Data: 2009-11-27 10:36:29 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Zabójcza zielona strzałka? | |
Paweł L. pisze:
bezpieczeństwu a przecież "jeśli chociaż jedno życie pieszego będzie uratowane, to warto postać minutę dłużej". Pomijając już kwestie strzałek, sam argument jest absurdalny. Ruch drogowy oznacza ryzyko, i powoduje statystyczną pewność utraty życia wielu ludzi rocznie. Jest to część ceny motoryzacji, na którą się GODZIMY. Oczywiście straty można i należy minimalizować, ale i tak ostatecznie jest tu coś za coś. Zwiększając bezpieczeństwo aż do absurdu, zredukujemy wygodę i użyteczność do zera. Przypisanie jednemu ludzkiemu życiu ceny najwyższej automatycznie oznaczałoby konieczność zaprzestania ruchu drogowego w ogóle. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2009-11-28 19:13:58 | |
Autor: The_EaGle | |
Zabójcza zielona strzałka? | |
Jakub Witkowski pisze:
Paweł L. pisze: Ten sam argument używano gdy pojawiała się elektryfikacja domów że ludzie będą ginąć itd... I giną i co z tego? Mamy w imię tych kilkuset porażonych prądem rezygnować z prądu w domach? Ludzkie ciało było przez ewolucje przystosowane do znoszenia obciążeń dostosowanych do zdolności poruszania się. Uderzenie w drzewo przy 30km/h wystarczy aby złamać sobie nos ale nie powinno złamać czaszki. Teraz gdy chcemy pokonywać więcej km dziennie niż kiedyś musimy ponosić ryzyko poruszania się szybciej - nie mamy wyjścia. Dostosujmy samochody i drogi do ewentualnych wypadków. Podczas gdy samochody sa coraz bezpieczniejsze dzisiaj podczas budowania dróg stawia się latarnie 30cm od asfaltu - przecież to kompletny kretynizm... Schizofrenia na potęgę. Pozdrawiam Rafał |
|