Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Zaciska się pętla zadłużenia

Zaciska się pętla zadłużenia

Data: 2012-11-20 20:22:32
Autor: u2
Zaciska się pętla zadłużenia
.... kasa państwa świeci pustkami, ale mamy za to superterrorystę :-)

http://sporozdziwien.nowyekran.pl/post/80520,mamy-superterroryste

Nie ma pieniedzy z funduszu spójności z UE, nie ma obniżenia deficytu
finansów publicznych, jest wstydliwa sprawa smolenska - więc wyciaga sie
Madzię i jak na zamówienie - pojawia sie terrorysta...

 Kasa państwa zaczyna swiecić pustkami; wczoraj w TV min. Bieńkowska nie
potrafiła ukryć przerażenia - oj co to będzie, jak przestaniemy być
zasilani ogromnym strumieniem pieniędzy z UE. A tak było dobrze, tak
sprawnie resort radził sobie z wydajnym wyrzucaniem pieniędzy w błoto.
Wszelkie rządowe doniesienia w tej mierze formułowane były w stylu
"udało sie wydać środki unijne". To było bezwstydne; jak wydać szybko i
sprawnie kasę - wie każdy pijak spod budki z piwem. Oczywiście - były
zasady, sprawdzanie wg odpowiednich szymlów. To mowa do czarnego luda.
Budowało sie nie to co potrzebne, nie to co powinno być w pierwszej
kolejności, tylko to, co było łatwiejsze, co przeszło obowiązkowe
procedury unijne i działało jak maszynka do przerabioania dotacji na
forsę dla przyjaciół. Np. niespotykana nigdzie na świecie ilośc ekranów
dźwiękoszczelnych - nawet tam, gdzie jeszcze drogi czy autostrady nie
ma, budowanie przerażajacej ilości wiaduktów, kilometrowych peronów w
pipidówkach na kolejowej trasie W-wa - Gdynia (TGV jeżdżą już dwukrotnie
szybciej niż planowana tam prędkość pociagów i mają wiele skrzyżowań na
poziomie torów), ogromne pieniadze zmarnotrawione na fanaberyjne
stadiony i politycznie motywowane Orliki itd, itd...

Te 300 miliardów zł. na fundusz spjności w przyszłej perspektywie
budżetowej, to w tej chwili już dowód na utratę twarzy przez
Lewandowskkiego, Buzka i Tuska (aktorów wystęopujacych w klipie
wyborczym). UE ma wprawdzie kilka planów awaryjnych, ale np. roczne
prowizoria budżetowe, to oczywiście niesamowita udręka i ryzyko przy
podejmowaniu wiekszych inwestycji (o dluższym czasowym horyzoncie).
Deficyt finansów publicznych, którego obniżenie do poziomu 3% PKB w 2012
r. było zakładane przez rząd - nie osiągnie tego zmniejszenia; będzie
dobrze, gdy osiągnie 3,2%. Są odgłosy z Komisji Europejskiej, że z
Polski nie będzie zdjęta formuła naprawcza, która uniemożliwia wszelkie
reformy majace wpływ na stan budżetu - zatem zagrożone są dodatkowe ulgi
prorodzinne, które mają być wprowadzone w 2013 r zgodnie z drugim
ekspose premiera. Rostowski gwałtownie pożycza i epatuje Polaków, że z
coraz niższą rentownościa (co u niego oznacza więcej jednak niz 4 %). w
zestawieniu z przyrostem PKB w przyszłym roku - ok. 1,8 % - wyglada to
na zaciskającą się pętlę zadłużenia na szyi finansów Polski. Obsługa
długu (odsetki od pożyczek), to już 43 mld. zł.rocznie. Te długi będą
spłacać jeszcze nasze wnuki (o ile greckim wzorem wszystko nie posypie
sie prędzej.

Należy zatem coś zrobić, by nie psuć społecznych nastrojów, by mieć
dobre słupki poparcia; więc w spolegliwych mediach niekonczace się
opowieści o znikajacej matce Madzi; ale to mało - należało zrobić coś
wiecej i jak na zamówienie znalazł sie terrorysta-zamachowiec z Krakowa
- miał zamiar zlikwidować prezydenta, sejm i rząd za jednym zamachem.
Nieasamowicie zdolna bestia - mógłby sie u niego uczyć sam Osama bin
Laden. Miał to zrobić chyba sam, bo nic o terrorystycznej grupie nie
słychać. Mamy więc o czym debatować, a kłopoty finansowe Polski - po
cichu się to załatwi - wprowadzi się nowe podatki od deszczu, śniegu, od
powietrza, jakaś nowa akcyzyjka, a może VAT procencik do góry - byle
cichaczem - po co ludzi denerwować, a rząd - rząd i tak sie wyżywi.

To napisałem rano; teraz doszły informacje o czynnym udziale
funkcjonariuszy ABW - dali się przez owego terrorystę in spe zwerbować,
a potem - nie wiadomo - namawiali do czynów, czy coś w tym stylu;
wiadomości dochodza dość fragmentaryczne. Premier mówił, że to ani
dobry, ani zły czas na powiadomienie społeczeńtwa o przygotowaniach do
zamachu. Oczywiście - jak tylko można było (po zakończeniu sledztwa) -
natychmiast sprawę ujawniono. Ma naród o czym rozprawiać. Znamienna jest
tylko hipokryzja premiera, który klika dni wstecz nazwał największą
opozycyjną partię - sektą. No więc unikajmy jezyka nienawiści.

Zaciska się pętla zadłużenia

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona