Data: 2012-01-06 21:14:04 | |
Autor: | |
Żadna tajemnica | |
<demolant@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a): To może powiedzieć Jacek Biernacki, powtarzający treści bez zrozumienia.
"Największą wadą i zagrożeniem wynikają-cym z użycia nitroksów, jestmożliwość zatrucia tlenem. Wraz ze wzrostem ciśnienia parcjalnego, rośnie też jego toksyczność. Jako bezpieczne przyjęło się uważać ciśnienia parcjalne:skutkami dla zdrowia i życia, a przekraczanie pod wodą ciśnienia 1,6 ata O2 jest niedopuszczalne. Niestety prawda wygląda zupełnie inaczej. Zamieszczę tu informacje które spowodowały niedawno wywalenie z forum "Cyrk" Wojciecha Filipa. Informacje są łatwo dostępne w języku polskim, dlatego to wymaga wielkiej obłudy ukrywanie ich. http://www.rebreathers.pl/forum/download.php?id=32 regulacje dotyczące toksyczności tlenowej w ekspozycjach standardowych i wyjątkowych. Dodam że Paweł Poręba zaleca ekspozycje wyjątkowe również w NOF. Nie wspominając słowem o wejściu na cienką ścierzkę. Paweł kursant doznał oksytoksu i strzelałeś rakietę od Kurządkowskiego ? http://www.rebreathers.pl/forum/download.php?id=30 http://www.rebreathers.pl/forum/download.php?id=31 To informacje o nurkowaniach tlenowych. http://www.rebreathers.pl/forum/download.php?id=43 To dekompresja tlenowa, na dole można odczytać głębokości. Zrezygnowano z tak wysokich ppO2 powodem były zatrucia tlenem. To wszystko dotyczy osób które przeszły TTT (ppO2 2,8 w komorze dekompresyjnej). Rekreacja ucieka od testu dlatego ogranicza ppO2, pod pozorem zbędności testu, nie eliminuje osób dla których ppO2 1,6, po wysiłku to za dużo, takie oszukiwanie kursantów. Na tym padł kursant Pawła Poręby, nawet po tym Paweł uważał test za zbędny. Informacje dostępne w "Aparaty Nurkowe ... " 2000r i "Problemy Medycyny i Techniki Nurkowej" 1997r. pozdrawiam rc -- |
|