Data: 2010-11-12 00:10:45 | |
Autor: JK | |
Zabójczy nakaz jazdy na światłach - nowe fakty | |
W dniu 2010-11-11 13:05, Semir pisze:
Natknąłem się na takie coś: A dla mnie brakuje danych z lat wcześniejszych. No ale pewno nie dały się dopasować do teorii :-] -- Pozdrawiam JK |
|
Data: 2010-11-12 07:19:16 | |
Autor: Semir | |
Zabójczy nakaz jazdy na światłach - nowe fakty | |
JK <spam_away@poczta.onet.pl> napisał(a):
W dniu 2010-11-11 13:05, Semir pisze: 11 lat to mało? -- |
|
Data: 2010-11-12 09:22:44 | |
Autor: J.F. | |
Zabójczy nakaz jazdy na wiatłach - nowe fakty | |
On Fri, 12 Nov 2010 07:19:16 +0000 (UTC), Semir wrote:
JK <spam_away@poczta.onet.pl> napisał(a): Szczegolnie ze przez poprzednie lata roznie bylo. Ale od 2004 roku mamy mniej wiecej stabilna sytuacje - staly doplyw samochodow, brak znaczacych zmian w prawie, i oddane do uzytku .. 400km autostrad ? Tylko swiatla sie zmienily. J. |
|
Data: 2010-11-12 08:35:23 | |
Autor: Semir | |
Zabójczy nakaz jazdy na �iatłach - nowe fakty | |
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a):
Niektórym napiszesz czarno na białym, a oni dalej swoje. To tacy wiejscy filozofowie, dla których ziemia jest płaska, bo tak ją widzą, a poza tym jakby była okrągła, to by wszyscy pospadali. Skończy toto prywatną szkółkę, po której jest się większym debilem, niż po dobrym liceum, ale uważa się za nie wiadomo jakiego inteligenta. Jednak dawniej wyższe wykształcenie to było coś, przynajmniej gwarantowało jakiś poziom umysłowy. -- |
|
Data: 2010-11-12 10:08:44 | |
Autor: Przembo | |
Zabójczy nakaz jazdy na �iatłach - nowe fakty | |
*Semir* w wiadomości news:ibiu8a$c5e$1inews.gazeta.pl napisał(a):
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a): A Ty w której gupie jesteś, jaki trzeba mieć poziom umysłowy żeby w dyskusji kogoś zwyzywać od debili bo ośmielił się mieć inny pogląd? Przyznam że nie spodziewałem się po Tobie tyle samokrytycyzmu... ale doceniam że widzisz swoje ułomności i ich przyczyne. Pozdr |
|
Data: 2010-11-12 09:59:59 | |
Autor: Semir | |
Zabójczy nakaz jazdy na �iatłach - nowe fakty | |
Przembo <xxxxxxxxxxxx@xx.xx> napisał(a):
A Ty w której gupie jesteś, jaki trzeba mieć poziom umysłowy żeby w dyskusji kogoś zwyzywać od debili bo ośmielił się mieć inny pogląd? Przyznam że nie spodziewałem się po Tobie tyle samokrytycyzmu... ale doceniam że widzisz swoje ułomności i ich przyczyne. Dyskusja to wymiana argumentów - wy takich nie macie. -- |
|
Data: 2010-11-12 11:31:51 | |
Autor: Przembo | |
Zabójczy nakaz jazdy na �iatłach - nowe fakty | |
*Semir* w wiadomości news:ibj36v$rar$1inews.gazeta.pl napisał(a):
Przembo <xxxxxxxxxxxx@xx.xx> napisał(a): Ciekawe, podpieranie się niepełnymi informacjami i ich wybiórcze przyjmowanie to już jest argument? Wyszukiwanie argumentów odpowiadającym te jakie prezentujesz to zniżenie się do Twojego poziomu, a wierze że tu pokonasz niemal każdego doświadczeniem. Pozdr :) |
|
Data: 2010-11-12 11:39:15 | |
Autor: Semir | |
Zabójczy nakaz jazdy na �iatłach - nowe fakty | |
Przembo <xxxxxxxxxxxx@xx.xx> napisał(a):
*Semir* w wiadomości news:ibj36v$rar$1inews.gazeta.pl napisał(a): Cały czas czekam na argumenty. Jakiekolwiek. Tylko nie w stylu "samochód na światłach lepiej widać". -- |
|
Data: 2010-11-12 12:12:12 | |
Autor: Myjk | |
Zabójczy nakaz jazdy na �iatłach - nowe fakty | |
2010-11-12 12:39:15 Semir
Cały czas czekam na argumenty. Jakiekolwiek. Zużywałem tuzin żarówek drogowych rocznie! Zwracając innym debilom uwagę, żeby zapalili światła mijania. Debile sami nie wiedzieli kiedy to zrobić... Jakikolwiek, a teraz PiS. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2010-11-12 12:22:22 | |
Autor: Semir | |
Zabójczy nakaz jazdy na �iatłach - nowe fakty | |
Myjk <myjkel@nospam.op.pl> napisał(a):
2010-11-12 12:39:15 Semir Za zwracanie uwagi ode mnie dostałbyś w japę. Aż dziw, że nie dostałeś. A może dostałeś? -- |
|
Data: 2010-11-12 12:28:22 | |
Autor: Myjk | |
Zabójczy nakaz jazdy na �iatłach - nowe fakty | |
2010-11-12 13:22:22 Semir
Za zwracanie uwagi ode mnie dostałbyś w japę. Podaj adres, zaraz będę u ciebie. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2010-11-12 12:50:34 | |
Autor: Semir | |
Zabójczy nakaz jazdy na �iatłach - nowe fakty | |
Myjk <myjkel@nospam.op.pl> napisał(a):
2010-11-12 13:22:22 Semir 139 Lillie Road, SW15 4QD Londyn Zapraszam -- |
|
Data: 2010-11-12 13:01:10 | |
Autor: Myjk | |
Zabójczy nakaz jazdy na �iatłach - nowe fakty | |
2010-11-12 13:50:34 Semir
> Podaj adres, zaraz będę u ciebie. Jak mi chciałeś niby w japę dać, skoro na zmywaku pracujesz? -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2010-11-12 13:22:29 | |
Autor: Semir | |
Zabójczy nakaz jazdy na �iatłach - nowe fakty | |
Myjk <myjkel@nospam.op.pl> napisał(a):
2010-11-12 13:50:34 Semir A ty polaczku tyraj za marne 1500 zł do ręki. -- |
|
Data: 2010-11-12 18:04:52 | |
Autor: JK | |
Zabójczy nakaz jazdy na �iatłach - nowe fakty | |
W dniu 2010-11-12 14:22, Semir pisze:
Myjk<myjkel@nospam.op.pl> napisał(a): To wy macie Neostradę w UK? Re he he he... -- Pozdrawiam JK |
|
Data: 2010-11-12 14:31:30 | |
Autor: babinicz | |
Zabójczy nakaz jazdy na �iatłach - nowe fakty | |
Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisał w wiadomości news:ibjdqm$3n5$1news.onet.pl... 2010-11-12 13:50:34 Semir Proszę, nie karm tego ścierwa. pzdr babinicz |
|
Data: 2010-11-12 14:44:12 | |
Autor: babinicz | |
Zabójczy nakaz jazdy na �iatłach - nowe fakty | |
Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisał w wiadomości news:ibjdqm$3n5$1news.onet.pl... 2010-11-12 13:50:34 Semir Pozdor Myjk Tak na marginesie:, za http://polski-lekarz-za-granica.pl/psychiatra-w-londynie/ lek. med. Gustaw Sikora Adres: 139 Lillie Road, SW15 4QD, Londyn Telefon: +447793055791 Mail: a2zcounselling@yahoo.com Może warto to wyjaśnić. Pozdrawiam babinicz |
|
Data: 2010-11-12 13:57:54 | |
Autor: Semir | |
Zabójczy nakaz jazdy na �iatłach - nowe fakty | |
babinicz <babinicz64@o2.pl> napisał(a):
Mam cie w dupie, trollu. -- |
|
Data: 2010-11-12 15:02:46 | |
Autor: Uncle Pete | |
Zabójczy nakaz jazdy na �iatłach - nowe fakty | |
Tak na marginesie:, za Tylko kod pocztowy jakiś lewy. Powinno być SW6 7SX :) Piotr |
|
Data: 2010-11-12 12:52:31 | |
Autor: Przembo | |
Zabójczy nakaz jazdy na �iatłach - nowe fakty | |
*Semir* w wiadomości news:ibj913$g7i$1inews.gazeta.pl napisał(a):
Przembo <xxxxxxxxxxxx@xx.xx> napisał(a): Ja również. Oczekujesz argumetów nie przedstawiając sam takowych? Myślisz że argumentem jest zwrot "debil", "kochaś"? Statystyką też trzeba umieć się podeprzeć, na razie tego nie zrobiłeś... Pozdr |
|
Data: 2010-11-12 12:24:09 | |
Autor: Semir | |
Zabójczy nakaz jazdy na �iatłach - nowe fakty | |
Przembo <xxxxxxxxxxxx@xx.xx> napisał(a):
Ja również. Oczekujesz argumetów nie przedstawiając sam takowych? Myślisz że argumentem jest zwrot "debil", "kochaś"? Statystyką też trzeba umieć się podeprzeć, na razie tego nie zrobiłeś...http://tiny.pl/hwdfs -- |
|
Data: 2010-11-12 13:52:10 | |
Autor: Uncle Pete | |
Zabójczy nakaz jazdy na światłach - nowe fakty | |
On 2010-11-12 13:24, Semir wrote:
Przembo<xxxxxxxxxxxx@xx.xx> napisał(a): Zamiast tego, aby do upadłego podawać ten sam link jako argument, zechciałbyś odnieść się do argumentów podważających tezy przeciwników jazdy na włączonych światłach? - wzrost zapotrzebowania na paliwo jest dużo mniejszy, ponieważ przedstawione obliczenia nierealistycznie zakładają, iż wszystkie zarejestrowane samochody jeździły i nikt przedtem nie włączał świateł w dzień; - wzrost liczby wypadków w 2007 roku jest spowodowany jakimiś innymi czynnikami. Na korzyść tej tezy przemawiają statystyki wypadków w 2007 roku w ujęciu miesięcznym (http://www.policja.pl/download.php?s=1&id=24804 strony 9-10), kiedy największy przyrost wypadków z ofiarami śmiertelnymi przypada na styczeń i luty (w tym aż dwukrotny wzrost liczby zabitych w styczniu 2007 w porównaniu ze styczniem 2006), czyli kiedy i tak wszyscy musieli jeździć z włączonymi światłami. Żeby nie było, osobiście nie jestem zwolennikiem jazdy na światłach przez cały rok, ale z innych powodów, zaś wasze argumenty naprawdę nie do końca mnie przekonują. Piotr |
|
Data: 2010-11-12 13:10:27 | |
Autor: Myjk | |
Zabójczy nakaz jazdy na światła=?ISO-8859-2?Q?=?ch - nowe fakty | |
2010-11-12 13:52:10 Uncle Pete
Żeby nie było, osobiście nie jestem zwolennikiem jazdy na światłach przez cały rok, ale z innych powodów Z jakich, jeśli można? -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2010-11-12 14:21:28 | |
Autor: Uncle Pete | |
Zabójczy nakaz jazdy na światłach - nowe fakty | |
Z jakich, jeśli można? W dzień w warunkach dobrej widoczności jest mi łatwiej orientować się na drodze na sylwetkę samochodu niż na światła, do czego jestem teraz niejako zmuszany. To jest kwestia wewnętrznego komfortu, która raczej aż tak silnie nie przekłada się na realne bezpieczeństwo. Natomiast niestety w realnych polskich w warunkach, kiedy każdy kierowca miał własne widzimisię, kiedy te światła należy jednak włączyć, obawiam się że fakt iż część samochodów jeździła z włączonymi światłami, a część z wyłączonymi, stwarzał znacznie większe zagrożenie, niż to co mi teraz przeszkadza w dzień w warunkach dobrej widoczności. Piotr |
|
Data: 2010-11-12 13:24:04 | |
Autor: Semir | |
Zabójczy nakaz jazdy na światłach - nowe fakty | |
Uncle Pete <pkozarzewski@isppan.waw.pl> napisał(a):
> Z jakich, jeśli można? Nie tylko tobie jest łatwiej, bo oko ludzkie już tak działa, że nie za bardzo lubi silne kontrasty. -- |
|
Data: 2010-11-12 13:19:36 | |
Autor: Semir | |
Zabójczy nakaz jazdy na światłach - nowe fakty | |
Uncle Pete <pkozarzewski@isppan.waw.pl> napisał(a):
On 2010-11-12 13:24, Semir wrote: Dlaczego nie w ujęciu dziennym? -- |
|
Data: 2010-11-12 14:22:29 | |
Autor: Uncle Pete | |
Zabójczy nakaz jazdy na światłach - nowe fakty | |
Dlaczego nie w ujęciu dziennym? Myślałem, że jesteś poczytalny. Przepraszam. Piotr |
|
Data: 2010-11-12 13:25:35 | |
Autor: Semir | |
Zabójczy nakaz jazdy na światłach - nowe fakty | |
Uncle Pete <pkozarzewski@isppan.waw.pl> napisał(a):
> Dlaczego nie w ujęciu dziennym? Odpowiedz, czekam. Bo jeżeli znajdę dzień w 2007, w którym liczba wypadków była o 20% większa niż w tym samym dniu w 2006, to odszczekasz swoje brednie? -- |
|
Data: 2010-11-12 13:26:06 | |
Autor: Semir | |
Zabójczy nakaz jazdy na światłach - nowe fakty | |
Uncle Pete <pkozarzewski@isppan.waw.pl> napisał(a):
> Dlaczego nie w ujęciu dziennym? Odpowiedz, czekam. Bo jeżeli znajdę dzień w 2007, w którym liczba wypadków była o 20% większa niż w tym samym dniu w 2006, to odszczekasz swoje brednie? -- |
|
Data: 2010-11-12 22:19:53 | |
Autor: Axel | |
Zabójczy nakaz jazdy na światłach - nowe fakty | |
"Semir" <semmir@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote in message news:ibjf9e$7d6$1inews.gazeta.pl... Myślałem, że jesteś poczytalny. Przepraszam. Per analogiam - znajdz w 2007 dzien, w ktorym liczba wypadkow byla o 20% mniejsza, niz w tym samym dniu w 2006 i odszczekaj swoje brednie... -- Axel |
|
Data: 2010-11-12 21:54:53 | |
Autor: Semir | |
Zabójczy nakaz jazdy na światłach - nowe fakty | |
Axel <axel@op.niespamuj.pl> napisał(a):
Cały czas czekam. -- |
|
Data: 2010-11-13 08:27:20 | |
Autor: Przembo | |
Zabójczy nakaz jazdy na światłach - nowe fakty | |
*Semir* w wiadomości news:ibkd3d$mtf$1inews.gazeta.pl napisał(a):
Axel <axel@op.niespamuj.pl> napisał(a): A na co? Na to aż ktoś za Ciebie ustosunkuje się do zadanych Ci niewygodnych pytań? Chyba się przeliczysz, zostało Ci wyłożone niemal wszystko, jakbyś zaprzągł do pracy szare komórki dawno byś zrozumiał że korzystasz ze zmanipulowanych materiałów które pomijają wiele czynników, a szczególnie ten, że podczas łagodnej zimy narobiło sie mnóstwo wypadków. Miały one wpływ na statystyke roczną, nie miały natomiast związku z nakazem wprowadzonym kilka miesięcy później! Znowu zasugerujesz zakrzywienie czasoprzestrzeni? Pytam więc ja na co czekasz? Bo jeśli czekasz aż Twoje szare komórki przetworzą materiał Tobie przedstawiony w tym watku to obawiam sie że tego nie doczekasz :/ Pozdr |
|
Data: 2010-11-13 10:47:50 | |
Autor: Semir | |
Zabójczy nakaz jazdy na światłach - nowe fakty | |
Przembo <xxxxxxxxxxxx@xx.xx> napisał(a):
Biedactwo dalej nic nie łapie. Dyskusja z wami to jak wizyta w przedszkolu. Trzeba będzie chyba jak z przedszkolakiem, mały kroczkami: - czy większy wzrost liczby wypadków w zimie 2006/2007 mógł być ewenementem i nie będzie odtąd regułą? -- |
|
Data: 2010-11-13 12:16:13 | |
Autor: Przembo | |
Zabójczy nakaz jazdy na światłach - nowe fakty | |
*Semir* w wiadomości news:iblqcm$k8p$1inews.gazeta.pl napisał(a):
Przembo <xxxxxxxxxxxx@xx.xx> napisał(a): Biedne przedszkolaki, nawet nie wiedzą co im grozi! Poza tym serio myślisz że jak ktoś Ci małymi kroczkami to wytłumaczy to załapiesz? Jak dla mnie to może wiesz ile to jest 2+2, ale sam nie dojdziesz ile to jest 2+3... właśnie pytanie takiego kalibru teraz zadałeś. I chcesz by Cie traktować choćby w minimalnym stopniu poważnie? Ale dzięki za "dyskusje" widać więcej już nie masz nic do powiedzenia. Pozdr |
|
Data: 2010-11-13 16:25:35 | |
Autor: Semir | |
Zabójczy nakaz jazdy na światłach - nowe fakty | |
Przembo <xxxxxxxxxxxx@xx.xx> napisał(a):
Ale dzięki za "dyskusje" widać więcej już nie masz nic do powiedzenia. Odpowiedz na pytanie, inaczej uznam, że nie masz nic do powiedzenia i uciekasz od tematu. -- |
|
Data: 2010-11-13 21:16:02 | |
Autor: CeSaR | |
Zabójczy nakaz jazdy na światłach - nowe fakty | |
- czy większy wzrost liczby wypadków w zimie 2006/2007 mógł być ewenementem i Większy wzrost to taka oczywista oczywistość? C |
|
Data: 2010-11-13 20:45:30 | |
Autor: Axel | |
Zabójczy nakaz jazdy na światłach - nowe fakty | |
"Semir" <semmir@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote in message news:ibkd3d$mtf$1inews.gazeta.pl... > Bo jeżeli znajdę dzień w 2007, w którym liczba wypadków była o 20% > większa Na co? Wiesz przynajmniej na co i komu odpowiadasz? -- Axel |
|
Data: 2010-11-12 14:04:19 | |
Autor: Przembo | |
Zabójczy nakaz jazdy na światłach - nowe fakty | |
*Uncle Pete* w wiadomości news:4cdd389b$1news.home.net.pl napisał(a):
On 2010-11-12 13:24, Semir wrote: Wyłuszczyłeś mu to tak szybko i kompleksowo, że mój wredny plan niestety troche padł :/ W sumie zrobiłbym to samo gdyby Semir rozumiał co przedstawia, niestety osoba bezmyślnie powtarzająca spreparowane przez kogoś opracowanie, tego co przedstawiłeś wyżej nie ma szans zrozumieć. Żeby nie było, osobiście nie jestem zwolennikiem jazdy na światłach przez cały rok, ale z innych powodów, zaś wasze argumenty naprawdę nie do końca mnie przekonują. No popatrz prawie jak ja, przepis może i idiotyczny, ale biorąc pod uwagę tych którzy "wiedzą lepiej" nabiera ogromnego sensu, niestety :( Pozdr |
|
Data: 2010-11-12 14:25:04 | |
Autor: Uncle Pete | |
Zabójczy nakaz jazdy na światłach - nowe fakty | |
Wyłuszczyłeś mu to tak szybko i kompleksowo, że mój wredny plan niestety Z nim, jak przed chwilą okazało się, żaden plan - wredny lub nie - nie ma jakichkolwiek szans :)
No właśnie - tu obok już napisałem, co mi się nie podoba we włączonych światłach w słoneczny dzień, ale chyba w naszych warunkach to jednak mniejsze zło... Piotr |
|
Data: 2010-11-12 14:49:45 | |
Autor: Przembo | |
Zabójczy nakaz jazdy na światłach - nowe fakty | |
*Uncle Pete* w wiadomości news:4cdd4051$1news.home.net.pl napisał(a):
Wyłuszczyłeś mu to tak szybko i kompleksowo, że mój wredny plan niestetyZ nim, jak przed chwilą okazało się, żaden plan - wredny lub nie - nie ma jakichkolwiek szans :) I tak i nie, on dalej brnie :) Najlepsze jest to że mój wredny plan jak widze ten osobnik realizuje sam znakomicie, ja już nie musze w sposób zawoalowany mówić że wypisuje głupoty. A jak mawiał Forest: "głupi ten co głupio robi", wszystko jest jasne i czas powoli kończyć :p Pozdr |
|
Data: 2010-11-12 13:56:55 | |
Autor: Semir | |
Zabójczy nakaz jazdy na światłach - nowe fakty | |
Przembo <xxxxxxxxxxxx@xx.xx> napisał(a):
*Uncle Pete* w wiadomości news:4cdd4051$1news.home.net.pl napisał(a): Jaki plan dzieciaczku? Pytałem dlaczego nie rozpatrywać danych dziennych. Wzrost o 20% np. 20 sierpnia 2007 w stosunku do 20 sierpnia 2006 będzie wtedy wystarczającym potwierdzeniem szkodliwości świateł. Podpowiem: wystarczy, że 20 sierpnia była jakaś duża katastrofa albo po prostu był niekorzystny biorytm. -- |
|
Data: 2010-11-12 15:10:14 | |
Autor: Przembo | |
Zabójczy nakaz jazdy na światłach - nowe fakty | |
*Semir* w wiadomości news:ibjh37$cs2$1inews.gazeta.pl napisał(a):
Przembo <xxxxxxxxxxxx@xx.xx> napisał(a): Myśle że większość zrozumie bez moich dodatkowych wyjaśnień, poza tym ładnie przeszedłeś od kochasia do dzieciaczka, mam nadzieje że odpowiednia komórka policji weźmie Cię w obroty, bo zainteresowanie dziećmi w tym aspekcie jest niedopuszczalne i moralnie naganne. Pytałem dlaczego nie rozpatrywać danych dziennych. Była katastrofa "urodzaju", ta sama katastrofa co tamtej zimy ma miejsce w każde wakacje, podczas srogiej i długiej zimy wypadków jest mniej i ich skutki są minimalne przeważnie. Nie za trudne to było? Dziecko by Ci to mogło wytłumaczyć, ale z obawy o jego dobro polece byś poprosił osobe dorosłą. Pozdr |
|
Data: 2010-11-12 14:18:21 | |
Autor: Semir | |
Zabójczy nakaz jazdy na światłach - nowe fakty | |
Przembo <xxxxxxxxxxxx@xx.xx> napisał(a):
*Semir* w wiadomości news:ibjh37$cs2$1inews.gazeta.pl napisał(a): Pytałem, co z tym 20 sierpnia? -- |
|
Data: 2010-11-12 15:28:37 | |
Autor: Przembo | |
Zabójczy nakaz jazdy na światłach - nowe fakty | |
*Semir* w wiadomości news:ibjibd$gv5$1inews.gazeta.pl napisał(a):
Pytałem, co z tym 20 sierpnia? Małpujesz czyjąś metodę jej nie rozumiejąc... Jeśli to wszystko to nie mamy o czym mówić. A taki dowcip mi się przypomniał: Kilka kobiet i paru mężczyzn jedzie pociągiem na konferencję. Każdy z mężczyzn kupił sobie bilet, ale kobiety kupiły tylko jeden bilet, dla całej swojej grupy. Mężczyźni zacierają ręce na myśl, że kobiety zapłacą karę. Nagle jedna z dziewczyn, stojąca na korytarzu, woła: ,,Uwaga kontroler!". Kobiety podrywają się z miejsc, biegną do toalety i zamykają się tam. Kontroler sprawdza bilety mężczyznom. potem puka do drzwi toalety: ,,Bilet, poproszę". Kobiety wysuwają bilet przez szparę w drzwiach. Kontroler sprawdza go, wsuwa z powrotem i odchodzi. w drodze powrotnej mężczyźni postanawiają wykorzystać ten pomysł. Kupują tylko jeden bilet ale całej grupy. I bardzo się dziwią, bo kobiety w ogóle nie kupują biletu. Pociąg rusza. Po jakimś czasie jedna z kobiet na korytarzu woła: ,,Idzie kontroler!". Mężczyźni podrywają się i biegną do toalety. Po chwili kobiety też się podrywają i biegną do toalety mężczyzn. Jedna z nich puka do drzwi ze słowami: ,,Bilet, poproszę". Panowie wysuwają bilet, kobiety zabierają go i znikają w drugiej toalecie. Morał? Mężczyźni już wpadli na to, że mogą się wiele od kobiet nauczyć. Ale sama nauka kiepsko im idzie Pozdr :) |
|
Data: 2010-11-12 15:01:13 | |
Autor: Semir | |
Zabójczy nakaz jazdy na światłach - nowe fakty | |
Przembo <xxxxxxxxxxxx@xx.xx> napisał(a):
*Semir* w wiadomości news:ibjibd$gv5$1inews.gazeta.pl napisał(a): No widzisz - nie wiesz albo wiesz i ci głupio przyznać się do błedu. Można i tak. A pytanie było tak proste. -- |
|
Data: 2010-11-13 01:09:42 | |
Autor: Bydlę | |
ZabĂłjczy nakaz jazdy na ĹwiatĹach - nowe fakty | |
On 2010-11-12 13:52:10 +0100, Uncle Pete <pkozarzewski@isppan.waw.pl> said:
Żeby nie było, Kononowicz? osobiście nie jestem zwolennikiem jazdy na światłach przez cały rok A nieosobiście nie jesteś przeciwnikiem? Jak? -- Bydlę |
|
Data: 2010-11-12 13:55:27 | |
Autor: Przembo | |
Zabójczy nakaz jazdy na �iatłach - nowe fakty | |
*Semir* w wiadomości news:ibjbl9$ops$1inews.gazeta.pl napisał(a):
Przembo <xxxxxxxxxxxx@xx.xx> napisał(a): Nie zrozumiałeś... Dziwnym trafem jak się rok temu ktoś na grupie zawziął to wyszło że po odrzuceniu okresu zimowego gdzie nakaz był od wielu lat liczba wypadków i rannych nie wzrosła w okresie obowiązywania nowego przepisu. Powtórze się ale trudno, chcesz rzeczowych argumentów? To sam takie przedstaw, jako inicjator wątku powinieneś być przygotowany... ponadto jak była zima na przełomie lat... albo nie, nie będe za wiele podpowiadał... :) Pozdr |
|
Data: 2010-11-12 13:21:01 | |
Autor: Semir | |
Zabójczy nakaz jazdy na �iatłach - nowe fakty | |
Przembo <xxxxxxxxxxxx@xx.xx> napisał(a):
*Semir* w wiadomości news:ibjbl9$ops$1inews.gazeta.pl napisał(a): Czy ty się choc trochę znasz na statystyce? Wątpie. -- |
|
Data: 2010-11-12 14:39:13 | |
Autor: Przembo | |
Zabójczy nakaz jazdy na �iatłach - nowe fakty | |
*Semir* w wiadomości news:ibjevt$6c2$1inews.gazeta.pl napisał(a):
Przembo <xxxxxxxxxxxx@xx.xx> napisał(a): Ocena osoby która się ani troche nie zna nie jest dla mnie istotna :) Pozdr |
|
Data: 2010-11-12 14:02:57 | |
Autor: Semir | |
Zabójczy nakaz jazdy na �iatłach - nowe fakty | |
Przembo <xxxxxxxxxxxx@xx.xx> napisał(a):
Ocena osoby która się ani troche nie zna nie jest dla mnie istotna :) Nie marudź, tylko lepiej powiedz co z tym 20 sierpnia 2007? -- |
|
Data: 2010-11-12 17:57:43 | |
Autor: JK | |
Zabójczy nakaz jazdy na światłach - nowe fakty | |
W dniu 2010-11-12 08:19, Semir pisze:
JK<spam_away@poczta.onet.pl> napisał(a): No mało. W każdym razie wygląda na próbę ukrycia niewygodnych faktów przez jakiegoś wiejskiego statystyka. Zaś co do wykresów które wyprodukowałeś, to mają jedną zasadniczą wadę, każdy z nich jest w innej skali, co powoduje złudzenie jakichś gwałtownych skoków w ilości wypadków. Wykresy znormalizowane wyraźnie pokazują, że w przedstawianym przez ciebie okresie, ilość rannych na każdy wypadek jest praktycznie stała. Ciekawsza jest jednak statystyka przedstawiająca ilość zabitych w każdym wypadku. Od roku 2002 do 2005 następuje powolny ale stały wzrost ilości zabitych w każdym wypadku. Rok 2006 jest wyjątkiem, następuje niewielki spadek tej liczby (0,5%). Ciekawy jest natomiast rok 2007, bo w tym roku ilość zabitych w każdym wypadku jest niższa niż w 2005! I w kolejnych latach GWAŁTOWNIE maleje. W roku 2009 ilość zabitych w wypadkach jest niższa o 7% niż w 2006. Jakbyś to wytłumaczył? -- Pozdrawiam JK |
|
Data: 2010-11-12 18:23:28 | |
Autor: Semir | |
Zabójczy nakaz jazdy na światłach - nowe fakty | |
JK <spam_away@poczta.onet.pl> napisał(a):
No mało. W każdym razie wygląda na próbę ukrycia niewygodnych faktów przez jakiegoś wiejskiego statystyka. No właśnie, jak? http://img201.imageshack.us/img201/1554/58497882.jpg Pewnie włączenie światła w 2007 r. miało skutek dopiero rok później. Napisz jeszcze coś ciekawego, please! -- |
|
Data: 2010-11-12 20:13:15 | |
Autor: Uncle Pete | |
Zabójczy nakaz jazdy na światłach - nowe fakty | |
No właśnie, jak? Czy naprawdę trudno zrozumieć, że na wynikach za 2007 rok zaważyły dane za styczeń-luty, czyli okresu, kiedy pod względem używania świateł nic się nie zmieniło? W całym 2007 roku zginęło 5583 osób, czyli 340 więcej, niż w 2006 roku. W okresie styczeń-luty 2007 zginęło 810 osób, czyli 321 osób więcej, niż w styczniu-lutym 2006. Czyli na okres styczeń-luty 2007 roku przypada aż 94% całego rocznego przyrostu liczby zabitych w tym roku i tylko 6% - na pozostałe miesiące 2007 roku! Przy 8-procentowym wzroście liczby samochodów! Piszę zresztą nie tyle dla Ciebie, bo jesteś odporny na wiedzę, a żeby to zostało w archiwach. Piotr |
|
Data: 2010-11-12 19:25:31 | |
Autor: Semir | |
Zabójczy nakaz jazdy na światłach - nowe fakty | |
Uncle Pete <pkozarzewski@isppan.waw.pl> napisał(a):
Czy naprawdę trudno zrozumieć, że rozmawiamy o danych rocznych, ponieważ dane miesieczne czy dzienne są obarczone za dużym błedem? Jeżeli w jakimś miesiącu liczba wypadków była z jakiegoś powodu większa, to w innym również dobrze mogła być mniejsza z innego powodu. Na przestrzeni roku to się wyrównuje. Czy muszę tłumaczyć rzeczy oczywiste? ps. Co z tym 20 sierpnia? -- |
|
Data: 2010-11-12 20:52:47 | |
Autor: Uncle Pete | |
Zabójczy nakaz jazdy na światłach - nowe fakty | |
Czy naprawdę trudno zrozumieć, że rozmawiamy o danych rocznych, ponieważ dane Jeżeli badamy wpływ jakiegoś czynnika, to mamy badać okres, kiedy miał on jakąkolwiek szansę oddziaływania. W styczniu-lutym tych szans nie było. Wtedy wprowadzenie nowego nakazu po prostu nie działało! Błędy statystyczne pojawiają się w zupełnie innej sytuacji. Co było 20 sierpnia, nie mam pojęcia i nie ma to znaczenia, ponieważ przyrost zabitych (w sztukach) w tym dniu nawet o 20% będzie znikomy w skali roku, ponieważ będzie to zaledwie kilka osób, a nie obejmie 94% całego rocznego przyrostu (znowu w sztukach martwych ciał, czyli ponad 300), jak styczeń i luty. Piotr |
|
Data: 2010-11-12 21:53:27 | |
Autor: Semir | |
Zabójczy nakaz jazdy na światłach - nowe fakty | |
Uncle Pete <pkozarzewski@isppan.waw.pl> napisał(a):
Jeżeli badamy wpływ jakiegoś czynnika, to mamy badać okres, kiedy miał on jakąkolwiek szansę oddziaływania. W styczniu-lutym tych szans nie było. Wtedy wprowadzenie nowego nakazu po prostu nie działało! Błędy statystyczne pojawiają się w zupełnie innej sytuacji. Co było 20 sierpnia, nie mam pojęcia i nie ma to znaczenia, ponieważ przyrost zabitych (w sztukach) w tym dniu nawet o 20% będzie znikomy w skali roku, ponieważ będzie to zaledwie kilka osób, a nie obejmie 94% całego rocznego przyrostu (znowu w sztukach martwych ciał, czyli ponad 300), jak styczeń i luty. Matko! A ten znowu swoje. Przeczytaj jeszcze raz co napisałem. -- |
|
Data: 2010-11-13 08:28:47 | |
Autor: Przembo | |
Zabójczy nakaz jazdy na światłach - nowe fakty | |
*Semir* w wiadomości news:ibkd0n$mj0$1inews.gazeta.pl napisał(a):
Uncle Pete <pkozarzewski@isppan.waw.pl> napisał(a): Nie oczekuj, że jak ktoś myślący przeczyta kilka razy podobne głupoty to sie z nimi zgodzi. Kłamstwo powielane stokrotnie nie staje się prawdą, nie wiedziałeś o tym? :) Pozdr |
|
Data: 2010-11-16 17:37:06 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
Zabójczy nakaz jazdy na światłach - nowe fakty | |
Semir wrote:
Uncle Pete <pkozarzewski@isppan.waw.pl> napisał(a): Neelix, dziecko. Nie masz pojęcia o czym gadasz. Jeżeli w jakimś miesiącu Bzdura. Ty widzę z tych co do samolotu biorą ze sobą bombę, "no bo szansa na dwie bomby na raz jest wiele mniejsza niż na jedną" Czy Ty nie rozumiesz rzeczy oczywistych. \SK ps. Co z tym 20 sierpnia? PS. masz już prawo jazdy, neelix? -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2010-11-13 01:16:30 | |
Autor: Bydlę | |
ZabĂłjczy nakaz jazdy na ĹwiatĹach - nowe fakty | |
On 2010-11-12 17:57:43 +0100, JK <spam_away@poczta.onet.pl> said:
ilość zabitych Np. szczypta? ;> spadek tej liczby O! Poprawnie! ilość zabitych I znowu... ;-( Ludzie, ranni i trupy są policzalne! Więc liczba rannych, liczba zabitych... Naprawdę przyjemniej się czyta poprawną polszczyznę. -- Bydlę |