Od wczoraj już trzykrotnie nękała mnie przedstawicielka firmy Mapy Ścienne Beata Piętka <http://www.mapy.com.pl>; usiłowała coś sprzedać, za każdym razem pytając, czy może rozmawiać z mężem pani X (ze mną). Mówiła tak niewyraźnie, że dopiero po 3 telefonie udało mi się zrozumieć nazwę firmy. Wszelkie pytania o powtórzenie nazwy lub adresu siedziby ignorowała. Tak samo z prośbami o zaprzestanie dalszego dzwonienia, które padły już w czasie pierwszej rozmowy.
Telefony są spod innego numeru, niż te oficjalnie podane na stronie.

Ponieważ moje imię nigdy nie padło w rozmowie, podejrzewam, że posiadają dane żony. Ja oraz żona bardzo uważamy na wszelkie klauzule dot. przetwarzania danych os. i nigdy nie wyrażamy zgody. Chciałbym skutecznie pozbyć się tego natręta i zmusić ich do usunięcia wszelkich danych moich lub żony.

Jak to zrobić, jeżeli nie mam pewności, czyje dane są im znane? Czy można się dowiedzieć, skąd dane zostały pozyskane? Czy zgłoszenie zaprzestania ich przetwarzania przekazane telefonicznie lub mailem jest tak samo ważne jak listowne? Jakie ustawy to regulują? Czy gdzieś to można zgłosić?

Dzięki za odpowiedzi.

Użytkownik "Tomek" <nomail@nonono.no> napisał w wiadomości news:iladeh$1ur$1news.onet.pl...

Prowadzicie zgłoszoną działaność gospodarczą?



--
andrzej

Renowacja każdych schodów wewnętrznych
www.nowe-schody.prv.pl

On 10.03.2011 13:34, andrzej wrote:

Użytkownik "Tomek" <nomail@nonono.no> napisał w wiadomości
news:iladeh$1ur$1news.onet.pl...

Prowadzicie zgłoszoną działaność gospodarczą?

Nie, jesteśmy osobami prywatnymi i dzwonią do mnie do domu.

On 10.03.2011 13:36, Tomek wrote:

On 10.03.2011 13:34, andrzej wrote:

Użytkownik "Tomek" <nomail@nonono.no> napisał w wiadomości
news:iladeh$1ur$1news.onet.pl...

Prowadzicie zgłoszoną działaność gospodarczą?

Nie, jesteśmy osobami prywatnymi i dzwonią do mnie do domu.

Miałem na myśli, to, że nie prowadzimy żadnej działalności gospodarczej. Oczywiście osobami prywatnymi też jesteśmy :)

Dnia 10-03-2011 o 13:36:05 Tomek <nomail@nonono.no> napisał(a):

On 10.03.2011 13:34, andrzej wrote:

Użytkownik "Tomek" <nomail@nonono.no> napisał w wiadomości
news:iladeh$1ur$1news.onet.pl...

Prowadzicie zgłoszoną działaność gospodarczą?

Nie, jesteśmy osobami prywatnymi i dzwonią do mnie do domu.

Zgłosić na policje o nękanie  (stalking) i tyle. Akurat weszła  aktualizacja prawa w tym temacie.


leon

On 10.03.2011 17:33, leon wrote:

Dnia 10-03-2011 o 13:36:05 Tomek <nomail@nonono.no> napisał(a):

On 10.03.2011 13:34, andrzej wrote:

Użytkownik "Tomek" <nomail@nonono.no> napisał w wiadomości
news:iladeh$1ur$1news.onet.pl...

Prowadzicie zgłoszoną działaność gospodarczą?

Nie, jesteśmy osobami prywatnymi i dzwonią do mnie do domu.

Zgłosić na policje o nękanie (stalking) i tyle. Akurat weszła
aktualizacja prawa w tym temacie.

Dobrze, ale ja chcę, żeby usunęli dane, a nie zgłaszać sprawę na policję. Konkretne pytania zadałem w pierwszym poście.

Dnia 11-03-2011 o 11:18:56 Tomek <nomail@nonono.no> napisał(a):

On 10.03.2011 17:33, leon wrote:

Dnia 10-03-2011 o 13:36:05 Tomek <nomail@nonono.no> napisał(a):

On 10.03.2011 13:34, andrzej wrote:

Użytkownik "Tomek" <nomail@nonono.no> napisał w wiadomości
news:iladeh$1ur$1news.onet.pl...

Prowadzicie zgłoszoną działaność gospodarczą?

Nie, jesteśmy osobami prywatnymi i dzwonią do mnie do domu.

Zgłosić na policje o nękanie (stalking) i tyle. Akurat weszła
aktualizacja prawa w tym temacie.

Dobrze, ale ja chcę, żeby usunęli dane, a nie zgłaszać sprawę na  policję. Konkretne pytania zadałem w pierwszym poście.

A w jaki sposb bedziesz mial pewność iż dane usunęli. Moga przestać  dzwonić, a dane odsprzedać dalej.
Skoro nie zareagowano na prośbę o niedzwonienie to zignorują o  nieprzetwarzanie


leon

Órzytkownik "leon" napisał:

Prowadzicie zgłoszoną działaność gospodarczą?

Nie, jesteśmy osobami prywatnymi i dzwonią do mnie do domu.

Zgłosić na policje o nękanie  (stalking) i tyle. Akurat weszła
aktualizacja prawa w tym temacie.

zapodaj te zmiany albo jakei to prawo zaktualizowali?:O)

W praktyce ciężka sprawa.
Byłam zarejestrowana, ze zgodą na pszetważanie danyh osobowyh, w
jakiejś lecznicy prywatnej. Gdy uznałam, że nie będę kożystać z usług tej lecznicy dałam pismo, że nie wyrażam dalszej zgody na pszetważanie, i żeby usunęli natyhmiast.
Gdy byłam tam jeszcze kiedyś bez problemu znaleźli moje dane.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

On Fri, 11 Mar 2011, Stokrotka wrote:

W praktyce ciężka sprawa.

  Ależ nie, tylko rzeczy niemożliwych wymagasz :>

Byłam zarejestrowana, ze zgodą na pszetważanie danyh osobowyh, w
jakiejś lecznicy prywatnej. Gdy uznałam, że nie będę kożystać z usług tej
lecznicy dałam pismo, że nie wyrażam dalszej zgody na pszetważanie, i żeby
usunęli natyhmiast.

  Nie mają takiego obowiązku.
  Skoro byłaś związana umową, to zobowiązani byli usunąć Twoje dane
z baz dot. marketingu lub takich które mogą "sprzedawać" (jeśli
wyraziłaś na to zgodę, a tak piszesz), albo jak kto woli: "wszelkich
które nie są potrzebne do celów *PRAWNYCH*.

  Twoich danych JAKO KLIENTKI usuwać nie muszą, bo byłaby to
bzdura - mogłabyś ich np. pozwać o zwrot nadpłaty sprzed 3 lat :>
(w myśl Twojej "koncepcji" nie mieliby mieć prawa do posiadania
żadnych dowodów, że to była NALEŻNA zapłata)

Gdy byłam tam jeszcze kiedyś bez problemu znaleźli moje dane.

  I słusznie.
  Jedyne czego nie mogą, to posługiwać się tymi danymi W INNYM CELU
niż traktowanie Ciebie jako (byłej!) klientki.

pzdr, Gotfryd

"Stokrotka" <ortografia1@autograf.pl> schrieb im Newsbeitrag news:ildsa1$iqa$1news.onet.pl...

W praktyce ciężka sprawa.
Byłam zarejestrowana, ze zgodą na pszetważanie danyh osobowyh, w
jakiejś lecznicy prywatnej.

Psychiatryczej?