W dniu 2012-05-27 16:44, /// Kaszpir /// pisze:
Witam !
Potrzeba jakoś "zadaszyć" taras ...
Najpierw chcieliśmy kupić markizę. Niestety okazało się że elektryk za
wysoko zrobił oświetlenie na zewnątrz i markiza się nie zmieści i trzeba
by kombinować z oświetleniem ...
Kupiliśmy więc parasol 3m na wysięgniku. Niestety mieszkam na terenie
"otwartym" i zawsze u mnie jest wiatr ...
Próbowaliśmy najpierw obciązyć podstawę parasola na wysięgniku płytami
betonowymi , ale to nie pomagało. Przykręciłem więc podstawę za pomocą
dużych kołków do tarasu. Teraz parasol się nie wywracał ale nawet lekki
podmuch wiatru obracał cały parasol a na końcu troszkę większy podmuch
wiatru całkowicie "wywinął" parasol w drugą stronę i rozwalił parasol :(
Parasol nawet przykręcony nie wytrzymał nawet lekkiego wiaterku ...
Dodam że jak zaczął wiać wiatr 2 osoby nie mogły utrzymać parasola ....
Możemy kupić markizę i zamontować , tylko pytanie ...
Jeśli parasol o średnicy 3m nie wytrzymał lekkiego wiatru to jak zachowa
się markiza 4x2,5m czyli o powierchni 10m2 ..
Gdzieś czytałem że jak jest wiatr to nie można używać markizy ...
Jeśli tak to nigdy nie mógłbym używać ...
Czy wiatr spowoduje wyrwanie markizy ?
Nie mam pomysłu co zrobić.
Nie chciałbym robić stałego zadaszenia , bo zadaszenie tak naprawdę
potrzebne jest późna wiosna-lato , a resztę roku nie potrzeba zadaszenia
a nawet zadaszenie będzie u mnie złe , bo nie mam domu idealnie
położonego wobez stron świata ...
Myślałem też aby zamontować z 2 kantówki 7x7 lub 9x9 i kupić tzw
"żagiel" , ale pytanie czy wiatr nie wyrwie tego ...
http://www.corradi.eu/
|