Data: 2009-03-01 22:43:15 | |
Autor: Damian / Excar Group | |
Zadatek na samochód - jak zrobić żeby nie dać kasy w ciemno ? | |
Użytkownik "Rockk" Koleś mieszka 500 km ode mnie, możecie powiedzieć jak się zabezpieczyć przed utrata zadatku ? Jak na co dzień jest to praktykowane, jakie umowy podpisać ? gdzie? co w nich zawrzeć ? Kiedys rozmawialem z czlowiekiem ktory wplacil pieniadze na sprowadzenie auta (pelna kwota) i zawarl umowe przy notariuszu. Mial pecha bo gosc byl oszustem i takich umow zawarl kilkanascie. Goscia zawineli i siedzi ale nikt kasy nie odzyskal... Co do powyzszego przypadku to obstawiam na "walek", bo prawda jest taka ze okazji po prostu nie ma, a przy dzisiejszym kursie Euro to lepiej kupowac auto w Polsce i wywozic za granice ;) Po drugie to jezeli takie auto byloby naprawde to gosciu juz dawno sprowadzilby je do Polski i nie czekal az ktos mu je zwinie sprzed nosa. Zaliczke mozna dac jezeli podmiotem sprowadzajacym jest zarejestrowana (najlepiej od conajmniej paru lat) firma posiadajaca jakas wiarygodnosc na rynku. Innej szansy nie widze. ps. mozesz zapytac sie goscia czy wspolpracuje z jakims komisem i zaliczkowac poprzez komis. |
|