Data: 2014-08-09 19:10:12 | |
Autor: abc | |
Zaczęła się gra w wybijanego | |
- Jest mi przykro, ale do pewnego stopnia jestem szczęśliwy, ponieważ po
raz pierwszy znaleźliśmy się w szczerej sytuacji z dyrektorem, który przyznał, że ze względów światopoglądowych powinienem opuścić teatr - powiedział o swoim zwolnieniu Marek Cichucki, były już aktor Teatru Nowego w Łodzi. Artysta musiał pożegnać się z pracą, ponieważ określił przedstawienie "Golgota Picnic" jako "bełkot" i odmówił wystąpienia w tym kontrowersyjnym spektaklu. Od dyrektora usłyszał, że w teatrze "nie jest potrzebny drugi Chazan". Zwolniony został 5 sierpnia. Zdaniem Cichuckiego tekst autorstwa Garcíi jest miałki i nie nadaje się na scenę. Aktor uważa, że to co przy okazji tego tekstu się pokazuje obraża innych ludzi i o tym powinniśmy rozmawiać. - Ja szukałem w teatrze sensu. Dyrektor chce robić teatr światopoglądowo jednoznaczny odsuwając ludzi o innych światopoglądach. W takim teatrze rzeczywiście nie ma dla mnie miejsca - przyznał Cichucki na kanale Maskacjusz TV. "Mam wrażenie, że zaczęła się gra w wybijanego. Wybija się ludzi o innych światopoglądach. Na razie z pracy... Nie będę kończył" - przerwał. Więcej http://www.prawy.pl/z-kraju/6590-aktor-wyrzucony-z-teatru-nowego-w-lodzi-zaczela-sie-gra-w-wybijanego -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|
Data: 2014-08-09 12:07:42 | |
Autor: szklanynocnik | |
Zaczęła się gra w wybijanego | |
użytkownik abc napisał:
Goj juz nie podskoczy. |
|