Wileński wrote:
Witam wszystkich,
Mam dość dziwną sytuację i nie mam pojęcia co począć. Otóż ponad 8 miesięcy temu przypiąłem swój stary rower do bloku do wystającej poręczy, jednak po około dwóch tygodniach ktoś przypiął tam swój rower, w taki sposób, że przypiął go do tej samej poręczy przez środek ramy mojego roweru, no i teraz nie mogę sam wydostać swojego. Rower stoi w takim stanie już ósmy miesiąc... Nikt z sąsiadów nie wie, do kogo należy ten rower - ja też pojęcia nie mam.
Co mam zrobić w takiej sytuacji? Czy mam prawo wydostać swój rower za wszelką cenę? Przyznam, że chciałem już obciąć tamto zapięcie, wyjąć swój rower i założyć nowe wraz z moim numerem telefonu, ale niestety mam wątpliwości, czy ta osoba zareaguje jak normalny człowiek (rower wygląda na dość drogi) - a nie chciałbym robić sobie problemów z prawem z powodu jakiegoś rupiecia (mojego). Dodatkowo jest to zapięcie typu "U" do którego przecięcia potrzebna jest szlifierka kątowa, a to już wiadomo... dość inwazyjna metoda. No i samo zapięcie według informacji z internetu kosztuje 180 zł.
Pozdrawiam
Mariusz
podeslij zdjecie.
|