nas samych"?

Krzysiek Kiełczewski
cukrzyca2, rak płuc spowodowany paleniem... to nie chodzi o to zeby
chorym ludziom robic krzywde, ale o to zeby wprowadzić różnorodność:
jesteś zdrowy, dbasz o siebie - płacisz mniej. prosisz sie o raka płuc,
o cukrzyce - płać wiecej

ToMasz

Data: 2011-01-01 23:44:58
Autor: Tomasz Pyra
Zabijamy się nawzajem z powodu wolności na drogach?
W dniu 2011-01-01 23:29, ToMasz pisze:
Krzysiek Kielczewski pisze:
On 2011-01-01, ToMasz<twitek4@>  wrote:

nie całkiem sie zgodze. KAżdy powinien mieć wybór. Natomiast NFZ ma
leczyć, za leczenie chorób wybranych przez nas samych musimy płacić sami
lub nasz ubezpieczyciel

A które to będą te "wybrane przez nas samych"?

Krzysiek Kiełczewski
cukrzyca2, rak płuc spowodowany paleniem... to nie chodzi o to zeby
chorym ludziom robic krzywde, ale o to zeby wprowadzić różnorodność:
jesteś zdrowy, dbasz o siebie - płacisz mniej. prosisz sie o raka płuc,
o cukrzyce - płać wiecej

Tu zaczyna się stąpanie po dość kruchym gruncie moralnym.

Bo próba przewidywania ile w przyszłości będzie kosztowało leczenie danego pacjenta i na tej podstawie podnoszenie lub nawet odmowa ubezpieczenia medycznego to dość śliska sprawa.

Nawet nie tyle ze względu na osoby które z punktu widzenia obecnej medycyny same sobie szkodą, ale dużo wyższy wpływ na przyszłe choroby ma urodzenie i geny.

Z punktu widzenia ubezpieczyciela najlepiej takiego który się chce ubezpieczyć przebadać jego i jego rodziców i tu zaczyna się praktycznie eugenika.
Okaże się że kogoś ze słabymi genami nie warto w ogóle leczyć, a kogoś z mocnymi wręcz przeciwnie.

O ile systemy opieki zdrowotnej finansowo by odżyły, to rośnie prawdopodobieństwo społecznego oporu.

A póki co, nawet za głupie samochodowe OC ubezpieczyciel nie może zażądać więcej niż ustalona przez nadzór ubezpieczeń stawka - nawet jeżeli statystyka szkodowości klienta mówi że on w ciągu każdego miesiąca kosztuje więcej niż składka którą płaci.

Data: 2011-01-02 00:31:24
Autor: Krzysiek Kielczewski
Zabijamy się nawzajem z powodu wolności na drogach?
On 2011-01-01, ToMasz <twitek4@> wrote:

nie całkiem sie zgodze. KAżdy powinien mieć wybór. Natomiast NFZ ma
leczyć, za leczenie chorób wybranych przez nas samych musimy płacić sami
lub nasz ubezpieczyciel

A które to będą te "wybrane przez nas samych"?

Krzysiek Kiełczewski
cukrzyca2, rak płuc spowodowany paleniem...

[ciach myślenie życzeniowe]

A co z zapaleniem oskrzeli? Co ze złamaną ręką? Co z chorym sercem?

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2011-01-02 13:42:43
Autor: RoMan Mandziejewicz
Zabijamy się nawzajem z powodu wolno ści na drogach?
Hello ToMasz,

Saturday, January 1, 2011, 11:29:18 PM, you wrote:

nie całkiem sie zgodze. KAżdy powinien mieć wybór. Natomiast NFZ ma
leczyć, za leczenie chorób wybranych przez nas samych musimy płacić sami
lub nasz ubezpieczyciel
A które to będą te "wybrane przez nas samych"?
cukrzyca2, rak płuc spowodowany paleniem... to nie chodzi o to zeby
chorym ludziom robic krzywde, ale o to zeby wprowadzić różnorodność:
jesteś zdrowy, dbasz o siebie - płacisz mniej. prosisz sie o raka płuc,
o cukrzyce - płać wiecej

Ile razy można to wałkować? Palacze płacą więcej. Z samych podatków
bezpośrednio z papierosw budżet ma 24 mld PLN. Co do cukrzycy typu II
- nie do końca jest znany mechanizm jej powstawania. Zespół
metaboliczny nie wszystko tłumaczy - nie tylko spasłe tłuściochy
zapadają na cukrzycę.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2011-01-01 17:54:44
Autor: niusy.pl
Zabijamy się nawzajem z powodu wolności na drogach?

Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl>

(...) skoro Ty płacisz za moje leczenie, a ja za Twoje,
to zapinaj pasy tak jak ja.
Skoro place za leczenie twoje a ty za moje to przestan pic i palic, i
niezdrowo jesc tak jak ja :)
dużo płacisz, bo ja jestem inwalidą. Ty płacisz, a powinna prywatna
ubezpieczalnia, albo ja sam. W przypadku inwalidztwa powstałego w wyniku
wypadku, moim zdaniem powinna płacić ubezpieczalnia sprawcy, z
ewentualną klauzulą ze jeśli sprawca "przegiął drastycznie pałę" - płaci sam

Co za brednie. Nie po to się człowiek ubezpiecza by ostatecznie miał płacić sam. Szczególnie gdy chodzi o dużą kwotę.

Data: 2011-01-01 23:35:32
Autor: ToMasz
Zabijamy się nawzajem z powodu wolności na drogach?
niusy.pl pisze:

Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl>

(...) skoro Ty płacisz za moje leczenie, a ja za Twoje,
to zapinaj pasy tak jak ja.
Skoro place za leczenie twoje a ty za moje to przestan pic i palic, i
niezdrowo jesc tak jak ja :)
dużo płacisz, bo ja jestem inwalidą. Ty płacisz, a powinna prywatna
ubezpieczalnia, albo ja sam. W przypadku inwalidztwa powstałego w wyniku
wypadku, moim zdaniem powinna płacić ubezpieczalnia sprawcy, z
ewentualną klauzulą ze jeśli sprawca "przegiął drastycznie pałę" -
płaci sam

Co za brednie. Nie po to się człowiek ubezpiecza by ostatecznie miał
płacić sam. Szczególnie gdy chodzi o dużą kwotę.
jak sie ubezpieczysz to mozesz kogoś rozjechać i najprawdopodobniej nie
pójdziesz siedzieć. ale czy możesz go zastrzelić? Teraz pomyśl dlaczego.
 masz na to ubezpieczenie? niemasz. wiec dlaczego obowiązkowo opiekuńcze
państwo, _TAK SAMO_ leczy za pieniądze podatników tych ktorzy:
1 mają wypadek bo ktoś im zrobił krzywdę,
2 bo popełnili wykroczenie,
3 bo popełnili przestępstwo? Gdyby było normalnie, w pierwszym przypadku
- sory, każdemu moze sie zdarzyć - ja sie dokładam do Twojego szpitala.
ale w pozostałych dwóch? Gdybym miał wybór - powiem: spadaj. Zanjdź
sobie ubezpieczalnie która ubezpieczy "wszystko" i płać im. ja niechece.

ToMasz

Data: 2011-01-01 17:51:45
Autor: niusy.pl
Zabijamy się nawzajem z powodu wolności na drogach?

Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl>


Istota systemow socjalnych jak nasz, jest to ze panstwo dba o obywatela
pod kazdym wzgledem nakladajac na niego przerozne ograniczenia i
ograniczajac wolnosc.
dlatego ze (szczególnie my) mylimy woność z anarchią i nie potrafimy tak
korzystać z wolności zeby innym jej nie zabierac. Nigdy nie słuchałeś
muzyki sąsiadów?

Anarchia nie ma nic wspólnego z "zabieraniem wolności innym"

Data: 2010-12-31 18:12:24
Autor: PawelC
Zabijamy się nawzajem z powodu wolności na drogach?

Jesteś anarchistą, żadnych praw? Rocznie giną tysiące ludzi, w tym wielu
niewinnych, którzy stają się ofiarami bezmyślności. Kontrola na publicznych
drogach a kontrola społeczeństwa to dwie różne rzeczy.

Nie dogadasz się z nimi. Stwierdziłem kiedyś że rozmowa, na te tematy, z co niektórymi z nich, to tak samo, jak dyskusje z wyznawcami Rydzyka.
Choćbyś nie wiem, jak racjonalne argumenty przedstawiał, nie wiem, jak prawdziwymi liczbami podpierał, oni i tak będą wiedzieli swoje.

Dajcie polakom wolność, to sami się wykończą.

Data: 2010-12-31 14:21:56
Autor: RoMan Mandziejewicz
Zabijamy się nawzajem z powodu wolnośc i na drogach?
Hello marecki,

Friday, December 31, 2010, 1:02:07 PM, you wrote:

[...]

A jak juz jestesmy przy genialnosci rozwiazan to po co sie ograniczac do samych wypadkow?
Pijesz alkohol? Leczysz sie sam.
Palisz fajki? Leczysz sie sam.

Nie pieprz głupot - akcyza i podatki od papierosów to prawie połowa
budżetu NFZ.

[...]

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2010-12-31 14:38:59
Autor: marecki
Zabijamy się nawzajem z powodu wolności na drogach?

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości news:1704239099.20101231142156pik-net.pl...
Hello marecki,

Friday, December 31, 2010, 1:02:07 PM, you wrote:

[...]

A jak juz jestesmy przy genialnosci rozwiazan to po co sie ograniczac do
samych wypadkow?
Pijesz alkohol? Leczysz sie sam.
Palisz fajki? Leczysz sie sam.

Nie pieprz głupot - akcyza i podatki od papierosów to prawie połowa
budżetu NFZ.
Ale akcyza nie idzie do NFZ afaik. Tylko milosciwie nam panujacy rozdzielaja to wg upodobania na biednych i biedniejszych.
Zreszta jakbys nie zauwazyl to bylo rozwiniecie toku rozumowania przedpiscow i proba pokazania do czego takie rozumowanie w koncu doprowadzi.
Kazdemu czlowiekowi w zasadzie da sie znalezc jakies wytlumaczenie zeby nie placic na leczenie bo costam.

Data: 2010-12-31 16:22:34
Autor: RoMan Mandziejewicz
Zabijamy się nawzajem z powodu wolnośc i na drogach?
Hello marecki,

Friday, December 31, 2010, 2:38:59 PM, you wrote:

A jak juz jestesmy przy genialnosci rozwiazan to po co sie ograniczac do
samych wypadkow?
Pijesz alkohol? Leczysz sie sam.
Palisz fajki? Leczysz sie sam.
Nie pieprz głupot - akcyza i podatki od papierosów to prawie połowa
budżetu NFZ.
Ale akcyza nie idzie do NFZ afaik. Tylko milosciwie nam panujacy rozdzielaja to wg upodobania na biednych i biedniejszych.
Zreszta jakbys nie zauwazyl to bylo rozwiniecie toku rozumowania przedpiscow i proba pokazania do czego takie rozumowanie w koncu doprowadzi.
Kazdemu czlowiekowi w zasadzie da sie znalezc jakies wytlumaczenie zeby nie placic na leczenie bo costam.
 W tym wypadku "cośtam" to 24 mld PLN rocznie od samych palaczy. 10%
budżetu państwa.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2010-12-31 17:15:45
Autor: MariuszM
Zabijamy się nawzajem z powodu wolności na drogach?
W dniu 31-12-2010 16:22, RoMan Mandziejewicz pisze:

W tym wypadku "cośtam" to 24 mld PLN rocznie od samych palaczy. 10%
budżetu państwa.

Papierosy i alkohol to dla budżetu państwa żyła złota.
Raz - z akcyzy, dwa - palący i nadużywający alkoholu żyją krócej, więc jako emeryci za długo nie będą korzystali z systemu.

M.

Data: 2011-01-04 13:07:26
Autor: flower
Zabijamy się nawzajem z powodu wolności na drogach?
Użytkownik "marecki" <marecki@no-spam.pl> napisał w wiadomości
news:ifkgpo$huh$1news.onet.pl...

Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ifimpa$ii$1inews.gazeta.pl...
> Technolog pisze:
>> Za:
>>
http://reklamisko.com/2010/piekna-reklama-spoleczna-a-wolnosc-kierowcow/
>>
>> **Zabijamy się nawzajem z powodu wolności na drogach**
>>
>> Przypuśćmy, (...)

A jak juz jestesmy przy genialnosci rozwiazan to po co sie ograniczac do
samych wypadkow?
Pijesz alkohol? Leczysz sie sam.
Palisz fajki? Leczysz sie sam.
Zresz slodycze? Leczysz sie sam.
Uprawiasz sport? Leczysz sie sam. (jakie to niebezpieczne te wszystkie
zlamania, skrecenia etc)
Ogladasz TV? Leczysz sie sam.
Uzywasz komorki? Leczysz sie sam.
Seks bez gumki uprawiasz? Leczysz sie sam.
Wpieprzasz fast foody? Leczysz sie sam.

Analogia nietrafiona. Przy wszystkich tych rzeczach nie popełniasz
wykroczenia. Jeśli byłyby zabronione, to jestem niemal pewien, że tak by
było. Tak jak śmierć podczas popełniania przestępstwa - moje TU nie wypłaca
wtedy odszkodowania uposaĹźonemu.
--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

Zabijamy się nawzajem z powodu wolnośc i na drogach?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona