Po raz kolejny powiedziałem mu, że powinien wyciągnąć wnioski z tej sytuacji. W odpowiedzi usłyszałem milczenie. Ale milczenie to nie jest powiedzenie "nie" - Jarosław Kaczyński opowiadał dziennikarzom, jak podszedł do Zbigniewa Ziobry po uroczystościach na Jasnej Górze, gdzie Tadeusz Rydzyk wezwał obu polityków do pogodzenia się.
Obaj politycy i ich ugrupowania konsekwentnie wspierają Tadeusza Rydzyka w batalii z Krajową Radą Radiofonii i Telewizji, która nie przyznała TV Trwam miejsca na pierwszym multipleksie naziemnej telewizji cyfrowej.

Podczas 20. jubileuszowej Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja do Częstochowy Tadeusz Rydzyk dziękował obu politykom za ich zaangażowanie. Kaczyńskiemu podziękował za "upominanie się o Telewizję Trwam": - Panie premierze: Alleluja i do przodu - zwrócił się do niego. A liderowi Solidarnej Polski powiedział: - I dziękujemy na ręce pana ministra Zbigniewa Ziobro, dla Solidarnej Polski Bóg zapłać, też porządny człowiek.


I zaapelował: - A życzę wam żebyście się dogadali dla Polski, żeby nikt sobie nie dogadywał, tylko żebyście się dogadali dla Polski.

W poniedziałek lider PiS opowiedział dziennikarzom, że już po uroczystościach podszedł do Zbigniewa Ziobry: - I powiedziałem mu po raz kolejny, że powinien wyciągnąć wnioski z tej sytuacji. W odpowiedzi usłyszałem milczenie. Ale milczenie, to nie jest powiedzenie "nie".

Przypomniał, że nadal obowiązuje uchwała komitetu politycznego PiS z czerwca, co oznacza, że politycy Solidarnej Polski, którzy chcą wrócić do PiS mają czas do 27 lipca. - Nikogo na siłę nie ciągniemy. Nikogo nie próbujemy do niczego zmusić. Stwierdzamy tylko, że w ramach normalnej pragmatyki działalności partyjnej sytuacja, w której odchodzą od nas ludzie zapowiadając: "odchodzę, bo sobie później lepiej wynegocjuję miejsce na liście" jest nie do kontynuowania. Dlatego też ten termin obowiązuje, i nie ma od niego żadnego odejścia. Po tym terminie każdy sobie idzie własną drogą, jeżeli nie wróci - powiedział Kaczyński.

Zbigniew Ziobro do PiS wrócić nie zamierza. O apelu Rydzyka mówi: - Ja jestem bardzo za tym, żeby się dogadywać - jest wiele spraw ważnych dla Polski, w których możemy się dogadywać, rozmawiać - powiedział Ziobro na poniedziałkowej konferencji prasowej w Sejmie.

I dodał, że liczy na koalicję z PiS w przyszłości: - W polityce można iść czasem nieco innymi drogami - są pewne różnice, ale trzeba widzieć to, co łączy i właśnie w imię tego można pięknie współpracować i nam na tym zależy. Wierzymy w to, że w przyszłości będzie można rozmawiać bardzo poważnie z PiS w sprawie wspólnej koalicji po to, żeby zmieniać Polskę na lepsze.

Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,12098156,Ziobro_i_Kaczynski_odpowiadaja_na_apel_Rydzyka_o_pojednanie.html#ixzz2093tzz6p


Przemek

--

"Istnieje przedsiębiorstwo produkujące kłamstwa - PiS jako partia i "Gazeta Polska", media o. Rydzyka jako narzędzie propagandy.
 I nie chodzi tu tylko o kłamstwo smoleńskie, ale o kłamstwa dotyczące wielu innych spraw:  domniemanego obecnego rozbioru Polski, mitycznego dorobku politycznego Lecha Kaczyńskiego,
krzywdy ludzkiej, która jest wszechobecna i celowo implementowana."